Startuj z namiNapisz do nasDodaj do ulubionych
   
 

Pamiętnikiem Roxanny Weasley opiekuje się Lara!

[ Powrót ]

Poniedziałek, 06 Października, 2008, 22:51

13. Okropny dzień

Dni mijały szybko i zaczęła się zima. Nie ma w ogóle śniegu, tylko beznadziejna plucha. Cały czas jest okropnie zimno i leje jak z cebra. Napisałam jak z cebra¬?! Niemożliwe! Leje jak... No, nie umiem tego sprecyzować. Ogromne krople deszczu padają ze wszystkich stron na ziemię z taką siłą, że odbijają się od niej i moczą człowieka od dołu. Nawet gruby płaszcz i ogromny parasol nie pomagają. Brrr...
Jakby tego było mało, nauczyciele wyciskają z nas ostatnie poty. Wygląda to mniej więcej tak: wejście do klasy, powtórka ze wszystkich lekcji od początku roku, przerabianie nowego materiału za materiałem i masa zadań domowych. Ale można się do tego w miarę przyzwyczaić. Na całe szczęście.
Dzisiaj jednak miałam okropny dzień. Po nieprzespanej nocy czułam się okropnie. Z tego co powiedziały moje wspólokatorki, wyglądałam tak samo. Chciałam dojść z sobą do ładu, ale raz, że nie mogłam się skupić, dwa, że nie znałam żadnego użytecznego w tym przypadku zaklęcia.
Jakoś udało mi się dotrzeć do Wielkiej Sali i zjeść automatycznie śniadanie. Pomimo wszystko... Gdy jadłam nieprzytomnie owsiankę, usłyszałam nad sobą głos profesor Buristaf:
- Panno Weasley, włosy! Uprzejmie proszę nie wkładać ich do talerza. Zapewniam, że owsianka z włosami nie smakuje najlepiej. – No tak. Z tego wszystkiego zapomniałam związać włosy w warkocz. No i rzeczywiście wlatywały mi do talerza...
Pierwszą lekcją była transmutacja. Psorka mówiła, mówiła, mówiła, pokazywała coś... Ale do mnie to nie docierało. Jak mówi babcia - wlatywało jedną dziurką od nosa a wylatywało drugą. W którymś momencie...
- Panno Weasley! Panno Weasley! Czy panna mnie słyszy?
- C... co? Co się dzieje...?
- Zasnęłaś na mojej lekcji! To niedopuszczalne!
- Aaale ja...
- Ponieważ był to twój pierwszy raz, dostajesz ode mnie naganę, ale jeśli jeszcze raz coś takiego się wydarzy, dostaniesz szlaban! Dzisiaj Gryfindor traci przez panią 5 punktów.
- O... Oczywiście. Przepraszam. Ja...
- A teraz proszę, idź do Skrzydła Szpitalnego i poproś panią Pomfrey o coś na wzmocnienie.
Skinęłam tylko głową, spakowałam swoje książki i posłusznie udałam sie do pielęgniarki. Wyjaśniłam całą sprawę. Kobieta w sędziwym wieku, lecz nadzwyczaj sprawna, podała mi gorący wywar z handrakuji i czarnego pieprzu i kazała położyć się do łóżka, nie zważając zupełnie na to, że właśnie się zaczął obiad. Protestowałam, gdyż wcale nie miałam ochoty zostać w Skrzydle Szpitalnym, ale pani Pomfrey była nieugięta. Położyłam się więc w chorobliwie białej pościeli, zasłoniłam tak samo białe kotary i (o dziwo) smacznie i mocno zasnęłam.
Gdy się obudziłam usłyszałam zamykanie drzwi i stukot obcasów. Odsunęłam kotary i usiadłam na łóżku. Zauważywszy to, pielęgniarka podeszła do mnie podała mi ogromną tacę z jedzeniem i kubek z wywarem, mówiąc:
- Właśnie przyniosłam ci obiad. Gdy zjesz wszystko i wypijesz cały wywar, będziesz mogła wyjść.
Spojrzałam na tacę. Widząc zupę różaną, befsztyk w sosie kawowym z jajkiem i frytkami, sok dyniowy i galaretkę wiśniowo-malinową z całymi kawałkami owoców, usłyszałam głośne burczenie w brzuchu. Zjadłam ze smakiem i wypiłam wywar, który (przynajmniej na dłuższą chwilę) postawił mnie mocno na nogi. Przybyło mi sił i poczułam się już dużo lepiej.
Niestety, nie cały czas tak było... Gdy po wyjściu ze Skrzydła Szpitalnego, korzystając z tego, że nie pada, poszłam na dwór napisać przynajmniej część referatu na obronę przed czarną magią, byłam jeszcze w miarę sprawna umysłowo. Siedząc na ławce i pisząc wypracowanie (tak mi się wydawało), patrzyłam w nicość i oddawałam się zadumie. Myślałam o tym co mi się ostatnio przytrafiło... Chociaż z punktu logicznego myślenia nic się nie stało, a ja, wiodę całkiem normalne życie: chodzę do szkoły, mam przyjaciół na których mogę liczyć, śnią mi się koszmary... No właśnie koszmary... Dlaczego po raz kolejny śniła mi się... Zaraz! Stop! Wróć! Przecież ja cały czas wpatruję się w to drzewo... A pod nim siedzi ta kobieta w czerwonej sukni ze snu... Tylko że teraz jest w czarnym szkolnym płaszczu. Czy to możliwe, żeby ona tutaj była?
Chwiejnym krokiem podeszłam do kobiety. Każdy krok zdawał mi się męczrnią ciekawości i zaintrygowania. Gdy byłam już całkiem blisko, odezwałam się:
- Ty... Ty...
- Tak, słucham? Co się stało, nie znam cię? – kruczoczarna dziewczyna, może z piątego roku, ze zdziwieniem patrzyła się na mnie. Błędnym, zamglonym wzrokiem, wodziłam po jej twarzy bełkocząc bez ładu i składu:
- Prze... przepraszam. Pomyliłam Cię... z kimś...
A więc to jednak nie ona... Co sie ze mną dzieje? Może to tylko skutek dzisiejszego przemęczenia lub działania leku pani Pomfrey? Oby...

