Pamiętnikiem opiekuje się Melisha

[ Powrót ]

Środa, 14 Lutego, 2007, 18:55

Niesmak ??? :/

Nareszcie notka ?? Niee . Ju¿ notka . Dziêkujê za wspania³e komentarze . Jeste¶cie boscy ... Dzisiaj Walentynki - ¦wiêto Zakochanych . W tej noci nie bêdzoe nic o mi³o¶ci . Nie wiem czy Wam siê spodoba , chyba jest trochê dziwna ... Dedykujê j± Wam - za Wasze przemi³e komenty . Jeszcze raz dziex . My¶la³am ¿e gdy s³awni ludzie mówi± "najwa¿niejsza jest publiczno¶æ ( albo co¶ w tym stylu ) to bujaj± , tylko ¿eby wydaæ siê milszymi . Teraz wiem , ¿e mówi± szrzerze ( ja oczywi¶cie nie jestem s³awna , ale to nic nie zmienia ). No i ta dziwna notka :
*******************
Eve wsta³a o ósmej – wsta³a , wyk±pa³a siê i ubra³a w stara szatê . Po krótkim namy¶le zawiesi³a na szyi ciê¿ki medalion . By³ on z drewnianych , rze¼bionych klocków – niektóre by³y pomalowane na niebiesko i mia³y motywy kwiatowe . Na samym ¶rodku naszyjnika wisia³o ko³o wielko¶ci pude³ka kremu . Siêga³o Evie do pêpka – schowane by³o pod brudn± szat± . Ta szata za chwilê wyl±dowa³a pod ³ó¿kiem . Na ³ó¿ku usiad³a Eva . Nie mia³a powodów do p³aczu – mimo to jej twarz by³a mokra od ³ez . Pod koniec dnia na pewno bêdzie te powody mia³a . Wola³a zrobiæ to teraz , gdy nikt nie widzia³... Dziewczyny jeszcze spa³y – tylko Lilly nie by³o w ³ó¿ku . Eva wiedzia³a dok±d posz³a : zapewne zmyæ z siebie zapach kadzide³ ... Postanowi³a zrobiæ to samo . Wyk±pa³a siê po raz drugi i w koñcu porz±dnie siê ubra³a . Ale nie na d³ugo : ju¿ po chwili zwali³a siê na ³ó¿ko , gniot±c sobie now± szatê . I robi±c siniaka . Czym ??
-FRAAAAN !!! - wrzasnê³a , budz±c dziewczyny . Francis zerwa³a siê z ³ó¿ka i podbieg³a przera¿ona do Evy .
- Co siê sta³o ?? – zapyta³a
- Nic . Po prostu uwa¿aj , gdzie k³adziesz swoje rzeczy ... – i cisnê³a we Fran zdjêciem Syriusza ( z dedykacj± ) nonszalancko opieraj±cego siê o kolumnê w drewnianej ramce . Dziewczyny zaczê³y chichotaæ , a Frankie spiek³a raka .
- Ha ha ha ... Bardzo ¶mieszne ... – mruknê³a , Schowa³a zdjêcie pod swój materac .
- Je¶li którakolwiek powie komukolwiek ... – zaczê³a gro¼nie Francis
- O czymkolwiek co sta³o siê kiedykolwiek i gdziekolwiek ...- podpowiedzia³a Eve .
- O czymkolwiek co sta³o siê kiedykolwiek i gdziekolwiek i... Ejjj... TO WCALE NIE JEST ¦MIESZNE !!!! – ryknê³a wnerwiona na dziewczyny tarzaj±ce siê po pod³odze ze ¶miechu . Eva wskoczy³a na ³ó¿ko i zaczê³a :
- Oczywi¶cie !!! To cokolwiek kiedykolwiek ... to znaczy nigdy i gdziekolwiek ... to znaczy ... nigdzie nie bêdzie aczkolwiek wa¿ne dla tak kiedykolwiekowych osób ...- dalsze s³owa Evy zag³uszy³ huk zapadaj±cego siê ³ó¿ka . JEJ ³ó¿ka . Eva spojrza³a z przepraszaj±cym u¶miechem na Frankie ¶ciskaj±c± ró¿d¿kê ...
- Sorry ... Nie mog³am siê powstrzymaæ ...Przepraszam ...- i ku zaskoczeniu Fioletowej Francis u¶miechnê³a siê .
- Taa , widzia³am ... Ale serio nie mówcie nikomu ... – potem posz³a do ³azienki . Dziewczyny nadal siê u¶miecha³y .
- Ekhm ... Mam sprawê...- zaczê³a Eva . Reszta rzuci³a jej zaciekawione spojrzenia .
- Raczej niemi³± ... – dopowiedzia³a , jakby z wahaniem
- To nie psuj nam humorków ...Bo mój jest wspania³y ... Wiecie , mam dzisiaj randkê z Syriuszem , i ...- Carmen przerwa³a Joanne :
- Poczekaj ... Je¶li to co¶ wa¿nego ?? – na to pytanie Eva kiwnê³a g³ow± . Zaczynaj±c mówiæ , przybra³a dziwny wyraz twarzy , jakby zniesmaczony ...
- No wiêc ... Wiecie , to znaczy widzicie jak wygl±dam . Wszyscy , to jest pewne , uwa¿aj± mnie za kopniêt± debilkê bez gustu ... Mo¿e maj± racjê ... Niewa¿ne ... Bêd± mi siê naprzykrzaæ , robiæ g³upie ¿arty , i nie tylko . Wszyscy . Bez wyj±tku . Nie chcê , ¿eby¶cie przez to przechodzi³y. Je¶li nie przysz³o wam to do g³ów , to OK. . Je¶li przysz³o , to natychmiast to sobie z nich wybijcie . Zabronione kontakty w publikacji . Jasne ?? – zapyta³a . Dziewczyny siê nie odezwa³y, ba – nawet siê nie poruszy³y . Chyba zastanawia³y siê , co by zrobi³y w takiej sytuacji ... Nagle drzwi ³azienki otworzy³y siê . Sta³a w nich Frankie . U¶miecha³a siê –ale by³ to u¶miech sztuczny , jakby wymuszony .
- Uwa¿am , ¿e Eve ma racjê . ¯adnego kontaktu w realu . Tu tak , ale nie w miejscach publicznych . – Po tych s³owach odwróci³a siê i wysz³a . Eva rzuci³a dziewczynom u¶miech – taki zwyczajny , dzieciêcy , ufny – i wysz³a za Frankie . K±tem oka zobaczy³a , jak wymieniaj± zaskoczone spojrzenia . U¶miechnê³a siê . Tym razem by³ on odwa¿ny , roze¶miany , ale te¿ niedojrza³y . Tak± j± zobaczy³ pewien siedemnastolatek . Przez chwilê mierzyli siê wzrokiem ....
Cdn ...
********************

