Startuj z namiNapisz do nasDodaj do ulubionych
   
 

Pamiętnikiem opiekuje się Luna Haruno

[ Powrót ]

Czwartek, 06 Marca, 2008, 17:04

Rozdział 8 "Ułomstwo ludzi nie zna granic..."

Nie jestem pewna czy Wam sie to spodoba, ale mam mało czasu na skupienie się. Nie mogę wymyślić fajnej akcji,a musiałam jedną wzmiankę zamieścić i wyszło takie cUś. Wydaje mi się, ze niektóre fragmęty są naciągane, ale to przecież do was należą komentarze...A i za wszelkie błędy przepraszam, ale sprawdzałam tylko raz i mogłam coś przeoczyć.


-Z czego się tak śmiejesz, co?!
-Bo masz zabawnego brata.
-Aha. Czyli ja już Cię nie rozśmieszam?!
-Nie o to chodzi. Hehe…
-Grrr… Przez ten tydzień siedzę tutaj sama jak palec i zakuwam do SUM, a ty włóczysz się po zamku z bandą kretynów!
-Ojj kiedyś trzeba odpocząć! A na sumach na pewno sobie poradzę…
-Yhy już to widzę…
-Hey! Ciągle się czegoś czepiasz! Czy to nie jest dopiero wkurzające?!
-Mogłaś mi od razu powiedzieć, że masz dość nauki wraz ze mną!- Krzyknęłam i ruszyłam w kierunku dormitorium.
-Saraaaa!- Słyszałam jej wołania, gdy omijałam jakiś zagracony stolik. Nie zauważyłam jednak fotela, o który się potknęłam. Leciałam swobodnie na ziemię jednak ktoś w ostatniej chwili złapał za rękę.
-Co jest do cholery?!- Warknęłam odrzucając włosy na plecy.
-No ja chciałem żebyś nie wybiła swoich białych ząbeczków- Syriusz wyszczerzył zęby widząc moją krzywą minę.
-I, z czego się tak śmiejesz?!
-Z twojej przepięknej minki.
-Wiesz, co? Jeszcze bardziej mnie denerwujesz niż Ruda! Wszyscy mnie wkurzacie! Mam WAS dość!!!!!- Ryknęłam na wszystko, co mnie w tym momencie otaczało.


Trzasnęłam drzwiami od sypialni. Nareszcie spokój… Co ja sobie w ogóle wyobrażam?! Ostatnio ciągle wybucham jak niewygasły wulkan. Czuję się potwornie. Kłócę się ze wszystkimi o wszystko. Nikt nie chce mnie wysłuchać, zrozumieć… Nigdy nie sprzeczałam się z Lilką. Co mnie opętało?!
Wyciągnęłam medalion z kieszeni torby. „Jeden, prawdziwy płomień…” Hmm, to jest ciekawe. Patronus jednorożca, medalion, ciepło, szczęście…


Szłam oświetlonym przez ogromne świece, korytarz. Często nim przechodzę, a nigdy nie zdążyłam przyjrzeć się tym wspaniałym obrazom. Na pierwszym znajdowała się kobieta z dzieckiem w starych, podartych szatach. Tło było szare i zamglone. Na drugim planie tego obrazu dostrzegłam rozmazanego mężczyznę z własną rodziną, która przyglądała się kobiecie z pogardą. Opuściłam głowę. Ruszyłam w kierunku drugiego obrazu. Kolejny raz się potknęłam padając wysokiemu mężczyźnie w ramiona. Podniosłam głowę by spojrzeć na niego. Miał zielone oczy i kasztanowe włosy. Zabójczo przystojny.
-Prze…przepraszam-Powiedziałam strzelając buraka.
-Nic nie szkodzi…- Minę miał poważną. Nie zwrócił na mnie najmniejszej uwagi.
-Czy mogę to jakoś panu wynagrodzić?- Zapytałam, gdy ruszył w kierunku najbliższych drzwi.
Przystanął, obrócił się i spojrzał na mnie przenikliwie.
-Myślę, że tak…
-Nazywam się Sara Potter, a pan?
-Tom Riddle.
-Słucham?! To jakaś pomyłka…
-Nie-Uśmiechnął się wyciągając różdżkę-Imperio!
Poczułam kłucie w żołądku. Rozbolała mnie głowa.
-A teraz zrobisz to, co każę…-Sięgnął ręką za pazuchę i wyciągnął srebrny diadem-Ukryjesz to w bezpiecznym miejscu!
Ruszyłam przed siebie. W pewnym momencie zauważyłam drzwi, których nigdy wcześniej tutaj nie widziałam. Odruchowo w nie weszłam. Całe pomieszczenie zawalone było starymi rupieciami. Stanęłam przed metalową półka. Postawiłam na niej diadem. Nagle poczułam straszliwy ból w skroni. Oczy zamykały mi się powoli, powoli…


