Pamiętnikiem opiekuje się Dorcas Burska

[ Powrót ]

Wtorek, 23 Września, 2008, 10:19

Bal cz. 2

Wiem, nie by³o mnie d³ugo. Mogê powiedzieæ tylko przepraszam. Postaram siê teraz co¶ szybciej napisaæ. Je¶li siê nie uda to raczej zrezygnuje...
Ach! Zapomnia³abym...Notka z dedykacj± dla Lily...Ty juz wiesz za co.


Wielka Sala wygl±da³a ol¶niewaj±co. Naprzeciwko drzwi, na koñcu sali sta³ drewniany podest. Jednak nie by³o widaæ co siê na nim znajduje, poniewa¿ by³ zas³oniêty niebiesk± kurtyn±. Przed nim by³ du¿y parkiet do tañczenia. Cztery g³ówne sto³y zosta³y zamienione na kilkadziesi±t mniejszych dziesiêcioosobowych. Na ka¿dym sta³ ¶wiecznik a pokryte by³y delikatnym niebieskim materia³em. Nad sal± unosi³y siê tak¿e lampiony. Dawa³y one niebieskie ¶wiat³o co dodawa³o sali tajemniczo¶ci.
Ruszy³am za moimi przyjació³mi(James z Lily, Jesi z Remusem, Syriusz i Peter) w stronê wolnego stolika. Tom nie wygl±da³ na zadowolonego z wyboru miejsca, ale gdy poci±gnê³am go za rêkê w koñcu ruszy³. Zajêli¶my swoje miejsca. Jesica i Remus o czym¶ cicho rozmawiali. Lily z³o¶æ przesz³a i rozgl±da³a siê po sali. James i Syriusz jako¶ dziwnie patrzyli na Toma, a on rozgl±da³ siê za swoimi znajomymi. Nagle zawo³a³ jakiego¶ Krukana. Kojarzê go z korytarza. Strasznie przystojny z cwaniackim u¶miecham na ustach. By³ taki…lalusiowaty. Za nim sz³a dziewczyna…nie raczej prawdziwa lalka Barbie. D³ugow³osa blondyna z ton± tapety na twarzy i dekoltem do pêpka .
-To mój kolego z dormitorium. Scott, a to jego dziewczyna Massen.- powiedzia³ Tom a oni dosiedli siê do naszego stolika. Tom zacz±³ rozmawiaæ ze Scottem. Ja za¶ spojrza³am na moich przyjació³. Wszyscy wpatrywali siê w t± piêkno¶æ(je¶li mo¿na tak uznaæ bo nic w niej nie by³o naturalnego). Po chwili ch³opcy opamiêtali siê i zaczêli rozmawiaæ ze sob±. Hmm… wydawa³o mi siê, ¿e raczej Syriusz zacznie z ni± flirtowaæ a tu nic. Spojrza³am jeszcze raz na ni± i dozna³am ol¶nienia! To by³ ¦lizgonka na pi±tym roku! Patrzy³a na nas tak jako¶ dziwnie…
-Tak jak ju¿ powiedzia³ Tom jestem Massen. Mo¿e siê przedstawicie? Bo kojarzê tylko ciebie- i spojrza³a na Lily- Lilianna Evans…ulubienica Slughorna i przystojniaka Pottera. –spojrza³am na Lilke. Wpatrywa³a siê w ¦lizgonkê z kwa¶n± min±.
-Tak, jestem Lily Evans. –dziewczyna spojrza³a na mnie.
-Jestem Dorcas Burska, a to Jesica Medasow.- przedstawi³am równie¿ przyjació³kê. Massen zaszczyci³a j± wzrokiem tylko chwile i znów na mnie spojrza³a.
-Tom du¿o mi o tobie mówi³. Jeste¶ czystej krwi?- zaskoczy³o mnie to pytanie. Na ,,czysta krew” Remus, Syriusz i James przestali rozmawiaæ i zaczêli siê nam przygl±daæ. Jedynymi osobami, które dalej rozmawia³y(i to dziwnie po cichu) to Tom i Scott.
-To nie ma nic do rzeczy!- odpowiedzia³am.
-Ma i to wiele. Ja jestem czystej krwi i jestem z tego powodu dumna. Gdybym by³a szlam± chyba bym pope³ni³a samobójstwo.-spojrza³am na ch³opaków.
-Lepiej ju¿ pochodziæ z rodziny mugoli ni¿…-zacz±³ James ale przerwa³ mu dyrektor.
