Startuj z namiNapisz do nasDodaj do ulubionych
   
 

Pamiętnikiem opiekuje się Nutria
Do kwietnia 2007r pamiętnik prowadziła Ciśka

[ Powrót ]

Wtorek, 30 Grudnia, 2008, 17:51

Chłopska mania...

A oto dość długa notka na mroźne, jeszcze grudniowe wieczory xD. Zapraszam do Rose Weasley, na nowy wpis.

Wiał zimny, listopadowy wiatr. Brnęłam samotnie przed siebie. SEiJ(czyt. Susan, Ernie i Justyn) postanowili nie wychylać się w taki dzień z zamku. Pragnęłam jak najszybciej dotrzeć do wioski. Gdy smętnie rozmyślałam nad charakterem spotkania z Johnnym, usłyszałam jakiś odgłos za plecami. Gwałtownie odwróciłam się, lecz nikogo tam nie było, tylko na pobliskim lipowym drzewie siedziało kilka gołębi. Szybko ruszyłam w stronę ledwo widocznych domów. Jak burza wpadłam do cieplutkiego pubu. Rozejrzałam się dookoła, Johny siedział w samym kącie pomieszczenia, z dala od okna za to bliżej baru. Ruszyłam ku niemu.
-Hej.- przywitałam się, zdejmując rękawiczki i szalik.
-Może od razu przejdźmy do rzeczy?- odpowiedział sztywno
W gruncie rzeczy było lepiej niż myślałam, liczyłam na bardziej ,,miłe” słowa.
-Jak wolisz.
Zaległa zupełna cisza, teraz gdy już byłam w towarzystwie Johnego, nie wiedziałam co chcę mu powiedzieć. Aby zrobić coś konkretnego, zamówiłam sobie kremowe piwo, jednak nie mogąc dłużej grać na zwłokę, odetchnęłam głęboko i zaczęłam.
-Poprosiłam cię o to spotkanie, by upewnić się, że już wszystko jest...- szukałam odpowiedniego słowa -w porządku.
Nie patrzałam w oczy Smitha, nie mogłam. Jak wytrzymałabym jego zimne spojrzenia, które zapewne pozbawiłyby mnie języka w gębie i sprawiły, że zaczęłabym się jąkać? Wolałam uporczywie przyglądać się swoim dłoniom, leżącym na kolanach.
-Nie chcę, by do końca życia wisiała nad nami niewyjaśniona sprawa. Nie będę wnikać w to, dlaczego robiłeś tak a nie inaczej. Nie interesują mnie powody napaści na korytarzu, ani tego nieszczęsnego przekleństwa. Chciałabym, aby był to temat zakończony dla nas obojga.- mówiłam bez tchu, rytmicznie, jak formułkę, którą wyuczyłam się na pamięć. Istotnie takową była.
Kończąc odważyłam się spojrzeć na twarz Johnny'go, która w tejże chwili wyrażała zimną obojętność.
-Myślę, że jesteśmy tego samego zdania.- powiedział w końcu - To jest już skończone. Nie mam zamiaru już się do ciebie zbliżać, odzywać lub kontaktować w jakikolwiek inny sposób. Pasuje?
-Jak najbardziej- zapewniłam i milczenie znów zagościło przy naszym stoliku.
-No to...chyba już pójdę.- odezwałam się po kilkunastu sekundach, które dla mnie były całą wiecznością.-Chciałabym jeszcze wpaść do Miodowego Królestwa.
-To na razie.- powiedział obojętnie, a ja poczułam, że to spotkanie było jedną, wielką głupotą.
Wstałam od stołu w momencie, gdy kelnerka przyniosła mi napój.
-Przepraszam, że tyle to trwało.- powiedziała patrząc na mnie z uśmiechem.
