|
Wiadomości o różnych konkursach Jak widać na stronie dział z pamietnikami rozrasta się w szybkim tempie! - Jak tak dalej pójdzie to zabraknie nam bohaterów i JK Rowling będzie musiała dopisać specjalnie dla nas jeszcze kilka tomów przygód Harry'ego Pottera! Postanowiliśmy aby następne pamiętniki powierzać osobom wyłonionym w konkursach. Znajdą się tu również informacje o innych konkursach organizowanych na naszej stronie! [ Powrót ] Środa, 03 Grudnia, 2008, 19:24 Konkurs na pamiętnik Rona Weasley'a!!!!
Komentarze: Anders. Środa, 24 Grudnia, 2008, 19:52 Arweno, skoro Aiko chce powrócić, nie można docenić jej ciężkiej pracy i prawdziwego talentu jeśli chodzi o pisanie pamiętnika, i jej nieco odpuścić ? Nie znam jej osobiście, ale na własnym przykładzie mogę zapewnić, że nawet mimo najlepszych chęci czasem nie udaje się czegoś zrobić, bo szkoła wszystko zawala. Nie mówię o notce na trzy miesiące, ale jedna, długa [naprawdę długa !] notka na dwa miesiące, czy jedna krótka na miesiąc, to chyba nie jest źle, prawda ? Aiko mogłaby opisać w takiej notce na dwa miesiące parę dni z życia Rona, co by ją naprawdę wydłużyło. Notki byłyby bardziej dynamiczne i sensowne, nie uważasz ? Arwena E. B. Środa, 24 Grudnia, 2008, 23:53 Ja uważam, że notka na jeden miesiąc, w sytuacji ludzi zajętych, jest wystarczająca, ale nota na dwa miesiące, jest lekceważeniem czytelnika. Aiko. Sobota, 27 Grudnia, 2008, 19:12 Przepraszam, ale nie było mnie w święta. Arwena Sobota, 27 Grudnia, 2008, 20:02 Oczywiście, najwyżej przedłużymy konkurs. Arwena Sobota, 27 Grudnia, 2008, 20:05 Oczywiście, najwyżej przedłużymy konkurs. Aiko. Niedziela, 28 Grudnia, 2008, 11:37 Dziękuję. Za parę dni odezwę się, i powiem, co zdecydowałam. Aiko. Piątek, 09 Stycznia;, 2009, 21:51 Hmm. Sądziłam, ze już odpisałam. Ann-Britt/ZKP Sobota, 10 Stycznia;, 2009, 20:13 Nic nie szkodzi Aiko. Bardzo mi przykro z powodu Twojej decyzji, bo naprawdę miałam nadzieję, że wrócisz. Bo piszesz bardzo dobrze. Kazia_HP Niedziela, 11 Stycznia;, 2009, 09:48 Sumy powoli dobiegały końca. Hermiona mogła być spokojna, bo z wszystkiego(jak zwykle) poszło jej świetnie. Ja mogę się już tylko cieszyć, że to już koniec. Zauważyliśmy z Harry'm, że Hermionie powoli przechodzi złość na nas. I to jest zadowalające. Jednak Harry trochę zmarkotniał i mówi, że coraz częściej boli go blizna. Powiedziałem o tym Hermionie. Uważamy, że Harry powinien o tym powiedzieć Dumbledore'owi. On jednak upiera się, że ten ma za dużo na głowie spraw Zakonu, by przejmować się jego blizną. Ostatnio, gdy Harry obudził się w nocy z wrzaskiem i słyszało to całe dormitorium, Hermiona następnego dnia wypłakała mi się w ramie.Mówiła, że strasznie się o niego boi. Przytuliłem ją, więc i poczułem się tak jakoś dziwnie, kiedy ona w wyrazie wdzięczności pocałowała mnie w policzek. To uczucie było dziwne, ale jakże przyjemne. Całe moje ciało ogarnęło błogie ciepło. Puściłem niezłego buraka no i obaj się trochę speszyliśmy... Wiem, że to głupie, ale mam nadzieję, że będę miał jeszcze kiedyś okazję, by pocieszyć Hermionę ... Kazia_HP Niedziela, 11 Stycznia;, 2009, 09:49 Sumy powoli dobiegały końca. Hermiona mogła być spokojna, bo z wszystkiego(jak zwykle) poszło jej świetnie. Ja mogę się już tylko cieszyć, że to już koniec. Zauważyliśmy z Harry'm, że Hermionie powoli przechodzi złość na nas. I to jest zadowalające. Jednak Harry trochę zmarkotniał i mówi, że coraz częściej boli go blizna. Powiedziałem o tym Hermionie. Uważamy, że Harry powinien o tym powiedzieć Dumbledore'owi. On jednak upiera się, że ten ma za dużo na głowie spraw Zakonu, by przejmować się jego blizną. Ostatnio, gdy Harry obudził się w nocy z wrzaskiem i słyszało to całe dormitorium, Hermiona następnego dnia wypłakała mi się w ramie.Mówiła, że strasznie się o niego boi. Przytuliłem ją, więc i poczułem się tak jakoś dziwnie, kiedy ona w wyrazie wdzięczności pocałowała mnie w policzek. To uczucie było dziwne, ale jakże przyjemne. Całe moje ciało ogarnęło błogie ciepło. Puściłem niezłego buraka no i obaj się trochę speszyliśmy... Wiem, że to głupie, ale mam nadzieję, że będę miał jeszcze kiedyś okazję, by pocieszyć Hermionę ... Kazia_HP Niedziela, 11 Stycznia;, 2009, 09:49 Sumy powoli dobiegały końca. Hermiona mogła być spokojna, bo z wszystkiego(jak zwykle) poszło jej świetnie. Ja mogę się już tylko cieszyć, że to już koniec. Zauważyliśmy z Harry'm, że Hermionie powoli przechodzi złość na nas. I to jest zadowalające. Jednak Harry trochę zmarkotniał i mówi, że coraz częściej boli go blizna. Powiedziałem o tym Hermionie. Uważamy, że Harry powinien o tym powiedzieć Dumbledore'owi. On jednak upiera się, że ten ma za dużo na głowie spraw Zakonu, by przejmować się jego blizną. Ostatnio, gdy Harry obudził się w nocy z wrzaskiem i słyszało to całe dormitorium, Hermiona następnego dnia wypłakała mi się w ramie.Mówiła, że strasznie się o niego boi. Przytuliłem ją, więc i poczułem się tak jakoś dziwnie, kiedy ona w wyrazie wdzięczności pocałowała mnie w policzek. To uczucie było dziwne, ale jakże przyjemne. Całe moje ciało ogarnęło błogie ciepło. Puściłem niezłego buraka no i obaj się trochę speszyliśmy... Wiem, że to głupie, ale mam nadzieję, że będę miał jeszcze kiedyś okazję, by pocieszyć Hermionę ... Kazia_HP Niedziela, 11 Stycznia;, 2009, 09:55 Sorry, że tyle razu komentarz swój dodałam. Wiem, że moja notatka jest trochę krótka, ale napisałam ją w pośpiechu. Bardzo zależy mi na prowadzeniu jakiegoś pamiętnika z tej strony. Stronę tą odkryłam niedawno. Harry'ego Pottera znam od długich lat i jest to książka bądź film, do których ciągle wracam także dobrze znam bohaterów. życzę wszystkim powodzenia w konkursie Kazia_HP Niedziela, 11 Stycznia;, 2009, 09:56 Sorry, że tyle razu komentarz swój dodałam. Wiem, że moja notatka jest trochę krótka, ale napisałam ją w pośpiechu. Bardzo zależy mi na prowadzeniu jakiegoś pamiętnika z tej strony. Stronę tą odkryłam niedawno. Harry'ego Pottera znam od długich lat i jest to książka bądź film, do których ciągle wracam także dobrze znam bohaterów. życzę wszystkim powodzenia w konkursie Parvati Patil (ZKP) Niedziela, 11 