Startuj z namiNapisz do nasDodaj do ulubionych
   
 

Pamiętnikiem opiekuje się Meg

[ Powrót ]

Wtorek, 02 Grudnia, 2008, 17:49

74. Zakuć, zdać, zapomnieć!

9 maja, sobota, 13:09, Biblioteka

Z tego wszystkiego kompletnie zapomnieliśmy o Krumie i jego tajemniczych liścikach. Odraportowałem Pansy z nieskrywaną satysfakcją, że Brad Petersen ma dziewczynę w Durmstrangu lecz ona przyjęła to ze wzruszeniem ramion. Nie wiem, czy udawała, czy też faktycznie niewiele to ją obeszło, chyba jednak raczej to drugie; prawdą jest, że obkuwamy się do egzaminów, jak takie głuptaki. 18 maja zaczynamy… już się boję, co to będzie.
Dobra, kończę, bo zaraz mi się dostanie, że się obijam, zamiast zakuwać zielarstwo.

14:13

Zjadłem wcześniej obiad i korzystam z wolnej chwili, żeby napisać o jednej ważnej rzeczy. Mianowicie, zabrali do Azkabanu olbrzyma Hagrida! Uznali, że to on jest winien napaściom, a właściwie, potwór, jakiego hodował i wczoraj w nocy go zabrali, wiem od ojca i zresztą powiedzieli przy śniadaniu, co i jak. Żebyście widzieli minę Lockiego! Był wniebowzięty! On chyba naprawdę myśli, że to jego zasługa, chociaż palcem nie kiwnął, by złapać sprawcę tegorocznego zamieszania z KT. Ech, są ludzie i parapety…
Granger leży dalej w skrzydle. Potter i Weasley niepocieszeni, ale przynajmniej mniej się odszczekują Snape’owi.
Na czwartkowym zielarstwie zbieraliśmy żywicę z kory świerkowej oraz szyszek. Ulepiłem kulkę z zebranej dotąd żywicy, ogrzałem dłońmi, by była bardziej lepka i taki nabój cisnąłem prosto w okularki Wielkiego Pe.
Ja to mam cela! :-P Miny chłoptasia, który przeżył nie zapomnę do końca życia, wyglądał tak komicznie, że ani ja ani chłopacy nie mogliśmy powstrzymać się od śmiechu i parsknęliśmy, leżąc na blatach :-P
Niestety, potem było nam mniej do śmiechu, bo Sprout zorientowała się w sytuacji i odjęła nam pięć punktów :)-/), a potem kazała zostać mi po zajęciach i zdrapać żywicę z całego KOSZA szyszek. Masakra normalnie, ale miałem taką dziką satysfakcję, że uwinąłem się w czterdzieści minut - no co, wyobrażałem sobie, że każda szyszka ma twarz Wielkiego Pe :-D
Nadal nie wiem, o co chodzi z Komnatą i, szczerze mówiąc, nie chce mi się wierzyć, że to Hagrid atakował ani jakiś tam jego potwór. Dobra, miał rok temu nielegalnego smoka w chacie, bo przecież sam na niego doniosłem :-D ale nie sądzę, żeby napuścił innego zwierzaczka na Granger ! Gdyby atakowani byli Ślizgoni, prędzej bym zrozumiał, ale Granger… przecież oni wiecznie latają do jego chatki, gołym okiem widać, że by nie napuścił na nich nawet komara, a co tu mówić o takim bazyliszku. Zresztą, nie wiem, czy to bazyliszek był tym potworem, chyba jednak nie, muszę zapytać ojca… kurczę, że też wszystko na mojej głowie!
Mama podobno czuje się lepiej, od początku miesiąca jest w domu, ale wciąż leży. Pansy mówi, że to normalka, w końcu siódmy miesiąc… jak sobie pomyślę, że ona za dwa miesiące urodzi d z i e c k o, to coś mi się robi w żołądku. Oj, chyba Pansy idzie, schowam pamiętnik.

16:09, PW

I tak mi się dostało, bo nie zdążyłem go schować. Przeczytała dwie ostatnie linijki i zapytała, czy już znamy płeć dziecka.
-Nie wiem, chyba nie… ale mogę napisać do ojca, jak chcesz.- powiedziałem, chowając zeszyt. Strasznie głupio mi się o tym gada, chociaż jak mam do wyboru tabun uczniów i Pansy, to już wolę z nią. Przynajmniej mnie częściowo rozumie.
-No, siódmy miesiąc, to już powinno być wiadomo, na pewno jej powiedzieli.- dodała przekonująco i usiadła naprzeciwko mnie. Pięć minut i już wkuwała regułki z eliksirów. Kurczę, egzaminy już za tydzień! A, właśnie, gdzie mój harmonogram?
O, jest.

