Witamy w kolejnym wydaniu naszego kochanego "�oNgLeRa!"
Na pocz�tek og�oszenie, na kt�re wci�� odpowiada tylko bardzo znikoma liczba os�b!
Wci�� poszukujemy nowych redaktor�w!
Rozumiemy to �e teraz zbli�a si� okras test�w i sprawdzian�w... Ale przecie� nie sam� nauk� �yje cz�owiek!
Dobrze... Teraz przechodzimy do artyku��w
Na pocz�tek artyku� nowej (starej) redaktorki!
Felietony NIEkontrolowane, czyli �wiat magiczny z przymrU�eniem oka
"Na �ab� te� poderwiesz"
To, �e g�upota i bezmy�lno�� nie schodzi ze sceny w Ministerstwie Magii zd��y� zauwa�y� nawet przypadkowy obserwator. Tote� mo�na wywnioskowa�, �e zd��yli�my si� ju� do tego przyzwyczai�.
O ile wt�rn� (i masow�) g�upot� jeste�my w stanie wybaczy� to niekt�rych poczyna� Ministerstwa Magii ju� nie.
Wiosna wko�o, stopnia�y ostatnie �niegi, trwa wsz�dobylska sielanka, a nasz szanowny i zaiste wspania�y Pan Minister wypoczywa na mugolskiej wyspie w obecno�ci swojego zast�pcy (a raczej zast�pczyni. Nie, nie �adne przyp. red./aut.. Zast�pcy lepiej brzmi.) panny (starej (nawet bardzo, bardzo) ale jednak panny) Dolores Jane Umbridge.
Co robi� razem na wyspie? W dodatku mugolskiej wyspie? (Czy�by wyzbyli si� rasizmu?). Nawet nasz najlepszy (p�atny, kurcze, p�atny) donosiciel (tfu, po�rednik) nie jest w stanie dotrze� do wszystkich fakt�w.
Jedno jest pewne. Za dnia wypoczywaj� na pla�ach Morza �r�dziemnego, (ciekawostka: pan Knot ma bardzo szykowne slipy k�pielowe w... �abki [czy�by zainspirowa�a go panna D.J. Umbridge?], a towarzysz�ca mu nadobna r�owe [takie oczodajnie r�owe] bikini. Bardzo odwa�ne bikini. [co przy jej figurze nie jest wskazane...]. Czy�by pr�ba uwodzenia? �miemy wierzy�, �e tak.), wieczorami widuje si� ich w o�rodkach mugolskiej rozrywki (teatr, opera, night cluby, kasyna... etc.), a w nocy... w�a�nie tu mamy w�tpliwo�ci.
Jedno wiemy na pewno. Noce sp�dzaj� w (podobnie� najlepszym w mugolskim �wiecie) hotelu sieci (Zaraz, jak to si� pisa�o? *szuka notatek*) Hilton�w. Nocleg w takowym miejscu szacuje si� na (oko�o 100 galeon�w za dob�. *s�ycha� g�os pukania si� w czo�o*
Podsumowuj�c. Przebieg�a, ob�lizg�a ropucha ma knota (to znaczy Knota, ministra Knota) w gar�ci. Owa ofiara p�aci za wszystkie jej zachcianki i, stary kape�, ma jeszcze z tego powodu uciech�.
Apelujemy, Panie Naiwny, pi�kna i urocza pani redaktor Cisne (kt�ra w�a�nie pisze te s�owa) z ch�ci� skusi si� na takowy wyjazd. I �eby zmniejszy� Pana wydatki (o po�ow�, czy� to nie kusz�ce?) gotowa jest pojecha� sama. I zaznacza, �e sprawi jej to wi�ksz� rado��. Z pewno�ci� nale�� jej si� wakacje po har�wce na w gazecie.
I co Pan na to, Panie Ministrze?
Escarlata Cisne
A teraz nast�pne artyku�y:
1. Czym r�ni si� Fred od Georga/ Georg od Freda??:d
Fred: Ja jestem przystojniejszy.
G:Nie prawda, ja jestem Very Happy
Fred: Zapomnia�em tak�e doda�, �e George cierpi na zaburzenia psychiczne. Ze zdolno�ciami do oszukiwania samego siebie.
G: brat od czasu spojrzenia w lustro ci�gle m�wi do nie "ja"
F: George, patrz! Kanarek! (zwracaj�c si� do redaktor) Przejd�my do nast�pnego pytania.
