Startuj z namiNapisz do nasDodaj do ulubionych
   
 

Pamiętnikiem opiekuje się Nika1310

"In the event of my Demise,
when my heart can beat no more
I hope I die for a belief that I had lived for." (ang.)

"W dniu mojej śmierci
gdy moje serce nie będzie mogło już dłużej bić
mam nadzieję, że umrę za Wiarę, dla której chciałem żyć."
Autor: Tupac Shaker

Życie Nataszy jest pełne zagadek i tajemnic, żeby je odkryć musisz przeczytać ten pamiętnik, w którym nie znajdziesz nic oprócz bólu, smutku i prawdziwego życia… To nie jest kolejny pamiętnik pt. „Jestem księżniczką! Klękajcie narody!”. Życzę miłego czytania i komentowania!

[ Powrót ]

Sobota, 12 Maja, 2007, 16:59

O co ci chodzi Black?! cz. 5 */* 08 wrzesień

...
-Że co?- lepsza praca?
-Natascha nie przerywaj, bo nie powiem tego, co chcę przekazać. Wracając do mojej wypowiedzi… przemierzałem korytarz w kierunku gabinetu Knota, aby złożyć rezygnację. Najlepsze jest to, że on do mnie wyjeżdża z takim tekstem „Witaj James! Co tam u ciebie? Jak tam twoja żona? Proszę siadaj. Cieszę się, że sam do mnie przyszedłeś, bo mam dla ciebie propozycję nie do odrzucenia…” Dalej nawijał mi o tym, że na pewno się zgodzę na to, bo… bla, bla, a w bardzo wielkim skrócie Knot oferuje mi pracę i ja nie wiem co mam zrobić, a do domu wracam dopiero teraz, bo było małe zamieszanie Azkabanie i musiałam tam jachać. Okropne miejsce, ale o tym nie chcecie słuchać?
-Nie! I co powiedziałeś Knotowi?- wszyscy jak jeden mąż zadają to samo pytanie.
-Powiedział mi, że mam czas do jutra- nagle zniknął uśmiech z jego twarzy, a stał się taki… sama nie wiem, jak to określić. –Lily wam jeszcze nie opowiedziała, że dostałem propozycję pracy?
-Czekałam na ciebie. Miałeś wrócić wcześniej, więc…
-Już dobrze. Dostałem propozycję nie do odrzucenia- strasznie się męczy, widzę to po jego zachowaniu.
-Trochę jaśniej James!- zastanawiam się, ile jeszcze Syriusz wytrzyma, bo moim zdaniem to niedługo.
-Oj, już dobrze Łapo! Dostałem propozycję zostania szukającym w drużynie „Wściekłych Os”- aż mi szczęka opadła z wrażenia. Wiem, że tata grał kiedyś w szkole na tej pozycji, a później w drużynie narodowej, ale to trwało bardzo, bardzo krótko, bo mama zaszła w ciąże i tata zrezygnował. Powodów tej decyzji nie znam. Wszyscy w oniemieniu patrzyli na tatę, który miał minę pt. „Evans znowu dała mi kosza!”. Po przemyśleniu sprawy:
a) drużyna „Wściekłych Os” jest najlepsza w Bułgarii, co oznacza, że tata wyjeżdża sam albo my razem z nim (z stąd bierze się urlop mamy),
b) jeżeli dobrze wiem, to taki zawodnik dostaje niezłą sumkę za sam trening, a ochroniarz 2000 tys. galeonów miesięcznie,
c) sława i bogactwo.
-Czy mogę się o coś zapytać Lily?- wszyscy siedzieli i myśleli lub tylko udawali (tj. Mr. M. Black), aż tu nagle odzywa się Tonks.
-Pewnie!
-Jeżeli dobrze myślę to ty nie wzięłaś urlopu tylko zrezygnowałaś z pracy i wyjeżdżacie całą rodziną do Bułgarii, bo „Wściekłe Osy” to drużyna bułgarska.
-Masz racje tylko w tym, że zrezygnowałam z pracy, a reszta będzie wyglądała inaczej- już się gubię w tym.
-A mogłabyś wytłumaczyć, mamo?- Yoh był taki opanowany, jak ja mu zazdroszczę tego.
-Dobrze. Ja też dostałam propozycję pracy, ale we Francji. Będę pracowała w szkole Beauxbatons jako nauczycielka Obrony Przed Czarną Magią, ale tylko przez rok- teraz to dopiero mi szczena opadła. Moja mama nauczycielką! Dobre sobie! Pewnie to jest tylko durny sen, z którego zaraz się obudzę! Co ja chcę sobie wmówić? To musi być prawda…
-A co będzie z nami?- to pytanie najbardziej pasowało zadać.
-Mamy już rozwiązanie i na to- te słowa w ustach taty zabrzmiały jak refren piosenki „Fatalnych Jedz”, którego słucha Alex.
„…

Ref.
Mamy już rozwiązanie i na to,
Rozwiązanie, rozwiązanie!
Zagadki tej!
Bo kochać to nie znaczy kraść,
Bo kochać to nie znaczy kraść!