-Nic nie szkodzi.- odpowiedziałam i zgrabnie ją wyminąwszy, ruszyłam do wyjścia pozostawiając ją z głupią miną. Na dworze zrobiło mi się dużo lepiej. Odzyskałam trzeźwość myślenia i przypomniałam sobie wiele pytań, które miałam zadać Johnny'emu. No ale bez nich też jakoś wytrzymam, pomyślałam i ruszyłam do królestwa słodyczy. Wiatr dmuchał we mnie i znosił mnie z drogi. Przeklinałam swoją głupotę, bo nie zawiązałam włosów gumką, tylko zostawiłam je rozpuszczone i smagały mnie po twarzy. Byłam gdzieś w połowie drogi do sklepu, kiedy usłyszałam za sobą przyśpieszone kroki, którymi przejęłam się dopiero w chwili, gdy ktoś złapał mnie mocno za ramię.
-Aaaa- wrzasnęłam głucho, lecz wiatr zagłuszył mój krzyk.
Odwróciłam się szybko, wyciągając różdżkę z kieszeni. Patrzałam na wysoką, barczystą postać z kapturem, uniemożliwiającym dostrzeżenie twarzy osobnika.
-Puszczaj mnie kretynie.- huknęłam, a Matthew natychmiast mnie wyswobodził.
-Nie ma co, miłe powitanie.- mruknął na to.
-Czego chcesz?- wycedziłam przez zęby.
Byłam całkowicie skołowana. Nie wiedziałam co mam powiedzieć, ani jak się zachować. Pisząc list nie przypuszczałam, że Matt będzie chciał się dowiedzieć czegoś więcej o mojej decyzji.
-Czemu spotykasz się z Johnnym? Pogorszyło ci się czy jak?- naskoczył na mnie, co jeszcze bardziej namieszało mi w głowie.
-A co cię to obchodzi?- zapytałam ironicznie. - Nie dostałeś listu?
Słysząc słowo ,,list” Matt zesztywniał.
-Właśnie z tego powodu tu jestem.- usłyszałam głos, dochodzący spod kaptura.
-To może ściągnij ten cholerny kaptur, bo nie powiem już ani jednego słowa.
Usłyszałam głośne westchnięcie. Po czym ukazała mi się twarz Matta.
-Matt.- wrzasnęłam - Co ci się stało?
Moim oczom ukazała się paskudna rana na szyi.
-To...nic takiego. Wypadek przy pracy.- odrzekł wymijająco, co mi przypomniało o liście.
- Będziesz miał kolejną bliznę.- oświadczyłam złowieszczo.- Jeśli masz coś do powiedzenia, to zrób to szybko, gdyż się śpieszę.- twarz Matthewa wykrzywił grymas.
-O co chodziło z twoją rozpaczliwą wiadomością?
-Rozpaczliwą?- zgrzytnęłam zębami. -Wcale taka nie była. Po prostu napisałam co myślę.
-,,Kończę z naszą przyjaźnią”, ,,W naszych relacjach dominuje nieszczerość”- zarecytował słowa, które do niego napisałam, co znaczyło, że dość często czytał mój list.
-To jest prawda. Notorycznie mnie okłamujesz.- starałam się mówić ze spokojem.
-Okłamuję? Jeszcze nigdy, wobec ciebie tego nie uczyniłem.- rozzłościł się
-Oczywiście, przecież ty tylko zapominasz informować mnie o niektórych sprawach.- prychnęłam -Tak, na przykład z Esthel znasz się już dość długo, prawda?-Gdy Matt nie odpowiedział, upewniłam się w przekonaniu, że tak właśnie jest. -A Jessica? Chociaż w sumie, to czego ja od ciebie wymagam? Przecież kim ja jestem, żeby żądać wiadomości na temat twojego życia osobistego. Najmocniej przepraszam.- uśmiechnęłam się najsztuczniej jak potrafiłam.
Matthew przez jakiś czas myślał nad odpowiedzią, z pewnością trudno było mu wymyślić coś sensownego.
-Może pójdziemy do pubu? Tam będzie przynajmniej cieplej.- zaproponował -Mam ci do powiedzenia naprawdę sporo rzeczy, a nie chcę, byś przeze mnie nabawiła się zapalenia płuc.
