Startuj z namiNapisz do nasDodaj do ulubionych
   
 

Pamiętnikiem opiekuje się Meg

[ Powrót ]

Czwartek, 02 Października, 2008, 08:05

68. Wpadka w szkole i wpadka w domu.

Bardzo dziękuję za komentarze i cieszy mnie, że artykuł Wam się podobał :-) Ann, póki co, zamierzam zająć się tylko prawem, chociaż dziennikarstwo mogłoby być interesujące w połączeniu z nim jako II kierunek... czas pokaże :D Chciałabym też podziękować Wam bardzo gorąco i całemu ZKP za przyznanie pamiętnikowi Dracona II miejsca na podium najlepszych pamiętników września. To wielki zaszczyt i radość, dzięki ;* Pozdrawiam z tego miejsca i gratuluję Nutrii (Hanna Abbott, Rose Weasley), zasłużonej zdobywczyni I miejsca oraz Parvati Patil (Wiktor Krum). Bardzo się cieszę, że mogłam znaleźć się w tak doborowym towarzystwie!
Tyle wstępu, zapraszam do notki, cieplutko pozdrawiam wszystkich i zapraszam do myślodsiewni - tam coś specjalnego.


***

6 stycznia, Wtorek, 11:45, WS

Dopiero trzy godziny minęły od wyjazdu uczniów z Durmstrangu, a w naszej szkole śladu nie ma po wymianie! Wyobraź sobie, Pamiętniku, że zamiast odpoczywać po ich wyjeździe i w jakiś miły sposób spędzić czas, zagoniono nas na zajęcia! Tak, nawet jednej godziny nam nie przepuścili, tylko z marszu prosto z dziedzińca do klas! Oczywiście, McGonnagall coś o tym wspominała podczas swojej tyrady na kilka dni przed startem wymiany, ale, powiedzmy sobie szczerze - większość z nas miała nadzieję, że to tylko takie gadanie ambitnej profesorki. Niestety, mylili się ci, którzy mieli nadzieję na laby, w tym także i ja.
Od rana miałem dziwny humor i generalnie nie chciało mi się nic. Apogeum niechcenia osiągnąłem o godzinie 9:45, gdy kazano nam iść na pierwsze lekcje. Nie mam pracy domowej, ale Snape mi pewnie przepuści , pomyślałem posępnie, zmierzając Crabbem i Goylem do sali w lochach.
Ku memu zdziwieniu, Snape po dwugodzinnym męczeniu nas eliksirem z kory moly i tojadu żółtego wybrał sobie losowo dwudziestu Gryfonów i dwudziestu Ślizgonów do oddania prac na temat właściwości moly. Jak myślisz, kto był w „pechowej dwudziestce ze Slytherinu”? Tak, niestety, ja ;/
Nadal miałem jednak po cichu nadzieję na taryfę ulgową, więc gdy wraz z innymi podszedłem do Snape’a, powiedziałem mu z przymilną minką, że nie mam pracy domowej i oczekiwałem czegoś w stylu „No, trudno, nic się nie stało”. Zamiast tego usłyszałem: „Brak pracy domowej, Draco? Zostań po zajęciach w sali.” Aż mnie zmroziło! Kurczę, nawet, gdy (a może: szczególnie, gdy) Ślizgon słyszy od niego „Zostań po lekcjach w klasie”, znaczy to ni mniej, ni więcej: „Masz poważne tarapaty!”
Trudno się więc dziwić, że z deczka miałem stracha, co mi powie opiekun. Faktycznie, nie było to nic przyjemnego: Snape powiedział, że to nie pierwszy raz, gdy nie mam pracy domowej i że jeśli jeszcze raz to się powtórzy, będzie zmuszony ukarać mnie bądź/i mój dom. Obiecałem, że to się więcej nie powtórzy i chciałem odejść lecz w tej chwili on przywołał mnie do siebie z powrotem i powiedział:
-Aha, jeszcze jedno: mam nadzieję, że jutro rano zobaczę cię w tej klasie z odrobionym zadaniem? Jeśli nie, nie będę mógł postawić ci dobrej oceny.
-Taak, jasne.- odpowiedziałem niepewnie, myśląc sobie z paniką: Kiedy ja to zdążę zrobić? Totalnie mnie tym załatwił, bo przecież jutro mamy mieć sprawdzian z zielarstwa (Pansy mi powiedziała na lunchu), na który jeszcze nic nie umiem! Hm, dobra, spokojnie, Draco, nie wpadaj w panikę, bo teraz zaczynasz zachowywać się jak rozmazany Gryfon. O, od razu pomaga! Miejmy nadzieję, że reszta dnia będzie mniej parszywa (czytaj: że nikt więcej nie zażąda ode mnie pracy domowej ani nie będzie miał ochoty sprawdzać stanu mojej wiedzy)…

