Startuj z namiNapisz do nasDodaj do ulubionych
   
 

Pamiętnikiem Joanne Carter (Black) opiekuje się Vicky!

[ Powrót ]

Czwartek, 22 Stycznia;, 2009, 18:56

Dziwne sny.

Przepraszam, że czekaliście na notkę. Postaram się następną dodać jak najszybciej. Przepraszam. ;*

***
Był środek nocy. Siedziałam w łóżku i zaczęłam śledzić wzrokiem pęknięcia na ścianie, podobne do wielkich pajęczyn. Irytowało mnie, że pusta księga zniknęła, ledwie ją znalazłam. Wydawała się niezwykła, jakby mogła zawierać największe sekrety. Widocznie jej papier miał zdolność ujawniania ukrytych słów. Księga ta zdawała się mieć własny umysł.
Westchnęłam przeciągle. Księga zniknęła, a ja straciłam okazję rozwiązania zagadki. Zgasiłam światło i leżałam dalej w ciemności, a uczucie porażki otulało mnie jak koc. I oto nagle w ciszy pokoju usłyszałam odgłos zza okna. Mógł to być deszcz. W łózku było jednak tak miło i cieplo, a czułam się taka zmęczona, że nie wstałam, by sprawdzić, co to za dźwięk.
Już zapadłam w następny sen.

***

Byłam znów w bibliotece. Johann Fust leżał na ziemi i czekał, aby go podnieść. Pospiesznie, by książka znów nie zniknęła, zacisnęłam palce na wytartej skórzanej oprawie i otworzyłam tom. Jak na komendę pusta stronnica zaczęła ujawniać zagadkę ukrytą w sercu księgi:

Gdy Lato się z Zimą zejdą w Jesieni,
sekretu mrok Słońce w sens jasny przemieni.

Odczytałam to głośno – i nagle znalazłam się w śnieżnej scenerii, gdzieś indziej, jakby w rodzinnym kraju. Białe pola otaczały mnie niczym karty otwartej księgi, a z dala lśnił zamarznięty staw – oczko wodne przyprószone lekką bielą.
Ktoś nadchodził. Usłyszałam kroki za plecami. Odwróciwszy się, zobaczyłam, że spomiędzy ściętych mrozem drzew wychodzi gładko ogolony mężczyzna o twarzy pobrudzonej jak kora starej sosny. Nieznajomy ubrany był w tunikę z futrzanym kołnierzem, brązowe rajtuzy i skórzane buty bez sznurówek. Ciągnął za sobą ścięte drzewo.
Przetarłam oczy. Liście tego drzewa w kontakcie ze śniegiem zmieniały barwę z krwistej w białą.
Na ramieniu mężczyzny siedziała rudowłosa dziewczynka w brudnej sukience i poplamionych rdzą pończochach. Na policzkach miała zamarznięte lzy. Jej smutna twarz rozjaśniła się uśmiechem na mój widok. Dziewczynka wyciągnęła do mnie rękę, ale jej palce w mojej dłoni były jak powietrze, jak duch, jak szept, jak zwiewna pajęczyna.
Cofnęłam się o krok. I obserwowałam mężczyznę, który bez słowa ciągnął swoje drzewo, nie patrząc nawet w stronę chłopca. Mężczyzna z dziewczynką na ramieniu zniknął za garbem wzgórza.
Nagle po obu moich strinach stanęli rodzice. Wzięłam ich za ręce, ale wyrwali się i uciekli bez słowa w przeciwnych kierunkach, znikając na tle śniegu. Chciałam biec za nimi, zatrzymać ich, ale nie mogłam się zdecydować, za kim mam pobiegnąć, więc pozostałam w miejscu. Łzy napłynęły mi do oczu, zamazując świat.
Nagle granice świata sny zaczęly falować. Podniósł się wiatr u porwało mnie w niebo, niczym wolnego śnieżnego anioła. Patrzyłam w dół na malejące pole. I raptem serce skoczyło mi do gardła – bo w śniegu, kończąc się dokładnie tam gdzie stali moi rodzice, widniał wydeptany znak.
Był to wielki znak zapytania.
Coś nagle pękło we mnie i runęłam z powrotem na ziemię, jak lotnik bez spadochronu. Głową zaryłam w poduszkę. W odruchu desperacji uczepiłam się wersetów Johanna Fusta, ale słowa zblakły, tekst zniknął i pamiętałam już tylko śnieg.
Obróciłam się na drugi bok i zasnęłam na nowo.

