Startuj z namiNapisz do nasDodaj do ulubionych
   
 

Pamiętnikiem opiekuje się Arwena Eowina Black
Do 09.06.2008 pamiętnikiem opiekowała się Lady Lestrange

[ Powrót ]

Poniedziałek, 19 Listopada, 2007, 18:02

Wspomnienia...

20 wrzesień sobota (wreszcie!!)
Wstałam dziś rano, chyba najwcześniej z całej szkoły, była 5:30. Wyszłam z łóżka, chwyciłam ręcznik, ciuchy, szampon i rozdzierająco ziewając, ruszyłam do łazienki perfektów (hasło: Mydlana kąpiel). Ostatnio za bardzo się nie wysypiałam, bo zostałam zawalona pracami domowymi, kłopotami Sabine i listami. A tych pierwszych i ostatnich, było szczególnie dużo. Zastanawiałam się co się ze mną działo ostatnio… Ivana twierdzi, że z poczwary przemieniam się w łabędzia, widać nie zapomniała jeszcze o tym, że poznałam jej tajemnicę… W powyższy wniosek raczej wątpię, bo czy zamienianiu się w piękność towarzyszy: jeszcze bardziej blada twarz, częste męczenie się i częste złoszczenie??
To niemożliwe!
Stanęłam przed drzwiami do łazienki i powiedziałam: Mydlana kąpiel. Drzwi natychmiast się otworzyły ukazując fantastyczną komnatę, z ogromnym basenem(inaczej tego nie potrafiłam nazwać), obrazkiem przystojnego trytona moczącego się w jeziorze, i mnóstwem kosmetyków, które niektóre nie perfektki, zostawiały w obawie złapania je, przez pana Harissona. Pan Harissona był naszym woźnym, pochodził właściwie z rodziny Flich, ale był i tak nazywany po imieniu.
Zostawiłam swoje rzeczy na stoliczku obok basenu, ściągnęłam koszulę nocną i wskoczyłam do ciepłej wody. Po wybraniu paru moich ulubionych rodzajów baniek, rozłożyłam się wygodnie, w wodzie, rozkoszując się ciepłem i bezpiecznością chwili. Bańki fruwały nad wodom, unosząc się łagodnie, a miły mydlany zapach rozpierzchł się po całej Sali.
Przymknęłam oczy i nagle przypomniała mi się pewna scena z dzieciństwa:
Byłam wtedy mała. Miałam chyba pięć lat. Narcyza była u cioci, a Andromeda bawiła się z Syriuszem. Wymknęłam się z domu, by pozrywać kwiatków, w ogrodzie. Pomiędzy krzakami zobaczyłam jakąś dziewczynkę, była niewiele starsza ode mnie, zaniedbana, w potarganej sukience, z brudnymi włosami i cała umorusana. Ja byłam, wtedy strojona w atłasy, kaszmiry i jedwabie. Prezentowałam się dokładnie tak jak miałam się prezentować-jak rozpuszczona córeczka swoich rodziców. Podeszłam wtedy do dziewczyny i zapytałam jej się czy jest głodna. Ona odpowiedziała, że tak i to bardzo. Poszłam do domu i przyniosłam jej ciepłą bułeczkę, bo zrobiło mi się jej żal. Kiedy dziewczynka kończyła drugą bułkę, mama wychyliła się przez okno i zobaczyła, jak podaję dziewczynie trzecią bułkę. Wrzasnęła potokiem przekleństw, wybiegła z domu i mocno chwyciła mnie za rękę. Tamtą dziewczynę tylko kopnęła i kazała jej się wynosić z naszej posiadłości. Wróciłam do domu. Matka na mnie wrzeszczała, że zadaję się z taką szumowiną, że ona mi już wybrała inną przyszłość, że nie obchodzi jej nic moje miłosierdzie. Ojciec zbił mnie, wrzeszcząc, że jestem głupim plugawym dzieckiem, które nie wie, gdzie jest jego miejsce. Wróciłam do swojego pokoju płacząc, a tam zastałam moją matkę. Ze wściekłości się upiła i biła mnie głucho bełkocząc, aż w końcu uwolniła mnie, gdy poczuła, że musi się wyrzygać. Kiedy Narcyza przyjechała wystarczyło jej tylko jedno spojrzenie na moje siniaki, by wiedziała…Duża łza potoczyła się po moim policzku. To nie była najgorsza scena z mojego dzieciństwa…miałam je całe spaprane doszczętnie. Nie mogłam nic zrobić w dzieciństwie by temu zapobiec, zniszczyła mnie nienawiść, zbyt dużo przeszłam, by teraz być małą, cieszącą się, i kochającą bezgranicznie cały świat dziewczynką. Narcyza, starsza ode mnie też to przeżyła, Arwie nigdy za bardzo nie sprzeczała się z rodzicami, wolała pozostać z boku i patrzeć się na to wszystko znudzona.
Westchnęłam i energicznie otarłam łzy. Nie mogę się mazgaić, nie jestem już małym dzieckiem, by z byle czego robić sceny. Uderzono mnie, karano…NO i co z tego?! Przynajmniej nauczyłam się życia i poznałam jak daje w tyłek, gdy jest się milutkim, grzecznym, i nie broniącym się smarkaczem. Ja umiem się bronić i to wykorzystam!!
Nagle drzwi łazienki skrzypnęły, coś zachrobotało i uchyliły się!!! Kurczę zapomniałam je zabezpieczyć jakimś zaklęciem. Zza drzwi wysunęła się głowa jakiejś dziewczyny.
-Ssssłuchaj…o-on, czegoś ooood ciebie, c-c-c-chyba chce…-miała poważne problemy z oddychaniem.
-Jaki ON??- zdenerwowałam się.
Ze szpary w drzwiach wysunęła się twarz Rudolfusa.
Zaklęłam. Wystarczyła mi sekunda na pomyślenie. Chwyciłam różdżkę i rzuciłam silną drętwotę. Świnia nie będzie mi przeszkadzał na każdym kroku. Wyszłam z wody, trzęsąc się z furii, oplotłam się szlafrokiem i ruszyłam do dormitorium, mrucząc pod nosem obelżywe uwagi…
To ja:
[image]