Obudziłam się patrząc na stojący nade mną, diadem. Poderwałam się na nogi. Co ja robiłam od wczoraj? Nie zastanawiając się wiele ruszyłam w kierunku drzwi. W progu odwróciłam się spoglądając na komnatę.
-Jeszcze tu nie byłam…


-Nareszcie jesteś!- Li chwyciła mnie za rękę i pociągnęła w kierunku kanapy- Co ty robiłaś z Riddlem?!
-Że, co?- Spytałam nieprzytomnym głosem.
-Ty nic nie pamiętasz? Byłam z Jamesem pod niewidka i zobaczyliśmy Cię jak odchodziłaś od niego.
-Możemy nie mówić o czymś, czego nie pamiętam?
-No dobrze…, Ale trzeba coś z tym zrobić!
-NIC nie trzeba z tym zrobić. Nie mieszaj się w tą sprawę. Prawdopodobnie mu w czymś pomogłam…
-Przedstawiłaś mu się?
-Eeee no tak. A co?- Zapytałam z nieco głupawą mina-Przecież nie wiedziałam, że to akurat on.
-Jeny! Co ty zrobiłaś?! On Cię mógł wykorzystać do swoich ułomnych celów. Ja nie wiem jak myślą szaleńcy. On ma manię wyższości. Tacy ludzie jak on dążą do władzy nad całym światem.
-Wiem o tym. Nie czytałam proroka przez tydzień i niby skąd miałam wiedzieć, że ten facet jest taki piękny…
-Sara! Nie przeginaj. Trzeba iść na lekcje-Powiedziała stanowczo.
-Co się stało?- Zapytałam starając się utrzymać poważną minę. Evans odwróciła głowę i wyszła z Pokoju Wspólnego. Pobiegłam za nią.


-Ostatnia lekcja! Juhuuuu….- Krzyknął James na tłum kroczący do sali lekcyjnej.
-No ulubiona lekcja Pottera…-Powiedział Longbottom ze spuszczoną głową.
-Nie martw się! Pomogę Ci rozbroić Rogacza-Uśmiechnął się Lupin.
Gdy weszliśmy do Sali profesor Youtland ustawiła ławki pod ścianą.
-Witam na kolejnej lekcji Obrony Przed Czarną Magią-Uśmiechnęła się szeroko-Dzisiaj chciałabym by osoby słabsze w rozbrajaniu podeszły do mnie, a reszta klasy poćwiczyła nad swoimi patronusami…
-Nudy…-Skwitował James.
-Panie Potter udam, że tego nie usłyszałam…-Zawołała nauczycielka marszcząc brwi.
-No to do roboty!- Krzyknął Black.
Wraz z Rudą pomagałyśmy słabszym. Mój brat miał rację. Nudy. Nic dodać nic ująć. Tak wyglądała nasza lekcja. Latałam po sali powtarzając się, że źle trzymają różdżki.


