Startuj z namiNapisz do nasDodaj do ulubionych
   
 

Pamiętnikiem opiekuje się Kenaya

[ Powrót ]

Wtorek, 17 Lipca, 2007, 16:33

IZBA PAMIĘCI

Jako, że nie najlepiej orientuję się w dniach i datach, które przypadają na różne wydarzenia z książki, będę strzelać. I tak też robię. Po dogłębnych kalkulacjach doszłam do wniosku, że pojedynek Harry'ego i Dracona mógł się odbyć gdzieś w okolicach podanej przeze mnie daty. Jeśli jednak się mylę możecie podać własne propozycje co do czasu tego wydarzenia, a ją po prostu zmienię:-).
W tej notce jest trochę przemyśleń jak i bieżących wydarzeń. Czułam potrzebę opisania tej sytuacji ponieważ uważam, że jest ona dość ważna, a że nasz kochany Albus to szczwana i inteligenta bestyjka mógł o całym zajściu wiedzieć.:-D


*****************************************************

10 październik, czwartek, 1991 rok

„Niewiedza pobudza ciekawość, a ciekawość sprawia, że odkrywamy świat.”* Taaak... mniej więcej tak mógłbym opisać całe moje życie. Zabawne jestem taki stary, a do opisania mojego żywota wystarczy kilka dobrze dobranych słów... ich potęga zawsze mi imponowała. Niczym innym tylko słowem można człowieka boleśnie zranić, nie od zewnątrz, cierpienie ciała jest niczym w porównaniu z cierpieniem duszy, wywołane, zwykle od niechcenia, wypowiedzianym słówkiem. Nim też można pocieszyć osobę nawet gdy ta znajduje się na skraju wytrzymałości. Wspaniała moc wypowiedzi, dlatego tak kocham poezję. W niej to jest zawarte całe bogactwo myśli i uczuć... Niestety z roku na rok ich moc coraz szybciej zaczyna słabnąć w świecie okupowanym przez najnowszą technologię.

Ale, ale... jak zwykle odbiegam od tematu... O czym to ja zacząłem... No tak, właśnie, ‘ciekawość’. Ona pobudza człowieka do działania. Bądź co bądź dzięki niej zostałem nauczycielem. To ona popchnęła mnie na stołek dyrektora. Sprawia, że zajmuję się przeszłością Toma. Tak jak w powyższym cytacie: „ciekawość sprawia, że odkrywamy świat”. Fragment ten można zinterpretować nieco inaczej. Dzięki tym doświadczeniom odkryłem, nie tyle świat co własne wnętrze. Nie raz było mi pisane uczestniczyć w wielu sytuacjach, które wymagały ode mnie przemyślenia czy to co czynię jest zgodne z moją naturą, czy jestem zdolny uczynić to i tamto nie raniąc przy okazji bliskich. Po tych pytaniach doszedłem do wniosku, że moje wnętrze jest, nieskromnie mówiąc, szlachetne.

I tym razem ciekawość dała o sobie znać. Dlatego też kilka minut przed północą postanowiłem zajść do Izby Pamięci. Dlaczego akurat tam? Otóż równo o północy miał się tam odbyć pojedynek czarodziejów, a raczej ledwo wykrzesujących zaklęcia z różdżek uczniów. Zbytecznym moim zdaniem jest dodawać, że tymi studentami są pan Malfoy i Potter. Z czym wiąże się moja ciekawość? Może to być odrobinę nie pedagogiczne, ale z... wynikiem pojedynku. Jako dyrektor nie zamierzałem opowiadać po żadnej ze stron jednak gdzieś głęboko gorąco kibicowałem Harry’emu. Niestety... Przeżyłem ogromny zawód gdy jeden z zawodników zachował się co najmniej nie sportowo. Po prostu, nie pojawił się. Kolejne rozczarowanie przysporzył mi nasz woźny. Jak zawsze, w nieodpowiednim miejscu, mam wrażenie, że on zapowiedzi na dobrą zabawę wyczuwa z odległości równą odległości parteru od siódmego piętra. Nie wyszło to bynajmniej na zdrowie Harry’emu i spółce (która składa się z Rona i Hermiony Granger). A dokładniej mówiąc, nie wyszło by na zdrowie gdyby nie niesamowity refleks młodych adeptów magii. Ucieczka przez trzygłowym, agresywnym psem, jest godna podziwu. Tak. Dokładnie. Puszek został niechcący odkryty. Mam nadzieję, że tym razem ciekawość nie da im o sobie znać, bo mogą się porobić nie lada problemy.

Oczywiście nie uczestniczyłem tak j a w n i e w tej przygodzie. Z dumą, która w tym wypadku jest przejawem perfidnej nieskromności, oświadczam, że moja wiedza pozwala mi na uzyskanie niewidzialności bez pomocy takich prymitywnych przyrządów jak peleryna-niewidka, lub jej siostra czapka-niewidka (która jest tylko wytworem bujnej wyobraźni mugoli i ich wyobrażeniu o naszym świecie, każdy czarodziej bowiem wie, ze czapka jest mało stylowa i funkcjonalna).







*cytat ściągnięty z www.cytaty.info.pl, autor nieokreślony

Komentarze:


Nutria(Hanna)
Wtorek, 17 Lipca, 2007, 20:38

Nocia fajna nie znalazłam żadnych błędów. Piszesz jak na Albusa przystało:)

 


Płomienna Ginny(Marietta)
Środa, 18 Lipca, 2007, 16:27

Notka fajna widać, że zżyłaś się ze swoją postacią(albo to tylko pozory). Fajnie, czekam z z niecierpliwością na następną notkę.

