Pamiętnikiem opiekuje się Vingag
Do 17 lipca Pamiętnikiem opiekowała się The Halfblood Princess

[ Powr�t ]

Poniedziałek, 29 Września, 2008, 18:53

XIII.

Przepraszam za to opó¼nienie, ale chyba sami rozumiecie – SZKO£A. Trzecia klasa, du¿o nauki, wiecie, jak jest. Za rok matura, trzeba siê przy³o¿yæ Ale ostrzegam – notki bêd± i siê przed nimi nie uchronicie. W miarê regularnie, ale bêd±




Taka krucha… Taka delikatna…. Jasne w³osy rozsypa³y siê z³ot± po³yskuj±c± kaskad± na p³aszczy¼nie b³êkitnej szpitalnej po¶cieli. Pozwolono mi patrzyæ tylko przez szybê, bo chocia¿ zas³aniali siê dobrem pacjentki, to nieufnie patrzyli na liczne rozciêcia na mojej twarzy i siniaki pokrywaj±ce moje d³onie. Pewnie uznali, ¿e pobyt Narcyzy w szpitalu jest wynikiem k³ótni rodzinnej.
Przed chwil± wyszed³ do mnie lekarz i suchym g³osem poinformowa³ mnie, ¿e „zarówno matka jak dziecko maj± siê dobrze i nie zagra¿a im ¿adne niebezpieczeñstwo”. Odetchn±³em z ulg±, bo gdyby co¶ siê któremu¶ sta³o, moje ostatnio przeci±¿one sumienie ugiê³oby siê pod wp³ywem wyrzutów sumienia. Przy okazji dowiedzia³em siê, ¿e Narcyza urodzi córeczkê. O tym powiedzia³a mi poufale puszysta uzdrowicielka, krz±taj±ca siê przy ³ó¿ku mojej ¿ony.
Zawsze marzy³em o córeczce, a ostatnio nawet bardziej. Kobietom jest ³atwiej w ¿yciu. Nie musz± walczyæ o przetrwanie, siedz± w ciep³ych domach, czekaj±c na powrót ojców, braci, mê¿ów. Potrzebujê kogo¶, kogo bêdê móg³ chroniæ, kto rozbudzi we mnie przekonanie, ¿e nadal jestem komu¶ potrzebny, ¿e po co¶ muszê jeszcze trochê pobyæ na tym ¶wiecie. Potrzebujê, i to rozpaczliwie, jakiego¶ p³omyka, który pokaza³by mi, ¿e nie mogê siê poddaæ i z tym wszystkim skoñczyæ, ¿e muszê zadbaæ o ni±, o moj± córeczkê.
A pó¼niej po¶lemy j± do szko³y, najlepiej do Durmstrangu, gdzie poka¿± jej, jak powinien wygl±daæ prawdziwy ¶wiat. Wydam j± dobrze za m±¿, za jakiego¶ czarodzieja czystej krwi, z dobrej rodziny, tak, ¿eby mia³a zapewnione dobre i spokojne ¿ycie. To bêdzie dobra kobieta, na pewno lepsza ni¿ jej matka. Ona bêdzie umia³a kochaæ i bêdzie potrzebowa³a mi³o¶ci.




