Startuj z namiNapisz do nasDodaj do ulubionych
   
 

Pamiętnikiem opiekuje się Arwena Eowina Black
Do 09.06.2008 pamiętnikiem opiekowała się Lady Lestrange

[ Powrót ]

Sobota, 07 Lutego, 2009, 17:30

5. Na ratunek...

Notka dedykowana Marcie, za przemiłe i prześmieszne rozmowy na gg, za podtrzymywanie na duchu na moim wyjeździe :P i wreszcie, za to przecudne logo, które wykonała!:*
Pozdrawiam serdecznie (bardzo) wąskie grono czytelników ;)
Arwena


Święta minęły pod znakiem kłótni z Andromedą W szkole można ją znieść, bo wystarczy ją ignorować, ale w domu… Najgorsze jest to, że widzę w niej alternatywną mnie. Wszystko przez to podobieństwo…
Powrót do zaszlamionego Hogwartu przyniósł mi, mimo wszystko ulgę. Po tygodniu, znowu wpadłam w zwyczajny, szkolny tryb życia, jednak nie było mi dane długo funkcjonować w normalnych warunkach…

W piątek, po ostatniej lekcji szłam korytarzem prowadzącym do lochów. Jak zwykle złorzeczyłam pod adres, którejś ze szkolnych szlam. Nagle ktoś złapał mnie mocno w tali i wciągnął do pracowni. Zaczęłam się szarpać, ale uścisk był zbyt mocny.
- Bella, uspokój się! – usłyszałam tuż przy uchu zdenerwowany głos Rabastana. – Mam sprawę.
- Rastan? Kretynie, nie mogłeś mnie po prostu zawołać? – spytałam rozdrażniona. Nie zwolnił uścisku, a ja poczułam dziwną panikę. Po pierwsze, dlatego, że jeszcze rok temu mogłam go bez problemu powalić na ziemię, a dziś to on jest silniejszy. Po drugie dlatego, że czułam na brzuchu jego ciepłe ręce, a włosy falowały mi pod wpływem jego oddechu.
- Już chyba możesz mnie puścić? – spytałam po chwili, czując, że jego oddech staje się szybszy i cięższy. Nie lubię, takich… niejasnych sytuacji.
Z pewnym wahaniem odsunął się ode mnie.
- Co chciałeś mi powiedzieć? – mój chłodny ton głosy, przywołał go z powrotem do Hogwartu, na jego twarzy znów pojawiło się napięcie, a w oczach panika.
- Ślimak przyłapał Rudolfa w swojej pracowni i oskarżył go o kradzież składników…
-Pfff… Dał się złapać- nie mogłam się powstrzymać od ironicznego uśmiechu. – Co właściwie ukradł?
-On mówi, że nic, ale Ślimakowi zniknęła krew smoka, jeśli się nie znajdzie…. – dramatycznie zawiesił głos.
- To Rudolf wyleci? – spytałam rozbawiona.
- Właśnie w takich chwilach mnie przerażasz – powiedział zmieszany Rab i dodał nieco ciszej. – Musimy mu pomóc.
- Po pierwsze, dlaczego MY? Po drugie, po co? Sam wpadł w to szambo – mój lekceważący głos upewnił go w przekonaniu, że nie żartuję.
- Ja jestem jego bratem, a Ty jego przyjaciółką.
- Jego... Kim? Rastan, daj spokój. Ja go tylko znoszę… jego i jego głupotę – dodałam z przekąsem. Właśnie wtedy uderzyło mnie spojrzenie Rabastana. Było pełne obrzydzenia… i jakiejś niepewności. Zmieszałam się… Oczywiście, nie dałam tego po sobie poznać, ale zrozumiałam, że.. coś było nie tak. Po raz pierwszy w życiu poczułam się… mała i nic nieznacząca, a wszystko to pod siłą jednego spojrzenia.
Nie, nie czułam się przyjaciółką Rudolfa, Ursuli, Amycusa, czy… nawet Rabastana, do tego ostatniego po porostu miałam pewien sentyment. Imponował mi siłą charakteru tym, że potrafił, jako jedyny zapanować nad moim temperamentem. Miał na mnie jakiś wpływ, ale… Nie, nie czułam do niego, ani nikogo innego jakichś wzniosłych… uczuć. Jakieś przywiązanie – tak, a nawet ewentualnie mogłam ich lubić. Nie należę, do ludzi, którzy muszą sobie wymyślać związki z innymi, jestem samowystarczalna… jak On.
Jednak, w tamtej chwili rozumiałam, że mój „przyjaciel” Rastan, potrzebuje takich sztucznych relacji z ludźmi.
- Masz minę, jakby ktoś Ci przystawił chimerę do twarzy – ironia, to ratunek zawsze i wszędzie.
- I wcale nie jestem pewien, czy nikt mi jej nie przystawił – powiedział patrząc na mnie jednoznacznie.
- Uważaj chłopcze na słowa chyba, że chcesz wyłysieć w tajemniczych okolicznościach, jak ten pierwszak. Jaki masz plan?
- Odnośnie? – spytał pozornie obojętnie, ale w jego oczach już widziałam błysk.
- Wybawienia tego idioty z kłopotów, po raz setny – powiedziałam znudzona.
- I po co się zgrywałaś na początku? – jego głos zdradzał ulgę. – Nic skomplikowanego. W nocy wymkniemy się do Hogsmeade, teleportujemy się na Nocturna, a tam kupimy smoczą krew i podłożymy do gabinety Ślimaka.
- Głupota, jest jednak rodzinna. My się jeszcze nie teleportujemy…
- My nie, ale Amycus tak. – uśmiechnął się triumfalnie.
- Dobra, zgadzam się na ten plan. Pod jednym warunkiem – krew podrzucimy jakiejś szlamie, Ślimak, może nie uwierzyć, jak znajdzie krew z powrotem u siebie. Zresztą może być śmiesznie patrzeć, jak wywalają ze szkoły jakiegoś charłaka – na mojej twarzy wykwitł wyraz głębokiego zadowolenia.
Tak więc, już dziś w nocy czeka nas mała przygoda.