-Proszê o spokój-wszystkie rozmowy na sali ucich³y. Ch³opcy patrzyli siê na ¦lizgonke gniewnie. Jednak wielu ch³opaków przy s±siednich stolikach czêsto spogl±dali na nasz± ,,urocz± kole¿ankê”.
–Witam was na tegorocznym balu sylwestrowym. Mam nadzieje, ¿e to bêdzie dla was wspania³a zabawa. Bal bêdzie trwa³ do ostatnich tañcz±cych par. A teraz zapraszam was na ucztê!- Na stolikach przed nami pojawi³y siê z³ote talerze, sztuæce i kielichy. By³y te¿ ró¿ne dania. Zaczêli¶my je¶æ. Przy naszym stoliku panowa³a dziwna k³opotliwa cisza. Ostatnie zdanie Massem wci±¿ d¼wiêcza³o mi w uszach. My¶la³am ¿e Tom jako¶ lepiej dopiera sobie towarzystwo. Trzeba bêdzie z nim pogadaæ. W koñcu atmosfera trochê siê roz³adowa³a i Rogacz z £ap± zaczêli opowiadaæ dowcipy. Zrobi³o siê nawet weso³o. Jak zauwa¿y³am ta ¦lizgonka bardzo przygl±da³a siê Syriuszowi. £apa za¶ wygl±da³ trochê na zmieszanego. W koñcu brzdêk sztuæcy ucich³ i dyrektor wsta³.
-Skoro wszyscy siê najedli…oficjalnie uznaje bal za otwarty!- powiedzia³ i razem z profesor MacGonadall wszed³ na ¶rodek sali i zaczêli tañczyæ(niesamowity widok:P). Ludzie wokó³ zaczêli wstawaæ i równie¿ ruszyli na parkiet. Scott i Massem tak¿e poszli.
-Czy mogê prosiæ pani± do tañca?- zapyta³ Tom.
-Oczywi¶cie- odpowiedzia³am podaj±c mu d³oñ. Poszli¶my na parkiet i zaczêli¶my tañczyæ. Po pierwszej piosence zagrali jak±¶ woln±. Przytuli³am siê do Toma mocniej. W jego ramionach czu³am siê tak bezpiecznie. Chcia³am aby ta chwila nigdy nie minê³a… K±tem oka zauwa¿y³am niedaleko Remusa i wtulon± w niego Jesice. Gdzie¶ te¿ zauwa¿y³am Jamesa i Lily(jednak oni NIE byli w siebie tak wtuleni). Wokó³ nas tañczy³y te¿ ró¿ne inne pary. W koñcu piosenka siê skoñczy³a i zosta³y zagrane nastêpne. Po paru(w tym jednej do¶æ szybkiej) Tom zaproponowa³ aby¶my poszli do stolika co¶ siê napiæ. Tak te¿ uczynili¶my bo strasznie chcia³o mi siê piæ. Przy stoliku siedzieli Syriusz, Peter, Remus, Jesica, Massen i jaka¶ dziewczyna. Chyba te¿ ¦lizgonka.
-Tom, Scott i Frank poszli, nie wiem dok³adnie gdzie, ale kazali przekazaæ ¿eby¶ tam przyszed³. Podobno bêdziesz wiedzia³ o co chodzi.-powiedzia³a Massen.
-Dorcas, kochanie za chwilê wrócê. Poczekaj tu na mnie. Usiad³am na wolnym miejscu miêdzy Syriuszem a t± dziewczyn±.
-Dorcas to jest Marlen, moja kole¿anka z dormitorium(czyli jednak mia³am racje, ¿e to ¦lizgonka!). Marlen to Dorcas, ta dziewczyna Toma-i u¶miechnê³a siê porozumiewawczo do dziewczyny(o co mog³o jej chodziæ?).
-Jak tam zabawa na balu?- zapyta³am moich przyjació³ siêgaj±c po kielich z sokiem dyniowym. Peter objada³ siê jakimi¶ s³odyczami.
-W miarê-odpowiedzia³ Lunatyk i spojrza³ jako¶ dziwnie(jakby z pretensjami) na Jesice. W tym momencie podeszli Lily i James. Nawet siê u¶miechali. Zaczêli¶my rozmawiaæ. Massen i Marlen gada³y miêdzy sob±. Czasami zauwa¿y³am, ¿e rzucaj± jakie¶ dziwne spojrzenia na mnie lub Lily. Czas mija³ a Tom nie nadchodzi³.