Kiwnęłam głową i odwróciłam się w stronę, z której dopiero co przyszłam. Matt poszedł w moje ślady. W milczeniu doszliśmy do mioteł, wpadliśmy do środka i usiedliśmy przy stoliku, wcześniej zajmowanym przeze mnie i Johnny'ego. To przypomniało mi o dziwnym pytaniu, na początku naszego spotkania.
-Śledziłeś mnie?- zapytałam, ze złością przyglądając się byłemu przyjacielowi.
-Nie, po prostu kręciłem się po wiosce, chcąc cię znaleźć, Nie wiedziałem, czy w ogóle dzisiaj przyjdziesz. Pogoda jest nieciekawa.
Przyjęłam do wiadomości takie wytłumaczenie.
-Czemu byłaś tu z Johnny'm? Przecież chciałaś już skończyć z tym wszystkim.
-Owszem i skończyłam. Właśnie dzisiaj, po raz ostatni, aby wyjaśnić wszystko.- moja odpowiedź była dwuznaczna, mogła się tyczyć Johnny'ego ale równie dobrze Matthewa. Matt chyba to zauważył, bo jego oczy pociemniały.
-I co wyjaśniłaś?- zapytał ostrożnie.
-Czy to ważne? Raczej wolałabym, byś ty w końcu opowiedział mi o Jessice.
Westchnął , już chyba trzeci raz w tym dniu i przywołał madame Rosmertę. Wtedy przypomniało mi się, że nie zapłaciłam za piwo kremowe.
-Przepraszam panią za to, że wcześniej nie zapłaciłam napój. Ile jestem winna?- odezwałam się do niej.
-Tamten przystojniaczek co z nim tu byłaś, zapłacił za ciebie.- odparła już bez cienia uśmiechu. -A swoją drogą, nieźle pogrywasz moja panno. Dwie pieczenie na jednym ruszcie.-mówiła karcąco i spojrzała krytycznie na Matta, po czym uśmiechnęła się do niego promiennie, a do mnie odwróciła plecami.
-Poproszę dwie tabajarki.- usłyszałam zamówienie i w końcu właścicielka pubu, zeszła mi z pola widzenia.
-Tak wiec Jessica.- głos Matthewa sprowadził mnie na ziemię. -Skąd o niej wiesz?
To pytanie mnie zaskoczyło. Przecież to ja miałam go przepytać, a nie odwrotnie! Mimo wszystko postanowiłam odpowiedzieć.
-Napisała do mnie dość ciekawy list, w którym opowiadała o waszym związku.
Byłam przekonana, że Matthew zaprzeczy jakoby łączyło go z tą dziewczyną cokolwiek więcej niż przyjaźń, jednak on milczał , a mi zrobiło się dziwnie nieswojo.
-Coś jeszcze?- zapytał i zrobił dziwną minę.
-Nikt nie upoważnił mnie do zdradzania jej tajemnic.
-Hanno, daj spokój.- zirytował się Matt.
-Eh...- dałam za wygraną.
Czułam się jak uczeń, tłumaczący przed nauczycielem. Pierwszy raz, odczułam wyraźnie dość dużą różnicę wiekową miedzy nami.
-Napisała mi, że jest twoją dziewczyną. Kocha cię, a ja przeszkadzam wam być ze sobą. Wspomniała jeszcze coś o nieuleczalnej chorobie.- powiedziałam jednym tchem.
-Yhym,- mruknął -no to posłuchaj.
Kiwnęłam głową i wpatrywałam się w jego wargi, które poruszały się rytmicznie, dokładnie wypowiadając słowa.
-Jessica, od kiedy pamiętam, była moją przyjaciółką.- zaczął. -Gdy miałem siedemnaście lat, wyznaliśmy sobie uczucia i zaczęliśmy ze sobą chodzić.- wzdrygnął się. -Nie lubię tego wyrażenia. W każdym bądź razie, po trzech miesiącach, kiedy ja przekonałem się, że to jednak nie to, Jessica zapadła na poważną, nieuleczalną chorobę. Czy napisała ci na co choruje?
