Myślodsiewna Severusa Snape'a Prowadzi asystentka Snape'a Meg
Dzięki wybitnej znajomości czarów uzyskałam dostęp do osobistej myślodsiewni Mistrza Eliksirów. Teraz będziemy mieli pełen wgląd w jego wspomnienia z młodości, a także z lat późniejszych... poznamy też jego osobiste przemyślenia, kłopoty i problemy, troski i radości bez potrzeby odwoływania się do legilimencji. Zapraszam serdecznie do lektury ściśle tajnych odbić duszy profesora Severusa Snape’a!
Błoto pod jego stopami chlupotało nieprzyjemnie. W dodatku, miał niezbyt przyjemne wrażenie, że mokro i brudno jest dosłownie wszędzie. Powietrze było wilgotne i parne, ciężko się oddychało, gąszcz amazońskiej dżungli sprawiał, że śmiałkowie, próbujący się przedrzeć do jej serca, czuli się niczym w ogromnej, niskiej szklarni. No, przynajmniej on tak się czuł. Dobrze, że nie mam klaustrofobii , pomyślał z nutą ponurej satysfakcji i spojrzał z zazdrością na szczupłe, wyprostowane plecy idącej przed nim rudowłosej kobiety. Marsz trwa co najmniej siedem godzin, a po niej nie widać śladu zmęczenia. Nawet podczas postojów, krótkich bo krótkich, nie siada, zawsze stoi z boku, wspierając dłonie o uda i czekając na sygnał do wymarszu… jest dzielna. Dzielna i twarda.
W dżungli znajdowali się od trzech dni i Severus Snape z wolna dojrzewał do uznania, że były to trzy najgorsze dni jego życia. Morderczy marsz za przewodnikami, którzy potrafili stworzyć maczetami ścieżkę nawet w gąszczu odstraszającym każdego przeciętnego podróżnika, dawał się mu we znaki.
Nie ma co ukrywać: nie był przyzwyczajony do takich wędrówek, zresztą to nie była wędrówka w żadnym razie, już prędzej- traperska wyprawa o nieznanym końcu, który zdawał się być równie daleki, co na początku.
Mimo tego, że czuł się z minuty na minutę coraz gorzej, z godziny na godzinę coraz bardziej się pocił i słabł, walczył, by nie pokazać tego po sobie zwłaszcza przed Rosell .
Na początku próbował wmówić sobie, że nie chce wyjść na mięczaka w oczach całej grupy lecz prawda była zgoła inna i on o tym doskonale wiedział. Daj sobie spokój, Snape , powtarzał sobie, leżąc wieczorem na macie, słuchając wyciszających go odgłosów dżungli i wpatrując się niewidzącym wzrokiem w jasnozielone oczka moskitiery. Nie zwróciłbyś na nią uwagi, gdyby nie to, że jest tak podobna do Lilly. Nie oszukuj się, bo skrzywdzisz tylko siebie i ją.
Choć mówił sobie: „nie oszukuj się”, wyczuwał, że Rosell Oaks, która znajdowała się w grupie z ramienia Ministerstwa i teoretycznie była członkinią ekipy technicznej, nie miałaby nic przeciwko zbliżeniu się z nauczycielem eliksirów z Hogwartu. Niejednokrotnie łapał się na tym, że podświadomie szuka jej spojrzenia, ale nie mógł pozostać obojętnym na fakt, iż ona robi to także. Przypomnij sobie początek wyprawy, potem ten moment, gdy wspólnie przenosiłeś z nią czółno przez wysuszoną rzekę. W ostatniej chwili odwracała wzrok i udawała, że jest wręcz obruszona twoją pomocą… jak jest naprawdę?
Prawdy nie znał ani on ani ona sama. Byli w tej samej dżungli, poruszali się w odległości kilku kroków od siebie, nie mówiąc już o wspólnych posiłkach czy drobnych, grupowych przysługach, jak przenoszenie czółna właśnie, czy też asystowanie przewodnikom w polowaniu, a nie mogli znaleźć do siebie drogi. Tak, szukamy do siebie drogi lecz nie znajdujemy. Dlaczego? , zadawał sobie ciągle to samo pytanie i wciąż odpowiadał: Bo nie chcę jej skrzywdzić, nie chcę oszukać. Cóż z tego, skoro z każdym takim powtórzeniem czuł się coraz bardziej zagubiony i mniej pewien swoich myśli, uczuć oraz czynów?
Jednej nocy przyśniła mu się Meg. Wszedł o północy do swojego gabinetu i zobaczył ją, siedzącą w ławce i płaczącą. Chciał do niej podejść i pocieszyć ją lecz gdy położył dłoń na jej ramieniu i zapytał: „Co się stało”, zobaczył, że ona ma twarz Rosell. Obudził się z tego snu, spocony i dziwnie wystraszony.
