Startuj z namiNapisz do nasDodaj do ulubionych
   
 

Pamiętnikiem opiekuje się Meg

[ Powrót ]

Czwartek, 05 Kwietnia, 2007, 07:00

13. Wizyta Snape’a i szlaban(??!!)

Wszystkiego dobrego w tegoroczną Wielkanoc!Smacznego jajka, bogatego zająca i pięknej pogody:-)

***
Gdy go ujrzeliśmy, Pansy w jednej chwili stanęła na równe nogi, na baczność i powiedziała tak cicho „dzień dobry”, że chyba tylko ja ją usłyszałem, ale Snape nawet jej nie odpowiedział, tylko spojrzał na mnie i podszedł do mnie, jak zwykle bezszelestnie i wolno.
-Jak samopoczucie, panie Malfoy?- zapytał, a mi kamień z serca nieco ustąpił, bo jego ton był prawie łagodny. Odpowiedziałem uprzejmie, starając się wybadać, jak jest cel jego wizyty (ugh).
-Dziękuję panie profesorze, nie najgorzej.
-Bójka, jak sądzę, hm?- rzucił okiem na moje opatrunki a potem, zapominając o swoim pytaniu, zmienił diametralnie temat:
-Po naszej ostatniej rozmowie na temat szpiegowania w rejonie zakazanego korytarza na trzecim piętrze odniosłem wrażenie, iż wyraziłem się wystarczająco jasno dla przeciętnie inteligentnych uczniów, a co dopiero uczniów wyjątkowo bystrych i zdolnych, kojarzących szybko fakty.
Oczywiście, jak większość pochwał starego Snape’a, i ta była podszyta złowróżbnym płaszczykiem ironii oraz sarkazmu. Mogliśmy się togo domyślić, oboje z Pansy wiedzieliśmy, o co mu chodzi, a ponieważ nie zdążyliśmy na tyle solidnie uzgodnić taktyki obrony, by móc iść z czystym sumieniem w zaparte, czuliśmy się przyciśnięci do ściany. Tymczasem pozwoliliśmy w milczeniu toczyć wychowawcy dalej swą przemowę.
-Jednakowoż…rozmowa z profesor McGonnagall, opiekunką Gryffindoru dała mi nieco na ten temat do myślenia, czy aby nie popełniłem omyłki. Macie mi coś do powiedzenia na ten temat?
-Nie.- zgodna, szybka odpowiedź.
-Tak też myślałem.- spojrzał na nas krótko ale przenikliwie a potem dodał.- W takiej sytuacji, jak wytłumaczycie mi to, że słowa profesor McGonnagall, która jakoby to przyłapała was niedawno na próbie włamania się na zakazany korytarz, poprzedzonej bójką z trzema jej podopiecznymi, poparło trzech uczniów, zamieszanych w to razem z wami?
-Panie profesorze, my naprawdę nic złego nie zrobiliśmy, oni…to jest…-śmiałość Pansy zgasła równie nagle, jak się ujawniła. Snape spojrzał na nią i powiedział spokojnym głosem:
-Nie powiedziałem, że zrobiliście coś złego, Pansy, ja tylko pytam, kto tu kogo okłamał: czy Hermiona Granger, Ron Weasley i Harry Potter profesor McGonnagall, notabene wolałbym, aby tak było, czy też wy dwoje oszukaliście mnie?
-Profesorze, dobrze pan wie, jak zachowuje się Potter i jak jest traktowany przez niektórych nauczycieli!- zawołałem żarliwie, unosząc się na poduszkach.