15:09, Biblioteka

Na wszy muchomora i kudły szyszymory! Jestem totalnie w kropce! Nie dość, że na transmutacji McGonnagall wyrwała mnie do odpowiedzi i wstawiła mi lufę, nie dość, że na OPCMie Narcyz po raz pierwszy w życiu chyba zauważył, że śpię i zaczął mi truć (no, co, poprzedniej nocy był bal, który się skończył o PÓŁNOCY, prawda? To znaczy, oficjalnie się skończył, bo nieoficjalnie… ech, no dobra, przyznam się: poszedłem spać o trzeciej:D ale nie, ten oczywiście się przyczepił, że może też mam objawy kociej grypy, jak Granger - zapomniałem wspomnieć, że Granger jest u Pomfrey i nikt nie może do niej wejść, podobno zaraża), to jeszcze podczas obiadu dostałem list od ojca o treści zgoła nieprzyjemnej. W liście było tak:

Draco,
Myślę, że powinieneś o tym wiedzieć. Twoja matka jest w ciąży.

Lucjusz Malfoy

Kiedy to przeczytałem, oplułem się sokiem porzeczkowym i zachlapałem szatę oraz koszulę. Pansy musiała walić mnie po plecach, bo nijak nie mogłem złapać tchu. Gdy w końcu doszedłem ze sobą do ładu i wyparowałem z sali w kierunku dormitorium, jeszcze raz przytknąłem list do oczu i przeczytałem jego treść. Dotarło do mnie dopiero za trzecim razem. Moja matka jest w ciąży. Będzie mieć dziecko. Drugie. AAAAAAAAaaaa!!

15:23, Biblioteka

Normalnie nie wiem, jak to możliwe? Myślałem, że ona i ojciec… no, wiecie… nie sądziłem, że… że jeszcze O TYM myślą?? A zresztą, prędzej podejrzewałbym o to matkę, niż ojca… szlag, JAK to się stało? Jakim cudem? CZY ONI OBOJE SIĘ NAĆPALI?!

15:48, Biblioteka

A może to nie jest dziecko mojego ojca??? Nie, no, jasne, moja matka przecież nie jest… no, wiecie… ale nie chce mi się wierzyć, że… już prędzej w to uwierzę, niż…

16:11, Biblioteka

Nadal nie rozumiem, jak do tego doszło, ale przyszło mi do głowy, że może nie tylko ja jestem taki ciemny… chyba muszę napisać do ojca… albo o, jeszcze lepiej, pójdę do Snape’a i poproszę go o zwolnienie na weekend ze szkoły… pilne sprawy rodzinne, nie ma co!

