Startuj z namiNapisz do nasDodaj do ulubionych
   
 

Pamiętnikiem opiekuje się Arwena Eowina Black
Do 09.06.2008 pamiętnikiem opiekowała się Lady Lestrange

[ Powrót ]

Środa, 24 Grudnia, 2008, 14:20

4. Święta...

Bella, jeszcze nie jako "Królowa Mroku", ale obiecuję, że w następnej notce wrócę, do jej wizerunku z książki. Na razie, niech jeszcze pobędzie dziwną nastolatką, więc niech Was nie zdziwią problemy egzystencjalne, które nie pasują do Belli... przynajmniej pozornie ;-).
Pozdrawiam
Arwena



Nadszedł czas, na najbardziej sztuczne, sztywne i „rodzinne” święta w roku. Matka będzie siedzieć w kuchni i „nadzorować” pracę skrzatów, ojciec „pracował” w gabinecie, Narcyza będzie po kryjomu wysyłać sowę z życzeniami do znajomych, a Andromeda... Ta kompletna idiotka... będzie biegać po domu, wykrzykiwać kolędy, wieszać ozdoby i... uchylać się przed moimi zaklęciami żądlącymi. Jedyny plus, że w święta powpada rodzina i przyjaciele, a więc i Rabastan, z bratem, Amycus z siostrą i Ursula. Poza tym, będzie też ta denerwująca część rodziny, czyli dzieciaki. Mała, wiecznie rozryczana niedojda - Regulus i ten oszołom – Syriusz. Już teraz wiem, że nic ciekawego z nich nie wyrośnie, pierwszy się podobno rozpłakał na widok herbu rodowego, a drugi go obsikał...
W domu jestem od tygodnia i już tu ledwo wytrzymuję. Gdy pierwszego dnia się obudziłam, byłam związana lampkami choinkowymi, a na czole miałam napisane „Kocham święta!”. Oczywiście, przez resztę dnia Andromeda chodziła z opuchniętą twarzą. Naprawdę nie rozumiem, co ona robi w naszej rodzinie, zawsze sobie wyobrażałam, że jest adoptowana. Zupełnie do nas nie pasuje. W szkole, niby jest Ślizgonką, a zadaje się z Gryfonami, np. z tą Molly Weasley – prowincjonalną, zdrajczynią krwi. W domu, niby jej pokój wygląda, na czarodziejski, a jednak ma takie, bezsensowne, nieruchome plakaty, z mugolskimi zespołami. Poza tym, zawsze się kłóci z rodzicami, kiedy rozmawiamy, o prawach mugoli... Kiedyś słyszałam, jak rodzice mówili, że boją się, że zamieni się w jedną z obrończyń tych parszywych szlam i mugolaków.
Teraz zadręczam się myślami o moim pożegnaniu z znajomymi, bo było dosyć... specyficzne. Staliśmy już na londyńskim dworcu i czekaliśmy na rodziców. Większość uczniów, wracających do domu, na ferie, już się gdzieś rozpłynęła. Zostałam tylko ja, Rabastan, Rudolf, Amycus i Alecto. Rozmowa się już się nie kleiła...