Komentarze:


Laura Potter
Poniedziałek, 19 Listopada, 2007, 18:07

:-)) nota jest bbboska kobieto!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ja się rozpływam nad nią...
Krytyka dobrze robi nie?

 


Dorcas
Poniedziałek, 19 Listopada, 2007, 18:27

Zgadzam się z Laurą Potter:)
Zawsze ciekawiło mnie dzieciństwo Bellatrix. A ty je fajnie przedstawiłaś. Przynajmniej wiadomo dlaczego jest taka zła.
Pozdrawiam:)

 


Nika1310
Poniedziałek, 19 Listopada, 2007, 18:34

Dzięki za info :). Co notki... Jest o niebo lepiej, chociaż jeden wyraz mi się nie spodobał :/ "wyrzygać". Moim zdaniem mogłaś zastosować "zwymiotować", bo w całym tym prowadzeniu pamiętników chodzi oto, aby nauczyć się pisać. Za notkę dam P, było by wyżej, ale ten wyraz. Pozdrawiam i zapraszam na www.popostuzyc.mojeforum.net !

 


Belluś :P
Poniedziałek, 19 Listopada, 2007, 18:38

Taaa... Typowe: dziecko dręczone w domu, będące świadkiem kłótni, bijatyk i picia wyratsa na złego człowieka nie potrafiącego dostrzegać nic, prócz szansy na skrzywdzenie kogoś lub n wzbogacenie się. Przyznam, że nie zawsze tak jest, ale nic. Ciekawy pomysł... Bellatrix jako pokrzywdzone dziecko. Pochodziła z bogatego domu, jednak nie zaznała ciepłych uczuć, vo odbiło się na jej psychice i skłoniło do związania się z Nim. Ciekawa koncepcja.
Nie znalazłam błędów (też chciałabym tak pisać) Treść cudowna (też chciałabym tak pisać) Notka stosunkowo szybko (też chciałabym tak pisać xP )
Pozdrawiam :)

 


Magic Dog (Gilderoy Lockhart)
Wtorek, 20 Listopada, 2007, 11:02

Bardzo fajna notka! Poprawiłaś się, jeśli chodzi o przecinki!! Naprawdę, bomba! 6 stawiam!! Jakby było trochę więcej wydarzeń, dałabym 6+. Ale 6 to też super!!!
P.S. Ale dlaczego napisałaś: "Pan Harisson BYŁ(...)" dlaczego "był"? To, co? Już nie jest?
P.S.2 Wstąp do Gilderoya Lockharta. Dałam tam nową notkę!!!
P.S.3 Acha, Hermiona i ja, Magic Dog, to ta sama osoba! Tylko na konkurs Lockharta podpisałam się Hermiona. Ale Hermiona i Magic Dog to ta sama osoba.