Pokręciłam głową. Byłam coraz mniej przekonana, że chcę wysłuchać tej opowieści do końca. Nie podobała mi się.
-Ukąsił ją wilkołak.
Wzdrygnęłam się, a klatkę piersiową zalała mi fala gorąca.
-Była zrozpaczona, nie potrafiła poradzić sobie z tym problemem, nie mogłem jej wtedy zostawić, musiałem pomóc i nadal muszę. Gdybym z nią zerwał, załamałaby się i nie jestem pewien do czego by ją to doprowadziło.
Zrozumiałam. Nie chciałam przyznawać racji Mattowi, ale jak tego nie robić?
-A co do tego ma Esthel?- przypomniała mi się nasza wczorajsza rozmowa.
-To kuzynka Jessicki.
- To wszystko wyjaśnia. No dobrze, teraz już wiem jaki jesteś szlachetny, cudowny i wspaniały, jednak to wcale nie wyjaśnia tego, że mnie okłamywałeś.
-Chyba już to sobie wyjaśniliśmy, nie okłamuję cię.- zdenerwowany zacisnął pięści.
-Tak, tylko zatajasz niektóre fakty.-również zaczynałam się pienić.
-Zrozum, zależny mi na naszej przyjaźni. Jest to najwspanialsza rzecz, jaka mi się do tej pory przydarzyła, ale nie mogę zdradzać sekretów innych bliskich mi osób. Gdybym powiedział ci o Jessice, nie mógłbym, nie wytłumaczyć się przed tobą, dlaczego z nią jestem, co wiąże się ze zdradzeniem jej tajemnicy. To nie dotyczy ciebie, więc czemu się tym przejmujesz?
Nie potrafiłam odpowiedzieć na to pytanie. To wszystko jest takie dziwne, zagmatwane.
-Denerwuje już mnie ta niepewność. Myślałam, że jesteśmy przyjaciółmi, że wiem o tobie wszystko. Spotykasz się często z Dumbledore'm, po co? Tego również nie wiem.
-Są sprawy, o których mówić nie mogę. Dotyczą również innych osób, a moją niedyskrecję mogą przypłacić życiem.
-Myślisz, że wygadam?- zdumiałam się.
-Nie, oczywiście, że nie.- zaprzeczył szybko. -Obiecałem jednak, że nikomu nie powiem. Każdy, kto pozna prawdę jest zagrożony.
-Przerażasz mnie.- spojrzałam z trwogą w jego zdeterminowane fioletowe oczy.
-Nie mów tak.- poprosił, a jego oczy pociemniały. Czyżby ze smutku?
-Ale to prawda. Boję się rozmawiać z tobą dłużej, by nie okazało się, że jesteś śmierciożercą i chcesz zabić kogoś z mojego otoczenia.
Naprawdę tak czułam. Byłam skołowana i bałam się coraz bardziej. Nie byłam tylko pewna czego.
-Hanna!-krzyknął z niedowierzaniem, tak że ludzie zaczęli się oglądać
-Nie wiem.- wyznałam. -Muszę to przemyśleć.
Wstałam z miejsca, wyciągając z kieszeni dwa sykle i rzuciłam na stolik. Matthew spojrzał wtedy na mnie prosząco, ja jednak nie byłam w stanie spełnić tej prośby. Musiałam odejść i przemyśleć to wszystko sama, bez osób wyczekujących mojej odpowiedzi.
-Żegnaj, - wypowiedziałam ciepło, by wiedział, że to nie ewidentne pożegnanie- skontaktuje się z tobą.
Na koniec spojrzałam na niego żałośnie i uśmiechając się smutno ruszyłam do drzwi, pozostawiając Matta przy stoliku. Przy drzwiach odwróciłam się, by jeszcze raz spojrzeć na niego. W kącie siedziała zakapturzona postać, nie wiem czy zauważył, że na niego patrzę.