***

Potarłam czoło i sięgnęłam po zegarek, ciekawa, która może być godzina. Wiedziałam, że zaspałam – ale jak bardzo?
Serce zabiło mi na alarm. Powinnam była wstać dwie godzinny temu!
Zerwałam się z łóżka i pospiesznie naciągnęłam ubranie, które ubiegłego wieczoru rzuciłam na podłogę. Desperacko układałam w głowie jakieś usprawiedliwienie.
Śniły mi się tej nocy dziwne rzeczy. Nie pamiętałam dokładnie wszystkiego, ale był to ciąg koszmarnych obrazów – jak gdyby ożyły nagle ilustracje z powieści grozy. Widziałam żarłoczne gobliny, które uciekły ze swojej bajki i zjadały księgozbiór nieznanej mi biblioteki. Gobliny miały chciwe, nalane twarze i straszne zęby – podobne do spiczastych, purpurowych pestek granatu – którymi rwały kartki na strzępy, mieląc słowa w drobny mak. Zadrżałam na to wspomnienie.
Panowała niepokojąca cisza, zeszłam chyłkiem po schodach, jak intruz, starając się stąpać bezgłośnie. Nigdzie nie było widać Julii. Wszystko ziało pustką. Kartka na stole potwierdziła moje podejrzenie.

7.00
Nie martw się, jest sobota! Jestem w bibliotece. Do zobaczenia w WS (jeżeli wstaniesz).
J.

Gerard poczyniła dopisek swoją kulawą kaligrafią:

PS Ty śpiochu. MUSIMY porozmawiać.

O nie! Sobota! Jak głupia się spieszę, myśląc, że jest poniedziałek, a tu SOBOTA. Moja głupota nie zna granic. Podarłam kartkę na małe kawałeczki, które wrzuciłam do kosza. Nie było napisane ani „cześć”, ani „ całuję, Julia” . Wiadomość była skrajnie lakoniczna.
W tej samej chwili sowa wleciała przez uchylone okno. Obejrzałam się za siebie, bardzo zdziwiona.
Może to ojciec wreszcie do mnie napisał? Sówka przy nodze przypiętą miała szmatkę. Była związana w kieszonkę i zabezpieczona ciasnym supłem. Do szmatki przytwierdzony był nierówny świstek z kulfoniastym napisem:
”Joanne Carter, Pokój Wspólny, wieża Gryffindoru.” Przełknęłam głośno ślinę. Odruchowo spojrzałam na sowę, nie widziałam jej nigdy. Poczułam nagle dziwny zapach – jakby won mokrej sierści, nieprzyjemnie drażniącą nos. Kichnęłam. Szmatka cuchnęła dzikim zwierzęciem. I nagle rozpoznałam szmatkę: widziałam ją przecież na szyi psa w Hogsmeade. To ta sama czerwona apaszka! Błyskawicznie schyliłam się i podniosłam zawiniątko. Było niewiarygodnie lekkie. Może jednak tam w środku nic nie ma? Chusta sprawiała wrażenie pustej. Położyłam węzełek na stole. Rozluźniłam supeł i zajrzałam do środka. Instynkt kazał mi natychmiast odskoczyć.
Co to takiego?
Na pierwszy rzut oka przedmiot przypominał dużego pasikonika lub innego wysuszonego owada. Upiorny szkielet zewnętrzny pokrywały setki grzebieniastych wyrostków podobnych do łusek. Czekałam, aż stworek wyskoczy na mnie, ale nic się nie stało. Owad był martwy. Z bijącym sercem wróciłam do stołu i rozwiązałam węzełek do końca. To, co leżało w środku, nie było pasikonikiem, lecz jaszczurką z długim, wijącym się ogonem – niewiele dłuższą od mojej dłoni. Na koncach łapek widniały ostre szpony, gotowe rozerwać zaskoczoną ofiarę na strzępy. Lekko trąciłam gada palcem. Mimo łusek opinających ciało niczym pancerz, jaszczurka była miękka i leciutka – jak łupina fasoli. Wzięłam ją do ręki i dopiero wtedy poznałam, że jest zrobiona z papieru.
Tak zapamiętałam się w swoim odkryciu, że niemal straciłam rachubę czasu. Na szczęście żołądek upominał się o swoje prawa donośnym burczeniem – jak pomruk burzy, więc zwinna jak jaszczurka ruszyłam do Wielkiej Sali.

