Startuj z namiNapisz do nasDodaj do ulubionych
   
 

Pamiętnikiem opiekuje się Aurora Silverstone

[ Powrót ]

Środa, 24 Grudnia, 2008, 02:29

94. Salamandra

Z najserdecznejszymi życzeniami WESOŁYCH ŚWIĄT!!!

Byłam zmęczona i nie chciało mi się iść na wycieczkę po zamku. Lilka położyła mi na łóżku lusterko. Wzięła je w rękę i zamiast swojego odbicia zobaczyłam w nim twarz Syriusza, która do mnie mówiła:
-Cześć! Zmęczona widzę jesteś?
-Bardzo. Tom zarządził dodatkową próbę, bo jutro mamy śpiewać u Ślimaka na spotkaniu.
-No to trzeba będzie jutro iść cie posłuchać.- na jego twarzy zagościł uśmiech.
-No ja myślę, ze sie nie wykręcisz zadnym szlabanem.
-Nie jutro nie mam szlabanu.
-To dobrze.
-Powiedziałbym cię, ze kiepsko wyglądasz, ale pewnie byś sie obraziła....
-wiesz co?-skrzywiłam się, pewnie bym go trzepła jakby siedział obok, ale przez lusterko się nie dało.
-Przepraszam, skrarbie, to miał byś żart.
-Nie mam humoru na żarty....
-Widzę,..Aurorko idź się wykąp i kładź spać, porozmawiamy jutro.
-No dobrze, dobranoc- pocałowałam lusterko. I śmiać mi się zachciało, bo usłyszałam po drugiej stronie krzyki Pottera w stylu „Łapa nie śliń lustrka, to nie jest tylko do twojego użytku”.
Następny dzień był szalony, bo okazało się, że Ślimak odwołał koncert, a spotkanie przełożył na piątek. Wiecie jaki był powód? Zdechł jego ulubiony kot. Ja zawsze wiedziałam, ze ten facet jest jakiś dziwny… Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Spędziłam ten wieczór z Syriuszem, co prawda w zaludnionym pokoju wspólnym, ale zawsze pocieszające było to, że razem. Siedziałam obok Syrka i rozmawialiśmy na jakiś głupi temat kiedy do salonu Gryfonów wpadł podekscytowany Glizdogon.
-Co jest?- zagadnął go Łapa, mając nadzieję, ze ten za chwilę opowie nam z czego tak się cieszy.
-Właśnie spotkałem Hagrida!
-Noi?
-Powiedział, ze skoro nie macie tego spotkania u Ślimaka to on zaprasza nas wszystkich na ciastka dyniowe. I mam tylko po was iść, bo nie słyszy żadnej odmowy.
-No tak, obiecaliśmy mu....-spojrzałam na Syriusza. Nie był entuzjastycznie nastawiony. Lubimy Hagrida, ale tak rzadko mamy czas tylko dla siebie...
-Idź po Rogotego.... Są z Rudą u nas w pokoju.- powiedział- A my z Rorą tutaj poczekamy.
-Dobra!- Peter w podskokach pobiegł na górę. Swoją drog Anie wiedziałam, że on potrafi tak szybko się turlać :P
Kiedy zniknął za drzwiami wieży powiedziałam:
-Ale ty jesteś okropny...
-Wiem, ale niech spali trochę, zanim znowu się opcha słodyczami.
-Jaki ty troskliwy....
-Czasem nawet i mnie sie to zdarzy...
Nie powiem, ze wieczór w chatce gajowego był nieprzyjemy, bo bym skłamała. Nasz wielkolud jest bardzo zabawny opowiada prześmieszne historie, zachwyca się swoimi plonami, robi nam herbate w gigantycznych kubkach... Dzis jednak obok poczęstowania nas swoimi wypiekami, nie do końca udanymi, ale Peter wszystko zje ;P zaprosił nas by pokazać nam jego nowy nabytek.... Wiecie, ze Hagrid bardzo kocha zwierzęta/? A szczególnym zamiłowaniem pawa do tych niebezpiecznych? Wiemy, ze marzy o smoku, ale … No właśnie, sprawił sobie salamandrę...