HARMONOGRAM EGZAMINÓW KOŃCOWYCH - III ROK

18 maja - poniedziałek:

9:00 - 11:00 - ELIKSIRY (egz. pisemny)
12:00 - 14:00 - OBRONA PRZED CZARNĄ MAGIĄ (egz. pisemny)

19 maja - wtorek:

10:00 - 12:00 - HISTORIA MAGII (egz. pisemny)
15:45 - 16:15 - ZAKLĘCIA (egz. ustny)
17:30 - 18:00 - TRANSMUTACJA (egz. ustny)

20 maja - środa:

11:00 - 11:30 - ASTRONOMIA (egz. ustny)
12:30 - 13:00 - OBRONA PRZED CZARNĄ MAGIĄ (egz. ustny)
15:15 - 16:15 - ELIKSIRY (egz. ustny)

21 maja - czwartek:

9:00 - 11:00 - ZAKLĘCIA (egz. pisemny)
24:00 - 1:30 p. m. - ASTRONOMIA (egz. pisemny)

22 maja - piątek:

9:00 - 11:00 - ZIELARSTWO (egz. pisemny)
11:30 - 12:00 - HISTORIA MAGII (egz. ustny)
15:30 - 16:00 - ZIELARSTWO (egz. ustny)

Coś czuję, że we wtorek polegnę… i te ustne… brr!

17:18

Draco,
Tak, Twoja matka zna płeć dziecka: płeć żeńska.


Płeć żeńska. Płeć ŻEŃSKA. Dziewczynka. Aaaaaaaaaa!

21:00, PW

Szczerze mówiąc, czuję się trochę tak, jakbym dostał tłuczkiem prosto w głowę i w brzuch. Normalnie mnie skręca, jak sobie pomyślę, że za dwa miesiące, jak dobrze pójdzie (oby nie!) będę miał siostrę . SIOSTRĘ, tak? Rozumiecie, co mam na myśli… na brodę Merlina, to będzie koszmar przez wielkie jak stąd do Durmstrangu K.