-W dodatku profesor McGonnagall jest wychowawczynią całej tej trójki.- poparła mnie Pansy.
-Rozumiem, doskonale rozumiem, że pan Potter jest w naszej szkole osobą…ee…nazwijmy to- niezwykłą, ale, jak śmiem zauważyć, cudowne okoliczności jego przeżycia po konfrontacji z Czarnym Panem w żaden sposób nie powinny mieć wpływu na wyjątkowe traktowanie pana Pottera, zwłaszcza że wszystkie pogłoski i opinie naukowców niezbicie świadczą o tym, że pan Potter pożyje jeszcze długo i szczęśliwie, jako że Czarny Pan nie śledzi go w przebraniu pani Pince ani nie ukrywa się w zaułkach lochów.
Pozwoliłem sobie na słaby uśmiech, ale rychło zastygł mi on na twarzy pod spiżowym wzrokiem Mistrza Eliksirów.
-Moje podejście do pana Pottera jest identyczne jak do wszystkich innych uczniów Hogwartu, tak więc jego zdanie traktuję tak samo poważnie jak wasze, bo nie sądzę, że ośmielilibyście się kwestionować prawdomówności prof. McGonnagall, prawda?
-Prawda.
-No więc…co robiliście na trzecim piętrze?
Milczenie. Pansy chyba zupełnie oklapła. Po kilku sekundach wykrztusiłem, wolno i niepewnie:
-Byliśmy na trzecim piętrze, ale znaleźliśmy się tam przypadkiem, a ta historia o bójce nie jest do końca prawdziwa. Potter…i reszta wcale nie chcieli nas zatrzymać…my…spotkaliśmy ich pod schodami na trzecie piętro, jasno dawali do zrozumienia, że chcą się włamać na zakazany korytarz…
-Tak, to prawda. –poświadczyła Pansy.- A to, że rozmawialiśmy o korytarzu…cóż…kto z uczniów nie jest zaintrygowany tą sprawą? Dyskusje toczą się na ten temat naprawdę wszędzie, także w pobliżu tego miejsca…bo trzecie piętro nie jest zakazane…poza jednym, jedynym korytarzem.
Snape spojrzał na nas dosyć ostro.
-Dobrze, skończmy tę grę.- rzucił oschle jak na niego i podszedł do nas jeszcze bliżej.- Ostrzegałem, obiecaliście mi, że przestaniecie mieszać się w tę sprawę. Przed profesor McGonnagall możecie udawać, że nie złamaliście zakazu profesora Dumbledore’a, że był to czysty przypadek...ale jednocześnie doskonale wiecie, że obowiązywał was również zakaz ze strony opiekuna domu, tak czy nie?
-Tak jest.
-Szlaban, w czwartek wieczorem, w moim gabinecie, oboje, zaraz po kolacji.- dodał mrocznym głosem i, błysnąwszy oczyma, zakręcił smolistą szatą i opuścił skrzydło szpitalne w mgnieniu oka.
-Bogu dzięki, że tylko tyle.- zauważyła Pansy, podchodząc do drzwi i zamykając je cicho.- Już miałam stracha, że się wścieknie. Szlaban u niego podobno zawsze jest luzacki, jeśli jesteś ze Slytherinu oczywiście, bo taki Gryfon na przykład…
Reszty jej słów nie słyszałem, gdyż poczułem nagle straszliwe znużenie i niepostrzeżenie musiałem zapaść w sen.

