Pamietnik Remusa Lupina!
Pamiętnikiem opiekuje się Syrcia
Do 20 marca 2009r pamiętnikiem opiekowała się K@si@@@
Do 07.07.08 pamiętnik prowadził Nowicjusz Magii
Do grudnia 2007 pamiętnik prowadziłą The Halfblood Princess

[ Powrót ]

Środa, 01 Września, 1993, 12:22

Podró¿ i przygody z ni± zwi±zane

Nie mogê uwierzyæ w to, ¿e jestem ju¿ w Hogwarcie! W³a¶nie jako tako ogarn±³em swój gabinet i mogê chwilê pomy¶leæ o dzisiejszym dniu - a warto wspomnieæ, ¿e przyniós³ wiêcej niespodzianek ni¿ siê mog³em spodziewaæ:
Dzieñ zacz±³ siê ca³kiem zwyczajnie, nie warto tego opisywaæ. Gdy by³em ju¿ absolutnie pewien, ¿e niczego nie zapomnia³em, zaj±³em sobie przedzia³ na koñcu poci±gu. Jako Huncwoci zawsze siadali¶my na koñcu - tam mogli¶my niemal bezkarnie wycinaæ numery, mówiæ o czym chcemy...
W chwilê pó¼niej( a przynajmniej tak mi siê wydawa³o) z zamy¶lenia wyrwa³y mnie jakie¶ krzyki. Widocznie musia³em siê zdrzemn±æ, a tymczasem do przedzia³u weszli uczniowie. Ale nie to by³o teraz najwa¿niejsze - poci±g stan±³ i zrobi³o siê ciemno...Mia³em z³e przeczucia...
Podszed³em do drzwi i ju¿ mia³em wyjrzeæ na korytarz, gdy powia³o ch³odem, drzwi otworzy³y siê same i w progu stanê³a przyczyna tych anomalii - dementor. W³a¶nie sobie przypomnia³em, ¿e Ministerstwo wys³a³o mnóstwo dementorów, by odnale¼li Syriusza.Ale wysy³anie ich do Hogwartu to gruba przesada...Nie znoszê tych istot...Momentalnie us³ysza³em g³os Dumbledore'a mówi±cy: "Ju¿ nie mmo¿esz nic zrobiæ, Remusie. Oni...odeszli." a po chwili jakie¶ krzyki, dochodz±ce, o dziwo, z przedzia³u. Pos³a³em w kierunku dementora patronusa, a w chwilê pó¼niej zapali³o siê ¶wiat³o i poci±g ruszy³. Okaza³o siê, ¿e jeden z uczniów zas³ab³.
Rozpozna³em go,jak tylko siê ockn±³ - to by³ Harry...Rzeczywi¶cie, wygl±da niemal zupe³nie jak James. Z wyj±tkiem oczu - ma oczy Lily...
Dalej podró¿ przebiega³a spokojnie. Nastêpna niespodzianka nadesz³a dopiero z uczt± powitaln±. Nie by³o dla mnie zaskoczeniem, ¿e wszystkie wej¶cia do Hogwartu s± obsadzone przez dementorów. Za to przy stole nauczycielskim okaza³o siê, ¿e okazji do wspominania dawnych czasów bêdê mia³ wiêcej ni¿ siê spodziewa³em - obecnie Mistrzem Eliksirów jest nie kto inny jak...Smar...ekchem...Severus Snape. Móg³bym przysi±c, ¿e jeszcze nie zapomnia³ tych gryz±cych pantofli...
No cóz, muszê ju¿ koñczyc, w koñcu jutro mam pierwsze lekcje.
PS: By³bym zapomnnia³: owszem, Filch nadal jest wo¼nym i chyba wci±¿ pamiêta Lunatyka, Glizdogona, £apê i Rogacza...
*********************************************************
Od autorki:muszê Was uprzedziæ,¿e teraz notki mog± pojawiaæ siê nieco rzadziej, poniewa¿ prowadzê bloga.Jak macie ochotê,wejd¼cie na http://fatalnikris.blog.interia.pl/?pr=1 - przykro mi,ale z powodów technicznych musia³am zacz±c pisaæ od pocz±tku.Mimo wszystko nadal liczê na to,¿e wska¿ecie mi kilka blgów,które mog³abym zanalizowaæ.Pozdro!

Komentarze:

FAjny pamiêtnik, tylko blog jaki¶ taki... Nie wiem, jak to powiedzieæ. Po prostu opowiadania s± przerywane (no, chyba ¿ e to nie s± opowiadania). A, i chcia³em ci co¶ powiedzieæ. Prosi³a¶, ¿eby wskazaæ ci jakie¶ blogi z opowiadaniami (albo ¼le przeczyta³em). MAm takie dwa: www.opowiescikuby.blog.onet.pl , www.hiperpotter.blog.onet.pl i www.przygodykuby.blog.onet.pl . ¯yczê mi³ego czytania!

super pamiêtnik. nie mam po co wielce pisaæ, po prostu daje ci W z du¿ym plusem

super pamiêtnik. nie mam po co wielce pisaæ, po prostu daje ci W z du¿ym plusem

« 1 2 

| Script by Alex