Komentarze:


RobertTug
Niedziela, 07 Czerwca, 2020, 17:44

kamagra oral jelly online usa http://kamagrabax.com/ - kamagra oral jelly review <a href="http://kamagrabax.com/">kamagra 100mg</a> kamagra forum srbija

 


RobertTug
Poniedziałek, 08 Czerwca, 2020, 00:48

kamagra oral jelly in thailand
<a href="http://kamagrabax.com/#">kamagra 100 mg</a>
kamagra in usa kaufen dundee health
<a href="http://kamagrabax.com/">kamagra 100mg</a>
kamagra oral jelly for sale in usa

 


vsooexpic
Poniedziałek, 08 Czerwca, 2020, 03:07

generic cialis https://buycialensf.com/ - cialis cialis <a href="https://buycialensf.com/#">buy cialis</a> cialis

 


RobertTug
Poniedziałek, 08 Czerwca, 2020, 03:38

kamagra 100 chewable tablet einnahme http://kamagrabax.com/ - kamagra oral jelly reviews <a href="http://kamagrabax.com/">kamagra 100 mg</a> kamagra shop erfahrungen 2014

 


RobertTug
Poniedziałek, 08 Czerwca, 2020, 08:45

kamagra stores http://kamagrabax.com/ - the kamagra store scam <a href="http://kamagrabax.com/">buy kamagra</a> buy kamagra uk review

 


Dennisoxype
Poniedziałek, 08 Czerwca, 2020, 10:45

kamagra store
<a href="http://kamagrabax.com/#">kamagra oral jelly</a>
kamagra oral jelly wirkungsdauer
<a href="http://kamagrabax.com/">kamagra oral jelly</a>
kamagra gold reviews

 


Dennisoxype
Poniedziałek, 08 Czerwca, 2020, 13:24

kamagra oral jelly review
<a href="http://kamagrabax.com/#">kamagra 100 mg</a>
kamagra reviews
<a href="http://kamagrabax.com/">kamagra jelly</a>
womens kamagra 100mg tablets

 


RichardJes
Poniedziałek, 08 Czerwca, 2020, 15:31

viagra on line <a href=" http://vgrmall.com/# ">viagrawithoutdoc viagra without a doctor prescription</a>
how can i order viagra online vgrmall.com

 


JamesTrend
Poniedziałek, 08 Czerwca, 2020, 18:10

viagra price: <a href=http://vgrmall.com/#>cost of viagra per pill</a> viagra cost per pill vgrmall.com

 


AbradLy
Wtorek, 09 Czerwca, 2020, 10:16

cheap levitra online canadian pharmacy <a href=https://getlevitracheaply.com/#>levitra online no prior prescription</a> levitra online no prior prescription <a href="https://getlevitracheaply.com/#">buy generic levitra online</a> levitra online no prior prescription https://getlevitracheaply.com/#

 


idiotoiiY
Wtorek, 09 Czerwca, 2020, 10:40

cash advance Minnesota
castle cash advance review
https://www.cashadvanceintheusa.com/MN

 


RobertTug
Wtorek, 09 Czerwca, 2020, 11:16

kamagra reviews does work
<a href="http://kamagrabax.com/#">kamagra jelly</a>
come si usa kamagra oral jelly
<a href="http://kamagrabax.com/">kamagra</a>
kamagra jelly reviews

 


Dennisoxype
Wtorek, 09 Czerwca, 2020, 12:31

erfahrungsbericht kamagra shop deutschland
<a href="http://kamagrabax.com/#">buy kamagra</a>
kamagra store reviews
<a href="http://kamagrabax.com/">kamagra</a>
kamagra now reviews

 


JamesTrend
Wtorek, 09 Czerwca, 2020, 15:59

levitra vs viagra: <a href=http://vgrmall.com/#>cost of viagra per pill</a> 100mg viagra without a doctor prescription vgrmall.com

 


RobertTug
Wtorek, 09 Czerwca, 2020, 18:41

kamagra oral jelly 100mg side effects http://kamagrabax.com/ - kamagra oral jelly made in india <a href="http://kamagrabax.com/">kamagra 100 mg</a> kamagra store erfahrung

 