2.Czy dacie rad� zliczy� liczb� swoich szlaban�w??Kt�ry z Was mia� ich wi�cej??
G: Ja mia�em wi�cej
F: Nieprawda! My zawsze wszystko robimy razem, nie brat?
G; Niech ci b�dzie ale szlabanami si� czasem wymieniamy i tak nikt si� nie kapnie:P
F: Jak na przyk�ad wtedy gdy wla�e� sprz�ta� "tualety" ni� polerowa� srebro, nie? *szczerzy si� do brata* A czy damy zliczy�? O to najlepiej zapyta� naszego kochanego Filcha *k�ania si�*
3. Porozmawia�am troch� z dziewczynami z Waszego roku i o dowiedzia�am si�,�e dziewczynom bardziej podoba si� Georg. Fred nie jeste� zazdrosny??
F: Ale� sk�d! My po prostu ci�gle im si� mylimy, one po prostu uwa�aj�, z� wol� George'a *dla odci�gni�cia uwagi brata podaje mu babeczk�*
4. Z moich tajnych �r�de� dowiedzia�am si� te�,�e dobrze gracie w Quidditcha. Macie jakie� rady dla nowicjuszy??I kt�ry z was jest w tym lepszy,co??;]
G; Chyba najwa�niejsze to nie spa�� z miot�y
F. I uwa�a� na nasze t�uczki *klepie dusz�cego si� brata po plecach*
G; Dzi�kuje Fred. No i najwa�niejsze by� na dobrej pozycji chyba nasza jest najlepsza bo najmniej sie t�uczkiem obrywa
F: My�l�, �e gramy jednakowo dobrze.
5. Wasz brat Ron m�wi,�e jeste�cie najlepszymi bra�mi na �wiecie. Pono� od dziecka pomagali�cie m�odszemu rodze�stwu. �atwo by� wzorowymi bra�mi?
F: (do brata) Skonfundowa�e� go? Tak, to szczera prawda. Nam to przysz�o bez �adnego trudu, czy� nie?
G: Och oczywi�cie, jeste�my wzorowymi bra�mi
6. Du�o os�b �miesz� wasze �arty, jednak du�o os�b uwa�a Was za b�azn�w.Czy warto z siebie robi� b�azna?;]
G: My nie jeste�my b�aznami, po prostu niekt�rzy nie potrafi� nas doceni�
F: Racja, nie potrafi� tak�e doceni� tego, �e cz�sto s� pierwszymi osobami kt�rzy maj� do czynienia z najnowszym dowcipem. Niewdzi�cznicy.
7. Jak to jest, �e �artownisie jak wy napisali powa�n� powie�� dla doros�ych pt. Nieszcz�liwa mi�o�� Chrisa? Kto wpad� na pomys�?I dlaczego nie robicie reklamy tej �wietnej ksi��ki, musia�am du�o si� nam�czy�, by si� o niej dowiedzie�
F: *patrzy na brata* Ty pisa�e�?
G; Fred ja o niczym nie wiem! Nie m�w �e to trzeci bli�niak
F: *Patrzy przera�ony na redaktork�* Ci! Oni nic nie wiedz� o trzecim bli�niaku!
G; No tak fakt nie wiedz� to co im powiemy
F:Wy��cznie przez skromno��, pani redaktor. Ona nie pozwala nam rozg�asza� naszego ksi��kowego debiutu wi�c powstrzymamy si� od odpowiedzi na to pytanie.
8. Dzi�kuje za po�wi�cenia waszego czasuI za odpowiedzenie na moje pytania
G: My te� dzi�kujemy za zabranie nam tak mn�stwa czasu. Ile "po�ytecznych rzeczy"by�my zrobili przez ten czas.
F: Brat, Ty zawsze o sobie *puszcza oko do brata*. Zawsze do us�ug, madame.
Charlotte Best
Wiosna przysz�aSmile Na podw�rku s�onecznie Mo�na zdj�� p�aszcze, kurtki itp. Wiosna to najlepszy czas na pokazanie swojego nowego oblicza
Dla pa� proponuje ���, kt�ra z czerni� i biel� komponuje si� �wietnie. Sukienka podkre�li kobiece kszta�ty.
Co� dla m�odych m�czyzn, kt�rzy nie lubi� marzn�� w wiosenne wieczory. Najlepszej jako�ci nicie zapewniaj� wygod� i komfort!
