Startuj z namiNapisz do nasDodaj do ulubionych
   
 

Pamiętnikiem opiekuje się Nika1310

"In the event of my Demise,
when my heart can beat no more
I hope I die for a belief that I had lived for." (ang.)

"W dniu mojej śmierci
gdy moje serce nie będzie mogło już dłużej bić
mam nadzieję, że umrę za Wiarę, dla której chciałem żyć."
Autor: Tupac Shaker

Życie Nataszy jest pełne zagadek i tajemnic, żeby je odkryć musisz przeczytać ten pamiętnik, w którym nie znajdziesz nic oprócz bólu, smutku i prawdziwego życia… To nie jest kolejny pamiętnik pt. „Jestem księżniczką! Klękajcie narody!”. Życzę miłego czytania i komentowania!

[ Powrót ]

Piątek, 10 Sierpnia, 2007, 08:00

Czas nadal stoi dla mnie w miejscu, ale nowa podróż przede mną.

1 lipiec 1991
Hmm… Dość dziwne, że wciąż jestem w domu. W sobotę dwudziestego drugiego czerwca wróciliśmy do domu (ja i Debilny Kwartet). Na dworcu zastaliśmy naszych ojców, bo mamy szykowały „imprezę powitalną”, która odbyła się w moim rodzinnym domu. Przeróżne potrawy, cista, ciasteczka, sałatki, itp. Czekałam, kiedy powiedzą coś o tej karze, lecz oni nic. Black milczał, więc ja też. Nie chciałam wiedzieć, modliłam się skrycie, chociaż nie wierzę w nic, o odwołanie kary. Nie potrafiłam nic wykombinować w tej sprawie, on też nie… Sobota minęła.
W niedzielę unikałam rodziców. Miałam plan, żeby wyjść z domu, ale ojciec powiedział, że dzisiaj idziemy do jego rodziców na obiad, więc kicha z planu. Obiad u dziadków Potterów był pyszny. Jak zawsze. Nawet zapomniałam o tej „karze”, ale wieczorem…
-Natasza! Zejdź na dół! Musimy porozmawiać!- Dobiegł mnie krzyk z dołu. Powoli podniosłam się ze swojego łóżka i na drżących nogach zeszłam na dół. W salonie siedzieli już Blackowie i rodzice.
-Dobrze. Możemy zaczynać.- Powiedział tata. –Lily, kochanie!
-Czemu zawsze ja?!- obruszyła się, ale zaraz zaczęła swój monolog. –Jak dobrze pamiętacie, mam taką nadzieję, wyznaczyliśmy WAM karę. Miała ona polegać na spędzeniu przez WAS wakacji… razem. Jednak… - Tu spojrzała na Dorcas, Syriusza i ojca. – doszliśmy do wniosku, że nie ma sensu wysyłanie WAS razem, bo mogło by to zakończyć się śmiercią, któregoś z WAS. –Zerknęłam na Micka, który przez cały czas wpatrywał się w czubek swoich adidasów. –Nie myślcie sobie, że obejdziecie się bez kary!- Zagrzmiała, ale zastanawiało mnie jaki jest prawdziwy powód. –Natasza, jutro kładziesz się do Munga na tydzień lub, jeżeli będzie to konieczne, na dłużej. Zrozumiałaś?- Pokiwałam tylko głową. Nie miałam ochoty na rozmowy, a zwłaszcza przy Blackach. Szczerze nie lubię ich rodziny, oprócz Maksa, który wydaje się normalny z nich wszystkich.
-Pójdę się spakować. –Już miałam wychodzić, gdy zaczepił mnie Syriusz.
-Natasza?
-Hę?- Stanęłam w drzwiach i czekałam, aż zacznie.
-Możemy porozmawiać na osobności?- Spytał się. Kiwnęłam głową na znak zgody. Ruszyłam do kuchni, kiedy miałam usiąść na jednym z krzeseł, powiedział:
-Wyjdźmy stąd. Odpowiada ci spacer?
-Tak.- Ruszyliśmy przez drzwi kuchenne prowadzące do ogrodu. Dalej przez furtkę w stronę lasu. Szliśmy z dobre dziesięć minut.
-Jak się czujesz?- Zagadnął. Czułam, że nie potrafi dobrać słów. Bał się?
-Zależy o co pytasz.- Zrobiłam pauzę, ale on nie odpowiadał. –Fizycznie trzymam się, ale teraz trochę pochoruję. Znając życie.
-Przecież wiesz, że o to nie pytam.
-Nie jestem idiotką Black. Nie ułatwię ci sprawy, musisz postarać się.- Powoli skierowałam się w stronę jeziora. Syriusz stał w miejscu, jakby nad czymś się zastanawiał.
-Ja nie wiem, jak ludzie mogą się z tobą dogadać. Ciężki przypadek z ciebie. –Stwierdził i podszedł do mnie. –Jesteś taka niedostępna dla wszystkich?
-Może…
-Ja wiem swoje. Nie będę owijał w bawełnę. Jak traktują ciebie ślizgoni?- Ciekawe kto jeszcze mnie o to zapyta podczas tych wakacji.
-Nie wiem o co pytasz. Przecież ja też jestem ślizgonką. Zapamiętaj sobie, nie jestem taka jak WY, wyznaję inne zasady.- Gdy miałam już odejść chwycił mnie za rękę. Muszę przyznać, że ma parę w rękach. Chciałam wyrwać się z jego uścisku, lecz nie mogłam. Byłam za słaba…
-Zechcesz mnie puścić Black!- Wysyczałam.
-Nie, dopóki nie porozmawiamy na poważnie.- Minę miał zaciętą. Mick może jest podobny do Syriusza, ale nie z charakteru. Różnią się pod tym względem. –Jednak będziemy musieli odłożyć to na inny termin.- Rozluźnił ucisk, lecz wciąż trzymał mnie za nadgarstek.
-Dlaczego? Skoro mówisz, że to ważne.- Tak naprawdę to zainteresowało mnie to, co chce mi powiedzieć. Nigdy nie rozmawiał ze mną sam na sam.
-Czas nadal stoi dla mnie w miejscu, ale nowa podróż przede mną.- Powiedział i po prostu odszedł tak sobie.
Przez kolejny tydzień nic nie pisałam, bo zapomniałam „pamiętnika” z domu. Jednak nie miałam ochoty ani czasu na pisanie przez te badania. Uzdrowiciele twierdzą, że powinnam zacząć przyzwyczajać się do mięsa, bo tak mnie nigdy nie wyleczą, ale bardzo się boję… Może kiedyś, jak będę gotowa.
Zastanawiają mnie słowa Syriusza. Nie wiedziałam jaki jest ich sens. Czyżby jakaś zagadka? Ja się tego dowiem…

