Startuj z namiNapisz do nasDodaj do ulubionych
   
 

Wiadomości o różnych konkursach

Jak widać na stronie dział z pamietnikami rozrasta się w szybkim tempie! - Jak tak dalej pójdzie to zabraknie nam bohaterów i JK Rowling będzie musiała dopisać specjalnie dla nas jeszcze kilka tomów przygód Harry'ego Pottera!
Postanowiliśmy aby następne pamiętniki powierzać osobom wyłonionym w konkursach. Znajdą się tu również informacje o innych konkursach organizowanych na naszej stronie!

[ Powrót ]

Piątek, 21 Września, 2007, 22:11

Konkurs na kontynuację pamiętnika Hermiony! -Rostrzygnięty!



Konkurs na kontynuację jednego z najlepszych pamiętników na naszej stronie "Pamiętnika Hermiony" - rostrzygnięty!

Ogłaszam, że zwycięzcą został Tibby (tibby.bright@gmail.com)! Gratuluję, dostęp do panela prześlę emailem. Tibby wygrał(a?) nieznacznie z Emilly i Laura Potter - zachęcam te osoby do udziału w nastepnych konkursach na naszej stronie!

Wszystkim uczestnikom Bardzo Dziękuję!

Guardian

Komentarze:


Gość
Środa, 26 Września, 2007, 15:43

Meil Gurdiana to Balicki@.pl czy jak?

 


Gość
Środa, 26 Września, 2007, 15:43

Meil Gurdiana to Balicki@.pl czy jak?

 


Milka
Środa, 26 Września, 2007, 19:16

Może ta notka jbędzie lepsza.. Nie wiem, czy tamta była dobra, ale w razie czego napisze jeszcze jedną.

Obudziłam sie i nagle zalała mnie myś, że coś wczoraj stało. Nagle , jak grom z jasnego nieba spadła na mnie myś o Nevilu, gnomie i.. szlabanie u McGonagall. "No cóż , sama sobie na to zasłóżyłam"-pomyślałam i zaczęłam sie ubierać. Nie czekając na Lavender i Parvati poszłam na śniadanie.
-Czesć, Hermioninia!-usłyszałm za sobą, wchodząc do Wielkiej Sali. Odwróciłam się i zobaczyłam Wiktora, który wpatrywał sie we mnie swoimi duzym oczami.
-Och.. eee Cześć!-uśmiechnęłam sie do chłopaka.
-Widu , że ty idziesz na śniadanjie , mogę ja sie do ciebie przyłączyć?
-Jeśli chcesz, to tak!-powiedziałam i poprodzadziłam go do stołu Gryfonów. Znalazłam miejsce tuż przy końcu stołu, lecz Krum pociągnął mnie w strone srodka. Zdziwiłam sie bardzo , ale posłusznie poszłam za nim.
-Usiądziesz.-powiedział podsuwając mi krzesło.
Wpatrywałam sie w niego z zaciekawieniem."Co on kombinuje?"-myślałam.
Zjedlismy śniadanie i już miałam mu powiedzieć, że idę na lekcje, gdy przypomniałam sobie , że dzisiaj jest przeciez sobota.
-Masz ochote , przejśc się na spacer nad jezioro?-zapytał znienacka Wiktor , gdy miałam zamiar skręcić na schody do Wieży.
-No cóż, mogę sie z tobą przejść, jeśli chcesz...-"Czemu , ja wobec niego na wszystko sie zgadzam..."-przemknęło mi przez mysl.

 


Milka
Środa, 26 Września, 2007, 19:30

Idąc za chłopakiem , kątem oka zauważyłam ,że do ?Wielkiej Sali wchodzą Ron i
Harry i widać było że czego szukają.
Kiedy doszlismy nad brzeg jeziora, Krum nagle wyczarował jakaś zasłonę, że nic nie widzielismy i też nikt nas nie mógł widzieć.(Szczerze mówiąc spodobało mi sie t0o zaklęcie)
W pewnej chwili przed nami wyrósł stolik a na nim, mailny, porzeczki, jagody, piwo kremowe i jakieś ciastka.
-Co.. to jest?- wyszeptałam zdumiona.
-Wiesz , że dzisiaj mija 5 miesięcy odkad zgodziłaś się pójść ze mna na bal?-zapytał z uśmiechem.
-Ja... naprawde nie przypuszczałam ,ze ty to pamietasz...
Wiktor zatkał mi ręką usta i łożył do ust mailiny. Rozmawiając i śmiejac sie miło spędzilismy przed południe. Kiedy zaczęła sie godzina obiadu, zaczęłam powoli sie podnosić lecz.. Wiktor przyciągnał mnie do niegi i mocno pocałował. Było to najlepsze uczucie , jakiego do tej pory doznałam..