Ka�da ksi�niczka lubi si� wyr�nia�! W takiej sukience zauwa�y Ci� ka�dy! Dziewczynki lubi�ce co� oryginalnego i innego ni� wszystkie sukienki polecam to!
Ka�da ksi�niczka lubi si� wyr�nia�! W takiej sukience zauwa�y Ci� ka�dy! Dziewczynki lubi�ce co� oryginalnego i innego ni� wszystkie sukienki polecam to!
Tej wiosny dominuje moda japo�ska. Wszystkie odcienie r�owego, czer� i biel- to dominuje w tych ubraniach!
Ch�opakom polecam po��czenie elegancji i komfortu! Nigdy by zapewne nie po��czyli dresowych spodni z bia�� koszul�! A tej wiosny w�a�nie to jest modne^^ Taki str�j oczaruje ka�d� dziewczyn�!
Dzi�kuj� za uwag�
Charlotte Best
Bellatrix Lestrange:
Zakochana morderczyni?!
„A kiedy �mier� we�mie Ci� w swe obj�cia, sk�adaj�c na duszy koj�cy poca�unek, u�niesz na wieki. Jej pi�tno odcisn� na historii rodziny ja, bo to ja zes�a�am na Ciebie Kostuch�. Powieki opadn�, palce rozlu�ni� u�cisk, wypu�cisz r�d�k�. Upadnie ona tak bezw�adnie, jak Twe cia�o. Twoje, nie�ywe cia�o. W rodzinnym grobowcu z�o�� zw�oki, tu� przy �onie. Za lat kilkadziesi�t grobowiec si� powi�kszy. Dojd� dwie trumny. Tym samym od lat d�utem, artysta wy��obi na nagrobku napis:
>> Tu spoczywa Neville Longbottom, kochaj�cy wnuczek, syn, ojciec, przyjaciel i m��. U boku jego, jak za �ycia, tak po �mierci, le�y Bellatrix Lestrange, kt�ra z rozpaczy po odej�ciu ukochanego pope�ni�a samob�jstwo, czyni�c sierotami siedmioro dzieci. << ”
Takie s�owa wypowiedzia�a najokrutniejsza �miercio�erczyni, od lat podejrzewana o romans z Czarnym Panem, Bellatrix Lestrange. Wyzna�a, i� tak naprawd� nie chcia�a u�mierca� pa�stwa Alicji i Franka Longbottom’�w. Zosta�a do tego zmuszona, gdy� sprzeciwiali si� jej zwi�zkowi z ich synem, Nevill’em. Wed�ug Nieszcz�liwie Zakochanej, by�o to jedyne wyj�cie. Augususa, babcia Nevill’a, podobno gor�co kibicowa�a parze. Wed�ug Lestrange to w�a�nie ona skojarzy�a ze sob� wnuczka i Bell�, nam�wi�a kobiet� do morderstwa i kupi�a im dom z ogr�dkiem.
Warto wi�c zastanowi� si� nad tym, czy Bellatrix rzeczywi�cie zas�uguje na powszechn� nienawi��. Zabi� z mi�o�ci? O tak! To takie wzruszaj�ce… We�my pod uwag� fakt, i� sama zainteresowana nie stara�a si� niczego t�umaczy�. Najwa�niejsze by�o dla niej to, co czuje do Nevill’a. Opini� publiczn� mia�a g��boko w siedzeniu.
Moim skromnym zdaniem, pewnie dlatego ich torturowa�a, zamiast u�mierci� od razu. Dawa�a ma��e�stwu kolejn� szans� na to, by si� zgodzili. Wystarczy�o jedno s�owo, a nadal tworzyliby idealnie zgran� par� auror�w.
Alicjo, Franku, dlaczego stan�li�cie na drodze do szcz�cia w�asnego syna? Uprzedzenie Was zgubi�o. Nie�adnie, moi drodzy, nie�adnie…
Airiene Quinlan
Wasz niezmordowany poszukiwacz sensacji, Seth Cohen nawi��e kolejne relacje z czarodziejem znanym w naszym spo�ecze�stwie. Kim b�dzie ta osoba? Si� oka�e.
Seth Cohen: Witam profesor McGonagall! Jak samopoczucie?
Minerwa McGonagall: R�wnie� witam. A dobre, dzi�kuj�. A u pana?
