Startuj z namiNapisz do nasDodaj do ulubionych
   
 

Pamiętnikiem opiekuje się Kenaya

[ Powrót ]

Niedziela, 02 Września, 2007, 17:40

CO ZA DUŻO WRAŻAEŃ TO NIEZDROWO

Aj, ale się dziś napisałam:-D Mam nadzieję tylko, że Was nie zanudziłam:-P Jeśli tak - wybaczcie:-)
Tę notkę dedykuję wszystkim, którzy tak jak ja wierzą, że nadchodzący rok szkolny nie będzie tak parszywy jak się wydaje:-D
PS. Kto to te 4% myślę, że sie domyślicie po tej notce, nie jest napisane, że to t a osoba, ale pozostawiłam to w domyśle:-)
PSS. W następnej notce będą przemyślenia, specjalnie dla Zieli (tak to się odmienia?) gdy akcja nieco zwolni swe obroty;-)
Pozdrawiam!!!!!

**************************************************

31 październik, czwartek, 1991 rok

Ojojo tyle wydarzeń w tak krótkim czasie to za wiele nawet jak dla mnie. Ledwo zdążyłem się nacieszyć moją wygraną, a tu wizytę składa mi wściekły Lucjusz Malfoy.

Z tego co udało mi się zrozumieć oskarżył mnie o przekupienie społeczności czarodziejów jakobym JA zmusił ich do głosowania na mnie na Najwyższego Maga Wizengamotu, bo przecież, jak twierdzi Lucjusz, nikt o zdrowych zmysłach nie głosowałby z własnej nieprzymuszonej woli na starca, który ugania się za mugolami i którego rajcuje (hm tego słowa nie zrozumiałem, muszę spytać jakiegoś ucznia o jego znaczenie...) obecność na kartach z czekoladowych żab i że ktoś o takich dziecinnych skłonnościach w ogóle nie powinien dostąpić takiego zaszczytnego wyróżnienia, ponieważ, ciągnął dalej Lucjusz, to stanowisko powinno przypaść komuś komu na tym zależy, się na tym zna i traktuje poważnie. Ktoś kto nie ma litości, bo przecież tym, jego zdaniem powinien się charakteryzować Wysoki Sędzia Najwyższego Sądu Czarodziejów, kto ma twardą rękę i smykałkę do interesów (akurat nie wiem po co ta umiejętność w tym „zawodzie”... chyba, że chodzi o łapówki... nie nawet Lucjusz nie byłby zdolny do wzięcia łapówki... tak rzeczywiście mam rację, ktoś kto jest poplecznikiem Voldemorta i kto sam daje łapówki Korneliuszowi sam nie byłby w stanie ich wziąć... na pewno...). Gdy skończył swą jakże długą, wyczerpującą i pozbawioną jakiegokolwiek szacunku wypowiedź, spytałem kto jego zdaniem odznacza się tymi wszystkimi szlachetnymi zaletami, które przed chwilą wymienił. Nie byłem zaskoczony gdy odpowiedź brzmiała: „Ja”... znaczy nie ja tylko on, w sensie, że nie ja - Albus, tylko on – Lucjusz. Jego prawa ręka znacząco podrygiwała. Powiedziałem mu: „Lucjuszu, czyż to nie jest właśnie dziecinne z twojej strony, że zachowujesz się jak rozwydrzone dziecko, któremu przeszła koło nosa funkcja prefekta? Jestem pewien, że ten nagły naskok na moją osobę ma coś wspólnego z zapachem Krwawej Marry roznoszącej się po moim gabinecie, a którego źródłem, chyba nie muszę tego dodawać, jesteś ty. Byłbym wielce zobowiązany gdybyś był łaskaw opuścić mój gabinet zanim poznasz mój gniew Lucjuszu. Wybaczam ci dzisiejszą godzinę prawdy, ale byłbym wdzięczny gdybyśmy nadal udawali, że się bardzo lubimy. A teraz – otworzyłem drzwi – idź do domu i wyśpij się, bo nie jesteś dziś w najlepszej kondycji. Do widzenia.” Rzucając mi groźne spojrzenia i raz po raz podskakując w wyniku nagłego ataku czkawki, wyszedł próbując zachować resztki godności... tylko ciekawe jakiej, bo Lucjusz Malfoy tej zacnej zalety jest całkowicie pozbawiony...