 


Milka
Środa, 26 Września, 2007, 19:31

-Nie...-powiedziałam odtrącajac chłopaka.
-Ty jestes zgo państwa, prawie cię nie znam... niedługo skończy sie Turniej i wrócisz do domu a ja zostane sama...-powiedziałam z rozpacza
-Ale Hermionino! Jesteś mi najbliższa osobą w życiu!- nie dokonczyło, bo ja wyrwałam sie z jego objeć i zaczęłam biec w strone Zamku. Słyszałm za soba jeszcze głosy Wiktora , ale już łzy napływały mi do oczu. Dlaczego.. on mnie pocałował...-myślałam w drodze do wieży . Było tak dobrze... Nasze wspólne pogawedki a ja nie byłam gotowa na pocałunek....
Zapłakana przybiegłam do Pokoju Wspólnego i zaszyłam sie w dormitorium zalewając się łzami. "Czemu ja nie wiem , czego chcę?"

 


magdalen1
Czwartek, 27 Września, 2007, 08:49

-Dzięki,ale najwazniejsze jest to że się pozbyliśmy sterlinga,a Nevillovi nic się nie stało-powiedziałam z uśmiechem.-A teraz mi wybaczcie,idę do biblioteki pożyczyć sobie jakąś fajną lekturę.
-Hermiona,daj już spokój!-Ron próbował przekonać Hermionę.-Nie lepiej iść na błonia?Taka ładna pogoda.
No dobra.-zgodziłam się.
-Wiecie co? Ja idę odpocząć.-powiedział ze zmęczeniem Neville.
-Idź.Przyda ci się odpoczynek.

Szliśmy z Harrym i Ronem po błoniach,gdy nagle ktoś mnie zawołał.Odwróciłam się i okazało się że to był Wiktor.
-Mogę cie prosić na chwilę?-zapytał.
-Chyba tak.-spojrzałam pytającym wzrokiem chlopaków.-Czekajcie na mnie w Pokoju Wspólnym. Zaraz przyjdę!
-Mam dla ciebie niespodziankę-powiedział tajemniczo.
-Jaką?
-Zamknij oczy.
Poczułam coś lekkiego na szyi.
-Możesz otworzyć.
Gdy otworzylam oczy zobaczyłam na mojej szyi... piękny złoty łańcuszek na którym zawieszone było śliczne serduszko a na nim inicjały Wiktora!
-Dziękuje!Nie sądziłam że to będzie coś tak pieknego!
-Cieszę się że Ci się podoba.Możesz iść.Spotkamy się na kolacji!
-Cześć!

 


Hermiona/Czarny charakter
Czwartek, 27 Września, 2007, 15:00

mogła bym prowadzić pamiętnik jakiejś dziewczyny czarnego charakteru? jeśli nie to kawałek do pamiętnika Hermiony.

- Łał ! neville nawet ja nie umiem czytać sztuką druidów! Masz ogromne możliwości z taką umiejętnością!
- A ten gnom zniknie - powiedział nieco zmieszany Neville.
- oczywiście, że ta...
Nie dokończyłam, bo gnom o którym mówiliśmy nagle wszedł do komnaty i zaskrzeczał:
- nie znikne... nie pozwole... zniszczę druida a wtedy on nie zniszczy mnie !!!
I chwicił Neville'a , wybiegł trzaskając drzwiamy, a my siędzieliśmy tam ogłupiali...

 


Hermiona/Czarny charakter
Czwartek, 27 Września, 2007, 15:01

mogła bym prowadzić pamiętnik jakiejś dziewczyny czarnego charakteru? jeśli nie to kawałek do pamiętnika Hermiony.

- Łał ! neville nawet ja nie umiem czytać sztuką druidów! Masz ogromne możliwości z taką umiejętnością!
- A ten gnom zniknie? - powiedział nieco zmieszany Neville.
- oczywiście, że ta...
Nie dokończyłam, bo gnom o którym mówiliśmy nagle wszedł do komnaty i zaskrzeczał:
- nie znikne... nie pozwole... zniszczę druida a wtedy on nie zniszczy mnie !!!
I chwicił Neville'a , wybiegł trzaskając drzwiamy, a my siędzieliśmy tam ogłupiali...