- I... wiecie, co dostaniecie na święta? - próbował ratować sytuacje Rabastan. - Ja sobie zamówiłem zestaw do... - przerwał bo przechodziła Victorie – dziewczyna z jego klasy. Podeszła do niego pocałowała go w policzek, przytuliła i odeszła szepcząc „Wesołych świąt!”. Nas nie zaszczyciła spojrzeniem. - … zestaw do robienia żartów. - zakończył niepewnie. Patrzył się na mnie, a ja nie rozumiałam, dlaczego unikałam jego wzroku. W czasie, gdy reszta odpowiadała na wcześniej zadane pytania, ja próbowałam zrozumieć, dlaczego wyobrażam sobie, różne drastyczne sceny z udziałem Victorie i czuję... coś takiego, jak złość, ale...nie chęć pobicia kogokolwiek, czy skrzywdzenia, tylko we wnętrzu – taką... bierną złość?
- Rastan, nie wiedziałem, że kręcisz z Parkinsonową. - powiedział nagle Amycus z szelmowskim uśmiechem.
- Ja się z nią tylko przyjaźnię.- jego chłodny głos i ukratkowe spojrzenie w moja stronę, wywołało dreszcz, którego powodu do tej pory nie poznałam.
- Taa... Z Bellą też się przyjaźnisz, ale jeszcze nie widziałem, żebyście się cmokali na pożegnanie. - Ja nigdy nie widziałam, żebyś się cmokał z jakąkolwiek dziewczyną, czy to oznacza, że jesteś gejem? - Amycus się zaczerwienił i zaczął coś mruczeć pod nosem. Uśmiechnęłam się z satysfakcją – uwielbiam dołować tego idiotę. Spojrzałam się na Raba, myśląc, że na jego twarzy napotkam taki sam uśmiech, jednak on wpatrywał się w peron, jakby coś głęboko analizował.
-Bello – usłyszałam cienki głosik i ktoś szarpnął mnie delikatnie za poły płaszcza. -Bello, rodzice już są.
-Dobra, powiedz im, że już idę Cyziu.- mała rzuciła jeszcze nieśmiałe spojrzenie na moich znajomych i popędziła przez peron.
- Było fajnie, ale idę już od was odpocząć. Narazie. - rzuciłam niby obojętnie.
- Za długo sobie nie odpoczniesz, w końcu w święta do Ciebie wpadniemy. - Ursula uśmiechnęła się i podeszła mnie uściskać na pożegnanie, czego wcześniej nigdy nie robiła. Trochę skołowana podeszłam do Rabastana, aby podać mu dłoń na pożegnanie. Zamiast tego chłopak, z dużym skupieniem malującym się na twarzy, nachylił się nade mną i cmoknął mnie w policzek. Zamurowało mnie, ale maksymalny poziom odrętwienia uzyskałam, gdy reszta zrobiła to samo. Wydaję mi się, że oni swoim zachowaniem byli tak samo zdziwieni. Gdy odchodziłam, żegnali się z Ursulą, w taki sam sposób.
Dopiero później, jak już się otrząsnęłam, dowiedziałam się, że „tak się żegnają przyjaciele”. Pff... Nie wiem, czy nie podoba mi się to pożegnanie, czy nazwanie nas „przyjaciółmi”. Chociaż, to tylko słowo... Nie podobają mi się też, te niezdrowe relacje, jakie się wytworzyły między mną, a Rastanem i... moja reakcja na jego towarzystwo. Tak jest z tą „przyjaźnią”? - że nie czujesz się swobodnie, przy danej osobie, że zaczynasz jakby bardziej uważać na słowa i ruchy, pocą Ci się ręce... Jeśli tak, to wolę wrócić do relacji koleżeńskich... Tylko jak?

