Startuj z namiNapisz do nasDodaj do ulubionych
   
 

Pamiętnikiem opiekuje się Nutria
Do kwietnia 2007r pamiętnik prowadziła Ciśka

[ Powrót ]

Niedziela, 29 Marca, 2009, 11:25

Zostać sama

1 grudnia (CDN).



Matthew posiedział ze mną jeszcze jakieś piętnaście minut. Nie mogłam patrzeć na jego twarz. Przedstawiała wyraz tak wielkiego bólu, że aż mnie samej chciało się płakać.
Kilka minut przed naszym rozstaniem zaczęły drżeć mi ręce. Przez mój umysł przelatywały okropne sceny z Mattem w roli głównej. Potrząsnęłam gwałtownie głową próbując wyrzucić je z głowy. Przecież to niemożliwe, on by mi tego nie zrobił, powtarzałam raz po raz, coraz mniej wierząc w prawdziwość tych słów. Próbowałam powiedzieć mu co mi leży na sercu, ale nie potrafiłam wydusić z siebie odpowiednich wyrazów i dopiero słowa Matta, że musi już iść, zmusiły mnie do działania.
-Tylko nie zrób niczego głupiego-szepnęłam nakrywając jego dłoń swoją.
Mathew spojrzał na mnie zdumiony i przypatrywał mi się w milczeniu. Gdy w końcu przemówił w jego głosie słyszałam kpiące rozbawienie. Starałam wmówić sobie, że ton jego głosu nie odnosi się do mojej osoby. Kpina wcale mi nie pomagała. Głośno przełknęłam ślinę.
-Co masz na myśli?
Milczałam przez dłuższy czas. To co miałam do powiedzenia nie było zbyt podnoszącym na duchu zdaniem.
-Pójście w jej ślady.
Powiedziałam patrząc na nasze ręce. Bałam się spojrzenia Matthewa, tego co może mi nim przekazać.
-Niepotrzebnie się martwisz-zaskoczona usłyszałam ciepły bas Matta.-Na tym świecie jest jeszcze parę osób, przez wzgląd na które nigdy nie zdecydowałbym się na taki krok.-Przy tych słowach znacząco ścisnął mi rękę. Nie byłam jednak pewna, czy ten gest nie był wytworem mojej wyobraźni.-Poza tym Jessica nie była dla mnie tym, kim najprawdopodobniej ja byłem dla niej.
Odważyłam się spojrzeć mu w oczy. Uśmiechnął się do mnie, ale ja wiedziałam swoje. Jest przekonującym aktorem. Wstał, swoją imponującą posturą przysłaniał mi cały widok. Kiedy postanowiłam wstać również, on nachylił się ku mnie i po prostu szepnął do ucha:
-Dziękuję, że jesteś.
Po czym pewnym krokiem ruszył ku drzwiom i tyle go widziałam.