16:35, PW

Rozmawiałem ze Snapem. Myślę, że to była najgorsza rozmowa w moim życiu. Kiedy wyszedłem, jestem pewien, że przypominałem jasnowłosego buraka.
-To coś pilnego? Dyrektor musi mieć wyraźny powód, żeby pozwolić ci na opuszczenie szkoły, Draco.
-Powód na razie nie jest jeszcze tak wyraźny, ale będzie za parę miesięcy.- wyrwało mi się i poczułem, że jest mi gorąco. Jak mam mu o tym powiedzieć? -Po prostu… chciałbym się zobaczyć z ojcem, muszę z nim porozmawiać.
-Ojciec nie może przyjechać do szkoły?
Nie, no, kurde, wiem, że gdyby to Snape mógł podjąć decyzję, bez pytania by mi zezwolił, ale pytał po to, żeby dać znać Dumblowi, bo to jednak on ma tu najważniejszy głos, bleeh…
-Nie. To znaczy… mógłby, ale chcę się też zobaczyć z matką… proszę mi pozwolić, ja muszę tam jechać!- podniosłem nieco głos. Snape patrzył na mnie przez chwilę w milczeniu a potem powiedział spokojnie:
-Dobrze, porozmawiam z dyrektorem o tym, ale nie obiecuję, że się zgodzi.
-Dzięki.- ulga, jaką poczułem, nieomal mnie ogłuszyła. Snape uniósł prawie niedostrzegalnie brwi. Hm, wyglądał, jakby interesował go powód tak wielkiej „radości”, ale ja wolałem nie ciągnąć dłużej tej rozmowy. -Mogę już iść, panie profesorze? Muszę odrobić jeszcze zadania domowe.
-Tak, oczywiście, idź.
-Dziękuję.- powtórzyłem i wyszedłem z jego gabinetu. Potem poszedłem do PW (powinienem był iść do biblio, żeby odrobić prace domowe, jak powiedziałem opiekunowi, ale szczerze, to nie miałem wena na to.). Marzyłem tylko o tym, żeby znaleźć się w swoim własnym łóżku i położyć się, ale zaraz łóżko przypomniało mi list od ojca. Zemdliło mnie, więc zawróciłem, myśląc, że może mały spacer lepiej mi zrobi, ale nie dane mi było pozostać w samotności. Pansy, która siedziała z koleżankami przy kominku i wspólnie pisały esej dla Narcyza, zerwała się z fotela i podbiegła do mnie, pytając:
-Hej, co ci jest?
-Nic, a czemu pytasz?- udałem zdziwionego. Pansy nie dała się zbić z tropu.
-Wiesz, wyglądasz, jakby coś się stało. Od obiadu zniknąłeś nam z oczu i chodzisz, jak nawiedzony. Powiesz mi, o co chodzi?
-Pansy…- spojrzałem na nią, chcąc jakoś miło podziękować jej za troskę i odmówić, ale nie mogłem. Poczułam nagle, że jeśli jest w tej budzie ktoś, komu mogę powiedzieć całą haniebną prawdę, to jest nią tylko ta stojąca przede mną Ślizgonka. Przełknąłem ślinę. -Pansy, chodź ze mną.- powiedziałem, a ona bez słowa pokiwała głową i ruszyliśmy do wyjścia.

Komentarze:


Eric
Piątek, 22 Maja, 2015, 18:38

I've just started at http://www.ethical-pets.co.uk/27-fairly-traded erectalis 20 review SIR – If Andy Murray should be honoured with a knighthood for winning the Wimbledon title, surely Fred Perry should be awarded a posthumous knighthood for having won Wimbledon three times, not to mention three US Championships and one French and one Australian title?

 


Keenan
Piątek, 22 Maja, 2015, 18:38

How do you do? http://fluzeando.com/page/2/ caverta price in malaysia GM was the first of the U.S. automakers to establish a pension plan in 1950 as part of the "Treaty of Detroit," a contract negotiated by legendary UAW leader Walter Reuther. Ford and Chrysler followed suit.

 


Keenan
Piątek, 22 Maja, 2015, 18:38

How do you do? http://fluzeando.com/page/2/ caverta price in malaysia GM was the first of the U.S. automakers to establish a pension plan in 1950 as part of the "Treaty of Detroit," a contract negotiated by legendary UAW leader Walter Reuther. Ford and Chrysler followed suit.

 


Johnathan
Piątek, 22 Maja, 2015, 18:38

Which team do you support? http://www.johnbarry.org.uk/bab.php how to use penegra 50 mg Hal Kvisle, who took over as Talisman chief executive inSeptember 2012 following the abrupt departure of John Manzoni,is refocusing the company's sprawling global presence toconcentrate operations in North and South America and SoutheastAsia. He is also restructuring production away from low-valuenatural gas.

 


Johnathan
Piątek, 22 Maja, 2015, 18:38

Which team do you support? http://www.johnbarry.org.uk/bab.php how to use penegra 50 mg Hal Kvisle, who took over as Talisman chief executive inSeptember 2012 following the abrupt departure of John Manzoni,is refocusing the company's sprawling global presence toconcentrate operations in North and South America and SoutheastAsia. He is also restructuring production away from low-valuenatural gas.

 


Terrance
Piątek, 22 Maja, 2015, 18:38

It's a bad line http://www.bergstatt.at/impressum sildalis super power erfahrung Under existing regulations, it must serve the domesticmarket for five years before it can operate internationalflights. Taxes and airport fees are high, and profitability rarefor the country's airlines.

 


Terrance
Piątek, 22 Maja, 2015, 18:38

It's a bad line http://www.bergstatt.at/impressum sildalis super power erfahrung Under existing regulations, it must serve the domesticmarket for five years before it can operate internationalflights. Taxes and airport fees are high, and profitability rarefor the country's airlines.