Wyszłam na zimnicę. Pogoda pogorszyła się jeszcze bardziej, zaczął padać gęsty deszcz. Ja jednak, zamiast skierować się do zamku, ruszyłam moknąc w stronę Wrzeszczącej Chaty, w celu przemyślenia dzisiejszego spotkania. Nierówną ścieżką doszłam do kamienia, przy którym niegdyś obrzucaliśmy się z Mattem błotem. Wtedy jeszcze byłam szczęśliwa. Te czasy już chyba nigdy nie nadejdą. Z moich oczu popłynęły łzy, które wymieszały się z kroplami deszczu. Byłam cała przemoczona, a jednak nie zrobiłam nic, by temu zaradzić, nawet nie raczyłam założyć kaptura na głowę. Zawzięcie rozmyślałam nad moim życiem, nad tym, co jest w nim najważniejsze i czy nie jest to przypadkiem Matt. Cóż może być ważniejsze od Anioła Stróża, który zawsze jest przy mnie?
Naraz usłyszałam głośne śmiechy, popatrzyłam w tym kierunku i ujrzałam grupkę ludzi gawędzących wesoło i nic nie robiących sobie z ulewy. Wtem ktoś odłączył się od nich i podszedł do mnie.
-Dobrze się czujesz?- usłyszałam łagodny głos, który zadziałał na mnie kojąco, spojrzałam na nieznajomego. Miał krucze, krótko przystrzyżone włosy. Kilka wesołych piegów widniało na jego bladej cerze, a całość dopełniały zielone oczy. Mimo że siedziałam, oceniłam, że jest średniego wzrostu. Rozpoznałam w nim starszego o rok krukona, jest ścigającym o ile dobrze pamiętam.
-Zupełnie.- odpowiedziałam starając się nieskutecznie powstrzymać drżący głos, aby nie wyszło na jaw, że płaczę.
-Chcesz o tym pogadać.- usłyszałam propozycję i chodź była kusząca, pokręciłam głową.
-No to pomilczymy.- powiedział i stanął obok
-David, idziesz?- krzyknęła jakaś blondynka z grupki
-Nie, zostaję.- odkrzyknął krukon-Wracajcie beze mnie, spotkamy się w Pokoju Wspólnym.
-Nie musisz tego robić.- powiedziałam mu z godnością. - Dam sobie radę.
-W to nie wątpię.- uśmiechnął się tylko i przysiadł obok mnie.
Mimo że nie rozmawialiśmy, nie byłam w stanie wrócić do moich wcześniejszych myśli. Ogromnie drażniło mnie to, że ten chłopak obok siedzi, a ja ryczę i to jeszcze nie jestem w stanie, sama sobie powiedzieć z jakiego powodu. Niekiedy życie jest do bani i wielką potęgą, jest podnieść się po brutalnym upadku. I chociaż mój ,,upadek” był zaledwie potknięciem, to bardzo trudno mi pozbierać wydarzenia w jedną całość i doszukać się w tym jaśniejszej strony.
-Chyba trzeba wracać na obiad,- odezwałam się drżąc z zimna. - o ile już go nie przegapiliśmy.
-Powinniśmy zdążyć.- odparł krukon, patrząc na naręczny zegarek.
Wstałam z kamienia i dopiero wtedy, zdałam sobie sprawę z tego, jak jestem zmarznięta. Sztywne ciało odmówiło mi posłuszeństwa. Próbując zrobić krok zachwiałam się i straciłam równowagę. Wtedy to David podchwycił mnie i stanęłam na nogi.
-Aby formalnością stało się zadość, David jestem.
Rozśmieszyło mnie nieco jego podejście, ale wyciągnęłam rękę i również się przedstawiłam.
-Czemu zostałeś tu ze mną?
-Sam nie wiem.- odparł z prostotą. - W pierwszym tygodniu roku szkolnego, wracałem ze szlabanu...
Spojrzałam na niego zdumiona. Szlaban? W pierwszym tygodniu szkoły?
-To dłuższa historia.- uśmiechnął się. - Ale wracając do wcześniejszej rozmowy, było po dziesiątej, przechodziłem korytarzem na czwartym piętrze i wtedy mnie minęłaś, cała zapłakana. Następnie minął mnie wzburzony ślizgon. Domyśliłem się, że byliście gdzieś razem i się pokłóciliście.
To było wtedy, gdy Smith na korytarzu próbował... nie mogłam wypowiedzieć tego nawet w myślach. Chociaż minęły już dwa miesiące od zdarzenia, wciąż jeszcze pamiętam jak dziś jego zapach... Niby ludzie z takimi przeżyciami, mogą już nie dojść do siebie, wiecznie żyć w strachu. Nie wierzę w to. Ja nie mam jakiegoś obsesyjnego leku, nadal jestem sobą i będę.
- Później zapomniałem o tym zdarzeniu, ale teraz gdy cię zobaczyłem, przypomniało mi się wszystko. W tamtą noc, miałaś taki sam nieszczęśliwy wyraz twarzy.
-Gdybym wierzyła w księciów z bajki, sądziłabym, że jesteś jednym z nich. Na szczęście mam już dość słodkich i szlachetnych bohaterów.- wypowiedziałam to jakby z pretensją.
-Skoro masz ich dość, to znaczy, że na prawdziwego nigdy nie natrafiłaś.
-Być może.- spławiłam go.
Ta rozmowa, zbyt przypominała mi o Matthewie.
Gdy doszliśmy do Hogwartu, rozstaliśmy się w Wielkiej Sali i każde poszło do swojego stołu. Szczerze powiedziawszy, miałam nadzieję już nigdy więcej się z nim nie spotkać.