-Dorcas,, twój ch³opak nie nadchodzi jako¶ d³ugo. Mo¿e dasz siê namówiæ na chocia¿ jeden taniec?- zapyta³ Syriusz.
-Jasne-odpowiedzia³am. Akurat zagrali woln±. Przytuli³am siê do £apy jak do przyjaciela a on mnie obj±³ w tali. Syriusz strasznie dobrze potrafi tañczyæPó¼niej zatañczyli¶my jeszcze jedn± szybko i do tañca zaprosi³ mnie James(ten te¿ super tañczy) i nastêpnie Remus. W koñcu dosz³am do naszego stolika przy którym siedzia³a Lily.
-Hej kochana! Jak tam bal? Gdzie masz Toma?- zapyta³a Ruda.
-No w³a¶nie nie wiem! Gdzie poszed³ ³adne 2 godziny temu z tym ca³ym Scottem i jakim¶ ¦lizgonem i do tej pory siê nie pokaza³. Martwiê siê trochê.
-Nie martw siê. Na pewno zaraz gdzie¶ tu siê pojawi i poprosi ciê do tañca. –Lilka mia³a nie pewn± minê.
-No dobra. A co z tob±? Jak tam z Jamesem?- zapyta³am.
-Nawet nie jest tak ¼le…gdyby nie by³ taki dziecinny…ale przecie¿ to zawsze napuszony Potter!- i szybko zmieni³a temat. Pogada³y¶my trochê i w koñcu przyszli ch³opcy(James i Syriusz). Z nimi zrobi³o siê weselej. Od razu zaczêli ¿artowaæ. Czas mija³ a Toma dalej nie widzia³am. Zaczyna³o mnie to trochê wkurzaæ! Najpierw zaprasza mnie na bal, pó¼niej tañczy ze mn± parê piosenek i znika na pó³ wieczoru! Jednak w towarzystwie ch³opaków szybko siê wyluzowa³am. I w koñcu £apa znowu zaprosi³ mnie do tañca. Zatañczyli¶my jedn± szybko i woln±. Gdy siê skoñczy³a spojrza³am w kierunku drzwi. Zobaczy³am tam tak wytêsknion± postaæ! Wreszcie zobaczy³am Toma. U¶miechnê³am siê i ruszy³am w jego kierunku. Im bli¿ej podchodzi³am tym bardziej mia³am przeczucie ¿e jest na mnie o co¶ z³y!
-Tom gdzie¶ ty by³?- zapyta³am- Martwi³am siê.
-Nie wa¿ne. Na pewno dobrze siê bawi³a¶. Szczególnie z Blackiem!
-O co ci chodzi? Najpierw znikasz na pó³ wieczoru nie wiadomo gdzie, a pó¼niej masz do mnie pretensje o to ¿e tañczy³am z przyjacielem!- powoli zaczyna³am siê wkurzaæ.
- Jasne. Najlepiej ca³± winê zwaliæ na mnie. To chyba ja jestem twoim ch³opakiem wiêc dlaczego tyle tañczy³a¶ z tym ca³ym Blackiem? Nie widzisz jak on ciê podrywa?
-Tom idziesz?- zawo³a³a Massen. Sta³a wraz z Scottem, t± ¦lizgonk± i jeszcze z jakim¶ ch³opakiem. Podejrzewam ¿e z tym Frankiem.
-Zaraz do was przyjdê!- odkrzykn±³-a ty skoro wolisz Blacka to id¼ do niego! Mo¿e zast±pi ci ch³opaka!- i u¶miechn±³ siê drwi±co. Nie wierzy³am ¿e tak mo¿e siê zachowaæ! £zy nap³ynê³y mi do oczu
-Jak mo¿esz? Nienawidzê ciê!- krzyknê³am. Odwróci³am siê i pobieg³am w stronê wierzy Gryffindoru. Zauwa¿y³am jeszcze tylko drwi±c± twarz Massen. £zy sp³ynê³y mi po policzku. Tom nie pobieg³ za mn±. Nawet nie zawo³a³! Nie rozumiem jak on tak móg³ siê zachowaæ! Przecie¿ dobrze wie, ¿e Syriusz to mój dobry przyjaciel. Tak samo jak James i Remus. Pobieg³am do swojego dormitorium. Nikogo w nim nie by³o. Upada³am na swoje ³ó¿ko i zaczê³am p³akaæ. Po chwili us³ysza³am pukanie do okno. Wsta³am i wpu¶ci³am sowê. Mia³am nadzieje, ¿e to mo¿e od Toma…
Odpiê³am list i szybko go rozwinê³am.