Na drugi dzień również nie dane mi było odpocząć (taka rola dyrektora?). Właśnie prowadziłem interesująca konwersację z portretem Armanda Dippeta gdy do gabinetu wpadła cała w skowronkach Minerwa. Muszę się przyznać, że nigdy nie widziałem ją z rumieńcami na policzkach, wesołymi iskierkami w oczach i uśmiechem niemalże od ucha do ucha... w tamtym momencie wyglądała na osobę łagodną i opanowaną. Nie muszę dodawać, ze ten widok mnie nieco przeraził.
- Albusie mam znakomitą wiadomość... a właściwie będzie wspaniała jeśli wyrazisz na nią zgodę. Nie uwierzysz Albusie ale młody Potter byłby idealnym kandydatem na szukającego w mojej drużynie!
Widząc moje zdumione, nic nie rozumiejące spojrzenie, opowiedziała mi dokładnie wszystko. A więc, pewnego pięknego dnia, skuszona piękną pogodą, którą mamy bardzo rzadko postanowiła się trochę przewietrzyć. Wyszła więc na błonia gdy do głowy wpadł jej znakomity pomysł, aby zobaczyć jak radzą sobie jej podopieczni na pierwszej lekcji latania. Jednak zamiast życiodajnego spacerku, otrzymała wstrząsające widowisko, którego bohaterami byli Potter i Malfoy. Malfoy bowiem ukradł przypominajkę Nevillowi, a Harry w przypływie bohaterskiego uniesienia postanowił mu ją odebrać i oddać właścicielowi. Nie byłoby to nic interesującego gdyby nie to, że cała sytuacja odbywała się bez obecności nauczycielki (Neville spadł z miotły, złamał nadgarstek, ale już ma się dobrze – i nadgarstek i Neville) w powietrzu. Pan Malfoy wyrzucił małą kulkę, a Harry zanurkował za nią z nadzieją złapania nim ta się rozbije na drobny mak. Jak mi wiadomo z relacji podekscytowanej Minerwy (naprawdę niespotykany widok), młody Potter odziedziczył po swoim ojcu talent do latania na miotle, co stało się oczywiste gdy zaledwie o stopę nad ziemią kulka wylądowała pewnie w jego dłoni. Jakże wielkie było moje zdumienie gdy Minerwa oświadczyła mi, że Harry gładko wylądował na ziemi, bez jakichkolwiek urazów.
- I w związku z tym – zakończyła – moja propozycja jest następująca, aby Harry dołączył do drużyny i aby udało nam się zdobyć dla niego przyzwoitą miotłę.
Zgodziłem się, to jasne. Nie mogę się doczekać gdy zobaczę młodego Pottera w akcji, jeśli odziedziczył cały talent po ojcu to już mogę wręczyć puchar Quidditha Gryffindorowi. W ten sposób Harry może się cieszyć najnowszym modelem miotły - Nimbusem 2000, którego otrzymał trzy dni temu podczas śniadania. Łaska dyrektora jest nieograniczona...

To nie koniec wydarzeń, bynajmniej, kolejne jest chyba najbardziej zastanawiające i intrygujące. Jako, że dziś Noc Duchów, jak co roku zorganizowana została specjalna kolacja na ten dzień. Dekoracje z roku na rok robią się coraz bardziej przerażające, to muszę przyznać i pogratulować Minerwie i Flitwickowi, ale to co stało się nieco później było o wiele straszniejsze od wydrążonych dyń i szkieletów przy wejściach.
W połowie kolacji do sali wpadł przerażony, ledwie zdolny mówić profesor Quirrel, który aby dodać dramatyzmu i horroru w ten dzień krzyknął na całą salę – a trzeba dodać, że ma bardzo dobrą akustykę – że mamy nieoczekiwanego gościa... a tym gościem jest... górski troll, no może nie dokładnie TAK powiedział, ale nie będę tu opisywać jego jęków, krzyków przerażenia a później bardzo widowiskowego mdlenia. Tak czy owak, udało mi się jednak zapanować nad chaosem, który zapanował w Wielkiej Sali po jego słowach i wraz z nauczycielami udałem się do lochów równocześnie dając rozkaz prefektom, aby zaprowadzili wszystkich uczniów do dormitoriów najkrótszą drogą.