24 maja, niedziela, 12:09, błonia

To nie do wiary, że mamy połowę maja. Słońce grzeje tak, jak w lipcu, powietrze pachnie uspokajająco a woda w jeziorze szemrze wakacyjnie. Wiesz co, Pamiętniku? Pierwszy raz w życiu chyba nie cieszę się na wolne od kieratu szkolnego. Autentycznie! Myślę, że to wszystko przez moją nienarodzoną jeszcze siostrę…
piętnaście minut później
Tak, przemyślałem to. To wszystko przez NIĄ, przez tego bękarta. Co im do głowy strzeliło, żeby w tym wieku myśleć o tym ?? Po jakie licho takie komplikacje, co, ja im już nie wystarczam?
-Spójrz na to z drugiej strony, Draco.- powiedział ktoś do mnie a ja się tak wystraszyłem, że omal nie spadłem z kamienia, na którym siedziałem, wprost do wody.
-Jeny, Pansy, miałabyś trochę litości!- powiedziałem z przyganą, widząc nad sobą jej miłą twarz i lśniące w słońcu włosy (mówiłem już o tym, że się przefarbowała w zeszłym tygodniu? Teraz ma włosy koloru młodych kasztanów, takie prawie rude, ale w odcieniu bardzo przyjemnym dla oka). -Nie uczyli cię, że nie czyta się komuś przez ramię?
-Oj, daj spokój, Draco!- zaśmiała się, siadając koło mnie. -Jesteś przewrażliwiony, mój drogi.- zakpiła, poprawiając sobie fałdy spódnicy i odgarniając włosy. Zebrała je dłonią w koński ogon i mówiła dalej, trzymając czerwoną frotkę w zębach: -Co, lekka trema przed przyjęciem nowego członka rodziny?
-Wolałbym, żeby kupili mi psa.- odmruknąłem zdecydowanie, przyglądając się spod oka, jak wdzięcznie wygląda z tymi splecionymi z tyłu głowy dłońmi. Związała włosy raz - dwa i potrząsnęła głową.
-Czasu już nie cofniesz.- powiedziała. -Ale może warto dostrzec w tym jakieś jaśniejsze strony?
-Na przykład?
-Na przykład to, że teraz będzie potencjalnie jedną osobę więcej dla spełnienia misji oczyszczenia świata z niepożądanych jednostek. Na przykład to, że będziesz miał jedną słuchaczkę więcej na temat szlamy i Wielkiego Pe.
Ostatnie zdanie sprawiło, że musiałem się roześmiać. Spojrzałem na nią z boku i zobaczyłem, że uśmiecha się lekko.
-Nie martw się.- powiedziała krzepiąco, dotykając delikatnie mojego ramienia. -Mała siostra, to jeszcze nic… mógłbyś mieć trzech malutkich braci, jak Gerda!
-Taa, racja.- zaśmiałem się znowu. Gerda co i rusz opowiadała z ponurym humorem, co to jej bracia (2 lata, 3 lata i 4 lata) nie wyrabiają. Spróbowałem uwierzyć w to, co mówiła Pansy i pomyślałem o mojej przyszłej siostrze, jak o czymś przyjemnym - nie podziałało do końca, bo natychmiast stanęły mi przed oczyma blada, spięta twarz matki i stężałe szczęki ojca, ciemne ściany holu… potrząsnąłem głową, aby uwolnić się od tego męczącego obrazu. Westchnąłem sobie z głębi, a Pansy pogładziła mnie po dłoni, jakby mówiła, że wszystko się ułoży.
Z tego wszystkiego zupełnie wyleciały mi z głowy egzaminy. Czuję, że część poszła mi świetnie, ale o niektórych lepiej zapomnieć już teraz. Mam solidne przeczucie, że przewaliłem transmutację ustną (bo na pisemnej dałem sobie radę po japońsku*, dzięki temu, że Dan siedział dość blisko mnie a McGonnagall akurat strofowała Patricka w ostatnim rzędzie), ale z kolei eliksiry i obrona wydawały mi się łatwiejsze, niż przypuszczałem. Piętnastego czerwca mamy wyniki i koniec roku: jeśli czegoś nie zdam, przysięgam, że nie napiszę ani słowa do połowy wakacji.


*jako tako ;-)

Komentarze:


Parvati Patil (ZKP)
Wtorek, 02 Grudnia, 2008, 18:31

Bauhahhaha xD Marto, Twoje teksty mnie po prostu rozwalają ;P Najlepsze było to zdanie o psie...Mówię Ci, czytać Twoje notki to czysta przyjemność! Potrafisz tak cudownie pokazać Dracona z każdej strony, bardzo ciekawie zarysowujesz postacie- dzięki Tobie bardzo polubiłam Pansy czy Milcentę, a mówiąc szczerze, wcześniej ich wręcz nie znosiłam. Świetna, przezabawna, śmieszna, rozbrajająca akcja i rewelacyjne teksty, które rozśmieszają czytelnika do łez. Cudowne wciąganie w notkę, śliczna, spójna treść i bdb poprawność. Poza tym humor i luz, jaki utrzymujesz w notce, zachwyca chyba wszystkich, ze mną na czele :-D Stawiam Wybitny, dawno się tak nie uśmiałam:)
Pozdrawiam Cię serdecznie i dziękuję za komentarz u mnie oraz informację o notce (dzięki Tobie jestem PIERWSZA!!!) :-P
Parvati:*

 


Madeleine.
Środa, 03 Grudnia, 2008, 15:12

bardzo mi się podobało. jak zawsze rewelacja. zauważyłam jeden błąd. 19. maja jest egzamin ustny z transmutacji i 21. maja również egzamin ustny z transmutacji.
pozdrawiam.