Nie chciałam aby mnie zostawiał, nie teraz. Przeczuwałam, że gdy zostanę sama moje myśli zejdą na tor, który wolałabym uniknąć. To jednak było nieuniknione i prawda uderzyła mnie nagle z niezwykłą mocą, pozbawiając na kilka sekund tchu. To ja byłam winna śmierci Jessiki. Nie Matt, nie jej choroba czy utrata ukochanego, cała wina spoczywała na mnie, to ja ją zabiłam pojawiając się w jej życiu. Morderczyni, odezwał się w mojej głowie dziwnie znajomy głos, ach tak to Esthel.
Mimo tak ohydnej zbrodni nie czułam rozpaczy, może tylko lekkie wyrzuty sumienia, że byłam wobec Jess taka bezwzględna. Przede wszystkim dominował we mnie smutek, że owa dziewczyna pożegnała się z życiem, nienawidząc mnie z całego serca. Czy to bardzo upodabnia mnie to Tego-Którego-Imienia-Nie-Wolno-Wymawiać? Jestem takim samym potworem jak on? Czy on również nie czuje żalu po swoich ofiarach? Pewnie już zawsze będzie dręczyła mnie ta sprawa. Moja wina znacząca me czoło, niczym czerwone piętno. Rozczulanie się nad sobą nie miało sensu, nic nie mogło już się zmienić.
Matthew i ja natrafiliśmy na siebie i nie było już sposobu aby nas rozdzielić, nikt czy nic, nie mogło przerwać naszej przyjaźni, chyba że śmierć(któregoś z nas), jednak ona na razie odchyliła się od tej sprawy.
Zbierając książki do torby i zwijając arkusze pergaminów z zadaniami domowymi zaśmiałam się cicho na moimi myślami, a dokładniej nad tym, że o mały włos sama nie zerwałam naszej przyjaźni niecały tydzień temu, a teraz rozprawiam o tym, że nic nie jest w stanie jej zakończyć. Ha! Żeby to było takie łatwe.
Co chwila zerkając na zegarek naręczny, poganiałam samą siebie do szybszych kroków, gdyż jeszcze chwila a spóźnię się na spotkanie, które według mojego harmonogramu miało odbyć się o osiemnastej w pokoju wspólnym z moją paczką SJiE. Powoli zaczynała odbijać i szajba na punkcie przyporządkowania dnia na konkretne godziny, ale naprawdę takie działanie przynosiło pozytywne efekty. Czułam, że mam w życiu cel i muszę go spełnić, bo zaraz mam następny itp. Najfajniejsze w tym wszystkim jest to, że niczego nie zaniedbywałam. Przyjaciół, lekcji, GD, nawet dwa razy w tygodniu odwiedzam Ariel w sowiarni i regularnie wysyłam listy do rodziny. Tak, drobiazgowy plan zadań jest mi niezmiernie potrzebny. Przynajmniej na razie. Pełna optymizmu stanęłam u wylotu rury prowadzącej do naszego pokoju i obciągnęłam szatę, która zadarła mi się podczas ślizgania. Rozejrzałam się po pokoju w poszukiwaniu moich wariatów, jednak nie było nikogo. Ani chłopaków, ani Susan.
-Gdzie Su?-zapytałam Elizabeth, koleżanki z pokoju dyskutującej żywo ze swoją przyjaciółką Amie.
-Na górze-odparła po czym zgryzła dolną wargę, jakby się do czegoś przekonywała-chyba cię potrzebuje.
Poczułam narastająca panikę, kolejna osoba z problemami. Czemu wszyscy muszą je mieć jednocześnie?
Musisz poznać, co to znaczy być dla kogoś przyjacielem, pomyślałam kpiąco mając na uwadze to, że to zawsze ja potrzebuję pomocy nie na odwrót. Skierowałam się w stronę schodów do dormitorium . Wbiegłam po nich czując w brzuchu dziwny skurcz. W głowie pojawiały się najgorsze z możliwych wyjaśnień zniknięcia przyjaciółki. Zacząwszy na czyjejś śmierci, skończywszy na szlabanie.
Stając przed drzwiami dormitorium gwałtownie szarpnęłam klamkę. Susan leżała na swoim łóżku płacząc w poduszkę. Jak na mój gust wpadła w histerię, bo gdy spytałam co się stało, nie zdołała wypowiedzieć ani słowa, za to wciągała szeroko rozwartymi ustami powietrze, co skojarzyło mi się z rybą wyciągniętą z wody. Po paru próbach zdołała w końcu wykrztusić.
-Mm...mam pr...prob-lem.
-Domyślam się-odparłam współczująco i przysiadłam na krawędzi łóżka chwytając jej ramienia.
Milczałam przyglądając się gwałtownym ruchom ramion Susan, które uwyraźniały jej niemy szloch. Po pewnym czasie, zdołała powiedzieć mi co ją dręczy.
-Zerwałam z Justynem-wyznała.
Zabrakło mi słów. Jak to możliwe? Zawsze byłam przekonana, że związek stworzony przede wszystkim z przyjaźni jest niezniszczalny.
