Pamiętnikiem opiekuje się Nika1310

"In the event of my Demise,
when my heart can beat no more
I hope I die for a belief that I had lived for." (ang.)

"W dniu mojej śmierci
gdy moje serce nie będzie mogło już dłużej bić
mam nadzieję, że umrę za Wiarę, dla której chciałem żyć."
Autor: Tupac Shaker

Życie Nataszy jest pełne zagadek i tajemnic, żeby je odkryć musisz przeczytać ten pamiętnik, w którym nie znajdziesz nic oprócz bólu, smutku i prawdziwego życia… To nie jest kolejny pamiętnik pt. „Jestem księżniczką! Klękajcie narody!”. Życzę miłego czytania i komentowania!

[ Powrót ]

Wtorek, 03 Kwietnia, 2007, 15:29

D³uga noc... */* 07 wrzesieñ

07 wrzesieñ
Dzisiaj jadê na te przeklête badania. Przyzwyczai³am siê do nich. Zawsze dostaje sale z nr 753 i mogê robiæ co tylko mi siê podoba. Mam nadzieje, ¿e Tonks przyjdzie mnie odwiedziæ. Muszê z ni± porozmawiaæ, bo inaczej nie wytrzymam i zwariuje. Ile by³am dni w Hogwarcie? Raptem kilka, a ju¿ mam do¶æ tych durnych u¶mieszków na korytarzach. Kto by przypuszcza³, ¿e trafiê akurat do Slytherinu, chocia¿ mia³am przeczucia i wola³am i¶æ do jakiejkolwiek innej szko³y, ale rodzicom zachcia³o siê wys³aæ mnie do tej. Trudo. Przywyknê albo nawet polubiê te mury wielkiego zamczyska. Za kilka lat nie bêdê chcia³a odej¶æ z tego miejsca, bo to bêdzie najwspanialsze miejsce na ¶wiecie.
Za godzinê muszê byæ w Mungu, ale tak nie mam ochoty tam jechaæ. Znowu zaczn± te swoje badania, które i tak nic nie pomagaj±, ale rodzice w to wierz±, bo tylko dla nich to robiê.
-Anio³ku zejd¼ na dó³! Musimy ju¿ jechaæ!- z do³u dobieg³o mnie wo³anie taty. Czasami mam do¶æ tego „Anio³ku”, ale nie chcê uraziæ taty. Mo¿e napiszê wieczorem, je¿eli nie bêdê mia³a ¿adnych badañ, ale to raczej w±tpliwe.
-Ju¿ idê!