…”
Nie pamiętam całości, chociaż melodia jest fajna i szybko zapamiętuje się jej treść. Ja pamiętam tylko refren.
-Jakie?- głos Alex już powoli zanikał, widziałam jak próbowała powstrzymać się od płaczu.
-Ty, Alex zamieszkasz z rodzicami mamy, a Harry z moimi. Zaś Yoh… pojedzie do ciotki Tani…
-A Max pojedzie ze mną?- Jozep tak uwielbia podróże, że nawet jego pasją stało się „błądzenie palcem po mapie”- czyli zaczął czytać książki, mapy, globusy, często wychodzi na spacery i jeszcze mu to się nie znudziło.
-Eeee… nie wiem, to zależy od Dorcas i Syriusza, a nie ode mnie, więc ich pytajcie, ale to później. A co do Nataschy to nie wiem, powiedz sama, gdzie chcesz spędzić ten rok?- mogę wybrać? Musi być tutaj jakiś haczyk, bo mam badania w Mungu co jakiś czas.
-Mogę wybrać tylko miejsce w kraju?
-Nie wiem, Lily?- aha, tata mówi tylko to co mama kazała mu powiedzieć.
-To zależy od ciebie. Możesz wybrać miejsce, ale my musimy znać je i wiedzieć czy uzdrowiciel się zgodzi- mało prawdopodobne, żeby się zgodził.
-Mick pytałeś się Nataschy?- znając życie i Dorcas, zaraz zacznie się kłótnia między matką a synem.
-Tak- nie będę się na razie wtrącać, bo chcę wiedzieć o co chciał mnie zapytać.
-I co, zgodziła się?- nie mogła zapytać się od razu mnie? Przecież jestem obecna przy tej rozmowie. Okej, dalej udaję „głuchą”.
-Nie wiem- grobowa mina pt. „Grozisz mi?!”*.
-Skoro pytałeś się to musisz znać odpowiedź- to jest naprawdę ciekawa konwersacja, że aż mi ich żal.
-Skąd ma znać odpowiedź? Ja nie usłyszałam żadnego pytania- wiem jestem okropna.
-Nie rozumiem, mogłabyś mi wytłumaczyć, bo na Micku najwidoczniej nie mogę polegać- teraz wiem po kim „Czarny” odziedziczył charakter.- Nawet mi się teraz nie odzywaj!
-Powiem to tak, Mick o coś mnie pytał, ale nie mógł się wysłowić- niech się teraz tłumaczy buc.
-Nie ściemniaj Potter, bo to ty nie chciałaś mnie słuchać!
-Uważaj, bo ślina leci ci po brodzie- czy już kiedyś wspominałam, że jestem okropna?- I jeszcze jedno, złość piękności szkodzi.
-Wiesz, ja jestem ładny, piękny, elegancki…- bez przesady-… i o mnie można powiedzieć to, ale o tobie już nie.
-Black!...
-Zamknąć się oboje! Chciałabym zaproponować ci wyjazd zagranicę, ale teraz zastanawiam się czy warto- zlustrowała mnie i Micka tak chłodnym spojrzeniem, że aż ciarki przeszły.
-Powiedz jej, bo i tak musi coś wybrać, a my z chłopakami pójdziemy zrobić coś na kolację- Syriusz czasami ma dobre pomysły, ale tylko czasami.
-Dobrze, ale później posprzątajcie po sobie- mama ma zasadę, którą wpaja nam od dzieciństwa: „Zawsze posprzątaj po sobie!”.
-My robimy, a wy sprzątacie!- tak jak szybko padły te słowa ust taty, żadnego chłopaka już nie było w pomieszczeniu.
-Jak małe dzieci- cztery głowy pokręciły z nie dowierzaniem głowami i zaraz zaczęły się śmiać.
-Dzisiaj nie powspominamy, bo musimy załatwić te wyjazdy dla każdego- nagle poczułam, że ktoś kładzie mi głowę na ramieniu. To była Tonks, która miała załzawione oczy.
-Ryksa!- powiedziałam jej szeptem na ucho.- Nie becz, bo to jeszcze nie jest pewne czy wyjadę.
-Znając ciebie wiem, że tak- to bardzo dobrze mnie zna. Nie mam ochoty na rozmowę dzisiaj, najchętniej bym się położyła i spać. Jutro było by lepiej…
-Natacha! Wiem, że ty i Mick za bardzo się nie lubicie, ale na pewno skorzystasz z tej wycieczki.