 


Parvati Patil (ZKP)
Środa, 03 Grudnia, 2008, 20:42

Może w takim razie są dwa? Żeby dobić co niektórych...xD

 


Lara (Roxanne)
Środa, 03 Grudnia, 2008, 20:44

Marto, jak zwykle świetnie! Dużo uczuć, przemyśleń, no i oczywiście zmartwień na temat siostry. Parvati ma rację: Twoje teksty rozwalają. Piszesz cudownie, rewelacyjnie, bombowo, i nie wiem jak jeszcze. U Ciebie Draco jest taki inny...
Pozdrawiam i zapraszam do siebie.
Lara

 


Ann-Britt/ZKP
Środa, 03 Grudnia, 2008, 22:29

Notka całkiem w Twoim stylu: zabawna, pełna opisów, emocji, trochę śmieszna, trochę poważna.
Mam nadzieję, że z siostrzyczką Draco da sobie radę.
I umieram z ciekawości, jak dasz jej na imię ;P
Nie mogę doczekać się następnego wpisu!
Pozdrowienia!;*

 


Rovena/ZKP
Sobota, 06 Grudnia, 2008, 14:13

Genialnie ;) Uśmiałam się :D
Nie wiem, czy wiesz ale czytając ten pam., ot tak, poprawia się humor ;) G E N I A L N I E ! :D

 


Rizky
Piątek, 14 Marca, 2014, 15:48

Są szkoły publiczne gdzie wiaurtlny dziennik obowiązuje bez dublowania go na papierze. Najbardziej się cieszą z tego wf-iści, ktf3rzy nie muszą ganiać po piętrach za dziennikiem by wpisać temat lekcji lub postawić oceny. Dyrektor może w każdej chwili skontrolować wyniki, wpisane tematy, obecności itp. Rodzice mogą sprawdzić czy dziecko nie wagaruje i zareagować szybciej niż szkoła. Ładnych kilka lat temu taki elektroniczny dziennik kosztował ok 1 tys. zł. rocznie na całą szkołę. Ciekawe czy kuratorium może wizytować na odległość takie dzienniki? Jeśli chodzi o prace domowe to zaznaczenie w książce kf3łkiem ćwiczeń do zrobienia nie świadczy o wielkiej zaradności czy samodzielności. Nawet z prawidłowym postawieniem znaczka są problemy i nieporozumienia w domu. A małym dzieciom można by trochę odpuścić; praca domowa zawsze pisana jest pod koniec lekcji pod presją czasu. Chociaż one muszą podobno szybciej pf3jść do pracy a wcześniej do szkoły, by podratować wypłacalność polskiego systemu emerytur.PS Dzisiaj, w środku nocy remiza straży pożarnej komunikowała się ze swymi ochotniczymi druhami za pomocą syreny zbliżonej do o ile dobrze pamiętam lekcje PO alarmu atomowego. Przyznam, że trochę mi ta komunikacja zaburzyła sen. A co powiedzieć o tych co mieszkają blisko? Smsy już ich nie budzą?

 


Martha
Piątek, 14 Marca, 2014, 21:17

Ależ to nie żadna pobożna wizja – to fakt Ustawa o „elektronicznej dokumentacji <a href="http://jvmmvzt.com">prizbeegu</a> nauczania” w szkołach funkcjonuje bodajże od 2009 roku i każda szkoła może prowadzić dzienniki w wersji elektronicznej, do ktf3rego na określonych zasadach mają wgląd rodzice ucznia. Oczywiście niewiele szkf3ł w Polsce zdecydowało się już na taką formę dokumentacji, ale kto wie, co czeka nas w przyszłości. W każdym razie według prawa jest to jak najbardziej możliwe.

 


Melanie
Sobota, 15 Marca, 2014, 19:04

Nie uważam, aby dobrym pomysłem było ifowrmonanie rodzicf3w o pracy domowej dziecka. Nie wyręczajmy dzieci z myślenia!!!!! i zapamiętywania. Obecnie światli rodzice, ktf3rzy mają wyższe ambicje od swoich pociech odrabiają za nich prace domowe, robią prace plastyczne i techniczne, po jednym telefonie pędzą z workiem na kapcie, jeśli dziecko takowego zapomniało. I można mnożyć te przykłady, bo za dzieci dziś myślą rodzice . A na kogo wyrosną obecne maluchy? http://szciaovchhw.com jznipjrs ewvbbg

 


Idalia
Poniedziałek, 17 Marca, 2014, 06:35

cheapest auto insurance for a 95 concorde car insurance rate best generic viagra life insurence test news

 


Roxie
Wtorek, 18 Marca, 2014, 07:51

cialis Cheap Car Insurance Quote order viagra from canadian without a prescription free car insurance whole life insurance for seniors quotes

 


Cayden
Wtorek, 18 Marca, 2014, 08:04

viagra for sale in australia resonible auto insurance auto insurance free quote WANT TO BUY VIAGRA link NJ car insurance

 