 


Karola
Wtorek, 20 Listopada, 2007, 15:10

Hmm...Notka bardzo mi się podoba. Twój sposób pisania jest bardzo fajny. Wstawiasz notki często, są przemyślane i nie mają jakiś ogromnych ilości błędó(czyt.wogóle nie mają błędów, prawie)
Ten wątek z dzieciństwemto dobry pomysł. Mozże to inym pomóc z wytłumaczeniem,dlaczego właśnie taka jest Bellatrix
Pozdrawiam i zaparzasm do Ali i Su!

 


Emily
Wtorek, 20 Listopada, 2007, 16:24

Jest pieknie jak zwykle daję W.I już nie mogę się doczekać następnej noty. Wpadnij do mnie na Pamiętnik Ann Raven. Mam nadzieję że zaszczycisz mnie swoją krytyką ;-)
Buziaki
Emilia

 


Emisia
Środa, 21 Listopada, 2007, 00:02

Przydałoby się trochę więcej akcji. To było w miarę do przewidzenia, że jak Bella pójdzie się kąpać, to Rudolfus pójdzie ją podglądać, ale ta dziewczyna za drzwiami o 5:30 rano? Skąd ona się tam wzięła? Notki piszesz coraz lepsze, więc z niecierpliwością czekam na następną ;)

 


Emisia
Środa, 21 Listopada, 2007, 00:03

Ps. ładna fotka :)

 


Luna Lovegood
Czwartek, 22 Listopada, 2007, 20:37

Nawet fajna. Tylko trochę mało akcji.

 


nikunia
Piątek, 23 Listopada, 2007, 19:35

Cgyba nie perfektów, tytlko prefektów. Ale to tylko drobna literówka. Notka jest cudowna!!!!!!!!! We wspaniały sposób ukazałaś postać Bellatrix, jak była wychowywana, czemu stała się zła. Tylko jedno mi trochę nie pasuje - kobieta ze szlachetnego rodu Blacków, upiła się? I z tym biciem - przecież oni byli wyniośli i opanowani. Ale jest naprawdę S U P E R!!! stawiam W-

 


Sylvie (Syl) Riddle
Piątek, 23 Listopada, 2007, 19:47

Tylko jeden błąd:
Narcyza jest najmłotsza z pośród Belli i Andromedy

 


Arwena Eowina Black
Niedziela, 25 Listopada, 2007, 12:15

Notka stanowczo lepsza od poprzedniej i mogę śmiało powiedzieć, że czytałam ją z zainteresowaniem. Ale ta akcja z ta dziewczyną i Rudolfem- to było takie chaotyczne i nic nie wnoszące do sprawy... Może wyjaśnisz to w następnej notce ;-), nie wiem, ale po prostu musiałam się do czegoś przyczepić :-P Taka już moja natura ;-) Pozdrawiam i życzę Wena! (Mi go coś ostatnio brak)

 


Ziela:)
Niedziela, 25 Listopada, 2007, 13:43

Mimo ze nie czytam nowych pamietnikow (a ostatnio rzadko wogle jakikolwiek:() to postanowilam tu zajrzec. osobiscie uwarzam ze Bella jest ciekawa postacia i bedzie miala jeszcze swoje 5 min ale bardziej zal mi Syriusza...ale do rzeczy...przeczytalam Twoja pierwsza notke i zaciekawilo mnie to...czyli mam rozumiec ze Bella byla prefektem?? Ja takze mam zastrzezenia co do tego wspomnienia...nie sadze zeby bito ja zwlaszcza ze byla ulubienica domu...ale styl pisania masz fajny. Mam nadzieje ze za pare miesiecy tez bedziesz taka ochocza do pracy;) I mysle ze...choc moge sie myslic...ze tak lubisz te postac ze probujesz ja zrobic bardziej ludzka...oceny jeszcze nie stawiam czekam na nowy wpis:) Pozdro:)
Ps: Sorki za taki ostry koment...
Ps2: nie podoba mi sie ta fotka...moglas wybrac mniej znanaa aktorke a nie ******** i przyznajmny jest troche za stara:/

 


Lady Lestrange(Bellatrix Black)
Wtorek, 27 Listopada, 2007, 16:54

Ja nie rozumiem czego wy się czepiacie!! A skoro twierdzicie że w domach arystokracji nigdy nie bito to się grubo mylicie. Arystokracja to nie byli dobrzy cudowni ludzie-wiecie jak tam bito dzieci?
A kto powiedział że Bella była pupilką rodziców?
Ziela- nie przeczytałaś żadnej noty uważnie ze zrozumieniem bo to co napisałaś nie trzyma się kupy. To nie był ostry komentarz.A i jeszcze coś do wszystkich: Bella to nie moja marionetka, i nie uważam żeby była mało ludzka, a po za tym to nie ja jej dyktuję warunki! Jestem dzisiaj zła bo pewna osoba zrobiła mi cos okropnego i ssory jeśli odniesiesz wrażenie że się na ciebie wyżywam. A i uważam że ta osoba którą wybrałam jest idealna do postaci Belli.
Pozdrawiam