Komentarze:


Rubin
Piątek, 20 Listopada, 2015, 08:52

I have my own business <a href=" http://ihcm.ae/?page_id=23 ">Buy Nortriptyline</a> A variety of trends may be bringing more manufacturing back to the U.S. from China and elsewhere, the so-called &#8220;onshoring&#8221; process. This is partly because the discovery of new energy resources in the U.S. is lowering costs there, and partly because wage differentials between the two countries, while still large, have narrowed enormously in recent years.

 


Rogelio
Piątek, 20 Listopada, 2015, 08:52

US dollars <a href=" http://thesisawesome.com/skins/ ">retin-a micro gel 0.04 and wrinkles</a> The researchers then simulated how a large Medicare price decrease would affect hospitals. If hospitals endured a 10 percent decrease in Medicare prices in 2012, discharges of elderly patients decreased by 4.6 percent, while hospital staffed beds also decreased by 6.3 percent, changes the authors said were statistically significant.

 


Garland
Piątek, 20 Listopada, 2015, 08:52

Cool site goodluck :) <a href=" http://ihcm.ae/?page_id=23 ">Buy Nortriptyline Online</a> The spirit house of the title is an altar that Jimmy erects in his Bondi bungalow, with help from David, as his way of laying to rest the ghosts of the past. It does just that, bringing acceptance after years of troubled nights. As he does throughout the book, Dapin impresses with the understated authority of his storytelling.

 


Tyrell
Piątek, 20 Listopada, 2015, 08:52

Yes, I play the guitar <a href=" http://529easy.com/?page_id=8 ">apcalis</a> Nothing is totally &#8220;definite,&#8221; yet. However, given what&#8217;s so far been presented as &#8216;factual,&#8217; I&#8217;d be very surprised if there was any other underlying &#8217;cause&#8217; than two pilots with impaired judgment & reflexes.

 


Garland
Piątek, 20 Listopada, 2015, 08:52

Cool site goodluck :) <a href=" http://ihcm.ae/?page_id=23 ">Buy Nortriptyline Online</a> The spirit house of the title is an altar that Jimmy erects in his Bondi bungalow, with help from David, as his way of laying to rest the ghosts of the past. It does just that, bringing acceptance after years of troubled nights. As he does throughout the book, Dapin impresses with the understated authority of his storytelling.

 


Tyrell
Piątek, 20 Listopada, 2015, 08:52

Yes, I play the guitar <a href=" http://529easy.com/?page_id=8 ">apcalis</a> Nothing is totally &#8220;definite,&#8221; yet. However, given what&#8217;s so far been presented as &#8216;factual,&#8217; I&#8217;d be very surprised if there was any other underlying &#8217;cause&#8217; than two pilots with impaired judgment & reflexes.

 


Pierre
Piątek, 20 Listopada, 2015, 08:52

Hold the line, please <a href=" http://529easy.com/?page_id=8 ">information apcalis jelly</a> However, Blackberry said it was not in exclusive talks with Fairfax and would continue to "actively solicit, receive, evaluate and potentially enter into negotiations" with other potential buyers.