S.C.: Znakomite. To co, mo�emy zaczyna�?
M.M.: Oczywi�cie.
S.C.: �wietnie. Zaczynamy. S�yszeli�my plotki, �e odesz�a pani z Hogwartu. Rzuci�a posad� profesora transmutacji, opiekuna Gryfon�w i vice dyrektora szko�y. To prawda?
M.M.: Bzdury! Kto panu takich k�amstw naopowiada�?
S.C.: Tak us�yszeli�my od naszego tajnego �r�d�a z Hogsmeade.
M.M. Niech zgadn� – czy chodzi o Rosmert�?
S.C.: Yyy…A niby dlaczego pani tak s�dzi?
M.M.: Rosmert� to straszna plotkara, a co za tym idzie, ostatnio rozmawia�am z ni� o tym w jej barze. By�am wtedy w�ciek�a, wi�c w napadzie z�o�ci paln�am co�, a ta w to uwierzy�a i teraz codziennie otrzymuj� listy z pro�bami, abym nie odchodzi�a. Wszystko jasne, panie redaktorze?
S.C.: Raczej nie. Ale nie m�wmy ju� o tym. Mo�emy przej�� do kolejnego pytania?
M.M.: Nie. Najpierw wyt�umaczymy t� spraw�. By�a to Rosmert�, czy te� nie?
S.C.: [Wzrok wzniesiony ku sufitowi, niezauwa�ony przez profesork�] Tak, oczywi�cie.
M.M.: �wietnie. Szykuje si� rze�. A teraz prosz� o kolejne pytanie.
S.C.: Och, dzi�kuj� za pozwolenie (ciche przekle�stwo.) Pracuje pani w Hogwarcie ponad 40 lat, prawda? Czy nie my�la�a pani o emeryturze?
M.M.: No co pan! Dop�ki mog� m�wi�, b�d� naucza�. To chyba jasne, nieprawda�?
S.C.: Si� rozumie. Czy praca sprawia pani przyjemno��? Czy nie ma pani czasami do�� szko�y i wszystkiego z tym zwi�zanym?
M.M.: Sprawia i owszem. Czasami przychodzi jednak poczucie, �e do szko�y nie pasuj�. Mam ochot� wtedy uciec st�d i nigdy st�d nie wr�ci�. Niedorzeczne, ale i prawdziwe.
S.C.: Ekhm, to zadziwiaj�ce. Doprawdy. Kolejne pytanie: czy s�ysza�a pani o rzekomym romansie prof. Umbridge z pani� w roli g��wnej?
M.M.: S�ysza�am. Bodaj�e to pan pisa� ten artyku�, prawda? Artyku� ciekawy, a jak�e. Ale ja i Dolores? To a� niemo�liwe. I wie pan co? Poprawi� mi pan tym humor.
S.C.: Zawsze do us�ug. Hmm, zbli�aj� si� �wi�ta Wielkiej Nocy. Ma pani zamiar sp�dzi� je z rodzin� i przyjaci�mi?
M.M.: Tak szczerze powiedziawszy, to rodziny nie mam. W cudzys�owie, rzecz jasna. Z rodzin� od dawna nie mam kontaktu.
S.C.: Och, przepraszam. Nie powinienem pyta�.
M.M.: Ale� owszem. Ceni� to. Wi�kszo�� os�b uwa�a, �e mam B�g wie jak� rodzin�. Najlepsz�, jak twierdz� niekt�rzy.
S.C.: Skoro tak. Ale przyjaci� pani ma, nieprawda�?
M.M.: Mam, kilku. Ale oni maj� swoje rodziny, wi�c tego czasu im nie zabieram.
S.C.: R�nie bywa. Czy ma pani jakie� plany na przysz�o��? Zwi�zane ze szko��, jak i �yciem prywatnym?
M.M.: Mam zamiar jeszcze troch� pouczy� w Hogwarcie, po czym przejd� na zas�u�on� emerytur�. Zawsze chcia�am zwiedzi� ciekawsze miejsca na Ziemi. Mo�e mi si� uda?
S.C.: Mam nadziej�, �e na pewno. I ostatnie pytanie: pani najwi�ksze marzenie?
M.M.: Moje? Przekaza� swoj� wiedz� jak najwi�kszej liczbie os�b po to, aby mogli mi ni� kiedy� zaimponowa�. I �wiat bez z�a i chaosu.