Komentarze:


Magik
Piątek, 10 Sierpnia, 2007, 19:50

Świetna notka. Coraz lepiej.

 


czarn@ blondi13
Sobota, 11 Sierpnia, 2007, 12:32

Nom...czekam na kolejną

 


emma (HP)
Sobota, 11 Sierpnia, 2007, 16:07

Zgadzam się :). Już nie moge się doczekać następnej.

 


Nika1310
Sobota, 11 Sierpnia, 2007, 16:09

Wiem, wiem, że "dobrze" piszę, ale moglbyście naspiać coś więcej.

 


milaaa x]
Niedziela, 12 Sierpnia, 2007, 19:03

jaka fajna nota xD
ej no naprawdę podoba mnie się ;P
i o co chodziło Syriuszowi ?
ciekawe ;d

;**

 


Melisha ( Lily & James )
Poniedziałek, 13 Sierpnia, 2007, 16:35

Naprawdę przepraszam za to co powiem, ale myślę, że stać Cię na więcej... Przepraszam.
P.S.Podoba mi się tytuł i słowa Syriusza. :)

 


Płomienna Ginny(Marietta)
Poniedziałek, 13 Sierpnia, 2007, 18:25

,,Nie jestem idiotką Black. Nie ułatwię ci sprawy, musisz postarać się." Ten fragment mi się nie podoba.... Co jak co ale Syriusz chyba by sobie nie pozwolił na takie odzywanie się do niego. pozatym spoko