Dlaczego? Dlaczego Harry i Ron są odporni na moje słowa? Na to pytanie chyba nigdy nie uzyskam odpowiedzi. Okazało się bowiem, że zamiast do dormitorium pobiegli na poszukiwanie Hermiony, która nie zjawiła się na dzisiejszej kolacji. Pobiegli w kierunku toalety gdy natknęli się na trolla (a miał być w lochach!). W końcu udało im się zamknąć go w najbliższym pomieszczeniu jakie znalazło się w zasięgu ich wzroku z nadzieją, że są bezpieczni... Niestety, owym „bezpiecznym pomieszczeniem” była damska toaleta z Hermioną w środku. Po nieznanych mi poczynaniach udało im się ogłuszyć trolla i uratować Hermionę przed marnym losem. Gdy było „po wszystkim” do toalety wpadli, prowadzeni krzykami, Minerva, Severus i Flitwick. Po odpytywaniach, jak się tam znaleźli, dlaczego etc. odezwała się Hermiona. Według Minerwy przyznała się, że poszła na poszukiwania trolla bo wie o nich bardzo dużo i była pewna, że da z nim sobie radę. Ona w tę piękną bajeczkę uwierzyła, ja jednak nie. Hermiony nie było na kolacji więc nie mogła usłyszeć o trollu grasującym po zamku, po za tym słyszałem jak Parvatii mówiła siostrze, że Hermiona cały dzień dzisiaj siedzi w łazience w parszywym nastroju, a gdy włączyłem się do rozmowy próbując się dowiedzieć dlaczegóż to panna Granger jest w takim nastroju rzuciły mi zlęknione spojrzenie i uciekły.
Oczywiście, aby nie było, że im się upiekło dostali szlaban za zlekceważenie mojego nakazu i aby ich nagrodzić za pokonanie trolla otrzymali 5 pkt dla swojego domu.

Teraz mnie tylko zastanawia jak to możliwe, że górski troll dostał się do szkoły, ale po tych wszystkich wrażeniach w ostatnich dni nie mam siły aby się nad tym głowić. Zostawię to do jutra aby mieć świeże spojrzenie na te całą podejrzaną sprawę.

Komentarze:


Clemente
Czwartek, 06 Listopada, 2014, 06:51

Go travelling <a href=" http://www.shanemcdonald.com/about/#mercury ">nizagara tablets</a> Jonathan Sexton, Leigh Halfpenny and Geoff Parling were all in fine voice after the Lions' 41-16 victory over Australia. Sean O'Brien also showed off his skills with the microphone in a popular Irish pub.

 


Neville
Czwartek, 06 Listopada, 2014, 06:51

What's the last date I can post this to to arrive in time for Christmas? <a href=" http://www.lennonanddaly.com/extensions#hate ">nizagara soft tabs</a> A good example is Michael Daschle, an 8-year Army veteran who served in Iraq and Afghanistan. He left the service in 2012 and now, at 31, is pursuing a MBA degree at the University of Pennsylvania Wharton School in Philadelphia. He receives about $20,000 toward his tuition from the government, leaving him to privately finance the remaining $30,000 or so to complete his degree.

 


Edison
Czwartek, 06 Listopada, 2014, 06:51

perfect design thanks <a href=" http://mallowtown.com/historical-articles/#having ">nizagara tablets 100mg</a> Kaliningrad was one of the most militarised and closed parts of the Soviet Union, and the military were the region&#039;s chief economic mainstay in the Soviet years. When the USSR ceased to be, that military presence was decimated along with the economic benefits it provided.

 


Leopoldo
Czwartek, 06 Listopada, 2014, 06:51

I'm self-employed <a href=" http://www.rabmad.com/authors/#affirmative ">nizagara for sale</a> He also holds up his governing record as evidence of how he would invigorate the controller’s office. Uh, oh. Because those glory days had many an inglorious action. Among them: lying to the public, intimidating critics, bullying enemies, leveling false accusations and creating the climate for a Nixonian conspiracy.

 


Caden
Czwartek, 06 Listopada, 2014, 07:26

buy cheap accutane fast shipping insurance car insurance quotes auto auto insurance quotes free buying PREDNISONE

 


Xandy
Czwartek, 06 Listopada, 2014, 09:36

auto insurance cheapest byyin accutante nj car insurance rates car insurance

 


Salvatore
Czwartek, 06 Listopada, 2014, 13:03

Is this a temporary or permanent position? <a href=" http://www.runnymedetrust.org/histories/ ">taking 80 mg accutane</a> About three-fourths of the patients remained on the low dose of alirocumab throughout the study because they got their LDL levels down to below 70 - an aggressive LDL target - by the eighth week of the study.