S.C.: Bardzo pani dzi�kuj�. Za wywiad, rzecz jasna. By�o mi bardzo mi�o.
M.M.: I wzajemnie.
Rozmawia� Seth Cohen.
Dyrektor Hogwartu odchodzi?
Po dosy� d�ugiej przerwie do pracy wraca Nora Moon, odkrywaj�c kolejny skandal w �wiecie magii. Dyrektor Hogwartu zaprosi� redakcj� �onglera na kolacj�, kt�ra odby�a si� 21 marca w zamku. W imieniu redakcji z�o�y�am p. Dumbledore’owi wizyt�. Po kilku godzinach kolacji, kt�ra zamieni�a si� w prawdziw� imprez� po�owa go�ci upi�a si� do granic mo�liwo�ci. Po czterokrotnym od�piewaniu ‘Bello, moja magio’ pan Dumbledore og�osi�, tu cytuj� ‘ Ta szko�a by�a wasza. By�a moja. Teraz jest moja. Czas nakazuje, by odda� j� w r�ce m�odszego pokolenia.
Czy�by szycha magicznego �wiata zrezygnowa�a z posady dyrektora Hogwartu?
Melinda Baude, nowo przyj�ta redaktorka Czarownicy i moja znajoma ze szko�y komentuje:
- Dumbledore zawsze by� starym os�em, ale teraz kompletnie upad� na g�ow� i mu si� poprzestawia�o to i owo. Chocia� r�wnie dobrze m�g� m�wi� po pijaku. Hik…
Po chwili cucili�my Melind�. Za du�o wina, ot co. I kto tu m�wi po pijaku?
Trzy dni temu Melinda zosta�a zwolniona za swoje s�owa oraz karygodne omdlenie od wina na tak wa�nym spotkaniu.
Wracaj�c do p. Dumbledore’a. Ludzie r�nie komentuj� jego zachowanie. Jedni maj� zdanie podobne jak Melinda, inni wr�cz przeciwnie, jak pracownik Ministerstwa Magii, kt�ry chce pozosta� anonimowy:
- Dumbledore to inteligentny cz�owiek. Powiedzia� to pod wp�ywem miodu, na pewno nie mia� tego na my�li i nie zamierza opu�ci� szko�y w okresie, kiedy jest tak ci�ko.
Ja, osobi�cie, mam swoje zdanie, ale wol� go nie przedstawia�.
Zobaczymy, co przyniesie czas. Nora Moon.
Romans miesi�ca!
P. Sprout, nauczycielka zielarstwa, szanowana kobieta po 40 romansuje z mugolskim premierem, Frankiem Hendersonem, identyfikowanym po wygniecionym garniturze i krawatach w ba�wanki i o��wki. Co ich po��czy�o? Osobowo��, pieni�dze, czy mo�e ziemia za paznokciami? Obydwoje nie udzielaj� �adnych informacji na ten temat. Wstydz� si�? Mo�liwe.
Puszek ju� w sklepach!
Christina Johnson, znana projektantka mody, zainspirowana Puszkiem, tr�jg�owym psem gajowego Hogwartu, Rubeusa Hagrida, wypu�ci�a na rynek seri� ubra�. Puszyste, czarne sweterki, modne kozaki z czarnego futra i w�ochate czapki opanowa�y ulice Londynu. Co dalej? Znany mugolski re�yser wtajemniczony w magiczny �wiat zam�wi� komplet 'w�ochacz�w' jak to okre�li�, do swojego nowego filmu 'Puszek w akcji'. Premiera we wrze�niu w mugolskich kinach. B�dzie si� dzia�o!
Nora Moon
[iTo tyle, je�eli chodzi o nasz nowy numer^^
Dzi�kujemy za przeczytanie i zapraszamy, �eby�cie zajrzeli do nast�pnego numeru!
Seth czyli najwierniejszy komentuj�cy xD
A gdzie owacje dla nowej redaktorki? Gdzie kwiaty i wiwaty? No^^
�eby nie by�o: mi�o jest wr�ci�.
Delicansy Poniedziałek, 21 Kwietnia, 2008, 18:39
Sorry ale ten numer jest strasznie nudny. Pe�no jaki� felieton�w, filozofii. W poprzednim by�y prawie same wywiady, w tym z Pansy. A tu... nudy.
Szkoda troch�...