-Jeśli ktoś by mnie pytał o zdanie, to nie jest zbyt mądry zakup, jeszcze do trzymania w drewnianej chatce....- Nie zdążyłam skończyć zdania, a salamandra, która wylegiwała się przy kminku spowodowała mały pożar dywanu.... Hagrid jednak był na to przygotowany, bo chwycił szybko wiadro z wodą, które miał obok krzesła i polał dywan wodą.
-Nie uważasz, ze powinieninneś sie jej pozbyć z domu?- spytał Jim, ale to raczej brzmiało jak stwierdzenie.
-No, co ty James! Ona jest taka militka i bezbronna. Jest jeescze młoda i nie wie, zę nie wolno podpalać dywanu-chciał pogłaskać zwierzaka, ale szybko oderwał rękę, bo zwierzak parzył.
-Jasne nie wolno! Ona to robi bardzo szybko!
-Militka? Miłe to są pieski, kotki, wszstko co ma futerko, a nie salandra która nawet nie da się pogłaskać...
-Lilly! TO nie jej wina...- olbrzym uparcie bronił swoich racji.
Wyjrzałam przez okno... było już ciemno. Gajowy to zauważył.
-Dzieciaki, ciemno już, odprowadzę was do zamku....
-Może lepiej zostań tutaj na wypadek gdyby Norcia- Hagrid znalazł ją w jakiejś norze i stąd jej piękne imię- znowu coś podpaliła.
-Remusie, ona jest bardzo grzeczna, prawda moja tytcityci....
Dywan znowu sie palił.
-Grzeczna mówisz?- zaczęłam sie śmiać.
-Czasem jej się zdarzy....
-Remus, ma racje, poradzimy sobie, a ty tu lepiej zostań i pomyśl nad jakimś rozwiązaniem, bo może się okazać, ze nie będziesz miał gdzie wrócić. To cześć!
Wyszliśmy na zewnątrz, zawiał zimny wiatr, dlatego popędziliśmy do zamku.
-Nie uważacie, że Hagrid jest nieodpowiedzialny?- zaczęła Ruda.
-Kto mądry kupuje sobie salamandrę, która pluje ogniem...
-On ją znalazł nie kupił- poprawił mnie James.
-Wiesz doskonale, ze jakby mu się trafiła okazja kupna to by ja kupił, wiec w tym wypadku to nie jest różnica.
-A ja go lubie, za to ze jest taki szalony.-Remy i Dol skręcili w korytarz prowadzący do wejścia Ravenclawu.
-Syriusz! Szaleństwo szaleństwem, ale przecież ona jest niebezpieczna!
-Lilly. Ty bys sobie takiej nie sprawiła, ja też nie, ale on... Hagrid to jest Hagrid, on kocha takie stworzonka.... Jim, a może my takie zafundujemy Snivelusowi?
-Przestań!- uderzyłam Łapę.
-Co przestań? Już nie pamiętasz jak sprawiłaś Malfoyowi topka?
-To jednak byłaś ty?- Lilka sie wyraźnie zdziwiła.
-To ty nie wiedziałaś?
-Wiedziałam, ale już w pewnym momencie sama zwątpiłam....
-Ale ja się dostałaś....
-Ci dwaj mi pomagali.- pokazałam głową na Czarnego i Rogacza.
-A skąd wiedzieliscie gdzie....
-Gdzie mają wejsćie?- skończył za nią James- Malfoy sam nas zaprowadził...
-Jak to?
-Pod pelerynką sie schowaliśmy i szlismy za nim...
-I jak wygląda salon Ślizgonow?
-Chcesz zobaczyć?
-Jasne!
-No to mamy wycieczkę, ale jest nam potrzebne hasło...-Jim spojrzał na mnie.
-Nie patrz tak na mnie!
-Nie mozesz podpytać Młodego?
-I co mu powiem? Ej, Reg możesz podać nam hasło, bo chcemy zwiedzić was salon? Weź się Jim puknij w ten głupi łeb!
-Nie taki znowu głupi! Ale możesz sprobować..
-Nie ma mowy!
-To skąd weźmiemy hasło?
-Nie wiem… Idź sobie pod wejscie jak ktoś będzie wchodził to usłyszysz...
-Dobry pomysł!
-Zielony smok- Lilka powiedziała hasło prowadzące do naszej wieży i portret grubej damy, przesunął sie by wpuścić nas do środka.
-Dobranoc!- powiedziałam i poszłyśmy do naszgo pokoju, chłpcy natomiast poszli w przeciwnym kierunku...