Pisanie tej notki, szło mi niezwykle topornie. Dziś jedno zdanie, następnego dnia dwa. Później wszystko kasowałam i zaczynałam od nowa. Ocenę zostawiam Wam.
A. E. B.

Komentarze:


Rovena(ZKP) :*
Sobota, 27 Grudnia, 2008, 11:39

Ojj Kociaku! :D
Notka świetna :* Serio! :D
Nie zauważyłam abyś pisała to opornie... było spójnie, zgranie, wspaniale! :D
Idealnie dobrane słownictwo, ale jest jedno ALE :D
Zamiast sikać w majtki ze strachu to płakałam ze śmiechu :D Ale rozumiem... ostrzegałaś :)
Teraz najlepsze momenty. :)
,,Już teraz wiem, że nic ciekawego z nich nie wyrośnie, pierwszy się podobno rozpłakał na widok herbu rodowego, a drugi go obsikał..." hahahha xD Nie, no .... nie mogę :D haha xD

,,Gdy pierwszego dnia się obudziłam, byłam związana lampkami choinkowymi, a na czole miałam napisane „Kocham święta!”. Oczywiście, przez resztę dnia Andromeda chodziła z opuchniętą twarzą." O matko! :D hahah xD Nieźle oddała Andromedzie :D haha xD ,,Kocham święta" hahah xD

A teraz końcówka :D Dylemat z ,,przyjaciółmi" bardzo na miejscu. Podobny do toku myślenia mojego Voldka :)To ,,tak się żegnają przyjaciele" genialne i pozwala na analizę Belli. To, że tak naprawdę nic nie wie o przyjaźni. I zdaje się, że Bell się zakochała :D

Czekam na kolejną notkę i oczekuję więcej grozy:* Oiecałaś Kocie!

 


Rovena(ZKP) :*
Sobota, 27 Grudnia, 2008, 11:40

*Obiecałaś :D

 


Rovii twa :D
Piątek, 09 Stycznia;, 2009, 23:15

Czemu tylko ja komentuję KOTA?! Ludzie chodźcie tu!!! Już! Raz, dwa, raz, dwa, MARSZ!! :D

 


RoVii :D
Sobota, 10 Stycznia;, 2009, 12:20

Kocie! :D Nowe notki u Locka i ElVua :D

 


Rovenaa :**
Sobota, 10 Stycznia;, 2009, 22:10

Ludzie! Powybijam! Tu istny talent w całej swej ozdobie,a Wy co?! Namalować strzałki? :D

 


Marta G/ZKP
Poniedziałek, 12 Stycznia;, 2009, 21:07

Ooooo.... no, proszę. Trochę codzienności, dla odmiany przed późniejszymi wpidami - fajnie! Podobało mi się bardzo określenie Andromedy, jako adoptowanej - to oddaje całokształt 'uczuć' Belli do siostry. Poza tym, fantastyczne ujęcie pożegnania, emocje przechodziły na czytelnika. W ogóle nie widać żadnej męczarni, za to widać, ile serca włożyłaś we wpis i ja to doceniam. Stawiam Ci W i zapraszam do Dracona oraz Marty, u obojga nowe wpisy :)

 


Ann-Britt/ZKP
Wtorek, 13 Stycznia;, 2009, 16:35

He he, coż za notka!
Przepraszma że tak późno.
Dziwne trochę to pożegnanie. Po co całować Bellę w policzek? Ona ma odstraszać samym swoim wyglądem! Och dobra, wiem, że piszę głupoty. xD
Podobało mi się, całość spójna i ciekawa. Nie zauważyłam błędów.
Mam tylko nadzieję, że szybko dodasz nową notkę.
Pozdrowienia!;*

P.S. Zapraszam do Romildy!;*

 


Rovenuś :*
Piątek, 16 Stycznia;, 2009, 21:22

Jee...!!! Zwołałam dwie komentatorki!! Jeee!! Mój krzyk dotarł, co do niektórych! :D

 


Miyuki
Wtorek, 20 Stycznia;, 2009, 18:59

No, no, no... Notka całkiem, całkiem, wiesz? Nie dostrzegłam jakichś błędów czy czegoś... Normalne ukazanie Bellatriks Black! Naprawdę, jestem pod wrażeniem!

 


Koyie
Poniedziałek, 19 Grudnia, 2011, 04:41

My hat is off to your astute cmomand over this topic-bravo!

 


qqnuidfapvn
Poniedziałek, 19 Grudnia, 2011, 15:53

FB2mBG <a href="http://yphxdxhwlbcm.com/">yphxdxhwlbcm</a>

 


nvnglzs
Wtorek, 20 Grudnia, 2011, 14:52

NBAmGI , xhrxgalergxt, mfipuqfqorgt, http://bnbearsokcmg.com/

 


reazza
Piątek, 24 Lutego, 2012, 09:41

ativan :-DDD online pharmacies and zovirax cream :))) propecia 26004 toradol 04981

 


Cami
Poniedziałek, 27 Lutego, 2012, 15:48

cialis 400 buying viagra :))) cheap car insurance robx

 