Komentarze:


GarenMD
Sobota, 07 Kwietnia, 2007, 21:13

Ha! Jestem pierwsza:))
No, ale przejdźmy do rzeczy... a więc...
Niedbałe pismo, prawie wcale nie mogłam się doczytać....
No dobra żartuje. Stawiam: W

 


roxana
Niedziela, 08 Kwietnia, 2007, 09:47

super notka! jak wszystkie inne, stawiam oczywiście W
Pozdrowionka!

 


matix (Pomona Sprout)
Wtorek, 10 Kwietnia, 2007, 14:01

Swietn oczywiście daje W +++++++

 


minewrak
Środa, 02 Maja, 2007, 10:07

ten cały pamiętnik pisany jagby jest nie do tylko siebie ale innej osoby do.(ale przekręt):)

 


~~Harry~~
Niedziela, 03 Czerwca, 2007, 14:26

Twuj pamiętnik jest genjalny ...Podobna dykcja(styl pisma) jak u Rowling ciekawy i niesamowity...Wigać że czytałyś Harrego Pottera i to nie raz ...Złapałeś kota za ogon ...Masz stój styl...Snap'a osądziłeś poprawnie anie tak jak inni , Snape jest wredny i (niepoprawny moim zdaniem:))Trochę cię o coś podejżewa ...Ale przecież (coś obiecał)mósi cię chronić...Za pamiętnik stawiam W :)albo W+++++nawet wyżej jak idzie, twoje notki są ciekawe i cudne...
Całuski dla Malfoy'a(Mag)...Jesteś super:):):)

 


syja
Wtorek, 14 Sierpnia, 2007, 18:59

to jest supcio !!!!!!!! naprawde ;)boskie !!!!!!pozdro !!!!!!!!!!!!!! całuski !!!!!!!!!!!

 


LOKAJLA
Piątek, 10 Kwietnia, 2009, 10:23

notka na W+ a pamiętnik na W++++++++++++++++...CUDOWNY

 
Twój komentarz:
Nick: E-mail lub strona www:  

| Script by Alex

 





  
Kolonie Harry Potter:
Kolonie Travelkids
  
Konkursy-archiwum

  

ŻONGLER
KSIĘGA HOGWARTU

Nasza strona JK Rowling
Nowości na stronie JKR!

Związek Krytyków ...!
Pamiętnik Miesiąca!
Konkurs ZKP

PAMIĘTNIKI : KANON


Albus Severus Potter
Nowa Księga Huncwotów
Lily i James Potter
Nowa Księga Huncwotów
Pamiętnik W. Kruma!
Pamiętnik R. Lupina!
Pamiętnik N. Tonks!
Elizabeth Rosemond

Pamiętnik Bellatrix Black
Pamiętnik Freda i Georga
Pamiętnik Hannah Abbott
Pamiętnik Harrego!
James Potter Junior!
Pamiętnik Lily Potter!
Pamiętnik Voldemorta
Pamiętnik Malfoy'a!
Lucius Malfoy
Pamiętnik Luny!
Pamiętnik Padmy Patil
Pamiętnik Petunii Ewans!
Pamiętnik Hagrida!
Pamiętnik Romildy Vane
Syriusz Black'a!
Pamiętnik Toma Riddle'a
Pamiętnik Lavender

PAMIĘTNIKI : FIKCJA

Aurora Silverstone
Mary Ann Lupin!
Elizabeth Lastrange
Nowa Julia Darkness!

Joanne Carter (Black)
Pamiętnik Laury Diggory
Pamiętnik Marty Pears
Madeleine Halliwell
Roxanne Weasley
Pamiętnik Wiktorii Fynn
Pamiętnik Dorcas Burska
Natasha Potter
Pamiętnik Jasminy!

INKUBATOR
Alicja Spinnet!
Pamiętnik J. Pottera
Cedrik Diggory
Pamiętnik Sarah Potter
Valerie & Charlotte
Pamiętnik Leiry Sanford
Neville Longbottom
Pamiętnik Fleur
Pamiętnik Cho
Pamiętnik Rona!

Pamiętniki do przejęcia

Pamiętniki archiwalne

  

CIEKAWE DZIAŁY
(Niektóre do przejęcia!)
>>Księgi Magii<<
Bestiarium HP!
Biografie HP!
Madame Malkin
W.E.S.Z.
Wmigurok
OPCM
Artykuły o HP
Chatka Hagrida!
Plotki z kuchni Hogwartu
Lekcje transmutacji
Lekcje: eliksiry
Kącik Cedrica
Nasze Gadżety
Poznaj sw�j HOROSKOP!
Zakon Feniksa


  
Co sądzisz o o zakończeniu sagi?
Rewelacyjne, jestem zachwycony/a!
Dobre, ale bez zachwytu
Średnie, mogłoby być lepsze
Kiepskie, bez wyrazu
Beznadziejne- nie dało się czytać!
  

 
© General Informatics - Wszystkie prawa zastrzeżone
linki