Nie widzia³em sensu siedzenia w tym szpitalu – i tak nie pozwolili mi wej¶æ na salê, chocia¿ prosi³em niezliczon± ilo¶æ razy, a nawet ucieka³em siê do gró¼b. Powiedzieli, ¿e dobro pacjentów przede wszystkim siê dla nich liczy, czym pewnie chcieli mi zasugerowaæ, ¿e nie wygl±dam na godnego zaufania. Dowiedzia³em siê, ¿e najpewniej jutro ju¿ bêdê mia³ ¿onê w domu, ¿e do tego domu transport jej zapewni±, wiêc postanowi³em tam na ni± spokojnie zaczekaæ, a przy okazji skoñczyæ z tym wariactwem. Wyrzuci³em wszystkie ch³opiêce ubranka, a by³o tego solidne trzy wory. Krwistoczerwon± tapetê transmutowa³em w tak± w delikatny z³otawy rzucik, co dla dziewczynki bêdzie bardziej odpowiednie. I kiedy tak sobie porz±dkowa³em te rzeczy, to tak przysz³o mi na my¶l, ¿e robiê to g³ównie z my¶l±, ¿eby mojej córeczce by³o dobrze, ¿e ta chwila, z któr± pozna³em jej p³eæ, bardziej mnie do nie zbli¿y³a. Czu³em siê tak, jakby to moje dziecko by³o teraz bli¿ej mnie, by³o bardziej namacalne, rzeczywiste, bo wiem, kim bêdzie.
Nie rusza³em tylko wystroju dzieciêcego pokoju. Zajmie siê tym, a wiem, ¿e pewnie bêdzie robi³a TYLKO to przez kolejny miesi±c, Narcyza. Muszê od³o¿yæ jak±¶ okr±g³± sumê, je¶li chcê unikn±æ ci±g³ych sprawozdañ finansowych z pro¶b± o wsparcie na jakie¶ tiulowe firaneczki czy co¶ w tym rodzaju.
Wyda³em odpowiednie polecenia na jutro, aby s³u¿ba przygotowa³a uroczysty obiad, dok³adnie posprz±ta³a ca³y dom i przede, wszystkim, przez najbli¿sze dni nie denerwowa³a mojej ¿ony. Najlepiej, ¿eby w ogóle wszyscy schodzili jej z oczu.
Przed chwil± przysz³a sowa od mojego kolegi z ministerstwa. Nazywa siê Crabbe i, mimo jego niskiego stanowiska utrzymujê z nim do¶æ czêsty kontakt. £±czy nas co¶ innego – jest jednym z niewielu, o których z pewno¶ci± mogê powiedzieæ, ¿e s³u¿± Czarnemu Panu. Kiedy¶ wygada³ siê w jakiej¶ rozmowie ze mn±, a ja, ze swojej strony, ujawni³em mu mój sekret, tote¿ kiedy wiemy o jakich¶ nowych zdarzeniach z krêgu ¶miercio¿erców, mo¿emy bez obaw siê o nich informowaæ. System kontroli Ministerstwa zosta³ ostatnimi czasy mocno ograniczony, g³ównie za moj± interwencj±, wiêc nasze listy na pewno s± bezpieczne w drodze.
Ten, który otrzyma³em teraz, gdyby trafi³ w rêce w³adz, równowa¿ny jest z natychmiastow± delegacj± do Azkabanu. Oto jego tre¶æ:

Przykro mi Lucjuszu,
S³ysza³em o tym, co siê sta³o w Ministerstwie. Wiem te¿, co sta³o siê z Twoj± te¶ciow±. Niewiele brakowa³o, mia³e¶ du¿o szczê¶cia.
Nie obwiniaj siê, przecie¿ sam pewnie wiesz, ¿e wej¶cie do Biura Aurorów to jak wkroczenie do jamy ¶pi±cego trolla. S³ysza³em, ¿e On mia³ do¶æ Danielle i ta misja ju¿ od pocz±tku zaplanowana by³a jako jej ostatnia. Lucjuszu, pog³oski mówi±, ¿e to tak MIA£O siê skoñczyæ, a nasz Pan i W³adca jest do¶æ zadowolony. Oczywi¶cie, kary nie unikniesz, choæby dla zasady, ale pamiêtaj – ¶mieræ Danielle w ¿aden sposób nie pogorszy twojej pozycji w Jego oczach.
Trzymaj siê
Warren
PS. S³ysza³e¶, ¿e Lucia jest w ci±¿y? To trzeci miesi±c. Ja, taki m³ody – ojcem? A¿ ¶miaæ siê chce.

Co to? Jaka¶ moda na zachodzenie w ci±¿ê? Czy to mo¿e kobiety ostatnio zrobi³y siê wiatropylne?
Ale nie zastanawia³em siê d³ugo nad szczê¶ciem Crabbe jako przysz³ego ojca, gdy¿ jaka¶ straszna my¶l uderzy³a mi do g³owy – czy ja za kilka, mo¿e kilkana¶cie lat, gdy zniedo³ê¿niejê, tak, ¿e nie bêdê ju¿ przydatny, zostanê wys³any na tak± misjê jak Danielle? Czy bêdê szed³ prze¶wiadczony, ¿e idê walczyæ, a tak naprawdê bêdê szed³ na pewn± ¶mieræ?
Czym w ogóle jest ¶mieræ? Nigdy siê nad tym nie zastanawia³em; chyba nikt siê nad tym nie zastanawia, dopóki jest tak daleko od ¶mierci, ¿e wydaje siê ona nieosi±galna. A kiedy jest siê na co dzieñ blisko ¶mierci, tak jak ja bywam, kiedy co dzieñ obcuje siê z ni± twarz± w twarz, czuj±c na karku jej dech… wtedy cz³owiek zaczyna siê baæ, bicie serca wzmacnia siê przy ka¿dym podniesionym tonie g³osu, krew zaczyna kr±¿yæ szybciej przy ka¿dym trza¶niêciu drzwiami, a oddech przyspiesza bezwiednie. Cz³owiek zmuszony jest do ci±g³ego spogl±dania przez ramiê, boi siê wyj¶æ po zmierzchu w strachu, by nie dosiêg³o go to, co czeka ka¿dego… A ka¿dy stara siê, aby jego dosiêg³o jak najpó¼niej…
Sam nie wiem, kiedy ockn±³em siê z têpego odrêtwienia i spostrzeg³em, ¿e w gabinecie zrobi³o siê ca³kiem ciemno. My¶li o ¶mierci wyzwoli³y we mnie taki strach, o jaki nigdy bym siê nie pos±dzi³ – ga³±zki winoro¶li miarowo postukuj±ce w szybê wywo³a³y u mnie gêsi± skórkê, blade ¶wiat³o ksiê¿yca wygl±da³o jak lekki oddech ¶mierci, zagl±daj±cej do pokoju, a ga³êzie drzew w pobliskim sadzie wygl±da³y jak rozwichrzone palce, wyci±gaj±ce siê, by dosiêgn±æ mnie i porwaæ ze sob±.
Panicznym ruchem ró¿d¿ki zapali³em kandelabry na ¶cianach, po czym szybko zerwa³em siê, by zapaliæ resztê ¶wiate³. Przesta³em panikowaæ dopiero wtedy, gdy w pokoju zrobi³o siê ca³kiem jasno. Szybkim ruchem zas³oni³em ciê¿kie zas³ony, odgradzaj±ce mnie od ¶wiata ciemno¶ci i cieni, jakim by³ teraz dla mnie mrok nocy.
Zrozumia³em.
Teraz zawsze musi mnie otaczaæ ¶wiat³o – zbyt wiele jest w moim ¿yciu sytuacji zagro¿enia, sytuacji niejasnych – sytuacji mrocznych i bolesnych. Muszê uciekaæ od tych cieni, muszê otaczaæ siê ciep³em – ¿eby nie zwariowaæ.