 


Hermiona/Czarny charakter
Czwartek, 27 Września, 2007, 15:01

mogła bym prowadzić pamiętnik jakiejś dziewczyny czarnego charakteru? jeśli nie to kawałek do pamiętnika Hermiony.

- Łał ! neville nawet ja nie umiem czytać sztuką druidów! Masz ogromne możliwości z taką umiejętnością!
- A ten gnom zniknie? - powiedział nieco zmieszany Neville.
- oczywiście, że ta...
Nie dokończyłam, bo gnom o którym mówiliśmy nagle wszedł do komnaty i zaskrzeczał:
- nie znikne... nie pozwole... zniszczę druida a wtedy on nie zniszczy mnie !!!
I chwicił Neville'a , wybiegł trzaskając drzwiamy, a my siędzieliśmy tam ogłupiali...

 


Łapka
Czwartek, 27 Września, 2007, 16:46

Powodzenia !!!
wpadajcie do Madam Malkin
:D

 


Emily
Piątek, 28 Września, 2007, 13:10

Gdy już wychodziliśmy z Nevillem z pomieszczenia nagle drzwi trzasneły i usłyszeliśmy za nim długi krzyk Nevilla:RATUNNNNKU!!!
Spojrzeliśmy na siebie przerażeni i spóbowaliśmy otworzyć drzwi ale nic z tego nie wyszło!Nagle powoli drzwi znikły.
-C-c-co się stało Nevillowi??-zapytał rozdygotany Ron
-Nie wiem ale musimy go ratować...-mruknął Harry.
Na szczęście wziełam z pokoju księgę magiczną Nevilla i szybko ją przekartkowałam.
-Sztuka czytania druidów jest bardzo trudna nawet ja jej nie umiem! Nie mamy poszlak, nic nie wiemy ale... wszystko wskazuje na to że jakiś inny troll próbuje zwabić nas na Nevilla , abyśmy przyszli go uratować albo abyś ty to zrobił Harry...
Ron zrobił przerażoną minę ale potem drżącym głosem dodał:
-Założę się żę ten troll jest na usługach Sami-wiecie-kogo...-szepnął i rozejrzał się po korytarzu aby zobaczyć czy ktoś nie podsłuchuje.
-Wszyscy jesteśmy zdenerwowni ... uważam że musimy najpierw wszystko przemyśleć nim zabrać się do działania. MOże okaże się że troll cgciał się tylko tak zabawić i póżniej Nevill przyjdzie cały i zdrwoy.-zdecydował Harry.
-Szczerze mówiąc wątpię ale nie zaszkodzi trochę pomyśleć odrzekłam i ruszyliśmy w strone pokoju wspólnego.

 


Emily
Piątek, 28 Września, 2007, 13:23

Koło północy rozległo się długie wycie w zakazanym lesie i na stolik przy którym siedzieliśmy spadła puchata zmęczona ale wyglądająca dziko sowa. Miała nieludzko postrzępione piórka i nie wyglądała na sowę z Hogwartu widocznie ktoś ją musiał złapać w lesie i złapać aby mu zaniosła list. Harry szybko wziął list i pobladł, po czym podał go mi. Na pergaminie była kałuża krwi i złowieszczy napis: Papierowe ciało atramentowa krew(i zagadka): Aby znaleźć kto ci bliski musi płonąć światło srebra wył pół człowiek przemieniony a gdy to przestanie wyć to twój bliski zraniony.
-Och!-wyrwał mi się zduszony krzyk-Ale zagadka jest na szczęście prosta bo to przecież logika…-myślałam dość długo aż w końcu wykrzyknęłam:- Nevill jest w zakazanym lesie! Srebrne światło czyli księżyc będzie nam oświetlał drogę i mamy czas do rana gdy wilkołak znów stanie się człowiekiem!
Ron spojrzał na mnie z podziwem.
-Jesteś genialna…
Widząc moje zakłopotanie Harry odchrząknął znacząco.
-Nie pozostaje nam nic innego jak ruszyć do lasu i znaleźć Nevilla…
Zgodnie w ciszy wstaliśmy i Harry pobiegł po pelerynę niewidkę i ruszyliśmy przez dziurę w portrecie na korytarz.