 


Milka
Wtorek, 14 Sierpnia, 2007, 09:43

No no... Czekam na news, bo fajny odcinek. :)

 


Daria
Wtorek, 14 Sierpnia, 2007, 10:13

naprawdę nie jest źle. Coprawda trochę popadasz w schematy, nie pasuje mi fragment gdy rodzice z nimi rozmawiają, naczytałaś się romansideł ( to z łapaniem za rękę ) Ale jako ogół czyta się całkiem przyjemnie.

 


Nika1310
Wtorek, 14 Sierpnia, 2007, 11:37

Melisha, słowa Syriusza pochodzą z oopeningu Naruto, chyba to był ósmy... Wiem, że mogłam napisać to lepiej. Kiedy to zamieściłam tutaj żałowałam tego, chociaż wiem co robię... Pozdrawiam
Płomienna Ginny, powtarzam... Wiem co robię. Syriusz odegra tu ważną rolę i jest powód, dla którego wypowiedział słowa (te z tematu).Pozdrawiam
Daria, ja wciąż się uczę pisać. Czytam książki i staram się dojść do perfekcji (oj, oj daleko mi do tego). W pewnym momencie (kilka notatek wcześniej) miałam dość tego wszysytkiego. Chciałam nawet zrezygnować. Nie miałam siły, bo zagmantwałam sprawę. Z upływem czasu (tj. z powrotem weny) ułożyłam w głowie całokształt histori Nataszy. Pozdrawiam

 


Nutria(Hanna Abbott& eliksiry)
Wtorek, 14 Sierpnia, 2007, 20:20

Mi się podoba choć również uważam, że twoja oharerka za dużo sobie pozwala. I szkoda, że nie jakdą na te wakacje razem:( było by ciekawie:)
Zapraszam do mnie

 


DaguLa (Fred&George)
Środa, 15 Sierpnia, 2007, 11:29

Szczerze? Widać poprawę :D Jak to ktoś kiedyś powiedział- "praktyka czyni mistrza". Wszyscy nadal się uczymy i ja, i Ty a także inni autorzy pamiętników! Nie załamuj się tylko ćwicz, ćwicz, ćwicz :D Buziaczki Nikuś :P

 


Nika1310
Środa, 15 Sierpnia, 2007, 13:03

Dagulko, ja się nigdy nie załamię :P Pozdrawiam
Ps.: Oj jak fajnie mnie nazwałaś :P

 


Bella Lestrange
Piątek, 17 Sierpnia, 2007, 16:05

Hmm... Natascha wali na ty do przyjciel swojego ojca. Też bym tak chciała, ale nie mam odwagi ;-)
I co ten Syriusz miał na myśli? Mam nadzieję, że niedługo się to wyjaśni, Niko :)
No i co jeszcze złotko moje (mogę tak się do Ciebie zwracać?Bo nie jestem pewna heh) mogę rzec... Końcówka pokazuje, że jeśli Natascha cos postanowi, to nie odpuści (ostatnie zdanie).
I jeszcze ten... aha błędy... nie widziałam żadnych ;-)
Chciałabym napisać coś z krytyki, bo ona faktycznie bardzo pomaga, jednak przy tej notce mi się to nie uda... Wybacz :)
No i pozdrawiam :)

 


Nika1310
Piątek, 17 Sierpnia, 2007, 16:37

Belluś, możesz się tak do mnie zwracać. Pozdrawiam

 


Elder Dumb (^^)
Piątek, 17 Sierpnia, 2007, 23:42

Ech... dawno tu nie zaglądałem, ani nie pisałem, za co bardzo przepraszam, nie miałem czasu :(
Ale widzę, że jednak pamiętnik nie stracił na jakości, i widzę, że niczego mu nie brakuje :D
W jednej z notek dowiedziałem się, że masz urodzinki :D Ja jak zwykle spóźniony :( Ale składam Ci najlepsze (spóźnione) życznia urodzinowe :)

Pozdrawiam, Dumb(ek) :D

Ps. Zmieniłem nic na "Elder Dumb" :D

 


Elder Dumb (^^)
Piątek, 17 Sierpnia, 2007, 23:42

*nick

 


Nika1310
Sobota, 18 Sierpnia, 2007, 10:57

Trochę się spóźniłeś s tymi życzeniami, bo urodziny miałam 23 czerwca :), jednak dziękuję. Pozdrawiam!