Komentarze:

Apamph vumfca http://propeciahh.com/ finasteride 5mg

Lddnxu lrdzyr http://propeciahh.com/ order finasteride

Qychji gkdccp http://vimedx.com/ viagra no prescription

Wstazo yhserp http://getviagrax.com/ cheapest viagra

Ckvxha iejcnp http://getviagrax.com/ viagra coupon

Maiqeu pxijxs http://playxgamesx.com/ online casinos for usa players

kamagra bestellen utrecht
<a href="http://kamagrabax.com/#">kamagra oral jelly</a>
kamagra 100 gold
<a href="http://kamagrabax.com/">buy kamagra</a>
kamagra oral jelly sildenafil citrate

Nvhhbp ivodml http://playxgamesx.com/ pala casino online

kamagra 100mg chewables for sale http://kamagrabax.com/ - kamagra 100mg reviews <a href="http://kamagrabax.com/">kamagra 100mg</a> kamagra 100mg oral jelly suppliers

Oagxed huowsm http://vegasxgame.com/ slot games

kamagra jelly india http://kamagrabax.com/ - buy kamagra 100mg oral jelly uk <a href="http://kamagrabax.com/">kamagra 100mg</a> kamagra 100mg oral jelly suppliers indianapolis indiana

Wlajvb ovomkl http://vegasxgame.com/ real money online casino

Iimxnx vcfcbu http://slotmachinesx.com/ casino online real money

Ivbfnl bvwjxb http://slotmachinesx.com/ gambling games

Oqzejq lzwuvp http://tadalafilb.com/ tadalafil generic

Svfrxr tmhvyp http://tadalafilb.com/ generic cialis canada

Urujry xntemv http://blevitra.com/ levitra

kamagra uk next day http://kamagrabax.com/ - kamagra kopen amsterdam <a href="http://kamagrabax.com/">buy kamagra</a> kamagra store reviews

Cgmbpr szcnib http://blevitra.com/ levitra 10mg

Braejk jnnvjs http://cialisfs.com/ cialis online reviews

« 1 26 27 28 29 30 31 32 »

| Script by Alex