Komentarze:


Averymic
Środa, 31 Stycznia;, 2024, 07:23

Greeting to CryptoSphere, your basic goal for the sake of all things cryptocurrency. Whether you're a long-standing investor or a strange learner, our blog offers a property of facts to aid you pilot the complex and ever-evolving on cloud nine of digital currencies. From in-depth analyses of the latest market trends to applicable guides on blockchain technology and investment strategies, CryptoSphere is your secure authority looking for auspicious, with an eye to, and insightful content. Solder together our community to remain to the fore in the energetic and overpowering coterie of cryptocurrency.

<a href=https://aple-system.ru>aple-system.ru</a>

 


Averymic
Środa, 31 Stycznia;, 2024, 07:26

Offer hospitality to to CryptoSphere, your paramount terminus in behalf of all things cryptocurrency. Whether you're a prepared investor or a curious learner, our blog offers a wealth of data to aid you navigate the complex and ever-evolving sphere of digital currencies. From in-depth analyses of the latest market trends to empirical guides on blockchain technology and investment strategies, CryptoSphere is your honourable beginning in behalf of favourable, with an eye to, and insightful content. Solder together our community to interrupt to the fore in the dynamic and galvanizing world of cryptocurrency.

<a href=https://aple-system.ru>aple-system.ru</a>

 


Averymic
Środa, 31 Stycznia;, 2024, 07:26

Hail to CryptoSphere, your paramount destination for the sake of all things cryptocurrency. Whether you're a long-standing investor or a unconventional immigrant, our blog offers a property of tidings to help you nautical con the complex and ever-evolving on cloud nine of digital currencies. From in-depth analyses of the latest sell trends to empirical guides on blockchain technology and investment strategies, CryptoSphere is your honest fountain-head in behalf of favourable, accurate, and insightful content. Solder together our community to interrupt to the fore in the active and far-out excellent of cryptocurrency.

<a href=https://aple-system.ru>aple-system.ru</a>

 


RobbieCIT
Czwartek, 01 Lutego, 2024, 06:20

Willkommen bei 'KryptoKompass', Ihrem ultimativen Leitfaden in der dynamischen und faszinierenden Seam der Kryptowahrungen. Unser Blog bietet Ihnen aktuelle Nachrichten, tiefgehende Analysen und wertvolle Einblicke in go to one's reward Welt von Bitcoin, Ethereum, Ripple und vielen anderen digitalen Wahrungen. Egal, ob Sie ein Anfanger oder ein erfahrener Investor sind, wir liefern Ihnen go to one's final Informationen, degenerate Sie brauchen, um fundierte Entscheidungen zu treffen. Tauchen Sie ein in unsere Expertenartikel, Tutorials und Marktprognosen, um Ihr Krypto-Wissen zu erweitern. Mit 'KryptoKompass' bleiben Sie immer auf dem neuesten Accept der Entwicklungen im Kryptoraum
<a href=https://carsused.ru>carsused.ru</a>

 


RobbieCIT
Czwartek, 01 Lutego, 2024, 06:28

Willkommen bei 'KryptoKompass', Ihrem ultimativen Leitfaden in der dynamischen und faszinierenden Bruise der Kryptowahrungen. Unser Blog bietet Ihnen aktuelle Nachrichten, tiefgehende Analysen und wertvolle Einblicke in bite the dust Bump von Bitcoin, Ethereum, Wave und vielen anderen digitalen Wahrungen. Egal, ob Sie ein Anfanger oder ein erfahrener Investor sind, wir liefern Ihnen euphemistic depart Informationen, go to meet one's maker Sie brauchen, um fundierte Entscheidungen zu treffen. Tauchen Sie ein in unsere Expertenartikel, Tutorials und Marktprognosen, um Ihr Krypto-Wissen zu erweitern. Mit 'KryptoKompass' bleiben Sie immer auf dem neuesten Accept der Entwicklungen im Kryptoraum
<a href=https://carsused.ru>carsused.ru</a>

 


RobbieCIT
Czwartek, 01 Lutego, 2024, 06:30

Willkommen bei 'KryptoKompass', Ihrem ultimativen Leitfaden in der dynamischen und faszinierenden Welt der Kryptowahrungen. Unser Blog bietet Ihnen aktuelle Nachrichten, tiefgehende Analysen und wertvolle Einblicke in die Welt von Bitcoin, Ethereum, Ripple und vielen anderen digitalen Wahrungen. Egal, ob Sie ein Anfanger oder ein erfahrener Investor sind, wir liefern Ihnen die Informationen, die Sie brauchen, um fundierte Entscheidungen zu treffen. Tauchen Sie ein in unsere Expertenartikel, Tutorials und Marktprognosen, um Ihr Krypto-Wissen zu erweitern. Mit 'KryptoKompass' bleiben Sie immer auf dem neuesten Stand der Entwicklungen im Kryptoraum
<a href=https://carsused.ru>carsused.ru</a>

 


Jaxonoptott
Czwartek, 01 Lutego, 2024, 22:45

<a href="http://gtnhealth.site/">lexapro 5 mg online pharmacy</a>

 


Glennhor
Niedziela, 04 Lutego, 2024, 07:50

Bienvenidos a 'CriptoAlcance', su portal de confianza para sumergirse en el vibrante mundo de las criptomonedas. Aqui encontraras analisis detallados, noticias actualizadas, guias para principiantes y discusiones en profundidad sobre las tendencias mas recientes en Bitcoin, Ethereum, y otras monedas digitales. Nuestro equipo de expertos te brindara consejos practicos, estrategias de inversion y te mantendra al tanto de los cambios regulatorios y tecnologicos que afectan el mercado. Unete a nuestra comunidad y empieza tu viaje en el fascinante universo de las criptomonedas con 'CriptoAlcance'.