/do gorgie:
tak prowadzę pamiętnik Marleny McKinnon
i jednocześnie na niego zapraszam- dodałam notkę
http://marlena-mckinnon.bloog.pl
Na zdjęciu nie jestem ja. To jest amerykańska aktorka Shiri Appleby
Cieszę się że mam jeszcze czytelników i to nawet nowych :D
mimo, że nawalam ostatnio z czestością notek- uwierzcie mi nadmiar zajęć.
Co do kolejnej notki, Skarby moje niebawem będzie
podejrzewam, że podsycę wam apetyt zdradzając jej tytuł:
Koniec Huncwotów.
pozdrawiam serdecznie
i na koniec jeszcze raz przepraszam, że nie zaglądam do waszych pamiętników, na prawdę bardzo bym chciała, ale doba ma za mało godzin, by móc to wszystko zrobić. Ubolewam nad tym, bo niektóre na prawdę mi się podobały...

Komentarze:


Lily
Środa, 24 Grudnia, 2008, 12:03

Jedna z najlepszych notek, kore ostatnio dodałaś :D
Chociaż mi się wszystkie podobały xdd.

No, ale tytuł następnej mnie przeraża 'Koniec Huncwotów"?

Mam nadzieje, że to tylko taka przenośnia jakaś :D

Wesołych Świąt ;* ;))

 


gorgie
Środa, 24 Grudnia, 2008, 13:15

Wesołych świąt!!!
Nocia jak zwykle jest ..... zabrakło mi słów określejących więc nazwe to po prostu SuUuUuUuUuUuUuUuUuUuUuUpEr. A jeszcze podsyciłaś atmosfere tytułem najnowszej notki!
Nie moge sieę doczekać:)

 


Karola6693
Środa, 24 Grudnia, 2008, 15:48

Dwie ostatnie notki są świetne :)
Bardzo sie cieszę, że wkońcu znalazłaś chwilkę, zecy je dodać :)
Już nie mogę się doczekać na kolejne xD

Wesołych Świąt =**

 


Karolcia123
Piątek, 26 Grudnia, 2008, 18:53

Hmm...Udana notka :) Jak zwykle jest super-fajowo-odlotowo-bombowa :D
Pozdrawiam ;* ;* ;*

 


Eveline
Sobota, 27 Grudnia, 2008, 22:20

Jak mnie tu dawno nie było! Ale uwierz mi, mam to samo co ty - nadmiar zajęć. Najgorsze, że niestety czasu mam niedomiar. ;( Ech... A co do notki to kochana moja poczucie humoru i styl zawsze miałaś i będziesz mieć. xd Sam tytuł intryguje... A nota... co ja mam mówić, nie chce mi się słodzić - wybacz.
Skwitować to można w jeden sposób - opisy come back! No właśnie opisy wróciły. Długie, piękne Aurorowskie. Ale miałam słodzić...
Pozdrawiam serdecznie =*

 


Syrcia
Poniedziałek, 29 Grudnia, 2008, 10:34

Wiesz co?? To ciekawe, bo ja na blogu zamierzam też rozbić paczkę Huncy :D:D A szósty rok Łapa będzie miał ciekawy^^ Hihi... Kilka błędów było. HAHAHA!! Zdarza się^^ Nocia fajna, a Lunio przeniósł się do Ravenclaw??:D:D Heh... DOl odprowadzał, buihih... A co do hasła... Reg jest debilem, owszem.... Ale bez przesady!!
Pozdrawiam i zapraszam do Księgi Huncwotów ;)
Chociaż teraz nie ma nowej noty, ale właśnie biorę się za pisanie^^
Pozdrawiam i udanego Sylwka życzę <mój spędzę sama w domu przed telewizorem - raj dla lenia!! :D:D>