 


Pierre
Piątek, 20 Listopada, 2015, 08:52

Hold the line, please <a href=" http://529easy.com/?page_id=8 ">information apcalis jelly</a> However, Blackberry said it was not in exclusive talks with Fairfax and would continue to "actively solicit, receive, evaluate and potentially enter into negotiations" with other potential buyers.

 


Markus
Piątek, 20 Listopada, 2015, 12:28

I'm training to be an engineer <a href=" http://zoombait.com/z-hog/ ">Alesse Discontinued</a> "I was shocked, I really was," Rodgers said. "I was backing up a friend, who looked me in the eye on multiple occasions and repeatedly denied these allegations, said they weren't true. So it is disappointing, not only for myself as a friend but for obviously Wisconsin sports fans, Brewer fans, Major League Baseball fans. It doesn't feel great being lied to like that, and I'm disappointed about the way it all went down."

 


Markus
Piątek, 20 Listopada, 2015, 12:28

I'm training to be an engineer <a href=" http://zoombait.com/z-hog/ ">Alesse Discontinued</a> "I was shocked, I really was," Rodgers said. "I was backing up a friend, who looked me in the eye on multiple occasions and repeatedly denied these allegations, said they weren't true. So it is disappointing, not only for myself as a friend but for obviously Wisconsin sports fans, Brewer fans, Major League Baseball fans. It doesn't feel great being lied to like that, and I'm disappointed about the way it all went down."

 


Jefferey
Piątek, 20 Listopada, 2015, 12:28

The line's engaged <a href=" http://kelvincruickshank.com/workshops/ ">ic amoxicillin 875 mg</a> - Give up. If you don&rsquo;t get the pay rise now, at least the conversation has raised the idea in your boss&rsquo;s mind. Keep recording your successes and repeat the conversation when the time is right.

 


Jefferey
Piątek, 20 Listopada, 2015, 12:28

The line's engaged <a href=" http://kelvincruickshank.com/workshops/ ">ic amoxicillin 875 mg</a> - Give up. If you don&rsquo;t get the pay rise now, at least the conversation has raised the idea in your boss&rsquo;s mind. Keep recording your successes and repeat the conversation when the time is right.

 


Roman
Piątek, 20 Listopada, 2015, 12:28

We went to university together <a href=" http://zoombait.com/z-hog/ ">Alesse Acne</a> Lawmakers of late have complained that they didn't know about some of the classified information about surveillance that has emerged recently in the press. In fact, members have varying degrees of opportunity to learn those very things, if they make the effort. They can read (without staff or electronic devices with them) the classified versions of the  intelligence authorization and appropriations bills, which presumably give some clues about what intelligence agencies are doing. So instead of holding theatrical hearings and show-votes on amendments that are going nowhere, lawmakers might want to spend some time attending classified briefings and reading the classified legislation. And some of them might first want to carve out some time for a remedial seventh-grade health class.

 


Roman
Piątek, 20 Listopada, 2015, 12:28

We went to university together <a href=" http://zoombait.com/z-hog/ ">Alesse Acne</a> Lawmakers of late have complained that they didn't know about some of the classified information about surveillance that has emerged recently in the press. In fact, members have varying degrees of opportunity to learn those very things, if they make the effort. They can read (without staff or electronic devices with them) the classified versions of the  intelligence authorization and appropriations bills, which presumably give some clues about what intelligence agencies are doing. So instead of holding theatrical hearings and show-votes on amendments that are going nowhere, lawmakers might want to spend some time attending classified briefings and reading the classified legislation. And some of them might first want to carve out some time for a remedial seventh-grade health class.

 


Jackson
Piątek, 20 Listopada, 2015, 12:28

Could I ask who's calling? <a href=" http://www.jubileusul.org.br/nota/833 ">benoquin cream</a> An Goodwill employee found the medal, which is given to service members who are injured or killed in battle, while unpacking a box full of donations in June. It bore the name Pvt. James E. Roland, and was accompanied by a picture of the soldier. Roland was killed on May 23, 1944, in a battle at Anzio, Italy.

 


Jackson
Piątek, 20 Listopada, 2015, 12:28

Could I ask who's calling? <a href=" http://www.jubileusul.org.br/nota/833 ">benoquin cream</a> An Goodwill employee found the medal, which is given to service members who are injured or killed in battle, while unpacking a box full of donations in June. It bore the name Pvt. James E. Roland, and was accompanied by a picture of the soldier. Roland was killed on May 23, 1944, in a battle at Anzio, Italy.