Droga Dorcas!
Piszê do Ciebie, bo nie chce aby ta wiadomo¶æ dotar³a do Ciebie przez gazety. Dzisiaj wieczorem sta³a siê straszna rzecz! Twoja matka nie ¿yje! Zosta³± wezwana i zabi³ j± w czasie walki jeden ze ¶mierco¿erców.
Kochanie, strasznie mi przykro. Skontaktuje siê z Tob± jeszcze w sprawie pogrzebu.
Ciocia Alicja


Wtem do dormitorium wszed³ Syriusz. Podbieg³am do niego, przytuli³am siê i zaczê³am p³akaæ. £apa chyba przeczyta³ li¶cik i mocniej mnie przytuli³.
-Dlaczego wszystko mnie spotyka? Najpierw Tom a teraz moja mama nie ¿yje…-p³aka³am coraz bardziej. Pozwoli³ mi siê wyp³akaæ a pó¼niej zacz±³ pocieszaæ. Wtem na niebie rozb³ys³y fajerwerki. No tak pó³noc. Razem z Syriuszem podeszli¶my do okna.
-Nie martw siê. Nastêpny rok bêdzie lepszy
-Niby dlaczego ma byæ lepszy skoro zacz±³ siê tak fatalnie?- i oczy znowu zasz³y mi ³zami.
-To nie ten rok zacz±³ siê tak okropnie tylko tamten tak siê skoñczy³-powiedzia³ i siê u¶miechn±³ na widok mojej miny. W koñcu przebra³am siê i posz³am spaæ. Kochany Syriusz. Zosta³ ze mn± a¿ usnê³am.

Komentarze:

I'd like to pay this in, please <a href=" http://www.booklet.ro/matematica ">maca magic raw maca powder</a> A: I believe that civil disobedience is an incredibly important part of shifting a paradigm ... It takes acts of civil disobedience and a peaceful protest to overcome and stand against terrible wrongs. In my case, it's not something I thought about or decided to do or planned, they occurred when I decided to stand in solidarity with the people who were suffering the effects.

I'd like to pay this in, please <a href=" http://www.booklet.ro/matematica ">maca magic raw maca powder</a> A: I believe that civil disobedience is an incredibly important part of shifting a paradigm ... It takes acts of civil disobedience and a peaceful protest to overcome and stand against terrible wrongs. In my case, it's not something I thought about or decided to do or planned, they occurred when I decided to stand in solidarity with the people who were suffering the effects.

There's a three month trial period <a href=" http://www.booklet.ro/chimie ">fildena 100 mg</a> "It was one thing when the Bank of Japan did it, because that was over in Japan and was some time ago," he says. "But once the Bank of England also started using the phrase, I thought &#039;Hang on - I&#039;ve got to speak up and make clear that the original definition is quite different.&#039;"

There's a three month trial period <a href=" http://www.booklet.ro/chimie ">fildena 100 mg</a> "It was one thing when the Bank of Japan did it, because that was over in Japan and was some time ago," he says. "But once the Bank of England also started using the phrase, I thought &#039;Hang on - I&#039;ve got to speak up and make clear that the original definition is quite different.&#039;"

I can't get a dialling tone <a href=" http://www.tomleadbetter.co.uk/portfolio/ ">should xalatan refrigeration</a> The more &#8220;moderate&#8221; extremists don&#8217;t propose using force; they would settle for removing &#8220;deniers&#8221; from office or imprisoning them. They have labelled people traitors for not embracing man-caused climate change. Killing climate change deniers is not a new idea; 1010global.org, affiliated with umbrella group Global Call for Climate Change Action, created TV ads showing gruesome executions of those who did not join their effort. Using force against &#8220;climate change deniers&#8221; has been raised often, supposedly for the good of mankind and to save lives.

I can't get a dialling tone <a href=" http://www.tomleadbetter.co.uk/portfolio/ ">should xalatan refrigeration</a> The more &#8220;moderate&#8221; extremists don&#8217;t propose using force; they would settle for removing &#8220;deniers&#8221; from office or imprisoning them. They have labelled people traitors for not embracing man-caused climate change. Killing climate change deniers is not a new idea; 1010global.org, affiliated with umbrella group Global Call for Climate Change Action, created TV ads showing gruesome executions of those who did not join their effort. Using force against &#8220;climate change deniers&#8221; has been raised often, supposedly for the good of mankind and to save lives.