 


Kristi D. (dawna GarenMD)
Poniedziałek, 20 Sierpnia, 2007, 16:04

Jak dobrze byc w domu, po 2 tygodniach bez komputera i internetu
No ale widze ze warto bylo czekac na te notki. I jak to zauwazyli moi koledzy to nie ma sie do czego przyczepic.
Naprawde swietne.

 


Nika1310
Poniedziałek, 20 Sierpnia, 2007, 16:34

Kristi D., powiedz to mojej wenie. Boże za jakie grzechy znowu zabrałeś mi wene?!

1 2 3 4 »

Twój komentarz:
Nick: E-mail lub strona www:  

| Script by Alex

 





  
Kolonie Harry Potter:
Kolonie Travelkids
  
Konkursy-archiwum

  

ŻONGLER
KSIĘGA HOGWARTU

Nasza strona JK Rowling
Nowości na stronie JKR!

Związek Krytyków ...!
Pamiętnik Miesiąca!
Konkurs ZKP

PAMIĘTNIKI : KANON


Albus Severus Potter
Nowa Księga Huncwotów
Lily i James Potter
Nowa Księga Huncwotów
Pamiętnik W. Kruma!
Pamiętnik R. Lupina!
Pamiętnik N. Tonks!
Elizabeth Rosemond

Pamiętnik Bellatrix Black
Pamiętnik Freda i Georga
Pamiętnik Hannah Abbott
Pamiętnik Harrego!
James Potter Junior!
Pamiętnik Lily Potter!
Pamiętnik Voldemorta
Pamiętnik Malfoy'a!
Lucius Malfoy
Pamiętnik Luny!
Pamiętnik Padmy Patil
Pamiętnik Petunii Ewans!
Pamiętnik Hagrida!
Pamiętnik Romildy Vane
Syriusz Black'a!
Pamiętnik Toma Riddle'a
Pamiętnik Lavender

PAMIĘTNIKI : FIKCJA

Aurora Silverstone
Mary Ann Lupin!
Elizabeth Lastrange
Nowa Julia Darkness!

Joanne Carter (Black)
Pamiętnik Laury Diggory
Pamiętnik Marty Pears
Madeleine Halliwell
Roxanne Weasley
Pamiętnik Wiktorii Fynn
Pamiętnik Dorcas Burska
Natasha Potter
Pamiętnik Jasminy!

INKUBATOR
Alicja Spinnet!
Pamiętnik J. Pottera
Cedrik Diggory
Pamiętnik Sarah Potter
Valerie & Charlotte
Pamiętnik Leiry Sanford
Neville Longbottom
Pamiętnik Fleur
Pamiętnik Cho
Pamiętnik Rona!

Pamiętniki do przejęcia

Pamiętniki archiwalne

  

CIEKAWE DZIAŁY
(Niektóre do przejęcia!)
>>Księgi Magii<<
Bestiarium HP!
Biografie HP!
Madame Malkin
W.E.S.Z.
Wmigurok
OPCM
Artykuły o HP
Chatka Hagrida!
Plotki z kuchni Hogwartu
Lekcje transmutacji
Lekcje: eliksiry
Kącik Cedrica
Nasze Gadżety
Poznaj sw�j HOROSKOP!
Zakon Feniksa


  
Co sądzisz o o zakończeniu sagi?
Rewelacyjne, jestem zachwycony/a!
Dobre, ale bez zachwytu
Średnie, mogłoby być lepsze
Kiepskie, bez wyrazu
Beznadziejne- nie dało się czytać!
  

 
© General Informatics - Wszystkie prawa zastrzeżone
linki