-Dorcas! Ja nie wiem o jaką wycieczkę chodzi. Na ile, za ile, gdzie, kiedy?
-Pojechalibyście do Hiszpanii na prawie cały rok. Za ile? Za darmo, bo mój ojciec ma tam dom, w którym będziecie mogli zamieszkać, ale…
-Ale?
-Pojedziecie tam z Ejvonem- od bardzo dawana go nie widziałam, ostatnio chyba na czwartych urodzinach Blacka. Nawet nie wiem kim on jest dla Dorcas, ale Sara mówiła, że to jej brat cioteczny, z którym spędziła dzieciństwo.
-A do kiedy mam czas, aby podjąć decyzje?- najpierw muszę zastanowić się i wypytać dziadka Josepha o ten kraj, bo mało o nim wiem.
...
*To z filmu „Job”- polecam, naprawdę warto!

~~~~~
Nocia dla:
milenkaa ;), Nikev_a 13131313, czarn@ blondi13, Dumb, Glamorous94, Virginia, Iga, misiek, Melisha. Jeżeli kogoś pominełam to z góry przepraszam! Nocie będą ukazywały się co soboty, bo mam teraz masę na głowie i muszę sobie jakoś poradzić. Powód? Szkoła, zaliczanie i teraz doszedł "Żongler" do którego serdecznie zapraszam w przyszłym tygodniu.


Komentarze:


Glamorous94
Sobota, 12 Maja, 2007, 19:40

Pierwsza !!! I super !!! Trochę się akcja rozwinęła :) I czekam na next ! Bo super się zapowada :)

 


roxana
Sobota, 12 Maja, 2007, 20:13

super nocia!

 


Hermi
Sobota, 12 Maja, 2007, 20:28

Hej. Przepraszam, ze taqk długo nie pisałam ,ale komp mi sie znowu wali, a teraz mam dostem do laptopa.nocia super na W oczyeiście:Di pozdro może oisne rano.

 


milenkaa ;)
Sobota, 12 Maja, 2007, 20:37

superrr notkaa : noo noo fajnie by bylo jakby James byl tym obrońcą :D ;P hehe ;) czekam na następną notke ;) paa;***

 


misiek
Sobota, 12 Maja, 2007, 20:43

Świetna notka (jak zwykle), czekam na następną

 


szczęśliwa i zakochana emma (emma)
Sobota, 12 Maja, 2007, 22:08

no extra nota :) !!! ty to masz talent i to taki wielki jak 10 hogwardow :D nie 20 , 30, 40 , a moze i nawet 50 :D .

 


Nika1310
Niedziela, 13 Maja, 2007, 09:49

Ślicznie dziękuję i zapraszam do "Żonglera" :)

 


Hermi
Niedziela, 13 Maja, 2007, 10:26

A potrzebujesz jeszcze tych wierszy??Jeśli tak to czy to może być list pisany wierszem??Nic lepszego do głoey mi nie przyszło:P.no i iewiem kiedy zniowu napisze moze w przyszłym tygodniu, nie wiem kompcio musi iść do naprawy,a laptop mam rzadko dostempny :(.Papa!!

 


Nika1310
Niedziela, 13 Maja, 2007, 10:50

Wierszy potrzebuje, jeżeli mogłabyś to proszę na adres nika1310@vp.pl lub nika1310@wp.pl ewentualnie na redakcja.zonglera@gmail.com

 


czarn@ blondi13
Niedziela, 13 Maja, 2007, 13:19

Nocia
SSSSSSSSUUUUUUUUUPPPPPPPPPPPPPPEEEEEEEEERRRRRRRRR
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Dzięx za dedykantko i za spełnienie proźby.Nie mogę się doczekać kiedy będzie następna.
Buziaczki;-)

 


Hermi
Niedziela, 13 Maja, 2007, 17:58

To ja sie postaram przysłać.Zobacze czyśie nadaje bo nie jastem pewna jednego rymu:(.Ktoś tu ma płyte Gosi andrzejawicz?? Jaśli tak to napewno słyszał "Siła marzeń".Pozdro.
P.S.Ja ci powiem Nika kto ja jestem bo mam na poczontku maila Kamila no więc powiem.

 


Nikev_a 131313
Niedziela, 13 Maja, 2007, 18:13

Nocia SSUUPPEERR !!!!!!!!!!!! Dzięx za dedykacje .:)

 


Dumb R@vencl@v 88 (Percy Weasley)
Niedziela, 13 Maja, 2007, 20:20

Powiem tyle i uznaj to za wielki komplement, bo nie mogę znaleźć właściwych słów:
...
...
...
...
...
...
...
...
...
...
...
...
...
...
...
...
...

Ładna notka :)

 


Glamorous94
Poniedziałek, 14 Maja, 2007, 09:07

Nikuś mam nadzieje, że nie będziesz zła... Ja kocham Twoje opowiadanko ale założyłam też swoje i bardzo chciałabym poznać opinie ludzi na ich temat.Bardzo prosze wejdźcie i skomentujcie jest tylko jedna notka na www.way-fame.blog.onet.pl Prosze... :* I Nika ... next please !

 


Nika1310
Poniedziałek, 14 Maja, 2007, 14:01

Glamorous94: Błagam bądzie cierpilwi... Mam masę roboty... żongler, szkoła, zajęcia muzyczne i oczywiście tem pamiętnik.

 


Iga
Poniedziałek, 14 Maja, 2007, 14:35

Super nocia !! Jk zwykle co sie powtarzac :-)
Fajnie że użyłaś moje imie :D

P.S Nika1310 o co chodzi z żongrerem??

 


Iga
Poniedziałek, 14 Maja, 2007, 14:35

Super nocia !! Jak zwykle co sie powtarzac :-)
Fajnie że użyłaś moje imie :D

P.S Nika1310 o co chodzi z żongrerem??

 


Nika1310
Poniedziałek, 14 Maja, 2007, 16:28

Iga: cieszę się, że Ty się cieszysz :). W Żonglerze zostałam redaktorem naczelnym i poszukuje redaktorów (dziennikarzy).

 


DaguLa (F&G)
Poniedziałek, 14 Maja, 2007, 20:30

Notka dobra, fajnie sie zapowiada :)
Ha! Lily nauczycielką Beuaxbantons!
Trzymasz w napięciu :)

 


Nika1310
Wtorek, 15 Maja, 2007, 12:35

Dziękuję DaguLo! Wiesz trzeba zachęcić do czytania.

1 2 3 4 »

Twój komentarz:
Nick: E-mail lub strona www:  

| Script by Alex

 





  
Kolonie Harry Potter:
Kolonie Travelkids
  
Konkursy-archiwum

  

ŻONGLER
KSIĘGA HOGWARTU

Nasza strona JK Rowling
Nowości na stronie JKR!

Związek Krytyków ...!
Pamiętnik Miesiąca!
Konkurs ZKP

PAMIĘTNIKI : KANON


Albus Severus Potter
Nowa Księga Huncwotów
Lily i James Potter
Nowa Księga Huncwotów
Pamiętnik W. Kruma!
Pamiętnik R. Lupina!
Pamiętnik N. Tonks!
Elizabeth Rosemond

Pamiętnik Bellatrix Black
Pamiętnik Freda i Georga
Pamiętnik Hannah Abbott
Pamiętnik Harrego!
James Potter Junior!
Pamiętnik Lily Potter!
Pamiętnik Voldemorta
Pamiętnik Malfoy'a!
Lucius Malfoy
Pamiętnik Luny!
Pamiętnik Padmy Patil
Pamiętnik Petunii Ewans!
Pamiętnik Hagrida!
Pamiętnik Romildy Vane
Syriusz Black'a!
Pamiętnik Toma Riddle'a
Pamiętnik Lavender

PAMIĘTNIKI : FIKCJA

Aurora Silverstone
Mary Ann Lupin!
Elizabeth Lastrange
Nowa Julia Darkness!

Joanne Carter (Black)
Pamiętnik Laury Diggory
Pamiętnik Marty Pears
Madeleine Halliwell
Roxanne Weasley
Pamiętnik Wiktorii Fynn
Pamiętnik Dorcas Burska
Natasha Potter
Pamiętnik Jasminy!

INKUBATOR
Alicja Spinnet!
Pamiętnik J. Pottera
Cedrik Diggory
Pamiętnik Sarah Potter
Valerie & Charlotte
Pamiętnik Leiry Sanford
Neville Longbottom
Pamiętnik Fleur
Pamiętnik Cho
Pamiętnik Rona!

Pamiętniki do przejęcia

Pamiętniki archiwalne

  

CIEKAWE DZIAŁY
(Niektóre do przejęcia!)
>>Księgi Magii<<
Bestiarium HP!
Biografie HP!
Madame Malkin
W.E.S.Z.
Wmigurok
OPCM
Artykuły o HP
Chatka Hagrida!
Plotki z kuchni Hogwartu
Lekcje transmutacji
Lekcje: eliksiry
Kącik Cedrica
Nasze Gadżety
Poznaj sw�j HOROSKOP!
Zakon Feniksa


  
Co sądzisz o o zakończeniu sagi?
Rewelacyjne, jestem zachwycony/a!
Dobre, ale bez zachwytu
Średnie, mogłoby być lepsze
Kiepskie, bez wyrazu
Beznadziejne- nie dało się czytać!
  

 
© General Informatics - Wszystkie prawa zastrzeżone
linki