Dennisoxype
Wtorek, 09 Czerwca, 2020, 19:21

kamagra 100 gold upotreba
<a href="http://kamagrabax.com/#">kamagra 100mg</a>
kamagra us website
<a href="http://kamagrabax.com/">kamagra online</a>
kamagra 100mg tabletta

 


RobertTug
Wtorek, 09 Czerwca, 2020, 22:39

kamagra 100mg reviews http://kamagrabax.com/ - kamagra kopen belgie <a href="http://kamagrabax.com/">kamagra 100mg</a> kamagra 100 chewable tablet kaufen

 


bhyherolf
Środa, 10 Czerwca, 2020, 00:51

essay help https://essayhelpeth.com/ - critical essay help act essay help <a href="https://essayhelpeth.com/#">help me write my essay</a> essay help sites

 


RobertTug
Środa, 10 Czerwca, 2020, 05:40

kamagra oral jelly 100mg
<a href="http://kamagrabax.com/#">kamagra oral jelly</a>
kamagra bestellen amsterdam
<a href="http://kamagrabax.com/">buy kamagra</a>
kamagra gold 100mg sildenafil citrate

 


BrianSwemy
Środa, 10 Czerwca, 2020, 07:02

viagra in england how to buy <a href="https://judpharmacy.com/">where can i buy generic viagra</a> buy cheap viagra pills online

« 1 22 23 24 25 26 27 28 »

Twój komentarz:
Nick: E-mail lub strona www:  

| Script by Alex

 





  
Kolonie Harry Potter:
Kolonie Travelkids
  
Konkursy-archiwum

  

ŻONGLER
KSIĘGA HOGWARTU

Nasza strona JK Rowling
Nowości na stronie JKR!

Związek Krytyków ...!
Pamiętnik Miesiąca!
Konkurs ZKP

PAMIĘTNIKI : KANON


Albus Severus Potter
Nowa Księga Huncwotów
Lily i James Potter
Nowa Księga Huncwotów
Pamiętnik W. Kruma!
Pamiętnik R. Lupina!
Pamiętnik N. Tonks!
Elizabeth Rosemond

Pamiętnik Bellatrix Black
Pamiętnik Freda i Georga
Pamiętnik Hannah Abbott
Pamiętnik Harrego!
James Potter Junior!
Pamiętnik Lily Potter!
Pamiętnik Voldemorta
Pamiętnik Malfoy'a!
Lucius Malfoy
Pamiętnik Luny!
Pamiętnik Padmy Patil
Pamiętnik Petunii Ewans!
Pamiętnik Hagrida!
Pamiętnik Romildy Vane
Syriusz Black'a!
Pamiętnik Toma Riddle'a
Pamiętnik Lavender

PAMIĘTNIKI : FIKCJA

Aurora Silverstone
Mary Ann Lupin!
Elizabeth Lastrange
Nowa Julia Darkness!

Joanne Carter (Black)
Pamiętnik Laury Diggory
Pamiętnik Marty Pears
Madeleine Halliwell
Roxanne Weasley
Pamiętnik Wiktorii Fynn
Pamiętnik Dorcas Burska
Natasha Potter
Pamiętnik Jasminy!

INKUBATOR
Alicja Spinnet!
Pamiętnik J. Pottera
Cedrik Diggory
Pamiętnik Sarah Potter
Valerie & Charlotte
Pamiętnik Leiry Sanford
Neville Longbottom
Pamiętnik Fleur
Pamiętnik Cho
Pamiętnik Rona!

Pamiętniki do przejęcia

Pamiętniki archiwalne

  

CIEKAWE DZIAŁY
(Niektóre do przejęcia!)
>>Księgi Magii<<
Bestiarium HP!
Biografie HP!
Madame Malkin
W.E.S.Z.
Wmigurok
OPCM
Artykuły o HP
Chatka Hagrida!
Plotki z kuchni Hogwartu
Lekcje transmutacji
Lekcje: eliksiry
Kącik Cedrica
Nasze Gadżety
Poznaj sw�j HOROSKOP!
Zakon Feniksa


  
Co sądzisz o o zakończeniu sagi?
Rewelacyjne, jestem zachwycony/a!
Dobre, ale bez zachwytu
Średnie, mogłoby być lepsze
Kiepskie, bez wyrazu
Beznadziejne- nie dało się czytać!
  

 
© General Informatics - Wszystkie prawa zastrzeżone
linki