<a href=https://allwow.ru>https://allwow.ru</a>

 


Glennhor
Niedziela, 04 Lutego, 2024, 07:56

Bienvenidos a 'CriptoAlcance', su portal de confianza para sumergirse en el vibrante mundo de las criptomonedas. Aqui encontraras analisis detallados, noticias actualizadas, guias para principiantes y discusiones en profundidad sobre las tendencias mas recientes en Bitcoin, Ethereum, y otras monedas digitales. Nuestro equipo de expertos te brindara consejos practicos, estrategias de inversion y te mantendra al tanto de los cambios regulatorios y tecnologicos que afectan el mercado. Unete a nuestra comunidad y empieza tu viaje en el fascinante universo de las criptomonedas con 'CriptoAlcance'.

<a href=https://allwow.ru>https://allwow.ru</a>

 


Glennhor
Niedziela, 04 Lutego, 2024, 07:58

Bienvenidos a 'CriptoAlcance', su portal de confianza para sumergirse en el vibrante mundo de las criptomonedas. Aqui encontraras analisis detallados, noticias actualizadas, guias para principiantes y discusiones en profundidad sobre las tendencias mas recientes en Bitcoin, Ethereum, y otras monedas digitales. Nuestro equipo de expertos te brindara consejos practicos, estrategias de inversion y te mantendra al tanto de los cambios regulatorios y tecnologicos que afectan el mercado. Unete a nuestra comunidad y empieza tu viaje en el fascinante universo de las criptomonedas con 'CriptoAlcance'.

<a href=https://allwow.ru>https://allwow.ru</a>

 


JamesPow
Wtorek, 06 Lutego, 2024, 00:14

Receive to CryptoSphere, your go-to goal for all things cryptocurrency and blockchain. Our blog is dedicated to providing insightful, up-to-date dope and inquiry on the zealous life of digital currencies. Whether you're a habituated investor or just starting out-dated, you'll lay one's hands on valuable felicity here, including in-depth guides on cryptocurrency trading, reviews of blockchain technologies, and the latest info in the crypto space.

At CryptoSphere, we suppose in the transformative power of cryptocurrencies and blockchain technology. Our profession is to demystify this complex set and come in it get-at-able to everyone. We submit a file of articles, from beginner-friendly explanations of basic concepts to advanced opinion of sell trends.

Join us as we explore the evolving vista of digital fund, highlight innovative projects, and proposition a- opinions on where the customer base is headed. With CryptoSphere, abide in the know, make smarter investment decisions, and be factor of the financial revolution. Disclose's duck into the society of cryptocurrencies together!


https://bbs.m2.hk/home.php?mod=space&uid=88633
http://m.414500.cc/home.php?mod=space&uid=3208452
http://bbs.py27.com/home.php?mod=space&uid=389667
http://molifan.net/space-uid-1999905.html
http://www.zgqsz.com/home.php?mod=space&uid=313549

 


diplomguru.com
Piątek, 09 Lutego, 2024, 20:09

Заказать, <a href=https://diplomguru.com>купить диплом Вуза</a> поможет компания diplomguru.com. Низкие цены, бесплатная доставка, скидки от изготовителя.

 


diplom4.me
Niedziela, 11 Lutego, 2024, 02:53

Хотите <a href=https://diplom4.me/>купить диплом техникума</a>? Мы предоставляем услуги по оформлению документов с подтверждением от официальных учебных заведений. Обращайтесь к нам!

 


diplom4.me
Poniedziałek, 12 Lutego, 2024, 00:42

Заинтересованы в приобретении диплома без задержек и без дополнительных проблем? В Москве имеется масса возможностей для приобретения диплома о высшем образовании например - <a href=https://diplom4.me/>www.diplom4.me</a>. Профессиональные агентства оказывают услуги по получению документов от различных учебных заведений. Обратитесь к надежным и добудьте свой диплом уже сегодня!

 


www.diplomkupit.org
Sobota, 17 Lutego, 2024, 11:33

<a href=https://diplomkupit.org/>Заказать диплом техникума</a> - это шанс скоро получить запись об академическом статусе на бакалаврской уровне лишенный лишних хлопот и затрат времени. В Москве имеются различные опций оригинальных дипломов бакалавров, гарантирующих удобство и удобство в получении.

 


www.diplom4you.net
Sobota, 17 Lutego, 2024, 20:35

<a href=https://diplom4you.net/>Приобрести свидетельство техникума</a> - это возможность скоро получить документ об учебе на бакалаврской уровне лишенный излишних забот и расходов времени. В столице России имеются множество вариантов подлинных свидетельств бакалавров, предоставляющих комфорт и удобство в процессе.