 


Artanis
Środa, 18 Lipca, 2007, 21:49

Trafiona osoba do postaci. Nie widzę tej roli w innych rękach. Pozdrawiam i gratuluję przemyśleń. Podoba mi się jak ukazujesz osobę Albusa. Kochany narcyzek- w swej "skromności" :D Serio fajnie się to czyta. Pa.

 


sQwerty
Czwartek, 19 Lipca, 2007, 09:59

Mnie tez sie podobalo:) Doskonale nawiazujesz do postaci Albusa Dumbledore'a. duzo przemyslen i refleksji, cytat troche humoru. Taki wlasnie byl dyrektor. Lubie czytac Twoj pamietnik, byc moze dlatego ze brakuje mi go, a teraz czuje sie tak jakby powrocil... Mam nadzieje ze notki beda czestsze, pozdrawiam!! :)

 


Nika1310
Czwartek, 19 Lipca, 2007, 16:17

sQwerty, nie liczy się częstość pisania, ale oryginalność tekstu. Pozdrawiam
Boże Ty mój, kurcze tak głębokie przemyślenia... to dopiero coś. Pozdrawiam

 


sQwerty
Piątek, 20 Lipca, 2007, 23:19

Wcale nie twierdze ze najb liczy sie czestosc pisania. Tylko po prostu fajnie by bylo gdyby nocie byly czestsze, prawda?? :D

 


Kenaya
Sobota, 21 Lipca, 2007, 21:25

Apeluję do wszystkich którzy komentują lub chcą skomentować notkę:
NIE ZDRADZAJCIE ZAKOŃCZENIA SAGI!!!!! NIEKTÓRZY, W TYM JA OCZYWIŚCIE, WOLĄ SAMI PO PRZECZYTANIU CAŁEJ KSIĄZKI DOWIEDZIEĆ SIĘ KTO ZGINIE A KTO PRZEŻYJE!!! NIE PSUJCIE INNYM ZABAWY!!!!

 


Sarenka-13
Wtorek, 24 Lipca, 2007, 09:36

wietna notka. Daje w++++ heh buziole pozdrówki. Zapraszam równiez do mnie

 


Luna Lovegood (Lavender i Lily)
Sobota, 15 Marca, 2008, 12:22

Extra! Takie cudne te przemyślenia.

 
Twój komentarz:
Nick: E-mail lub strona www:  

| Script by Alex

 





  
Kolonie Harry Potter:
Kolonie Travelkids
  
Konkursy-archiwum

  

ŻONGLER
KSIĘGA HOGWARTU

Nasza strona JK Rowling
Nowości na stronie JKR!

Związek Krytyków ...!
Pamiętnik Miesiąca!
Konkurs ZKP

PAMIĘTNIKI : KANON


Albus Severus Potter
Nowa Księga Huncwotów
Lily i James Potter
Nowa Księga Huncwotów
Pamiętnik W. Kruma!
Pamiętnik R. Lupina!
Pamiętnik N. Tonks!
Elizabeth Rosemond

Pamiętnik Bellatrix Black
Pamiętnik Freda i Georga
Pamiętnik Hannah Abbott
Pamiętnik Harrego!
James Potter Junior!
Pamiętnik Lily Potter!
Pamiętnik Voldemorta
Pamiętnik Malfoy'a!
Lucius Malfoy
Pamiętnik Luny!
Pamiętnik Padmy Patil
Pamiętnik Petunii Ewans!
Pamiętnik Hagrida!
Pamiętnik Romildy Vane
Syriusz Black'a!
Pamiętnik Toma Riddle'a
Pamiętnik Lavender

PAMIĘTNIKI : FIKCJA

Aurora Silverstone
Mary Ann Lupin!
Elizabeth Lastrange
Nowa Julia Darkness!

Joanne Carter (Black)
Pamiętnik Laury Diggory
Pamiętnik Marty Pears
Madeleine Halliwell
Roxanne Weasley
Pamiętnik Wiktorii Fynn
Pamiętnik Dorcas Burska
Natasha Potter
Pamiętnik Jasminy!

INKUBATOR
Alicja Spinnet!
Pamiętnik J. Pottera
Cedrik Diggory
Pamiętnik Sarah Potter
Valerie & Charlotte
Pamiętnik Leiry Sanford
Neville Longbottom
Pamiętnik Fleur
Pamiętnik Cho
Pamiętnik Rona!

Pamiętniki do przejęcia

Pamiętniki archiwalne

  

CIEKAWE DZIAŁY
(Niektóre do przejęcia!)
>>Księgi Magii<<
Bestiarium HP!
Biografie HP!
Madame Malkin
W.E.S.Z.
Wmigurok
OPCM
Artykuły o HP
Chatka Hagrida!
Plotki z kuchni Hogwartu
Lekcje transmutacji
Lekcje: eliksiry
Kącik Cedrica
Nasze Gadżety
Poznaj sw�j HOROSKOP!
Zakon Feniksa


  
Co sądzisz o o zakończeniu sagi?
Rewelacyjne, jestem zachwycony/a!
Dobre, ale bez zachwytu
Średnie, mogłoby być lepsze
Kiepskie, bez wyrazu
Beznadziejne- nie dało się czytać!
  

 
© General Informatics - Wszystkie prawa zastrzeżone
linki