Stycznia;, 2009, 11:12 Mnie się na razie podoba, ale trudno mi jest ocenić notkę po 5-ciu zdaniach. Zachęcam Cię, Kasiu_HP, byś dodała jeszcze jedną czy dwie. Pozdrawiam! Kazia_HP Niedziela, 11 Stycznia;, 2009, 16:51 Ok Kazia_HP Niedziela, 11 Stycznia;, 2009, 19:28 Był piękny sobotni poranek. Wraz z Hermioną postanowiliśmy udać się z Harrym na trening quidicha. Mieliśmy siedzieć na trybunach, jednak Harry zaraz po tym jak udał się do szatni wyszedł do nas i powiedział, że Katie chce omówić z drużyną nową taktykę gry. Harry przewidywał, że przemówienie kapitana będzie zapewne trwało(jak zwykle) około godziny. Postanowiliśmy, że pospacerujemy po błoniach podczas ,gdy Harry będzie wraz z drużyną słuchać instrukcji Kapitana Drużyny. Rozmawialiśmy na różne tematy ad SUMów, po dokuczliwą w ostatnim czasie bliznę Harry’ego. Wspominaliśmy też początki naszej przyjaźni, przygody jakie nas spotkały dzięki Harry’emu. Potem usiedliśmy na skraju jeziora i śmialiśmy się z ostatniego dowcipu w wykonaniu Freda i George’a, który wywołał w Umbrige napad furii. Miło mi było siedzieć ze swoją od tylu lat znaną przyjaciółką, choć teraz patrzyłem na nią inaczej. Dostrzegałem jej piękne brązowe oczy i rozwiane na wietrze włosy. Hermiona widocznie dostrzegła moje natarczywe spojrzenie i oblała się szkarłatnym rumieńcem, a komplement mój pierwszy w życiu komplement w jej stronę sam mi się wyrwał z ust. Kazia_HP Niedziela, 11 Stycznia;, 2009, 19:29 Był piękny sobotni poranek. Wraz z Hermioną postanowiliśmy udać się z Harrym na trening quidicha. Mieliśmy siedzieć na trybunach, jednak Harry zaraz po tym jak udał się do szatni wyszedł do nas i powiedział, że Katie chce omówić z drużyną nową taktykę gry. Harry przewidywał, że przemówienie kapitana będzie zapewne trwało(jak zwykle) około godziny. Postanowiliśmy, że pospacerujemy po błoniach podczas ,gdy Harry będzie wraz z drużyną słuchać instrukcji Kapitana Drużyny. Rozmawialiśmy na różne tematy ad SUMów, po dokuczliwą w ostatnim czasie bliznę Harry’ego. Wspominaliśmy też początki naszej przyjaźni, przygody jakie nas spotkały dzięki Harry’emu. Potem usiedliśmy na skraju jeziora i śmialiśmy się z ostatniego dowcipu w wykonaniu Freda i George’a, który wywołał w Umbrige napad furii. Miło mi było siedzieć ze swoją od tylu lat znaną przyjaciółką, choć teraz patrzyłem na nią inaczej. Dostrzegałem jej piękne brązowe oczy i rozwiane na wietrze włosy. Hermiona widocznie dostrzegła moje natarczywe spojrzenie i oblała się szkarłatnym rumieńcem, a komplement mój pierwszy w życiu komplement w jej stronę sam mi się wyrwał z ust. Malina Vox Poniedziałek, 12 Stycznia;, 2009, 16:39 Chłodny podmuch wiatru, rozczochrał rude włosy Ron'owi, który włąśnie pędził na śniadanie. Po drodze spotykał dużo znajomych mu twarz. George i Fred, jak zawsze próbowali naciągnąć młodszych kolegów na swoje wyroby i dziwne przedmioty, Nevile szukał swojej ropuchy Teodory, a Ginny jak zawsze rozśmieszała swoje koleżanki. I wtedy spostrzegł, iż w kącie koło marmurowego kominka, na czerwonym krześle siedziała Hermiona. Jej