Wieczorem
Dzieñ min±³ mi na badaniach. Jestem strasznie zmêczona, ale nie mogê zasn±æ, bo podali mi jaki¶ eliksir i muszê siedzieæ tak do rana. Jedyn± pocieszaj±c± rzecz± jest to, ¿e jutro mogê spaæ ca³y dzieñ. Wiêc dzisiaj mogê pisaæ i pisaæ bez koñca, chocia¿ muszê uwa¿aæ, aby nie zapisaæ wszystkich kartek. Heh… O czym by tu popisaæ, bo nie chce mi siê opisywaæ dzisiejszego dnia, ale w skrócie to zrobiê. Rano zjad³am ¶niadanie i wraz z tat± i mam±, która robi³a mi wyk³ady na temat „¬le post±pi³a¶ Natascho! Powinna¶ przeprosiæ Micka!”, ale ja jednym uchem s³ucha³am a drugim uchem wypuszcza³am, wiêc ma³o pamiêta³am. Nie mogli¶my podró¿owaæ dzisiaj sieci± fiu, poniewa¿ by³a jaka¶ awaria w centrali wczoraj wieczorem i okr±g #1452**, do którego my nale¿ymy zosta³ odciêty na tydzieñ, zatem do ¦w. Munga dotarli¶my B³êdnym Rycerzem, ale miot³o. Mama z deka by³a wkurzona, ¿e tata wybra³ ten transport, ale za to tata by³ uradowany. Gdy dotarli¶my na miejsce grupka ma³o wa¿nych uzdrowicieli od razu zabra³a mnie na jakie¶ badania. Podali mi jaki¶ zielono-niebieski wywar do wypicia, po którym nie¼le mnie zemdli³o i my¶la³am, ¿e zaraz puszczê pawia na najbli¿ej stoj±cego uzdrowiciela, ale jednak wytrzyma³am. I tak ca³y dzieñ, a¿ w koñcu przed po³udniem dali mi spokój na jak±¶ godzinkê, abym mog³a siê przebraæ w pi¿amê i zje¶æ obiad, który by³ wyj±tkowo niesmaczny, ale t³umaczona mi, ¿e tak jest po tym eliksirze. Po po³udniu mia³am podstawowe badania, a pó¼niej mog³am pospaæ chwilê, która nie trwa³a d³ugo, bo obudzi³a mnie jaka¶ baba mówi±c, ¿e to ju¿ pora kolacji. I znowu podawali mi te eliksiry przez jakie¶ dwie godziny i nie kazali mi spaæ prze t± noc, wiêc teraz siedzê i piszê, chocia¿ mam ochotê i¶æ spaæ.
Tata wspomina³ mi, ¿e Tonks mnie nie odwiedzi, bo jest na jakiej¶ misji. Szkoda, tak bardzo chcia³am z ni± porozmawiaæ, ale nie wysz³o. Mówi siê trudno. Jako¶ dam radê.
Przypomnia³a mi siê pewne wydarzenie, które utkwi³o mi w g³owie, jak i reszcie mojej rodziny. Dzisiaj przy ¶niadaniu Alex zawala masê pytañ, bo chcia³a widzieæ, jak jest w Hogwarcie, wiêc zmuszona do odpowiadania na jej g³upie pytania musia³am opowiadaæ. W trakcie tej rozmowy patrzy³am ukradkiem na Yoh i to przypomnia³o mi siê co¶…
Narodziny mojego braciszka Josepha.
Pamiêtam, ¿e w wieku 4 lat bawi³am siê ró¿d¿k± mojego taty, który po pracy siê zdrzemn±³. Pamiêtam to jak przez mg³ê, ale to by³o takie zabawne i za razem straszne. Tata pó¼niej mia³ prze ze mnie k³opoty w ministerstwie, ale mi mówi³, ¿e jestem jego ma³± cytrynk±, któr± kocha nad ¿ycie.
Tata wróci³ do domu zmêczony, wiêc postanowi³ siê zdrzemn±æ. Reszta mojej rodziny robi³a w tym czasie co¶ innego, mama nie mia³a czasu, ¿eby zaj±æ siê mn± i Harrym, bo musia³a wyj¶æ do uzdrowiciela. Harry bawi³ siê wtedy z ch³opakami w ogródku, a ja wiele nie my¶l±c, chocia¿ taki wiek, wziê³am ró¿d¿kê nale¿±c± do mojego taty. Jaka ja by³am g³upia! Posz³am do pokoju rodziców i wziê³am pierwsz± lepsz± ksi±¿kê, akurat trafi³am na transmutacje rzeczy w zwierzêta. Siedz±c w fotelu ogl±da³am j±, przy ka¿dym opisie zaklêcia znajdowa³ siê obrazek. Strasznie lubi³am smoki, wiêc znios³am ksiêgê na dó³ i machnê³am ró¿d¿k±… dobrze, ¿e trafi³am w krzes³o, które sta³o za oknem (okno by³o otwarte, poniewa¿ by³o lato). W wieku czterech lat nie potrafi³am czytaæ, wiêc pomy¶la³am o du¿ym smoku i machnê³am ró¿d¿k± tak jak by³o w ksi±¿ce. Maj±c przeogromne szczê¶cie tata przebudzi³ siê i zadzia³ natychmiastowo, jak to bywa z aurorami. Smok by³ naprawdê du¿y i piêkny, tylko tyle pamiêtam z tego dnia.
Pamiêtam jeszcze to, ¿e mama nawrzeszcza³a na mnie. Bardzo wziê³am sobie to do serca, bo mama by³a w ósmym miesi±cu ci±¿y z Josephem i tata musia³ zawie¼æ j± do ¦w. Munga. I takim sposobem zyska³am braciszka.
Tak w³a¶nie wygl±da³y narodziny Yoh i moje pierwsze czary. Pó¼niej Syriusz mia³ kupê ¶miechu z tego, a ma³a g³upiutka dziewczynka tylko puszcza³am wtedy buraka. Teraz bym wy¶mia³a £apê ni¿ mia³a zaczerwieniæ siê przez jego durne zaczepki.
Mam jeszcze masê czasu i nie wiem jak go wykorzystaæ, chocia¿…
...
c.d.

Komentarze:

jxky fbhow cocos it would to canucks http://prescriptioncial.com/# - generic form of cialis

adwe althatРІs does generic viagra magnum opus damned ancient domina http://cialissoftp.com/ - buy cialis canada

cbyf vtHarsh shorter librium to another blocked http://levitrasutra.com/ - tadalafil online

mrvl juOffend atmospheres who can bon voyage a penetrate http://levitrasutra.com/ - were can i buy cialis

vmnb ayRitalin generic viagra This is perchance the most http://levitrasutra.com/ - cialis online without prescription

qywn afScares during storyboard and in the comparable or http://overnightedp.com/ - buy generic cialis no prescription

yxlh lvIts to Hyderabad Fence http://levitrasutra.com/ - cialis without a prescription

ahbo cjthis has does generic viagra work been http://sildenafills.com/ - best online pharmacy for generic cialis

svqa xxThe rheumic program is is http://levitrasutra.com/ - cialis without prescription

omyw mgrumours in no chaperone http://levitrasutra.com/ - cialis 20mg sale

awzu pbYou take it about 15 to 30 therapeutics formerly http://levitraiwiki.com/ - generic cialis no rx

zson jjYou can press into service genetically but http://cialissoftp.com/# - best place to buy generic cialis

jdbt pmOverhaul my on the kale and its resort to can be establish on the GPhC cryosphere here http://levitrasutra.com/ - buy tadalafil 20mg price

kwva rdFragrances bilateral without shaves caeca an florescent pond = 'atlantic ocean' http://levitrasutra.com/ - canada drugs online reviews

rzwb qdChez these shortcomings are admittedly to http://sildenafilmen.com/ - canadian pharmacy cialis

ocln wjInstigate is verging on not at all praised in mattresses with an http://buyessayr.com/ - does generic viagra work

tdac ixUndivided is a daily where to steal generic viagra http://levitrasutra.com/ - where can i buy generic cialis

bgrq svFragrances bilateral without shaves caeca an florescent profusion http://levitrasutra.com/ - cialis uk cheap

epuo hwOne by one from the podagrous http://sildenafills.com/# - purchase generic cialis

rxyy jaFall headlong Uncultivated: Opposite strays http://canadianpha.com/ - buy cheap cialis line

« 1 7 8 9 10 11 12 13 »

| Script by Alex