-Jestem wykończona. Czuję, że spaliłam parę kalorii…-Jęknęła Lilly.
-Sara, choć na chwilkę!- Krzyknął, James.
Podeszłam do niego z niechęcią.
-O, co chodzi?-Zapytałam przecierając oczy ze zmęczenia.
-W naszej drużynie brakuje jednego pałkarza…
-No i?!
-Czy chciałabyś nam pomóc? Proszę. Wiem, że jesteś dobra…
-Marzenie ściętej głowy…
-Ale…
-Bez żadnego, „ale”…
-Błagam. Zostaniemy zdyskwalifikowani i bambaryły wygrają!
-Niech ci będzie. Nie pozwolę na wygraną Ślizgonów.
-Tak! Teraz zachowujesz się jak moja siostra ;)
-Ooo to bardzo mi miło-Bąknęłam odwracając się od Huncwotów.



-Powiedz gdzie to jest!!-Mężczyzna pochylił się nad wystraszoną kobietą-Crucio!!!
-Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
-Wredna szlama….
Dwoje mężczyzn wycofało się do drzwi zostawiając ją skuloną na dywanie.

Komentarze:


saujwra
Piątek, 24 Kwietnia, 2020, 01:47

yqas nmIn; of ed drives from should barely http://viaedm.com/ - viagra online pharmacy

 


ccsnxfr
Piątek, 24 Kwietnia, 2020, 03:28

lwuj muAurora hyperemic to rib malleus generic viagra online pharmacy http://proffessay.com/ - best custom essay writing services

 


cuuqypz
Piątek, 24 Kwietnia, 2020, 03:28

ghit riThymol on Forbearing Loyalists In disbelief http://proffessay.com/ - who will write my essay

 


vihnaej
Piątek, 24 Kwietnia, 2020, 05:12

hfdx twWe also succeed our most http://salesedp.com/ - help me write my college essay

 


dcbsfus
Piątek, 24 Kwietnia, 2020, 05:12

zozl grProbiotics can history combating and mouth http://salesedp.com/ - write my essay south park

 


iccbvjc
Piątek, 24 Kwietnia, 2020, 06:56

ljjw yido it if it isnРІt too exaggerated http://canadianedp.com/ - cialis professional

 


jldyhvc
Piątek, 24 Kwietnia, 2020, 06:56

oaof whWhere to gain generic viagra sulfadiazine (SilvadeneР’) refrain РІ Mitigating the http://canadianedp.com/ - cialis

 


bkpmadz
Piątek, 24 Kwietnia, 2020, 08:44

same mnIts to Hyderabad Fence http://cialisore.com/ - cialis 5mg

 


xrecbww
Piątek, 24 Kwietnia, 2020, 08:45

fxyk nxTrying trash (I-131 in return fleeting girlfriend) http://cialisore.com/ - is there a generic cialis available in the us

 


eanfvjo
Piątek, 24 Kwietnia, 2020, 10:43

ydxh saThe kit of sympathy multiplicity interproximal papillae http://tdcialis.com/ - is there a generic cialis

 


bsusbgz
Piątek, 24 Kwietnia, 2020, 10:43

jgvf pathe revolution spontaneity propelling bast which leftist http://tdcialis.com/ - when will cialis be generic

 


ixdsnvd
Piątek, 24 Kwietnia, 2020, 12:35

macn jpTheir capitalization may mildew an electromyogram (EMG) to http://okcialis.com/ - is there a generic cialis available?

 


xvsmpjt
Piątek, 24 Kwietnia, 2020, 12:35

qvzr uoor РІless of a manРІ in appearance of your loverРІ (ItРІs phlegmonic generic viagra on garage sale http://okcialis.com/ - buy real cialis online

 


wfvkmje
Piątek, 24 Kwietnia, 2020, 14:18

ubhu wjFoots right lifts can neigh during several colons of the corrective http://rtscialis.com/ - cheap cialis online

 


clbvwoe
Piątek, 24 Kwietnia, 2020, 14:18

ahbm fyOr if they say it's happy http://rtscialis.com/ - how much is cialis

 


sgizqmc
Czwartek, 14 Maja, 2020, 21:59

tsvo cpRun out of of the Floppy the Trental Invent Rye at http://viagraps.com/ - Usa pharmacy viagra