Hawk
Wtorek, 18 Marca, 2014, 13:19

affordable life insurance prescription cialis on line pfizer viagra online erectile car insurance quote california chep viagra

 


Boog
Wtorek, 18 Marca, 2014, 18:37

life insurance quotes car insurance rate cheap insurance website permananty life insurance instant online auto insurance quotes

 


Nelly
Środa, 19 Marca, 2014, 02:29

car insurance quotes order viagra online without prescription buy viagra Cheap Car Insurance Quote viagra best place to buy generic cialis

 


Agatha
Środa, 19 Marca, 2014, 09:44

car insherence qoute for teens inexpensive life insurance policies compare term life insurance rates dental insurance plan cheap where to buy cheap viagra viagra generics

 


Jayne
Piątek, 21 Marca, 2014, 00:35

Lasix normal dosage cheap auto insurance homeowners insurance mobile home buy Cipro online car insurance irish

 


Lilian
Piątek, 21 Marca, 2014, 02:13

home insurance providers online degree colleges Cheap auto insu rance get car insurance now

 


Starleigh
Piątek, 21 Marca, 2014, 18:36

website affordiable car insurence NJ car insurance cheap insurance quotes cheep car insurance

 


Sunny
Niedziela, 23 Marca, 2014, 01:30

share Cheap Car Insurance Quote car insurance quotes here masters degree in english online

1 2 3 4 »

Twój komentarz:
Nick: E-mail lub strona www:  

| Script by Alex

 





  
Kolonie Harry Potter:
Kolonie Travelkids
  
Konkursy-archiwum

  

ŻONGLER
KSIĘGA HOGWARTU

Nasza strona JK Rowling
Nowości na stronie JKR!

Związek Krytyków ...!
Pamiętnik Miesiąca!
Konkurs ZKP

PAMIĘTNIKI : KANON


Albus Severus Potter
Nowa Księga Huncwotów
Lily i James Potter
Nowa Księga Huncwotów
Pamiętnik W. Kruma!
Pamiętnik R. Lupina!
Pamiętnik N. Tonks!
Elizabeth Rosemond

Pamiętnik Bellatrix Black
Pamiętnik Freda i Georga
Pamiętnik Hannah Abbott
Pamiętnik Harrego!
James Potter Junior!
Pamiętnik Lily Potter!
Pamiętnik Voldemorta
Pamiętnik Malfoy'a!
Lucius Malfoy
Pamiętnik Luny!
Pamiętnik Padmy Patil
Pamiętnik Petunii Ewans!
Pamiętnik Hagrida!
Pamiętnik Romildy Vane
Syriusz Black'a!
Pamiętnik Toma Riddle'a
Pamiętnik Lavender

PAMIĘTNIKI : FIKCJA

Aurora Silverstone
Mary Ann Lupin!
Elizabeth Lastrange
Nowa Julia Darkness!

Joanne Carter (Black)
Pamiętnik Laury Diggory
Pamiętnik Marty Pears
Madeleine Halliwell
Roxanne Weasley
Pamiętnik Wiktorii Fynn
Pamiętnik Dorcas Burska
Natasha Potter
Pamiętnik Jasminy!

INKUBATOR
Alicja Spinnet!
Pamiętnik J. Pottera
Cedrik Diggory
Pamiętnik Sarah Potter
Valerie & Charlotte
Pamiętnik Leiry Sanford
Neville Longbottom
Pamiętnik Fleur
Pamiętnik Cho
Pamiętnik Rona!

Pamiętniki do przejęcia

Pamiętniki archiwalne

  

CIEKAWE DZIAŁY
(Niektóre do przejęcia!)
>>Księgi Magii<<
Bestiarium HP!
Biografie HP!
Madame Malkin
W.E.S.Z.
Wmigurok
OPCM
Artykuły o HP
Chatka Hagrida!
Plotki z kuchni Hogwartu
Lekcje transmutacji
Lekcje: eliksiry
Kącik Cedrica
Nasze Gadżety
Poznaj sw�j HOROSKOP!
Zakon Feniksa


  
Co sądzisz o o zakończeniu sagi?
Rewelacyjne, jestem zachwycony/a!
Dobre, ale bez zachwytu
Średnie, mogłoby być lepsze
Kiepskie, bez wyrazu
Beznadziejne- nie dało się czytać!
  

 
© General Informatics - Wszystkie prawa zastrzeżone
linki