 


Hyman
Piątek, 22 Maja, 2015, 18:38

Some First Class stamps http://www.bergstatt.at/impressum sildalis wikipedia That echoes other findings that show more 20-somethings moving back home with their parents. According to the Network on Transitions to Adulthood, based out of the University of Pennsylvania, the number of 20-somethings living at home has increased by 50 percent since the 1970s. That increase is tied to a 19 percent uptick in parents’ shared housing costs.

 


Hyman
Piątek, 22 Maja, 2015, 18:38

Some First Class stamps http://www.bergstatt.at/impressum sildalis wikipedia That echoes other findings that show more 20-somethings moving back home with their parents. According to the Network on Transitions to Adulthood, based out of the University of Pennsylvania, the number of 20-somethings living at home has increased by 50 percent since the 1970s. That increase is tied to a 19 percent uptick in parents’ shared housing costs.

 


Brody
Piątek, 22 Maja, 2015, 18:38

I'll text you later http://www.iamcreative.org.uk/theladder silagra apotheke Marathon swimming, a rapidly growing sport that was added to the Olympic Games in 2008, does not have an international governing body, so "community consensus," among swimmers was key, said Morrison. It was not clear when or how that would be decided.

 


Brody
Piątek, 22 Maja, 2015, 18:38

I'll text you later http://www.iamcreative.org.uk/theladder silagra apotheke Marathon swimming, a rapidly growing sport that was added to the Olympic Games in 2008, does not have an international governing body, so "community consensus," among swimmers was key, said Morrison. It was not clear when or how that would be decided.

 


Laurence
Piątek, 22 Maja, 2015, 18:38

I quite like cooking http://www.johnbarry.org.uk/bab.php penegra india side effects At a hearing earlier on Wednesday at the federal courthousein Detroit, Rhodes seemed to take umbrage when Shumaker saidsome of the financial information in the so-called room was notrelevant to the city's Chapter 9 filing.

 


Laurence
Piątek, 22 Maja, 2015, 18:38

I quite like cooking http://www.johnbarry.org.uk/bab.php penegra india side effects At a hearing earlier on Wednesday at the federal courthousein Detroit, Rhodes seemed to take umbrage when Shumaker saidsome of the financial information in the so-called room was notrelevant to the city's Chapter 9 filing.

 


Josue
Piątek, 22 Maja, 2015, 18:38

I sing in a choir http://www.johnbarry.org.uk/bab.php side effects of penegra tablets "We've been on pins and needles because we had a lot of cash suddenly laying around, it was publicized," Prince said. "We don't have safes or vaults, and we lock our front door. Advance notice would have been nice, because we could have made arrangements to have it delivered to the bank."

 


Josue
Piątek, 22 Maja, 2015, 18:38

I sing in a choir http://www.johnbarry.org.uk/bab.php side effects of penegra tablets "We've been on pins and needles because we had a lot of cash suddenly laying around, it was publicized," Prince said. "We don't have safes or vaults, and we lock our front door. Advance notice would have been nice, because we could have made arrangements to have it delivered to the bank."

 


Jefferson
Piątek, 22 Maja, 2015, 18:38

I work with computers http://fluzeando.com/page/2/ caverta 100 how to use Hot air-balloons take off from Chambley-Bussieres, eastern France, to try to set up a world record with 408 balloons in the sky on July 31, 2013, as part of the yearly event 'Lorraine Mondial Air Balloons,' an international air-balloon meeting.

 


Jefferson
Piątek, 22 Maja, 2015, 18:38

I work with computers http://fluzeando.com/page/2/ caverta 100 how to use Hot air-balloons take off from Chambley-Bussieres, eastern France, to try to set up a world record with 408 balloons in the sky on July 31, 2013, as part of the yearly event 'Lorraine Mondial Air Balloons,' an international air-balloon meeting.

 


Lance
Niedziela, 24 Maja, 2015, 00:34

I saw your advert in the paper <a href=" http://www.osvalles.com/ca/node/1438 ">silvitrata imobiliaria</a> I&rsquo;m not keen on crowds; to go to a beach jam-packed with people isn&rsquo;t my idea of fun. I used to sunbathe because I thought it was important to tan my skin. Now I don&rsquo;t and it&rsquo;s a wonderful liberation. The last thing I want to do these days is cover myself in oil, sit in the sun, and get hot and sweaty. I also tend to avoid places that try to be like back home, and serve up nothing but hot chips and warm beer. The whole point of travelling abroad is to visit somewhere new and different.