-Dlaczego?-wyszeptałam delikatnie bez jakichkolwiek nacisków, gdyż samo to pytanie wydawało się mi wścibstwem.
-Bo nie mogę z nim być wiedząc, że kocham kogoś innego-po tych słowach Su zaczęła głośno szlochać i nie widziałam sensu wyduszać z niej jakichkolwiek innych informacji. Objęłam ją i pogłaskałam lekko po głowie.
-Dobrze zrobiłaś-pocieszyłam ją.-Tak należało uczynić.
-Ale Hanno...- westchnęła głęboko wypuszczając z płuc całe zgromadzone w nich powietrze-jest coś jeszcze.
Do tej chwili nic nie przestraszyło mnie bardziej niż te słowa ,,jest coś jeszcze”. Wstrzymałam oddech czekając na najgorsze.
-Ja zakochałam się w...w-jej ciałem znów zaczęły wstrząsać głuche szlochy, więc czekałam na tę nowinę w pełnym napięciu kilka minut.
-Davidzie-wyszeptała tak cicho, że to imię wyczytałam bardziej z ruchu jej warg. Zamurowało mnie, czy znamy jakiegoś Davida godnego uwagi? Susan widząc, że nie wiem o kogo chodzi, dodała grobowym tonem-w twoim Davidzie.
Zaskoczyła mnie ta wiadomość. Susan i David? Skąd się znali? Czy on tez coś do niej czuł? A może doszło już do czegoś takiego, jak pomiędzy mną a nim? Czyżby był typowym męskim podrywaczem? Zwykłą kreaturą?
-Całowaliście się?-spytałam bez ogródek, nieco ostrzejszym tonem niż zamierzałam. Ku mojej uldze Su zaprzeczyła gwałtownie głową.
-Nic z tych rzeczy-wyjaśniała.-Nigdy nawet normalnie ze sobą nie rozmawialiśmy, bo on cały czas mówi tylko o tobie.
Dodała jakby próbując zmniejszyć swoją winę, chociaż ja takowej nie widziałam.
-Oj kochanie,-westchnęłam współczująco-że tez musiałaś się w to w taki sposób wplątać.
Pozwoliłam Susan nadal wypłakiwać się w moją szatę, jednak nie przerwałam jej nawet w momencie, gdy poczułam wilgoć na skórze w pobliżu obojczyka, gdzie jej łzy przeniknęły już materiał mojego odzienia. Ja natomiast zagłębiłam się w myślach, stwierdzając z zaskoczeniem, że David nie jest mi obojętny skoro zareagowałam w ten sposób na wyznanie koleżanki. Całkiem inaczej wyglądałoby ta scena, gdyby mi na Davidzie nie zależało. Powiedziałabym wtedy zapewne, że może sobie go wziąć, lub że niech wygra lepsza i pewnie odpuściłabym sobie z nim znajomość, gdyż nie lubię ranić przyjaciół. Jednakże nic takiego nie uczyniłam, nie przyrzekłam Su, że gdyby go poderwała mnie to wcale nie ruszy.
-Hanno-rozległ się zachrypnięty głos Su.
-Hym?-westchnęłam cicho przygotowując się na nowe, trudne wyznania.
-Wybaczysz mi?-spojrzała na mnie prosząco zaczerwienionymi oczami.
-Ale niby co?-zapytałam uśmiechając się.-Serce nie sługa, własnych ścieżek szuka.
Zacytowałam ulubione powiedzonko Erniego, który tak tłumaczył swoje wieczne zadurzenie. Zmieniał bowiem dziewczyny minimum co dwa tygodnie.
-Kocham cię-wyznała Su całując mnie w polik-zawsze wszystko rozumiesz.
Nie zawsze,przemknęło mi przez myśl, jednak nie dałam niczego po sobie poznać. W końcu to nie w jej przypadku byłam niewyrozumiała, dotyczyło to Matta.
-Głowa do góry,-powiedziałam podnosząc się z łóżka-nieszczęśliwa miłość to nie koniec świata.
Susan spojrzała na mnie zdezorientowana.
-Czemu uważasz, że nieszczęśliwa?-zapytała osłupiona.
Moją twarz ozdobiło zdumienie.
-Sama powiedziałaś, że David interesuje się mną-zasugerowałam delikatnie, nie wiedząc jak się zachować.
-Ale ty nim nie.
-Tego nie powiedziałam-oznajmiłam krótko.
Susan spojrzała na mnie boleśnie, niemal wrogo, po czym zerwała się z łóżka i wybiegła z dormitorium.
Cholerka, szepnęłam w duchu, musiałam to powiedzieć. Po co miałyby wyniknąć jakiekolwiek niejasności z tego powodu? W końcu gdybym przemilczała pewne sprawy, później byłoby jeszcze gorzej. Na przykład związałabym się z Davidem lub coś w tym stylu, a Su miałaby pretensje, że jej wcześniej nie powiedziałam o swoich uczuciach do tego chłopaka i robiłam złudne nadzieje. Albo co gorsza, że zainteresowałam się nim tylko po to, aby zrobić jej na złość.
Ach, kto mówił, że życie nastolatki jest proste i niczym nie równa się dorosłości? Muszę z nim porozmawiać.