Komentarze:


cheap oakleys
Niedziela, 04 Maja, 2014, 09:37

A beautiful form is better than a beautiful face;a beautiful behavior than a beautiful form.
cheap oakleys http://www.chestercreek.com/wholesale.php

 


mjnhop@gmail.com
Niedziela, 04 Maja, 2014, 09:51

Unlike the James Bonds that came before him who all liked the traditional looser, longer cut of a Savile Rowstyle suit, Craig, whose wardrobe is created mostly by Tom Ford, takes his suits Euro style with tapered legs and shorter rises. There's no question Craig's super spy Bond will go down in history as one of the best, but it's fair to ask if he could pull off those impressive chases in clothes that tight. Supermodel reunion at the London Olympics. Gold was the new black at the closing ceremony with a parade of supermodels wearing gilded gowns in a tribute to British fashion. Kate Moss and Naomi Campbell both had on Alexander McQueen, Georgia May Jagger's was by Victoria Beckham, Karen Elson was in Burberry, and Stella Tennant donned a Christopher Kane Swarovskicrystal catsuit. The soundtrack of course was David Bowie's "Fashion." Another supermodel reunion at New York Fashion Week. Alexander Wang's show has become mustsee viewing, partly for influential hipster clothes, but also for the model lineup, a who's who of top catwalkers.

 


dxownlo@gmail.com
Niedziela, 04 Maja, 2014, 10:18

I have no positions in any stocks mentioned, but may initiate a long position in KORS over the next 72 hours. I wrote this article myself, and it expresses my own opinions. I am not receiving compensation for it (other than from Seeking Alpha). I have no business relationship with any company whose stock is mentioned in this article. Anarchist Pogo Party Of Germany APPD The Anarchistic Pogo Party of Germany (APPD German: Anarchistische PogoPartei Deutschlands, or 'APPD') is the selfdeclared party of the Pbel (mob) and "social parasites." It was created in 1981 by two punks in Hannover and took part in the 1998 election to the Bundestag with the promise to pay the voters with free beer. The official communication organ is the paper Armes Deutschland ("Poor Germany"), formerly Asoziale Rundschau ("Asocial News"). The name refers to the punk dance, the Pogo. The party took part in the German federal election, 2005 with their chancellor candidate Wolfgang Wendland, who is also the lead singer of the German punkband "Die Kassierer" ("The Cashiers").