 


Lenard
Piątek, 20 Listopada, 2015, 12:59

Yes, I play the guitar <a href=" http://raisethewagesj.com/facts/ ">order femara online</a> And there was another factor contributing to Young's decisions: he's currently in a happy relationship. "I'm in love," Young said. "And I wrestle for one of the greatest organizations in the world, the WWE. I'm a lucky man."

 


Lenard
Piątek, 20 Listopada, 2015, 12:59

Yes, I play the guitar <a href=" http://raisethewagesj.com/facts/ ">order femara online</a> And there was another factor contributing to Young's decisions: he's currently in a happy relationship. "I'm in love," Young said. "And I wrestle for one of the greatest organizations in the world, the WWE. I'm a lucky man."

 


Harlan
Piątek, 20 Listopada, 2015, 12:59

Where do you come from? <a href=" http://bbgrocerymeatdeli.com/web-specials/ ">doxycycline hyc 100 mg</a> "At Arkansas they made us learn everything," Wright said. "I've always been the type of guy that if you need me to play any position, I'm that guy. So I always made sure that I knew every position on the field. I just tried to carry it over until now. Just studying the playbook and watching film."

 


Harlan
Piątek, 20 Listopada, 2015, 12:59

Where do you come from? <a href=" http://bbgrocerymeatdeli.com/web-specials/ ">doxycycline hyc 100 mg</a> "At Arkansas they made us learn everything," Wright said. "I've always been the type of guy that if you need me to play any position, I'm that guy. So I always made sure that I knew every position on the field. I just tried to carry it over until now. Just studying the playbook and watching film."

« 1 152 153 154 155 156 157 158 »

Twój komentarz:
Nick: E-mail lub strona www:  

| Script by Alex

 





  
Kolonie Harry Potter:
Kolonie Travelkids
  
Konkursy-archiwum

  

ŻONGLER
KSIĘGA HOGWARTU

Nasza strona JK Rowling
Nowości na stronie JKR!

Związek Krytyków ...!
Pamiętnik Miesiąca!
Konkurs ZKP

PAMIĘTNIKI : KANON


Albus Severus Potter
Nowa Księga Huncwotów
Lily i James Potter
Nowa Księga Huncwotów
Pamiętnik W. Kruma!
Pamiętnik R. Lupina!
Pamiętnik N. Tonks!
Elizabeth Rosemond

Pamiętnik Bellatrix Black
Pamiętnik Freda i Georga
Pamiętnik Hannah Abbott
Pamiętnik Harrego!
James Potter Junior!
Pamiętnik Lily Potter!
Pamiętnik Voldemorta
Pamiętnik Malfoy'a!
Lucius Malfoy
Pamiętnik Luny!
Pamiętnik Padmy Patil
Pamiętnik Petunii Ewans!
Pamiętnik Hagrida!
Pamiętnik Romildy Vane
Syriusz Black'a!
Pamiętnik Toma Riddle'a
Pamiętnik Lavender

PAMIĘTNIKI : FIKCJA

Aurora Silverstone
Mary Ann Lupin!
Elizabeth Lastrange
Nowa Julia Darkness!

Joanne Carter (Black)
Pamiętnik Laury Diggory
Pamiętnik Marty Pears
Madeleine Halliwell
Roxanne Weasley
Pamiętnik Wiktorii Fynn
Pamiętnik Dorcas Burska
Natasha Potter
Pamiętnik Jasminy!

INKUBATOR
Alicja Spinnet!
Pamiętnik J. Pottera
Cedrik Diggory
Pamiętnik Sarah Potter
Valerie & Charlotte
Pamiętnik Leiry Sanford
Neville Longbottom
Pamiętnik Fleur
Pamiętnik Cho
Pamiętnik Rona!

Pamiętniki do przejęcia

Pamiętniki archiwalne

  

CIEKAWE DZIAŁY
(Niektóre do przejęcia!)
>>Księgi Magii<<
Bestiarium HP!
Biografie HP!
Madame Malkin
W.E.S.Z.
Wmigurok
OPCM
Artykuły o HP
Chatka Hagrida!
Plotki z kuchni Hogwartu
Lekcje transmutacji
Lekcje: eliksiry
Kącik Cedrica
Nasze Gadżety
Poznaj sw�j HOROSKOP!
Zakon Feniksa


  
Co sądzisz o o zakończeniu sagi?
Rewelacyjne, jestem zachwycony/a!
Dobre, ale bez zachwytu
Średnie, mogłoby być lepsze
Kiepskie, bez wyrazu
Beznadziejne- nie dało się czytać!
  

 
© General Informatics - Wszystkie prawa zastrzeżone
linki