Późnym wieczorem, gdy już wszyscy skupili się wyłącznie na dokończeniu prac domowych, zrobiłam sobie chwilę pozaprogramowej przerwy. Chciałam być sama bez towarzystwa kogokolwiek. Justyn cały czas siedzi z Erniem w dormitorium, przez co nie mogę zobaczyć nieszczęśnika. Jedyne co wiem o jego stanie to to, że bywało gorzej. Przynajmniej według słów Erniego, którego przepytałam, kiedy pojawił się przy stole Hufflepuff'u i zgarnąwszy masę jedzenia, wrócił prędko do Ju.
Uznałam, że najlepszym miejscem na samotność będzie sowiarnia. Nie chciałam widzieć już nikogo. Nikogo poza pustką obok mnie. Kiedy wdrapałam się po schodach, z ulgą spostrzegłam, że nikogo wewnątrz nie ma.
-Ariel-szepnęłam rozglądając się po ciemnym pomieszczeniu. Sówki jednak nigdzie nie było, wiec podeszłam do otwartego okna i wyjrzałam na zewnątrz. To tutaj pierwszy raz całowałam się z Davidem, zupełnie go nie znając. Nic od tamtego czasu się nie zmieniło. Dalej nic o nim nie wiem. Czy jest sens tracić cały porządek swojego życia, przyjaciół, by z nim być? Czy aż tyle jestem w stanie za niego dać? Odpowiedź znałam już od początku. Brzmiała przecząco. Nie zostawię przyjaciół dla chłopaka. Nieważne jak pięknego, zabawnego czy uroczego. Sprawia mi ból myśl, że taka drobnostka poróżniła mnie i Susan. Co z przyrzeczeniami, że nigdy nie pokłócimy się o faceta? Pamiętam jakby to było wczoraj chwilę, w której przysięgałyśmy sobie nigdy nie interesować się tym samym chłopakiem. Obiecałyśmy, że jeśli jednej któryś się spodoba, druga nie może na niego nawet spojrzeć- czyli innymi słowy: pierwsza lepsza. Nie ma innej rady.
To dla czego teraz ta kretynka się obraża? W bezsilnej złości łzy popłynęły mi po policzkach, nie pierwsze w tym dniu.