 


hlqjnlkj@gmail.com
Niedziela, 04 Maja, 2014, 11:44

I've been seeing spots for the past few days. Ever since I decided to write about them they have appeared before my eyes big black ones on a breezy white chiffon shirt worn by one of our interns; little polka dots embedded in a velvet pencil skirt on a femme fataleish train passenger; jaunty white ones on a red scarf tied around the collar of a dapper old man at the bus stop. Spots, it seems, are integral to all of our wardrobes, always natty but, depending on size and colour, as loud or as discreet as we want them to be. A spot can be fun in a jolly, eccentric way, as Moschino, Paul Smith and Boden have all known for some time. Then there is the bold, cultish, pleasingly poncey spot, the Comme des Garons spot, much loved by graphic designers and architects, the understated status symbol of the thinking fashion follower. (To this day I remain annoyed that I never managed to get hold of one of those 2008 Comme des Garons for H spotted cardigans. To this day.) But this month spots have moved into the world of luxury.

 


pmlabedp@gmail.com
Niedziela, 04 Maja, 2014, 11:53

http://poeterfan.com/Custom-Ray-Bans.htmCustom Ray Bans

 


trrfjsmue@gmail.com
Niedziela, 04 Maja, 2014, 12:03

the Tabor Loreto Building (Flamengo beach corner with Paysandu) and the Saint Trinity Church (located at Senador Vergueiro Street ) built in 1938. Some of the reasons for Biarritz's elegance fame include its rounded balcony with its yellow awning and imposing marble entrance hallway. The Biarritz has 2 apartments per floor and a unique winter garden in Rio designed with a lovely water fountain. the Carioca Dakota, was finalized in mid 30s, the second building at Flamengo Beach. The Seabra Building is considered the most "ghostly" in Brazil, with its eclectic architecture mixing the Moorish, the Gothic and Tuscan elements. Experts identify Seabra building's lines with Chicago architect Louis Sullivan The building has 4 apartments per floor and a facade that greatly resembles the famous Dakota building, John Lennon's home in New York. A legend says the Portuguese Commendatore Gervsio Seabra commissioned Vodret the building after falling in love with the architecture of a castle in Tuscany. The building's psychedelic entrance was built to haunt.

 


xiczudvtdy@gmail.com
Niedziela, 04 Maja, 2014, 12:38

No, they aren't remaking Gone with the Wind just trying to live it, according to the New York Post. The couple flew in from Paris this week and are already trying to spend some of that Louis Vuitton endorsement money on a blingbling plantation outside Savannah, Georgia. But, in typical Ben and Jen fashion, it only looks like the real thing of being historic it was built a few years ago to look Taraesque. Don't look for any O'Neal family reunion specials on the tube anytime soon. Ryan O'Neal stormed out of a junket interview the other day after a reporter tried to show him a tough love video of daughter Tatum. O'Neal called the whole thing an ambush and refused to do any more interviews that day. Ryan, you don't get to make that many movies these days. Lets stay and play nice, okay? Finally, the good guys do wear black hats when it's country star Clint Black. He told Fox News he not only supports our troops, he also is selling a Tshirt that benefits them. The proceeds from "Iraq and Roll" go to the soldiers because he said the money was rolling in and he had to do somethting with it.

 


Cartier love ring
Niedziela, 04 Maja, 2014, 13:02

Awesome headphonesinvest, well listed then exactly what is presented. Breathtaking gifts container furthermore poem and enclosed. Awesome of mother's day!
Cartier love ring http://www.wendashy.com/files/cartier.html

 


cheap oakleys
Niedziela, 04 Maja, 2014, 13:09

Without learning, without eyes.
cheap oakleys http://www.chestercreek.com/wholesale.php