 


Margot
Poniedziałek, 29 Grudnia, 2008, 18:54

Mam nadzieję, że nadal Ci się te pamy podobają??? Wpis był ciekawy, mam nadzieję, że coś śmiesznego odstawią podczas wyprawy do Ślizgonów. Podoba mi się, że naprawdę przenosisz nas w czasy Huncwotów, piszesz żywo, lekko i bardzo osiołkowo :D Zapraszam do M.Pears, nadrabiaj, szalona Lenko! :D Buśśś;*

 


kochamwc
Piątek, 09 Stycznia;, 2009, 19:56

No i Bosko! Ah ten Hagrid, jak zwykle robi sobie problemy. Ciekawe kiedy przyprowadzi do chatki chimerę ;D Też przeciez są takie miluuusie ;D

 
Twój komentarz:
Nick: E-mail lub strona www:  

| Script by Alex

 





  
Kolonie Harry Potter:
Kolonie Travelkids
  
Konkursy-archiwum

  

ŻONGLER
KSIĘGA HOGWARTU

Nasza strona JK Rowling
Nowości na stronie JKR!

Związek Krytyków ...!
Pamiętnik Miesiąca!
Konkurs ZKP

PAMIĘTNIKI : KANON


Albus Severus Potter
Nowa Księga Huncwotów
Lily i James Potter
Nowa Księga Huncwotów
Pamiętnik W. Kruma!
Pamiętnik R. Lupina!
Pamiętnik N. Tonks!
Elizabeth Rosemond

Pamiętnik Bellatrix Black
Pamiętnik Freda i Georga
Pamiętnik Hannah Abbott
Pamiętnik Harrego!
James Potter Junior!
Pamiętnik Lily Potter!
Pamiętnik Voldemorta
Pamiętnik Malfoy'a!
Lucius Malfoy
Pamiętnik Luny!
Pamiętnik Padmy Patil
Pamiętnik Petunii Ewans!
Pamiętnik Hagrida!
Pamiętnik Romildy Vane
Syriusz Black'a!
Pamiętnik Toma Riddle'a
Pamiętnik Lavender

PAMIĘTNIKI : FIKCJA

Aurora Silverstone
Mary Ann Lupin!
Elizabeth Lastrange
Nowa Julia Darkness!

Joanne Carter (Black)
Pamiętnik Laury Diggory
Pamiętnik Marty Pears
Madeleine Halliwell
Roxanne Weasley
Pamiętnik Wiktorii Fynn
Pamiętnik Dorcas Burska
Natasha Potter
Pamiętnik Jasminy!

INKUBATOR
Alicja Spinnet!
Pamiętnik J. Pottera
Cedrik Diggory
Pamiętnik Sarah Potter
Valerie & Charlotte
Pamiętnik Leiry Sanford
Neville Longbottom
Pamiętnik Fleur
Pamiętnik Cho
Pamiętnik Rona!

Pamiętniki do przejęcia

Pamiętniki archiwalne

  

CIEKAWE DZIAŁY
(Niektóre do przejęcia!)
>>Księgi Magii<<
Bestiarium HP!
Biografie HP!
Madame Malkin
W.E.S.Z.
Wmigurok
OPCM
Artykuły o HP
Chatka Hagrida!
Plotki z kuchni Hogwartu
Lekcje transmutacji
Lekcje: eliksiry
Kącik Cedrica
Nasze Gadżety
Poznaj sw�j HOROSKOP!
Zakon Feniksa


  
Co sądzisz o o zakończeniu sagi?
Rewelacyjne, jestem zachwycony/a!
Dobre, ale bez zachwytu
Średnie, mogłoby być lepsze
Kiepskie, bez wyrazu
Beznadziejne- nie dało się czytać!
  

 
© General Informatics - Wszystkie prawa zastrzeżone
linki