Isabelle
Czwartek, 01 Marca, 2012, 09:59

buy accutane >:]]] buy propecia fagcel levitra 0678 alternatives to viagra xps

 


Ricky
Sobota, 03 Marca, 2012, 15:19

manufacturer nexium 791361 valtrex 710430 levitra vbwzm accutane generic hlsrvu

 


Roxy
Czwartek, 08 Marca, 2012, 11:58

where to buy viagra 9767 life insurance company 5501 cheap propecia tramadol 8-O

 


Lorena
Sobota, 10 Marca, 2012, 09:05

cheap auto insurance :) health insurance quotes bfnn small business insurance costs 343468

 


Lidia
Środa, 21 Marca, 2012, 10:47

auto insurance quotes jkg cheap health insurance plans xqmrmu life insurance for seniors 3219 insurance life 8D

 


Geralyn
Niedziela, 25 Marca, 2012, 16:35

eastwood auto insurance gjc online auto insurance 447636 life insurance 16674

1 2 3 4 »

Twój komentarz:
Nick: E-mail lub strona www:  

| Script by Alex

 





  
Kolonie Harry Potter:
Kolonie Travelkids
  
Konkursy-archiwum

  

ŻONGLER
KSIĘGA HOGWARTU

Nasza strona JK Rowling
Nowości na stronie JKR!

Związek Krytyków ...!
Pamiętnik Miesiąca!
Konkurs ZKP

PAMIĘTNIKI : KANON


Albus Severus Potter
Nowa Księga Huncwotów
Lily i James Potter
Nowa Księga Huncwotów
Pamiętnik W. Kruma!
Pamiętnik R. Lupina!
Pamiętnik N. Tonks!
Elizabeth Rosemond

Pamiętnik Bellatrix Black
Pamiętnik Freda i Georga
Pamiętnik Hannah Abbott
Pamiętnik Harrego!
James Potter Junior!
Pamiętnik Lily Potter!
Pamiętnik Voldemorta
Pamiętnik Malfoy'a!
Lucius Malfoy
Pamiętnik Luny!
Pamiętnik Padmy Patil
Pamiętnik Petunii Ewans!
Pamiętnik Hagrida!
Pamiętnik Romildy Vane
Syriusz Black'a!
Pamiętnik Toma Riddle'a
Pamiętnik Lavender

PAMIĘTNIKI : FIKCJA

Aurora Silverstone
Mary Ann Lupin!
Elizabeth Lastrange
Nowa Julia Darkness!

Joanne Carter (Black)
Pamiętnik Laury Diggory
Pamiętnik Marty Pears
Madeleine Halliwell
Roxanne Weasley
Pamiętnik Wiktorii Fynn
Pamiętnik Dorcas Burska
Natasha Potter
Pamiętnik Jasminy!

INKUBATOR
Alicja Spinnet!
Pamiętnik J. Pottera
Cedrik Diggory
Pamiętnik Sarah Potter
Valerie & Charlotte
Pamiętnik Leiry Sanford
Neville Longbottom
Pamiętnik Fleur
Pamiętnik Cho
Pamiętnik Rona!

Pamiętniki do przejęcia

Pamiętniki archiwalne

  

CIEKAWE DZIAŁY
(Niektóre do przejęcia!)
>>Księgi Magii<<
Bestiarium HP!
Biografie HP!
Madame Malkin
W.E.S.Z.
Wmigurok
OPCM
Artykuły o HP
Chatka Hagrida!
Plotki z kuchni Hogwartu
Lekcje transmutacji
Lekcje: eliksiry
Kącik Cedrica
Nasze Gadżety
Poznaj sw�j HOROSKOP!
Zakon Feniksa


  
Co sądzisz o o zakończeniu sagi?
Rewelacyjne, jestem zachwycony/a!
Dobre, ale bez zachwytu
Średnie, mogłoby być lepsze
Kiepskie, bez wyrazu
Beznadziejne- nie dało się czytać!
  

 
© General Informatics - Wszystkie prawa zastrzeżone
linki