 


www.diplom4you.net
Niedziela, 18 Lutego, 2024, 10:46

На территории городе Москве заказать свидетельство – это комфортный и экспресс вариант получить нужный бумага лишенный избыточных проблем. Разнообразие фирм предоставляют помощь по изготовлению и продаже свидетельств разнообразных учебных заведений - <a href=https://diplom4you.net/>diplom4you.net</a>. Ассортимент свидетельств в столице России огромен, включая документация о академическом и среднем ступени образовании, аттестаты, свидетельства вузов и академий. Главное достоинство – способность приобрести диплом Гознака, гарантирующий истинность и качество. Это гарантирует особая защита от фальсификаций и позволяет применять аттестат для разнообразных задач. Таким путем, покупка диплома в Москве является безопасным и экономичным выбором для данных, кто желает достичь успеха в трудовой деятельности.

 


Bennettoptott
Niedziela, 18 Lutego, 2024, 19:42

<a href="https://wexhealth.top/">synthroid 125mcg coupon</a>

 


Graysonoptott
Niedziela, 17 Marca, 2024, 06:27

<a href="https://es-medicamentos.top/">clindamycin 150mg medication</a>

 


Rykeroptott
Środa, 10 Kwietnia, 2024, 19:18

<a href="http://healthbuy.site/">keflex 500 mg online pharmacy</a>

« 1 192 193 194 195 196 »

Twój komentarz:
Nick: E-mail lub strona www:  

| Script by Alex

 





  
Kolonie Harry Potter:
Kolonie Travelkids
  
Konkursy-archiwum

  

ŻONGLER
KSIĘGA HOGWARTU

Nasza strona JK Rowling
Nowości na stronie JKR!

Związek Krytyków ...!
Pamiętnik Miesiąca!
Konkurs ZKP

PAMIĘTNIKI : KANON


Albus Severus Potter
Nowa Księga Huncwotów
Lily i James Potter
Nowa Księga Huncwotów
Pamiętnik W. Kruma!
Pamiętnik R. Lupina!
Pamiętnik N. Tonks!
Elizabeth Rosemond

Pamiętnik Bellatrix Black
Pamiętnik Freda i Georga
Pamiętnik Hannah Abbott
Pamiętnik Harrego!
James Potter Junior!
Pamiętnik Lily Potter!
Pamiętnik Voldemorta
Pamiętnik Malfoy'a!
Lucius Malfoy
Pamiętnik Luny!
Pamiętnik Padmy Patil
Pamiętnik Petunii Ewans!
Pamiętnik Hagrida!
Pamiętnik Romildy Vane
Syriusz Black'a!
Pamiętnik Toma Riddle'a
Pamiętnik Lavender

PAMIĘTNIKI : FIKCJA

Aurora Silverstone
Mary Ann Lupin!
Elizabeth Lastrange
Nowa Julia Darkness!

Joanne Carter (Black)
Pamiętnik Laury Diggory
Pamiętnik Marty Pears
Madeleine Halliwell
Roxanne Weasley
Pamiętnik Wiktorii Fynn
Pamiętnik Dorcas Burska
Natasha Potter
Pamiętnik Jasminy!

INKUBATOR
Alicja Spinnet!
Pamiętnik J. Pottera
Cedrik Diggory
Pamiętnik Sarah Potter
Valerie & Charlotte
Pamiętnik Leiry Sanford
Neville Longbottom
Pamiętnik Fleur
Pamiętnik Cho
Pamiętnik Rona!

Pamiętniki do przejęcia

Pamiętniki archiwalne

  

CIEKAWE DZIAŁY
(Niektóre do przejęcia!)
>>Księgi Magii<<
Bestiarium HP!
Biografie HP!
Madame Malkin
W.E.S.Z.
Wmigurok
OPCM
Artykuły o HP
Chatka Hagrida!
Plotki z kuchni Hogwartu
Lekcje transmutacji
Lekcje: eliksiry
Kącik Cedrica
Nasze Gadżety
Poznaj sw�j HOROSKOP!
Zakon Feniksa


  
Co sądzisz o o zakończeniu sagi?
Rewelacyjne, jestem zachwycony/a!
Dobre, ale bez zachwytu
Średnie, mogłoby być lepsze
Kiepskie, bez wyrazu
Beznadziejne- nie dało się czytać!
  

 
© General Informatics - Wszystkie prawa zastrzeżone
linki