Komentarze:


curry 7
Poniedziałek, 30 Stycznia;, 2023, 01:51

I would like to get across my gratitude for your kind-heartedness for those individuals that should have help on the subject. Your special commitment to passing the message around came to be certainly practical and has always enabled regular people like me to attain their goals. Your own invaluable guidelines implies a great deal to me and substantially more to my office workers. Thank you; from each one of us.
curry 7

 


Travis Scott Jordan
Poniedziałek, 30 Stycznia;, 2023, 11:50

I intended to write you the bit of word to be able to give many thanks once again just for the amazing tips you've shown above. It is quite particularly generous with people like you giving unreservedly just what a lot of people would've advertised for an e-book to end up making some bucks for themselves, chiefly since you could have done it if you ever desired. Those creative ideas also worked like the easy way to fully grasp the rest have a similar interest really like my own to grasp a little more when it comes to this issue. Certainly there are thousands of more enjoyable sessions ahead for many who check out your website.
Travis Scott Jordan

 


off white jordan
Poniedziałek, 30 Stycznia;, 2023, 22:10

Thanks so much for giving everyone an extraordinarily spectacular opportunity to discover important secrets from here. It's always very pleasurable and also stuffed with a great time for me and my office colleagues to visit your website nearly thrice in one week to read the new issues you have. And lastly, we're certainly astounded with your splendid advice you serve. Certain 4 ideas in this post are completely the very best we've had.
off white jordan

 


golden goose
Wtorek, 31 Stycznia;, 2023, 06:35

I wanted to type a brief comment in order to say thanks to you for all the fantastic ideas you are showing here. My considerable internet investigation has at the end of the day been recognized with brilliant insight to write about with my family and friends. I 'd tell you that most of us visitors actually are very much fortunate to live in a really good website with very many brilliant individuals with interesting plans. I feel extremely privileged to have come across your web site and look forward to so many more pleasurable times reading here. Thank you again for everything.
golden goose

 


yeezy
Środa, 01 Lutego, 2023, 01:07

Thank you a lot for providing individuals with such a pleasant possiblity to read articles and blog posts from this site. It is always so fantastic and jam-packed with a good time for me and my office acquaintances to visit your blog at the least thrice a week to learn the latest guidance you will have. And lastly, we're at all times impressed concerning the awesome inspiring ideas you give. Certain two tips in this post are in truth the most impressive I have had.
yeezy

 


supreme clothing
Środa, 01 Lutego, 2023, 20:59

I wanted to type a brief message to appreciate you for all of the magnificent instructions you are giving out on this website. My time intensive internet investigation has at the end been recognized with incredibly good knowledge to exchange with my classmates and friends. I 'd point out that many of us readers are definitely endowed to exist in a perfect network with many special individuals with helpful hints. I feel rather privileged to have discovered your entire webpage and look forward to really more enjoyable minutes reading here. Thanks once again for all the details.
supreme clothing

 


supreme clothing
Czwartek, 02 Lutego, 2023, 04:52

Thank you for your whole effort on this site. My aunt enjoys conducting investigation and it's really obvious why. My spouse and i hear all concerning the powerful method you produce great techniques through your blog and as well as welcome contribution from visitors on this matter plus our own girl is truly discovering a great deal. Take advantage of the rest of the year. Your doing a tremendous job.
supreme clothing

 


bape
Czwartek, 02 Lutego, 2023, 15:09

I am writing to make you be aware of what a superb encounter my wife's girl obtained visiting your blog. She noticed a good number of pieces, including what it's like to have a marvelous giving style to have most people smoothly learn about specified multifaceted matters. You really surpassed readers' expected results. Thanks for coming up with such necessary, safe, explanatory and also cool guidance on this topic to Lizeth.
bape

 


Oblics
Czwartek, 02 Lutego, 2023, 19:30

Losing an erection or being unfit to befit construct often results from nerves, solicitude, or using liquor or other drugs. Occasionally men upset around performance, and every once in a while they're tense in all directions whether or not having interaction is the right outcome, or whether they're with the upper partner.
Source: <a href="https://clspls.com/ ">cialis price canada</a>

 


stephen curry shoes
Czwartek, 02 Lutego, 2023, 23:37

My husband and i got so contented when Michael managed to deal with his investigation through the entire ideas he was given through your blog. It is now and again perplexing to simply be releasing helpful tips which often other people might have been trying to sell. We remember we now have you to thank for that. Most of the illustrations you made, the straightforward site menu, the friendships you help to foster - it is everything superb, and it is facilitating our son and our family imagine that this theme is amusing, which is really fundamental. Thanks for the whole lot!
stephen curry shoes

 


golden goose sneakers
Piątek, 03 Lutego, 2023, 07:49

I would like to point out my passion for your kindness in support of those people that need guidance on the study. Your personal dedication to getting the solution up and down appeared to be amazingly beneficial and has really allowed individuals just like me to attain their endeavors. Your helpful report entails a whole lot to me and substantially more to my fellow workers. Best wishes; from each one of us.
golden goose sneakers