A mi si� bardzo podoba ten numer Uwielbiam waszego �onglera
Wszystko od g�ry do do�u bardzo mi si� podoba�o. Och...nie wiem co jeszcze napisa�. Mo�e, �e czekam z niecierpliwo�ci� na nowy numer;)
Ta dziwna Dzyskietka Wtorek, 22 Kwietnia, 2008, 15:46
Hej!To by� extra nr. �onglera! Ja nawet chcia�abym pisa� ,ale nie wiem czy si� do tego nadaj�.
Zostawiam adres e-mail: alutka113@op.pl
Escarlata Cisne Środa, 23 Kwietnia, 2008, 17:00
Delicansy je�li Ci si� nie podoba wcale nie zatrzymujemy. Poczytaj "Nasz dziennik" je�li nie interesuj� Ci� porz�dne felietony.
Gazeta nie sk�ada si� z samych wywiad�w, o.
zUa E.
Karola^^ Poniedziałek, 28 Kwietnia, 2008, 18:29
Delicansy ja te� w gazetach lubi� czyta� wywiady... Ale wiesz nie ka�dy je lubi... Nie ka�demu si� dogodzi^^ Mam nadziej�,�e si� nie zniech�cisz i b�dziesz czyta� dalej Pozdrwaiwm;*
Doracs dzi�ki zaz uznanie naszej pracy^^
Ziki Piątek, 02 Maja, 2008, 17:27
Fajny ten numer, cho� nie wszystko czyta�am. Ta dziewczyna z "puszyst�" sukienk� wygl�da... obciachowo, m�wi�c szczerze X-D. Czekam na wasze nast�pne tw�rcze pomys�y!
Victorie Środa, 14 Maja, 2008, 21:21
UWAGA,UWAGA!Mam propozycj� dla �onglera!�onglerze,mam pomys�,zapewne przez wielu ludzi po-
t�piony,lecz mimo to go przedstawi�: ZR�B KONKURS NA
NAJLEPSZY PAMI�TNIK.Jako motywacj� do cz�stego pisania, w ko�cu rywalizacja pobudza.Proponuj� to,bo
zauwa�y�am,,�e wielu pami�tnikarzy po prostu nie pi-
sze.CZY TO SI� MO�E UDA�?????
Ps.Podobna propozycja jest w konkursach.
Nika1310 Środa, 28 Maja, 2008, 11:41
Victorie, kiedy� organizowali�my konkursy (a w�a�ciwie jeden) i to okaza�o si� totaln� lip�. Przecie� jest ZKP i oni si� tym teraz zajumuj�, wi�c do nich si� zg�o�.
Pozdrawiam, Zaara Haayat Khan (Nika1310).
Seth Cohen Wtorek, 03 Czerwca, 2008, 07:59
W tej sprawie rozmawiam z Guardianem. Nied�ugo si� oka�e, co z tego wyniknie. Ch�tni do pisania pi�ra do r�k i do roboty! Potrzebujemy Was?
Ja mog�abym zosta� redaktorem!
Moja strona to www.ulaczek.fbl.pl.
A i mam jeszcze pytanie czy kto� wie kiedy w Polsce uka�e si� Piquet Harrego Pottera?
Szczerze to tak �rednio mi si� podoba�o. Fajna jednak by�a rubryka z mod�. ;) Mam nadziej�, �e jak mnie przyjmiecie do redakcji to wnios� do gazety co� ciekawego. :P
Laura - Emma Poniedziałek, 23 Czerwca, 2008, 18:29
Gdzie jest �ONGLER MAJA i �ONGLER CZERWCA?
Delicansy Poniedziałek, 07 Lipca, 2008, 17:41
ale �e�cie si� doczepili do mnie... jezu... pr�bowa�am co� podpowiedzie�, a to z tymi wywiadami to chodzi mi o to �e ten z Pansy by� boski i �eby takie� by�o wi�cej... kurde
Związek Krytyków ...!
I za odpowiedzenie na moje pytania
![[image]](http://bi.gazeta.pl/im/9/4553/z4553209X.jpg)
![[image]](http://www.lodolamacz.pl/lipiec07/g/moda1.jpg)
![[image]](http://img.interia.pl/kobieta/nimg/Moda_dziecieca_1458687.jpg)
![[image]](http://farm1.static.flickr.com/124/349233549_42af384a47.jpg)
![[image]](http://www.krisvanassche.com/galeries/ah0708/big/assche_aw07_002.jpg)