 


Lance
Niedziela, 24 Maja, 2015, 00:34

I saw your advert in the paper <a href=" http://www.osvalles.com/ca/node/1438 ">silvitrata imobiliaria</a> I&rsquo;m not keen on crowds; to go to a beach jam-packed with people isn&rsquo;t my idea of fun. I used to sunbathe because I thought it was important to tan my skin. Now I don&rsquo;t and it&rsquo;s a wonderful liberation. The last thing I want to do these days is cover myself in oil, sit in the sun, and get hot and sweaty. I also tend to avoid places that try to be like back home, and serve up nothing but hot chips and warm beer. The whole point of travelling abroad is to visit somewhere new and different.

 


Allen
Niedziela, 24 Maja, 2015, 00:34

Could I ask who's calling? <a href=" http://www.hdiminnesota.com/about-us/ ">super p-force vendita</a> "This is what he lives and dies for," Eddie Johnson said. "This is the opportunity that American soccer has been wanting, to have a coach with such experience, who's played at the highest level and played on big teams and managed big players, to be in this position to help us get to where we're trying to go in American soccer."

« 1 77 78 79 80 81 82 83 »

Twój komentarz:
Nick: E-mail lub strona www:  

| Script by Alex

 





  
Kolonie Harry Potter:
Kolonie Travelkids
  
Konkursy-archiwum

  

ŻONGLER
KSIĘGA HOGWARTU

Nasza strona JK Rowling
Nowości na stronie JKR!

Związek Krytyków ...!
Pamiętnik Miesiąca!
Konkurs ZKP

PAMIĘTNIKI : KANON


Albus Severus Potter
Nowa Księga Huncwotów
Lily i James Potter
Nowa Księga Huncwotów
Pamiętnik W. Kruma!
Pamiętnik R. Lupina!
Pamiętnik N. Tonks!
Elizabeth Rosemond

Pamiętnik Bellatrix Black
Pamiętnik Freda i Georga
Pamiętnik Hannah Abbott
Pamiętnik Harrego!
James Potter Junior!
Pamiętnik Lily Potter!
Pamiętnik Voldemorta
Pamiętnik Malfoy'a!
Lucius Malfoy
Pamiętnik Luny!
Pamiętnik Padmy Patil
Pamiętnik Petunii Ewans!
Pamiętnik Hagrida!
Pamiętnik Romildy Vane
Syriusz Black'a!
Pamiętnik Toma Riddle'a
Pamiętnik Lavender

PAMIĘTNIKI : FIKCJA

Aurora Silverstone
Mary Ann Lupin!
Elizabeth Lastrange
Nowa Julia Darkness!

Joanne Carter (Black)
Pamiętnik Laury Diggory
Pamiętnik Marty Pears
Madeleine Halliwell
Roxanne Weasley
Pamiętnik Wiktorii Fynn
Pamiętnik Dorcas Burska
Natasha Potter
Pamiętnik Jasminy!

INKUBATOR
Alicja Spinnet!
Pamiętnik J. Pottera
Cedrik Diggory
Pamiętnik Sarah Potter
Valerie & Charlotte
Pamiętnik Leiry Sanford
Neville Longbottom
Pamiętnik Fleur
Pamiętnik Cho
Pamiętnik Rona!

Pamiętniki do przejęcia

Pamiętniki archiwalne

  

CIEKAWE DZIAŁY
(Niektóre do przejęcia!)
>>Księgi Magii<<
Bestiarium HP!
Biografie HP!
Madame Malkin
W.E.S.Z.
Wmigurok
OPCM
Artykuły o HP
Chatka Hagrida!
Plotki z kuchni Hogwartu
Lekcje transmutacji
Lekcje: eliksiry
Kącik Cedrica
Nasze Gadżety
Poznaj sw�j HOROSKOP!
Zakon Feniksa


  
Co sądzisz o o zakończeniu sagi?
Rewelacyjne, jestem zachwycony/a!
Dobre, ale bez zachwytu
Średnie, mogłoby być lepsze
Kiepskie, bez wyrazu
Beznadziejne- nie dało się czytać!
  

 
© General Informatics - Wszystkie prawa zastrzeżone
linki