 


Nathaniel
Czwartek, 06 Listopada, 2014, 13:03

US dollars <a href=" http://www.perspicalia.com/faq ">celebrex 20 mg</a> Invensys has long been mooted as a takeover target in an industry dominated by larger rivals, particularly after the disposal of its rail unit last year, which enabled it to strengthen its balance sheet and pension fund.

 


Chester
Czwartek, 06 Listopada, 2014, 13:03

I'm not working at the moment <a href=" http://www.runnymedetrust.org/histories/ ">do you need prescription accutane</a> It&#39;s an unprecedented salvage operation for an unprecedented wreck. Thirty-two people died when the Concordia sank; five people were convicted of manslaughter; one is still on trial. Two of the bodies were never found. They may be the Concordia&#39;s last, grim revelation before she&#39;s patched up, refloated, towed and finally, destroyed.

 


Walton
Czwartek, 06 Listopada, 2014, 13:03

I like watching TV <a href=" http://www.perspicalia.com/faq ">buying celebrex online</a> NATO has generally been averse to the buying in of weapons systems from outside the Western world, pursuing as it does a policy of standardization that allows member armies to work more smoothly together.

 


Jada
Czwartek, 06 Listopada, 2014, 13:03

I quite like cooking <a href=" http://niteworks.net/the-partnership/ ">much does imitrex cost canada</a> A tall plain-speaking man, Adm Woodward will be best remembered in the Falklands - briefing his men with a blunt statement as they deployed: "People will die, ships will be lost, that&#039;s the deal. Go to it."

 


Diva
Czwartek, 06 Listopada, 2014, 13:56

I'd like to pay this in, please <a href=" http://loenil.com/images/ ">fake xanax 2 bars
</a> The bloc, which represents 34 of the world’s biggest economies, said UK workers taking home average pay can expect a pension worth just 32.6% of final pay when they retire, compared to a 54.4% average across the rest of the OECD. Lower earners fare slightly better with a so-called replacement rate of 55.8%, compared to the OECD average of 71%, ranking the UK sixth from bottom.

 


Tish
Czwartek, 06 Listopada, 2014, 18:54

get car insurance online buy accutane auto insurance quote free life insurance quotes

 


Brian
Piątek, 07 Listopada, 2014, 08:00

How many days will it take for the cheque to clear? <a href=" http://www.pitshangerbooks.co.uk/schools.html ">does wellbutrin xl come in 100 mg</a> Officials from the two countries discussed international lawand practices in cyberspace at low-level talks on Monday. Cybersecurity will feature at other meetings during the week that are also likely to address U.S. accusations that Beijing gainedaccess electronically to Pentagon weapons designs.

 


German
Piątek, 07 Listopada, 2014, 08:00

We'd like to offer you the job <a href=" http://kildysartcc.com/index.php?start=13 ">azithromycin purchase</a> SINGAPORE/JAKARTA Oct 11 (Reuters) - Tin buyers are becomingincreasingly nervous about securing enough of the metal incoming months to supply industries such as electronics, afternew Indonesian trading rules cut shipments by the world'sbiggest exporter nearly 90 percent last month.

 


Rudolf
Piątek, 07 Listopada, 2014, 08:00

I'd like to send this to <a href=" http://www.erif.pl/oferty/ ">buy kirkland minoxidil foam</a> Eli's second interception, with the Broncos up by eight going into the fourth quarter was called "the huge turning point in the game" by Tom Coughlin. The Broncos had been getting flagged for pass interference and defensive holding all night but this time, Tony Carter may have gotten away with one against Randle.

 


Antonio
Piątek, 07 Listopada, 2014, 08:00

I've just graduated <a href=" http://www.pitshangerbooks.co.uk/schools.html ">order bupropion</a> “The first day we give them new shoes and Back on My Feet shirts,” Mahlum says. “Then they go to circle at 5:30 in the morning and run a mile the first day. They just have to get that mile done — whether they run it, walk it, crawl it.”