 


Emily
Piątek, 28 Września, 2007, 13:36

Na korytarzu było bardzo ciemno także już uniosłam różdżkę aby wypowiedzieć zaklęcie oświetlające gdy Harry przytrzymał mi rękę i syknął: Ktoś tu jest…
Bezszelestnie narzucił na nas i na siebie pelerynę niewidkę i ruszyliśmy po schodach. Harry zaprowadził nas do gobelinu czarodzieja w kapeluszu po czym dotknął go wyszeptał coś i Gobelin otworzył się ukazując szare schodki. Schodki prowadziły nas w podziemia zamku aż w końcu doszliśmy do błotnistej ścieżki którą ruszyliśmy trzęsąc się z zimna. Szliśmy chyba godzinę gdy doszliśmy do miejsca gdzie obficie rosły krzaki i tam przecisnęliśmy się po kolei. Okazało się że ścieżka wyprowadziła nas aż do miejsca nieopodal chatki Hagrida. Chłopcy stanęli nie ruszając się przed lasem.
-Och dajcie spokój to tylko las! Ciemny… i z różnymi stworami-głos mi zadrżał-Ale tam jest nasz przyjaciel którego musimy uratować.
-Racja-mruknął Harry i pierwszy ruszył do lasu a ja z Ronem za nim. W lesie dostrzegliśmy smugę księżycowego światła za którą ruszyliśmy. Księżycowa ścieżka prowadziła do nie dużej polany na której nie było nikogo. Kiedy obiegłam wzrokiem całą polanę wrzasnęłam. Koło kamieni leżało ciało Nevilla a na kamieniach stał…wilkołak.

 


Emily
Piątek, 28 Września, 2007, 13:58

-Tylko spokojnie…-powiedział Harry-tylko spokojnie…-powtórzył. Wszyscy byliśmy sparaliżowani z przerażenia gdy nagle Ron uniósł różdżkę i wrzasnął:
-Drętwota!!
Widać nie oceniłam go, a jako jedyny z nas pomyślał o tak pożytecznej rzeczy jak zaklęcia i nie chybił! Wilkołak drętwo padł na kupkę trawy. Podbiegłam do ciała Nevilla i powstrzymałam się od wrzasku. Maił kredowo białą twarz i był omdlały.
-Nevill…budź się…-lekko go poklepałam po bladych policzkach. Gdy nagle za mną rozległ się świdrujący piskliwy głosik.
-Szlama przyszła uratować przyjaciela może to dla niej nie przyjaciel ale ktoś bliski? Ktoś bardzo bliski-ciągnął głos-Ktoś kogo mogłoby pokochać takie nędzne stworzenie jak Szlama! Mój pan … mój biedny pan… przez brudną szlamę straci życie…
Ron zamachnął się wojowniczo różdżką jednak Harry go powstrzymał a ja odwróciłam się i zobaczyłam…….
CDN. Może…Mój meil: Emily93@interia.pl
Ps:Przepraszam za błędy ale klawiaturę mam starą i mi nawala.

 


Emily
Piątek, 28 Września, 2007, 13:58

I naprawdę nie wiem czemu zrobiły mi się te numerki...

 


Lady Lestrange
Piątek, 28 Września, 2007, 15:32

Jak narzie Milka i Emily mają najlepsze notki! Przynajmniej mi się tak wydaje ale to może dlatego że mam dobry chumor? :) Kibicuję wam ale może do jutra pojawi się ktoś o wiele lepszy od was? Pozdrawiam

 


:)
Piątek, 28 Września, 2007, 15:44

:)Już się nie mogę doczekać ogłoszenia wyników! Ten pamiętnik jest jednym z najlepszych także proszę cię Gurdianie wybierz właściwą osobę :) :) :)

 


Minionet Renaldi
Piątek, 28 Września, 2007, 17:06

życze powodzenia wszystkim...:) a tak apropo pamiętników to nie wiecie dlaczego nie ma żadnych notek na pam. Harrego?? przeciesz powinna być bynajmniej wstępna... coś mi się wydaje, że będzie taka sama historia jak z poprzednimi wlaścicielami tego pamiętnika;/ pozdrawiam:*

 


Lady Lestrange
Piątek, 28 Września, 2007, 17:46

Zobacz sobie na pamiętnik Cedrika Diggory Minionet. A do tego pamiętnika jakoś nikt nie ma szczęścia... Coś podobnego jak z nauczycielami obrony przed czarną magią w Hogwarcie... :)