długie loki ładnie układały się na ramionach, a wzrok jak zawsze utkwiony był w książce. Z czego ona się jeszcze uczy? pomyślał. Podszedł to swojej koleżanki, a ta jakby wyczuła, że to on, nie odrywając się od ciekawej lektury powiedziała: Malina Vox Poniedziałek, 12 Stycznia;, 2009, 17:36 Na stole było wiele przysmaków, takich jak śledziki w galarecie, babeczki rodzynkowe czy miodowe płatki. Ron wziął się za jedzenie. Na jego złotym talerzu pojawiło się wszystko co było w zasięgu ręki. Widać było, iż rudowłosy chłopak ma apetyt. W mgnieniu oka na jego talerzu zostały tylko okruszki, zaś jego przyjaciółka zjadła niewiele. To chyba przez stres związany z jutrzejszymi Sumami - zastanawiał się. Po chwili do śniadania przyłączył się Harry. Wyglądał na jak po małej przepychance: jego włosy były bardziej rozczochrane niż zwykle, jego okulary były przekrzywione, a na sobie miał wczorajsze ubrania na sobie. Na jego widok wredni ślizgoni zaczęli śmiać. W tym Draco, który tak się śmiał, że po chwili zaczął chrumkać jak prosiaczek. Cała szkołą zwróciła na niego uwagę. Jedni wybuchali śmiechem inny przewracali się na podłogę. Ron zorientował się, że jogo najlepszemu przyjacielowi nie było do śmiechu. Jako dobry kumpel chłopak postanowił mu pomóc. Malina Vox Poniedziałek, 12 Stycznia;, 2009, 17:52 Ron bardzo zainteresował się ową dziewczyną. Miała ona bladą cerę, ciemne włosy spięte w kucyk i okulary na nosie. Była także z Griffindoru, tyle że była o wiele młodsza od Rona. | Script by Alex | Kolonie Harry Potter: Kolonie Travelkids Konkursy-archiwum ŻONGLER KSIĘGA HOGWARTU Nasza strona JK Rowling Nowości na stronie JKR! Związek Krytyków ...! Pamiętnik Miesiąca! Konkurs ZKP PAMIĘTNIKI : KANON Albus Severus Potter Nowa Księga Huncwotów Lily i James Potter Nowa Księga Huncwotów Pamiętnik W. Kruma! Pamiętnik R. Lupina! Pamiętnik N. Tonks! Elizabeth Rosemond Pamiętnik Bellatrix Black Pamiętnik Freda i Georga Pamiętnik Hannah Abbott Pamiętnik Harrego! James Potter Junior! Pamiętnik Lily Potter! Pamiętnik Voldemorta Pamiętnik Malfoy'a! Lucius Malfoy Pamiętnik Luny! Pamiętnik Padmy Patil Pamiętnik Petunii Ewans! Pamiętnik Hagrida! Pamiętnik Romildy Vane Syriusz Black'a! Pamiętnik Toma Riddle'a Pamiętnik Lavender PAMIĘTNIKI : FIKCJA Aurora Silverstone Mary Ann Lupin! Elizabeth Lastrange Nowa Julia Darkness! Joanne Carter (Black) Pamiętnik Laury Diggory Pamiętnik Marty Pears Madeleine Halliwell Roxanne Weasley Pamiętnik Wiktorii Fynn Pamiętnik Dorcas Burska Natasha Potter Pamiętnik Jasminy! INKUBATOR Alicja Spinnet! Pamiętnik J. Pottera Cedrik Diggory Pamiętnik Sarah Potter Valerie & Charlotte Pamiętnik Leiry Sanford Neville Longbottom Pamiętnik Fleur Pamiętnik Cho Pamiętnik Rona! Pamiętniki do przejęcia Pamiętniki archiwalne CIEKAWE DZIAŁY (Niektóre do przejęcia!) >>Księgi Magii<< Bestiarium HP! Biografie HP! Madame Malkin W.E.S.Z. Wmigurok OPCM Artykuły o HP Chatka Hagrida! Plotki z kuchni Hogwartu Lekcje transmutacji Lekcje: eliksiry Kącik Cedrica Nasze Gadżety Poznaj sw�j HOROSKOP! Zakon Feniksa
| ||||||
linki |