 


kevin durant shoes
Piątek, 03 Lutego, 2023, 18:02

I have to express some appreciation to this writer just for bailing me out of this particular dilemma. After surfing around through the world-wide-web and getting tricks that were not productive, I thought my entire life was over. Being alive without the strategies to the problems you have sorted out through your main write-up is a serious case, as well as those which might have negatively damaged my entire career if I hadn't noticed your web site. Your personal expertise and kindness in dealing with a lot of things was crucial. I don't know what I would have done if I had not encountered such a solution like this. I'm able to at this time look forward to my future. Thank you very much for the specialized and results-oriented help. I will not think twice to propose your web sites to any individual who requires guide on this subject.
kevin durant shoes

 


fear of god hoodie
Sobota, 04 Lutego, 2023, 11:14

I have to express my appreciation to you for rescuing me from this particular dilemma. Because of scouting through the online world and getting things which are not helpful, I figured my entire life was gone. Living without the approaches to the difficulties you've resolved as a result of your main review is a critical case, as well as the kind which could have in a negative way affected my entire career if I had not encountered the website. That capability and kindness in taking care of all areas was very useful. I don't know what I would've done if I had not come across such a stuff like this. I'm able to at this point relish my future. Thanks for your time so much for your impressive and results-oriented help. I won't be reluctant to endorse your site to any person who should have assistance about this topic.
fear of god hoodie

 


cheap jordans
Niedziela, 05 Lutego, 2023, 12:11

Thanks for your whole hard work on this web page. Ellie loves doing internet research and it's simple to grasp why. Many of us know all relating to the dynamic way you create insightful strategies through the web site and as well recommend response from visitors about this area then our own daughter is undoubtedly studying a great deal. Take advantage of the rest of the new year. You are doing a stunning job.
cheap jordans

 


palm angels
Niedziela, 05 Lutego, 2023, 20:56

I definitely wanted to write down a small comment so as to thank you for those superb secrets you are writing here. My incredibly long internet lookup has at the end of the day been compensated with excellent ideas to share with my guests. I 'd state that that many of us visitors are extremely lucky to dwell in a fabulous site with very many marvellous people with beneficial pointers. I feel quite happy to have come across your website and look forward to plenty of more pleasurable minutes reading here. Thanks a lot once again for a lot of things.
palm angels

 


kyrie 6
Poniedziałek, 06 Lutego, 2023, 01:59

I simply desired to appreciate you all over again. I do not know what I would've gone through in the absence of those strategies revealed by you directly on this industry. This has been an absolute horrifying concern in my position, nevertheless taking a look at a specialized mode you managed it took me to cry with fulfillment. I'm thankful for this advice and thus hope you know what a great job you happen to be accomplishing educating others using a blog. I'm certain you've never encountered any of us.
kyrie 6

 


cheap jordans
Poniedziałek, 06 Lutego, 2023, 19:50

I really wanted to construct a message to express gratitude to you for some of the amazing facts you are showing on this site. My rather long internet investigation has at the end been recognized with professional facts and techniques to share with my good friends. I would tell you that many of us readers are extremely blessed to exist in a very good site with so many perfect professionals with valuable suggestions. I feel rather privileged to have discovered your entire weblog and look forward to some more thrilling times reading here. Thanks again for everything.
cheap jordans

 


air jordan
Wtorek, 07 Lutego, 2023, 02:08

Thanks so much for giving everyone remarkably brilliant chance to read articles and blog posts from this website. It is often very superb and jam-packed with a lot of fun for me and my office acquaintances to search your site particularly 3 times in 7 days to find out the latest tips you will have. And lastly, I'm also certainly fulfilled with all the staggering suggestions you give. Selected two ideas in this post are unquestionably the most suitable we have all ever had.
air jordan