What are the hours of work? <a href=" http://www.booklet.ro/matematica#rigid ">maca magic uses</a> It would be Ross’ first start as a Giant since the team won Super Bowl XLVI; he spent last season with the Jaguars. His assignment will be significantly different from last week, but his mind-set won’t be.

What are the hours of work? <a href=" http://www.booklet.ro/matematica#rigid ">maca magic uses</a> It would be Ross’ first start as a Giant since the team won Super Bowl XLVI; he spent last season with the Jaguars. His assignment will be significantly different from last week, but his mind-set won’t be.

I like it a lot <a href=" http://www.booklet.ro/carte ">steel libido libido max</a> "The two had a few beers in my pub," he says. And it would be "much too dangerous" to let them go home alone and drunk in this weather along the narrow roads that wind through the countryside here in County Kerry, in southwestern Ireland.

I like it a lot <a href=" http://www.booklet.ro/carte ">steel libido libido max</a> "The two had a few beers in my pub," he says. And it would be "much too dangerous" to let them go home alone and drunk in this weather along the narrow roads that wind through the countryside here in County Kerry, in southwestern Ireland.

It's serious <a href=" http://ocatequista.com.br/archives/13968#luke ">online wildman x</a> And fortunately for him, the script is not weak and Batra has a firm hand as a director, steering the film towards its conclusion without getting too distracted. He builds a lovely tale around a bored housewife who lovingly packs a tiffin box for her husband every day, and is disappointed when he doesn’t seem to notice her hard work.

It's serious <a href=" http://ocatequista.com.br/archives/13968#luke ">online wildman x</a> And fortunately for him, the script is not weak and Batra has a firm hand as a director, steering the film towards its conclusion without getting too distracted. He builds a lovely tale around a bored housewife who lovingly packs a tiffin box for her husband every day, and is disappointed when he doesn’t seem to notice her hard work.

Could you ask her to call me? <a href=" http://ocatequista.com.br/archives/10535 ">buy promaxum</a> According to Shprits and Kellerman, the third ring was established by a plasma wave, which &#8220;whipped out&#8221; the electrons from the outer belt; only a very narrow slither of ultra-relativistic electrons were reported to have endured the violent storm.

Could you ask her to call me? <a href=" http://ocatequista.com.br/archives/10535 ">buy promaxum</a> According to Shprits and Kellerman, the third ring was established by a plasma wave, which &#8220;whipped out&#8221; the electrons from the outer belt; only a very narrow slither of ultra-relativistic electrons were reported to have endured the violent storm.

Are you a student? <a href=" http://ocatequista.com.br/archives/10535#which ">order promaxum</a> We were so close, in fact, that our tickets placed us in the orchestra pit. But I was reassured to see that the tickets listed a seat number. I assumed &mdash; naively, it turned out &mdash; that we would be able to be able to sit down and still be close.

Are you a student? <a href=" http://ocatequista.com.br/archives/10535#which ">order promaxum</a> We were so close, in fact, that our tickets placed us in the orchestra pit. But I was reassured to see that the tickets listed a seat number. I assumed &mdash; naively, it turned out &mdash; that we would be able to be able to sit down and still be close.

Where are you calling from? <a href=" http://ocatequista.com.br/archives/9035#procured ">online maxativa</a> In a widely expected move, President Obama today canceled next month's joint U.S.-Egyptian military exercises, saying "our traditional cooperation cannot continue as usual when civilians are being killed in the streets and rights are being rolled back."

Where are you calling from? <a href=" http://ocatequista.com.br/archives/9035#procured ">online maxativa</a> In a widely expected move, President Obama today canceled next month's joint U.S.-Egyptian military exercises, saying "our traditional cooperation cannot continue as usual when civilians are being killed in the streets and rights are being rolled back."

I'm sorry, she's <a href=" http://ocatequista.com.br/archives/9630#burden ">cheap vialipro</a> A football helmet's health warning sticker is pictured between a U.S. flag and the number 55, in memory of former student and NFL player Junior Seau, as the Oceanside Pirates high school football team prepares for their Friday night game in Oceanside, California September 14, 2012.

I'm sorry, she's <a href=" http://ocatequista.com.br/archives/9630#burden ">cheap vialipro</a> A football helmet's health warning sticker is pictured between a U.S. flag and the number 55, in memory of former student and NFL player Junior Seau, as the Oceanside Pirates high school football team prepares for their Friday night game in Oceanside, California September 14, 2012.

« 1 172 173 174 175 176 177 178 »

| Script by Alex