 


tibby
Piątek, 28 Września, 2007, 23:08

Mimo moich usilnych starań, Sterling zdołał w ciągu kwadransa dotrzeć do klasy Wróżbiarstwa i narobić niezłego zamieszania. Ginny, która miała akurat wtedy lekcję, powiedziała mi, że jeszcze nigdy nie widziała jej tak przerażonej (pani profesor od wróżbiarstwa, oczywiście, nie – gnoma). Upuściła cały zastaw do herbaty, który trzymała w rękach. "Było mnóstwo gorącego płynu oraz fusów rozlanych po całej klasie" – wspominała. Jeszcze później zdołałam usłyszeć, iż z fusów ułożył się jakiś niedobry "znak" i przez cały następny dzień Trelawney nosiła czapkę z rogami (nie wnikałam jakimi), aby "odczynić zły urok". Wiesz co pamiętniczku? Czasem, to nawet żałuję mojej decyzji o wypisaniu się z tego przedmiotu. Ale w następnej chwili przed oczami staje mi kryształowa kula i ponurak. Moje największe wspomnienia z lekcji przepowiadania przyszłości z trzeciej klasy. Nie, podziękuję.

Moje życie? Jak na razie gna w szalonym tempie. Szczególnie, kiedy wyczuwa się coraz większe napięcie pomiędzy uczniami poszczególnych trzech szkół. Do Trzeciego – Ostatniego Zadania pozostało już niewiele czasu. Teraz szczególnie na tym przepadają mi popołudnia. Na wertowaniu książek w bibliotece, w poszukiwaniu przydatnych zaklęć do wyzwania. Odkąd Wiktor przyłapał mnie na "pomocy dla Harry’ego", znów chodzi nieco naburmuszony. Lecz nic nie mówił. Żadnej uwagi. Nic. Później będę musiała mu to jakoś wynagrodzić! Na pewno coś wymyślę. Cóż, muszę :)

« 1 2 3 4 5 »

Twój komentarz:
Nick: E-mail lub strona www:  

| Script by Alex

 





  
Kolonie Harry Potter:
Kolonie Travelkids
  
Konkursy-archiwum

  

ŻONGLER
KSIĘGA HOGWARTU

Nasza strona JK Rowling
Nowości na stronie JKR!

Związek Krytyków ...!
Pamiętnik Miesiąca!
Konkurs ZKP

PAMIĘTNIKI : KANON


Albus Severus Potter
Nowa Księga Huncwotów
Lily i James Potter
Nowa Księga Huncwotów
Pamiętnik W. Kruma!
Pamiętnik R. Lupina!
Pamiętnik N. Tonks!
Elizabeth Rosemond

Pamiętnik Bellatrix Black
Pamiętnik Freda i Georga
Pamiętnik Hannah Abbott
Pamiętnik Harrego!
James Potter Junior!
Pamiętnik Lily Potter!
Pamiętnik Voldemorta
Pamiętnik Malfoy'a!
Lucius Malfoy
Pamiętnik Luny!
Pamiętnik Padmy Patil
Pamiętnik Petunii Ewans!
Pamiętnik Hagrida!
Pamiętnik Romildy Vane
Syriusz Black'a!
Pamiętnik Toma Riddle'a
Pamiętnik Lavender

PAMIĘTNIKI : FIKCJA

Aurora Silverstone
Mary Ann Lupin!
Elizabeth Lastrange
Nowa Julia Darkness!

Joanne Carter (Black)
Pamiętnik Laury Diggory
Pamiętnik Marty Pears
Madeleine Halliwell
Roxanne Weasley
Pamiętnik Wiktorii Fynn
Pamiętnik Dorcas Burska
Natasha Potter
Pamiętnik Jasminy!

INKUBATOR
Alicja Spinnet!
Pamiętnik J. Pottera
Cedrik Diggory
Pamiętnik Sarah Potter
Valerie & Charlotte
Pamiętnik Leiry Sanford
Neville Longbottom
Pamiętnik Fleur
Pamiętnik Cho
Pamiętnik Rona!

Pamiętniki do przejęcia

Pamiętniki archiwalne

  

CIEKAWE DZIAŁY
(Niektóre do przejęcia!)
>>Księgi Magii<<
Bestiarium HP!
Biografie HP!
Madame Malkin
W.E.S.Z.
Wmigurok
OPCM
Artykuły o HP
Chatka Hagrida!
Plotki z kuchni Hogwartu
Lekcje transmutacji
Lekcje: eliksiry
Kącik Cedrica
Nasze Gadżety
Poznaj sw�j HOROSKOP!
Zakon Feniksa


  
Co sądzisz o o zakończeniu sagi?
Rewelacyjne, jestem zachwycony/a!
Dobre, ale bez zachwytu
Średnie, mogłoby być lepsze
Kiepskie, bez wyrazu
Beznadziejne- nie dało się czytać!
  

 
© General Informatics - Wszystkie prawa zastrzeżone
linki