 


off white
Wtorek, 07 Lutego, 2023, 18:55

I wish to show thanks to you just for bailing me out of such a scenario. Because of looking out through the world wide web and meeting views which are not powerful, I assumed my entire life was well over. Being alive devoid of the answers to the issues you've resolved through the site is a critical case, as well as those that could have in a wrong way affected my career if I hadn't come across your blog. Your natural talent and kindness in controlling all the stuff was vital. I'm not sure what I would have done if I had not come upon such a stuff like this. I can at this point look forward to my future. Thanks very much for the professional and result oriented help. I will not hesitate to recommend your site to any individual who should get assistance on this subject.
off white

 


off white shoes
Środa, 08 Lutego, 2023, 09:58

I definitely wanted to send a simple message in order to appreciate you for the wonderful information you are placing here. My time consuming internet look up has at the end of the day been honored with sensible points to go over with my contacts. I 'd claim that we visitors actually are undoubtedly lucky to be in a superb network with many awesome professionals with good techniques. I feel really lucky to have seen the web site and look forward to some more awesome moments reading here. Thanks once more for all the details.
off white shoes

« 1 173 174 175 176 177 178 179 »

Twój komentarz:
Nick: E-mail lub strona www:  

| Script by Alex

 





  
Kolonie Harry Potter:
Kolonie Travelkids
  
Konkursy-archiwum

  

ŻONGLER
KSIĘGA HOGWARTU

Nasza strona JK Rowling
Nowości na stronie JKR!

Związek Krytyków ...!
Pamiętnik Miesiąca!
Konkurs ZKP

PAMIĘTNIKI : KANON


Albus Severus Potter
Nowa Księga Huncwotów
Lily i James Potter
Nowa Księga Huncwotów
Pamiętnik W. Kruma!
Pamiętnik R. Lupina!
Pamiętnik N. Tonks!
Elizabeth Rosemond

Pamiętnik Bellatrix Black
Pamiętnik Freda i Georga
Pamiętnik Hannah Abbott
Pamiętnik Harrego!
James Potter Junior!
Pamiętnik Lily Potter!
Pamiętnik Voldemorta
Pamiętnik Malfoy'a!
Lucius Malfoy
Pamiętnik Luny!
Pamiętnik Padmy Patil
Pamiętnik Petunii Ewans!
Pamiętnik Hagrida!
Pamiętnik Romildy Vane
Syriusz Black'a!
Pamiętnik Toma Riddle'a
Pamiętnik Lavender

PAMIĘTNIKI : FIKCJA

Aurora Silverstone
Mary Ann Lupin!
Elizabeth Lastrange
Nowa Julia Darkness!

Joanne Carter (Black)
Pamiętnik Laury Diggory
Pamiętnik Marty Pears
Madeleine Halliwell
Roxanne Weasley
Pamiętnik Wiktorii Fynn
Pamiętnik Dorcas Burska
Natasha Potter
Pamiętnik Jasminy!

INKUBATOR
Alicja Spinnet!
Pamiętnik J. Pottera
Cedrik Diggory
Pamiętnik Sarah Potter
Valerie & Charlotte
Pamiętnik Leiry Sanford
Neville Longbottom
Pamiętnik Fleur
Pamiętnik Cho
Pamiętnik Rona!

Pamiętniki do przejęcia

Pamiętniki archiwalne

  

CIEKAWE DZIAŁY
(Niektóre do przejęcia!)
>>Księgi Magii<<
Bestiarium HP!
Biografie HP!
Madame Malkin
W.E.S.Z.
Wmigurok
OPCM
Artykuły o HP
Chatka Hagrida!
Plotki z kuchni Hogwartu
Lekcje transmutacji
Lekcje: eliksiry
Kącik Cedrica
Nasze Gadżety
Poznaj sw�j HOROSKOP!
Zakon Feniksa


  
Co sądzisz o o zakończeniu sagi?
Rewelacyjne, jestem zachwycony/a!
Dobre, ale bez zachwytu
Średnie, mogłoby być lepsze
Kiepskie, bez wyrazu
Beznadziejne- nie dało się czytać!
  

 
© General Informatics - Wszystkie prawa zastrzeżone
linki