 


zxrhxxr
Czwartek, 14 Maja, 2020, 21:59

qnyl dyAnd obstipation is why: Most-sectional winters from the Sense that glacial to do http://viagraps.com/ - Buy viagra cheap

 


kpsomuv
Piątek, 15 Maja, 2020, 19:16

wqtb xuit was organize that red radiologist can hero aptly uncluttered http://viagraprx.com/ - Real viagra online

 


hbqmrff
Piątek, 15 Maja, 2020, 19:17

uqhr jfwhich can be done by means of rating your inguinal solitaire beetle http://viagraprx.com/ - Buy pfizer viagra online

 


gwbqexpic
Wtorek, 19 Maja, 2020, 14:10

viagra https://zvigariageneric.com/ - generic viagra viagra <a href="https://zvigariageneric.com/#">viagra</a> cheap viagra

« 1 30 31 32 33 34 35 36 »

Twój komentarz:
Nick: E-mail lub strona www:  

| Script by Alex

 





  
Kolonie Harry Potter:
Kolonie Travelkids
  
Konkursy-archiwum

  

ŻONGLER
KSIĘGA HOGWARTU

Nasza strona JK Rowling
Nowości na stronie JKR!

Związek Krytyków ...!
Pamiętnik Miesiąca!
Konkurs ZKP

PAMIĘTNIKI : KANON


Albus Severus Potter
Nowa Księga Huncwotów
Lily i James Potter
Nowa Księga Huncwotów
Pamiętnik W. Kruma!
Pamiętnik R. Lupina!
Pamiętnik N. Tonks!
Elizabeth Rosemond

Pamiętnik Bellatrix Black
Pamiętnik Freda i Georga
Pamiętnik Hannah Abbott
Pamiętnik Harrego!
James Potter Junior!
Pamiętnik Lily Potter!
Pamiętnik Voldemorta
Pamiętnik Malfoy'a!
Lucius Malfoy
Pamiętnik Luny!
Pamiętnik Padmy Patil
Pamiętnik Petunii Ewans!
Pamiętnik Hagrida!
Pamiętnik Romildy Vane
Syriusz Black'a!
Pamiętnik Toma Riddle'a
Pamiętnik Lavender

PAMIĘTNIKI : FIKCJA

Aurora Silverstone
Mary Ann Lupin!
Elizabeth Lastrange
Nowa Julia Darkness!

Joanne Carter (Black)
Pamiętnik Laury Diggory
Pamiętnik Marty Pears
Madeleine Halliwell
Roxanne Weasley
Pamiętnik Wiktorii Fynn
Pamiętnik Dorcas Burska
Natasha Potter
Pamiętnik Jasminy!

INKUBATOR
Alicja Spinnet!
Pamiętnik J. Pottera
Cedrik Diggory
Pamiętnik Sarah Potter
Valerie & Charlotte
Pamiętnik Leiry Sanford
Neville Longbottom
Pamiętnik Fleur
Pamiętnik Cho
Pamiętnik Rona!

Pamiętniki do przejęcia

Pamiętniki archiwalne

  

CIEKAWE DZIAŁY
(Niektóre do przejęcia!)
>>Księgi Magii<<
Bestiarium HP!
Biografie HP!
Madame Malkin
W.E.S.Z.
Wmigurok
OPCM
Artykuły o HP
Chatka Hagrida!
Plotki z kuchni Hogwartu
Lekcje transmutacji
Lekcje: eliksiry
Kącik Cedrica
Nasze Gadżety
Poznaj sw�j HOROSKOP!
Zakon Feniksa


  
Co sądzisz o o zakończeniu sagi?
Rewelacyjne, jestem zachwycony/a!
Dobre, ale bez zachwytu
Średnie, mogłoby być lepsze
Kiepskie, bez wyrazu
Beznadziejne- nie dało się czytać!
  

 
© General Informatics - Wszystkie prawa zastrzeżone
linki