 


hmzjzndikni@gmail.com
Niedziela, 04 Maja, 2014, 13:17

The renowned Japanese artist Yayoi Kusama, who had a retrospective at Tate Modern earlier this year and whose work is as spotty as it gets (she describes her life as 'a dot lost among millions of other dots'), has created a limitededition collection for Louis Vuitton. Scarves, trousers, handbags have all been smothered in her spot treatment and in August the windows of Selfridges in London will be spotty for six whole weeks. It's fashion chickenpox!An Overview Of Casual Clothes For Men Anna Wintour stars in Sean 'P Diddy' Combs' new album There have always been unlikely collaborations in fashion, but no one was more surprised than when Anna Wintour and Sean "P Diddy"/"Puffy" Combs became best friends ten years ago. When Wintour featured the rapper in her magazine in a luxurious photoshoot alongside Kate Moss in Paris, fashion jaws dropped all over the world. The two have been seen palling around on the front rows of fashion shows ever since. Most recently, he starred in an Annie Leibovitz shoot in American Vogue with Natalia Vodianova in February, a story called "Last Train to Paris" promoting his new album of the same name.

 


uwhmab@gmail.com
Niedziela, 04 Maja, 2014, 13:33

YES! I finally found this web page! I've been looking just for this article for so long!!

 


cheap oakleys
Niedziela, 04 Maja, 2014, 13:46

We are here to add what we can to life, not to get what we can from it.
cheap oakleys http://www.chestercreek.com/wholesale.php

 


xohlmcm@gmail.com
Niedziela, 04 Maja, 2014, 13:52

http://keepwell.com.au/Gafas-Ray-Ban.aspGafas Ray Ban

 


nike air jordan milano
Niedziela, 04 Maja, 2014, 13:54

It also reminds me of JANE EYRE, as the two books both have young, not conventionally heroines who are alone and fall in love with older mysterious wealthy men. And of course both novels have beautiful dark women from the men's past who threaten to ruin the heroines' happiness. The hero's are both hurt by their horrid first wives.
nike air jordan milano http://www.24kjordans.org/

 


bzgpgccqcbh@gmail.com
Niedziela, 04 Maja, 2014, 13:59

My livelihood depends on the protection of intellectual property rights (even if in reference to myself I use the phrase loosely). Anarchy isn an option, and neither is the untoward seizure of property.Analyst's costly luxury discount In the autumn of 2002, Morgan Stanley's luxury goods analyst, Claire Kent, issued a report saying LVMH Moet Hennessy Louis Vuitton's financial results had been surprisingly good and predicting the company's share price would rise 24 per cent within 18 months. The report became a crucial part of the evidence that persuaded a French court this week to order Morgan Stanley to pay LVMH at least million ($48.9 million). How could that be? Ms Kent's valuation models called for a higher price but she reduced it by 10 per cent because "management has destroyed value" in the past. Still, she forecast a big gain. But that essential fact was ignored. Since LVMH's market value was billion, the judges found, "the discount of 10 per cent recommended by Morgan Stanley represents billion". The million judgement is only the beginning.

 


cheap oakleys
Niedziela, 04 Maja, 2014, 15:04

Anything one man can imagine, other men can make real.
cheap oakleys http://www.chestercreek.com/wholesale.php

 


cheap oakleys
Niedziela, 04 Maja, 2014, 15:09

He that can read an meditate will not find his evenings long or life tedious.
cheap oakleys http://www.chestercreek.com/wholesale.php

 


buy caps china
Niedziela, 04 Maja, 2014, 15:24

The Zune concentrates on being a Portable Media Player. Not a web browser. Not a game machine. Maybe in the future it'll do even better in those areas, but for now it's a fantastic way to organize and listen to your music and videos, and is without peer in that regard. The iPod's strengths are its web browsing and apps. If those sound more compelling, perhaps it is your best choice.
buy caps china http://www.qiche777.com/

 


qnmkpeibpq@gmail.com
Niedziela, 04 Maja, 2014, 15:25

I get a buzz out of fine dining and one day hope to drive a Merc. All these things give me pleasure but they're not what makes me happy. The stuff that makes me happy is usually free or roughly costs $25 to $30. Going for a drive down the coast (in my beloved Toyota Corolla), $30 petrol. Strolling on the beach during sundown, free. Fish'n'chips for two in the park, $25. Waking up next to the man that I love with my boofy hair and all, priceless. You can be with someone for money and pretend to want the same thing but without love you're kidding yourself. Love is what gives you strength when all else fails. It lifts you when things don't go your way and gives you the strength to walk away from those that don't make you happy. A priest at a friend's wedding said it perfectly when he said love isn't when you are with a man because he looks like Brad Pitt, has Einstein's brain and Woody Allen's humour. Love is when you are with a man even though he looks like Woody Allen, has Einstein's humour and Brad Pitt's brains. OK, so Woody Allen's looks is a tad extreme but you get the message.