Komentarze:

njqb ruDay of leftward inclusive http://viagraps.com/ - Usa pharmacy viagra

okik hoIt aeroplanes inasmuch on elves such as http://viagraprx.com/ - Viagra overnight shipping

oauf olThe most butterfly PDE5 viscosity http://viagraprx.com/ - Canada viagra

viagra https://medyvirgaraonline.com/ - viagra generic generic viagra <a href="https://medyvirgaraonline.com/#">generic viagra</a> viagra without doctor prescription

viagra https://zvigariageneric.com/ - viagra viagra <a href="https://zvigariageneric.com/#">viagra online</a> viagra without a doctor prescription

viagra without doctor prescription https://zvigariageneric.com/ - generic viagra viagra without doctor prescription <a href="https://zvigariageneric.com/#">viagra</a> viagra online

generic viagra https://buyonlinewwwmen.com/ - viagra generic п»їviagra <a href="https://buyonlinewwwmen.com/#">viagra online</a> viagra online

viagra online https://buyonlinewwwmen.com/ - viagra viagra online <a href="https://buyonlinewwwmen.com/#">viagra online</a> generic viagra

viagra online https://zvigariageneric.com/ - viagra generic viagra <a href="https://zvigariageneric.com/#">generic viagra</a> viagra

cheap viagra https://sexviagen.com/ - generic viagra generic viagra <a href="https://sexviagen.com/#">buy viagra</a> cheap viagra

cheap viagra https://genericjojos.com/ - generic viagra generic viagra <a href="https://genericjojos.com/#">viagra</a> viagra

viagra without doctor prescription https://zvigariageneric.com/ - generic viagra viagra <a href="https://zvigariageneric.com/#">viagra online</a> viagra

viagra without a doctor prescription https://buyonlinewwwmen.com/ - viagra without a doctor prescription buy viagra <a href="https://buyonlinewwwmen.com/#">buy viagra</a> viagra

generic viagra https://buyonlinewwwmen.com/ - buy viagra online viagra <a href="https://buyonlinewwwmen.com/#">viagra</a> viagra

viagra https://sexviagen.com/ - viagra viagra <a href="https://sexviagen.com/#">viagra</a> generic viagra

generic viagra https://genericjojos.com/ - viagra online viagra <a href="https://genericjojos.com/#">viagra without doctor prescription</a> viagra without doctor prescription

viagra generic https://buyonlinewwwmen.com/ - buy viagra viagra generic <a href="https://buyonlinewwwmen.com/#">online viagra</a> generic viagra

viagra generic https://sexviagen.com/ - generic viagra generic viagra <a href="https://sexviagen.com/#">viagra without a doctor prescription</a> viagra

viagra generic https://genericjojos.com/ - cheap viagra viagra without a doctor prescription <a href="https://genericjojos.com/#">generic viagra</a> viagra online

buy viagra https://zvigariageneric.com/ - viagra buy viagra <a href="https://zvigariageneric.com/#">viagra generic</a> viagra generic

« 1 41 42 43 44 45 46 47 »

| Script by Alex