 


Darija
Czwartek, 29 Listopada, 2007, 14:46

no cóż, twój pamiętnik :) Ogólnie piszesz całkiem nieźle, wypatrzyłam kilka usterek, ale ja u wszystkich widzę... Jeśli na poważnie chciałabyś się kiedyś zająć pisaniem to radziłabym ci trochę poćwiczyć i to wcale nie jest wredne z mojej strony, bo swojego pisania nie uważam za idealne, ale naprawdę do oceny wybitnej to tej notce jeszcze daleko.

 


cho chang
Czwartek, 29 Listopada, 2007, 20:09

no właśnie czego sie czepiacie? jej pamiętnik jest fajny mi sie podoba.

 


Ziela:)
Piątek, 30 Listopada, 2007, 14:55

nie denerwuj sie, nikt Cie nie posadza, ze Bella to Twoja marionetka. Chodzilo mi raczej o to, ze to TY ustalasz jakie beda jej losy z dziecinstwa bo w ksiazce nie bylo o tym napisane. Pozdro:)

 


LIszka
Wtorek, 25 Grudnia, 2007, 19:01

ZAJEGIOCHA!!!!!!!!!!!!!!!Nota jest BOSKA!!

 


Zuziiiiii
Niedziela, 16 Marca, 2008, 07:59

SUPER!!!!!!! JUŻ LECĘ DO NASTĘPNEJ... :)

1 2 3 4 »

Twój komentarz:
Nick: E-mail lub strona www:  

| Script by Alex

 





  
Kolonie Harry Potter:
Kolonie Travelkids
  
Konkursy-archiwum

  

ŻONGLER
KSIĘGA HOGWARTU

Nasza strona JK Rowling
Nowości na stronie JKR!

Związek Krytyków ...!
Pamiętnik Miesiąca!
Konkurs ZKP

PAMIĘTNIKI : KANON


Albus Severus Potter
Nowa Księga Huncwotów
Lily i James Potter
Nowa Księga Huncwotów
Pamiętnik W. Kruma!
Pamiętnik R. Lupina!
Pamiętnik N. Tonks!
Elizabeth Rosemond

Pamiętnik Bellatrix Black
Pamiętnik Freda i Georga
Pamiętnik Hannah Abbott
Pamiętnik Harrego!
James Potter Junior!
Pamiętnik Lily Potter!
Pamiętnik Voldemorta
Pamiętnik Malfoy'a!
Lucius Malfoy
Pamiętnik Luny!
Pamiętnik Padmy Patil
Pamiętnik Petunii Ewans!
Pamiętnik Hagrida!
Pamiętnik Romildy Vane
Syriusz Black'a!
Pamiętnik Toma Riddle'a
Pamiętnik Lavender

PAMIĘTNIKI : FIKCJA

Aurora Silverstone
Mary Ann Lupin!
Elizabeth Lastrange
Nowa Julia Darkness!

Joanne Carter (Black)
Pamiętnik Laury Diggory
Pamiętnik Marty Pears
Madeleine Halliwell
Roxanne Weasley
Pamiętnik Wiktorii Fynn
Pamiętnik Dorcas Burska
Natasha Potter
Pamiętnik Jasminy!

INKUBATOR
Alicja Spinnet!
Pamiętnik J. Pottera
Cedrik Diggory
Pamiętnik Sarah Potter
Valerie & Charlotte
Pamiętnik Leiry Sanford
Neville Longbottom
Pamiętnik Fleur
Pamiętnik Cho
Pamiętnik Rona!

Pamiętniki do przejęcia

Pamiętniki archiwalne

  

CIEKAWE DZIAŁY
(Niektóre do przejęcia!)
>>Księgi Magii<<
Bestiarium HP!
Biografie HP!
Madame Malkin
W.E.S.Z.
Wmigurok
OPCM
Artykuły o HP
Chatka Hagrida!
Plotki z kuchni Hogwartu
Lekcje transmutacji
Lekcje: eliksiry
Kącik Cedrica
Nasze Gadżety
Poznaj sw�j HOROSKOP!
Zakon Feniksa


  
Co sądzisz o o zakończeniu sagi?
Rewelacyjne, jestem zachwycony/a!
Dobre, ale bez zachwytu
Średnie, mogłoby być lepsze
Kiepskie, bez wyrazu
Beznadziejne- nie dało się czytać!
  

 
© General Informatics - Wszystkie prawa zastrzeżone
linki