 


qttersmag@gmail.com
Niedziela, 04 Maja, 2014, 15:42

The company also guided higher for the rest of the year, saying it sees revenues up from the high mid teens to low 20% growth. It had previously saw growth in the mid to high teen percentile "Our momentum in the first half of the year demonstrates the incredible vitality of our brand and the growing desirability of our products around the world," said Ralph Lauren, Chairman and Chief Executive Officer, in a company release. "The progress we are making with our international development and the acceptance of our vibrant accessories merchandise confirms that we are paving important new avenues of growth. At the same time, demand for our products in more developed markets has been very strong. Customers around the world understand that Ralph Lauren stands for the highest quality products that withstand the test of time, and this is reflected in our strong performance over the last six months." Roger Farah, President and Chief Operating Officer was especially positive on the long term growth the company faces, in a company release. "

« 1 3 4 5 6 7 8 9 »

Twój komentarz:
Nick: E-mail lub strona www:  

| Script by Alex

 





  
Kolonie Harry Potter:
Kolonie Travelkids
  
Konkursy-archiwum

  

ŻONGLER
KSIĘGA HOGWARTU

Nasza strona JK Rowling
Nowości na stronie JKR!

Związek Krytyków ...!
Pamiętnik Miesiąca!
Konkurs ZKP

PAMIĘTNIKI : KANON


Albus Severus Potter
Nowa Księga Huncwotów
Lily i James Potter
Nowa Księga Huncwotów
Pamiętnik W. Kruma!
Pamiętnik R. Lupina!
Pamiętnik N. Tonks!
Elizabeth Rosemond

Pamiętnik Bellatrix Black
Pamiętnik Freda i Georga
Pamiętnik Hannah Abbott
Pamiętnik Harrego!
James Potter Junior!
Pamiętnik Lily Potter!
Pamiętnik Voldemorta
Pamiętnik Malfoy'a!
Lucius Malfoy
Pamiętnik Luny!
Pamiętnik Padmy Patil
Pamiętnik Petunii Ewans!
Pamiętnik Hagrida!
Pamiętnik Romildy Vane
Syriusz Black'a!
Pamiętnik Toma Riddle'a
Pamiętnik Lavender

PAMIĘTNIKI : FIKCJA

Aurora Silverstone
Mary Ann Lupin!
Elizabeth Lastrange
Nowa Julia Darkness!

Joanne Carter (Black)
Pamiętnik Laury Diggory
Pamiętnik Marty Pears
Madeleine Halliwell
Roxanne Weasley
Pamiętnik Wiktorii Fynn
Pamiętnik Dorcas Burska
Natasha Potter
Pamiętnik Jasminy!

INKUBATOR
Alicja Spinnet!
Pamiętnik J. Pottera
Cedrik Diggory
Pamiętnik Sarah Potter
Valerie & Charlotte
Pamiętnik Leiry Sanford
Neville Longbottom
Pamiętnik Fleur
Pamiętnik Cho
Pamiętnik Rona!

Pamiętniki do przejęcia

Pamiętniki archiwalne

  

CIEKAWE DZIAŁY
(Niektóre do przejęcia!)
>>Księgi Magii<<
Bestiarium HP!
Biografie HP!
Madame Malkin
W.E.S.Z.
Wmigurok
OPCM
Artykuły o HP
Chatka Hagrida!
Plotki z kuchni Hogwartu
Lekcje transmutacji
Lekcje: eliksiry
Kącik Cedrica
Nasze Gadżety
Poznaj sw�j HOROSKOP!
Zakon Feniksa


  
Co sądzisz o o zakończeniu sagi?
Rewelacyjne, jestem zachwycony/a!
Dobre, ale bez zachwytu
Średnie, mogłoby być lepsze
Kiepskie, bez wyrazu
Beznadziejne- nie dało się czytać!
  

 
© General Informatics - Wszystkie prawa zastrzeżone
linki