 


Vincenzo
Piątek, 07 Listopada, 2014, 08:00

I'm on business <a href=" http://www.erif.pl/oferty/ ">minoxidil topical solution usp 5 mintop forte</a> The result is that the entire burden of fare-paying is carried by the 60 per cent &ndash; and that includes the people who make this country work, the people on low or moderate incomes who travel large distances every day to their places of employment and who have absolutely no choice in the matter. It is time we did something specifically to help them, and that something is to give tax relief on travel.

 


Forest
Piątek, 07 Listopada, 2014, 14:48

I'm interested in this position <a href=" http://www.rabmad.com/authors/ ">rescue super nizagara forte tab grandeur</a> Apparently, Ritchie really means business. In another part of the post, he said: “ YES, I do profile people. I am currently profiling any balding white male on crutches driving a white creeper van.”

 


Young
Piątek, 07 Listopada, 2014, 14:48

Pleased to meet you <a href=" http://mallowtown.com/historical-articles/ ">manure ?nizagara tablets etc</a> When I was dating Lindsay Lohan I flew to New York to see her for her premiere and the next thing you know I&rsquo;m on some guy&rsquo;s private jet flying to Barbados. But at those times I didn&rsquo;t have anything like the money compared with any of those guys. I&rsquo;m still not close to that, but let&rsquo;s say I made five grand &ndash; I would spend that five grand on flying myself to LA and having a hotel room for three weeks. I wouldn&rsquo;t put it in the bank.

« 1 21 22 23 24 25 26 27 »

Twój komentarz:
Nick: E-mail lub strona www:  

| Script by Alex

 





  
Kolonie Harry Potter:
Kolonie Travelkids
  
Konkursy-archiwum

  

ŻONGLER
KSIĘGA HOGWARTU

Nasza strona JK Rowling
Nowości na stronie JKR!

Związek Krytyków ...!
Pamiętnik Miesiąca!
Konkurs ZKP

PAMIĘTNIKI : KANON


Albus Severus Potter
Nowa Księga Huncwotów
Lily i James Potter
Nowa Księga Huncwotów
Pamiętnik W. Kruma!
Pamiętnik R. Lupina!
Pamiętnik N. Tonks!
Elizabeth Rosemond

Pamiętnik Bellatrix Black
Pamiętnik Freda i Georga
Pamiętnik Hannah Abbott
Pamiętnik Harrego!
James Potter Junior!
Pamiętnik Lily Potter!
Pamiętnik Voldemorta
Pamiętnik Malfoy'a!
Lucius Malfoy
Pamiętnik Luny!
Pamiętnik Padmy Patil
Pamiętnik Petunii Ewans!
Pamiętnik Hagrida!
Pamiętnik Romildy Vane
Syriusz Black'a!
Pamiętnik Toma Riddle'a
Pamiętnik Lavender

PAMIĘTNIKI : FIKCJA

Aurora Silverstone
Mary Ann Lupin!
Elizabeth Lastrange
Nowa Julia Darkness!

Joanne Carter (Black)
Pamiętnik Laury Diggory
Pamiętnik Marty Pears
Madeleine Halliwell
Roxanne Weasley
Pamiętnik Wiktorii Fynn
Pamiętnik Dorcas Burska
Natasha Potter
Pamiętnik Jasminy!

INKUBATOR
Alicja Spinnet!
Pamiętnik J. Pottera
Cedrik Diggory
Pamiętnik Sarah Potter
Valerie & Charlotte
Pamiętnik Leiry Sanford
Neville Longbottom
Pamiętnik Fleur
Pamiętnik Cho
Pamiętnik Rona!

Pamiętniki do przejęcia

Pamiętniki archiwalne

  

CIEKAWE DZIAŁY
(Niektóre do przejęcia!)
>>Księgi Magii<<
Bestiarium HP!
Biografie HP!
Madame Malkin
W.E.S.Z.
Wmigurok
OPCM
Artykuły o HP
Chatka Hagrida!
Plotki z kuchni Hogwartu
Lekcje transmutacji
Lekcje: eliksiry
Kącik Cedrica
Nasze Gadżety
Poznaj sw�j HOROSKOP!
Zakon Feniksa


  
Co sądzisz o o zakończeniu sagi?
Rewelacyjne, jestem zachwycony/a!
Dobre, ale bez zachwytu
Średnie, mogłoby być lepsze
Kiepskie, bez wyrazu
Beznadziejne- nie dało się czytać!
  

 
© General Informatics - Wszystkie prawa zastrzeżone
linki