Nie zmrużył oka aż do świtu, gdy papugi zaczęły swoje harce, myśląc o tym dziwnym śnie i zastanawiając się, czy to nie jest jakiś znak? Jesteś żałosny, Snape , mówił sobie w duchu, gdy razem z innymi wstał i ruszył dalej w drogę. Jeszcze kilka tygodni temu byłeś w stanie przyznać się sam przed sobą do uczuć wobec Meg Smith, a teraz, gdy tylko wyjechała, zapominasz o niej i pozwalasz zawracać sobie głowę jakiejś Oaks? Mówił i myślał o niej: Oaks, czasem nawet jeszcze bardziej niemile ( Daj sobie z nią spokój, ona tylko na to czeka, to zwykła cizia, która chce cię poderwać. ), ale w głębi duszy był dla jej wizerunku o wiele mniej opryskliwy oraz oschły.
Wierzył po prostu, że jeśli będzie myślał o niej w sposób quasi - negatywny, szybciej upora się z chaosem, jakiego była przyczyną. Trzymał się tej teorii jak deski ratunku, a tonął coraz bardziej.
Czasem był wściekły aż do bólu, iż zgodził się na tę wyprawę i musi znosić tę szkołę przetrwania. W rzeczywistości równie potworna -a kto wie, czy nie stokroć gorsza od fizycznych trudów- była dla niego obecność Rosell Oaks i nic nie pomagał fakt, że nie mieli powodu, by ze sobą rozmawiać ponad rutynowe, kontrolne pytania oraz odpowiedzi.
Bał się jej, bał się, że przez nią popełni krok zupełnie niewłaściwy, nieroztropny i obfitujący w konsekwencje, a ich nieprzewidywalność była męcząca niczym brazylijskie powietrze.
Któregoś dnia (właściwie nie wiedział, czy był to dzień, bo już dawno stracił poczucie czasu oraz wszelkie nim zainteresowanie) przewodnik z plemienia Curacao, wysoki, szczupły Indianin w wieku około trzydziestu pięciu lat, o stalowych oczach, mocnych rysach twarzy i wystających kościach policzkowych powiedział coś po hiszpańsku do Rosell (była jedną z pięciu osób, które posługiwały się płynnie językiem hiszpańskim i jedyną, z którą przewodnik miewał ochotę komunikować się od czasu do czasu). Kiedy skończył, spojrzała na grupę (akurat byli na postoju na jakiejś mikro - polanie) i było od razu wiadomo, że jej mina nie wróży niczego dobrego.
-On mówi, że musimy zboczyć z drogi.- powiedziała. Brytyjczyk Tom uniósł brwi i zapytał kąśliwie:
-A czy on był łaskaw podać powód tej nagłej zmiany, czy też jest to wielka tajemnica szamańska?
-Podał.- Rosell rzuciła mi piorunujące spojrzenie. I dobrze. Na każdym kroku najchętniej wyrażałby zawiść, że to nie on jest ulubieńcem przewodnika, choć wychowywał się przez osiem lat w Barcelonie. -Przewodnik twierdzi, że nie możemy dalej iść tą drogą. Musimy przebić się przez tę przełęcz. - machnęła dłonią w stronę majaczących gdzieś w oddali po lewej stronie szczytów (znajdowali się w miejscu, gdzie roślinność była mniej gęsta a wysokość terenu znacznie wyższa, niż wcześniej).
-Ale dlaczego nie możemy?- Tom drążył dalej. Paru innych dryblasów zaczęło kiwać aprobująco głową i wymieniać pod nosem niepochlebne dla przewodnika uwagi. -Droga jest, każdy widzi, monsuny za nami, więc o co chodzi?
-Dzikie Plemiona wzbraniają nam wstępu.- odpowiedziała cicho Rosell, nie patrząc na niego. Stojący obok niej przewodnik patrzył na nich chłodno. Wygląda, jakby nie był zaskoczony ich zachowaniem lecz zniesmaczony., pomyślał w duchu Severus, obserwując Toma z niekłamanym pobłażaniem, a było na co patrzeć: Tom wykrzywił się paskudnie i wybuchł obrzydliwym śmiechem. Ponieważ jednak nikt mu nie zawtórował, rozłożył ręce i spojrzał na przewodnika kpiąco.
-Dzikie Plemiona?- powtórzył z wyraźną drwiną i niewiarą. -A skąd on niby to wie? Może duchy mu powiedziały? I co ze storczykiem jadowitym? On rośnie tylko tu, w tej cholernej przełęczy nie będzie śladu storczyków!
-On jest Indianinem, zna te ziemie o wiele lepiej, niż my, Tom. To nasz przewo…- zaczęła Rosell, łamiąc dłonie, jednakże Tom pokręcił tylko głową i dźwignął się z maty. Chwycił swój plecak i zarzucił go sobie lekko na ramię. Pozer . Podszedł kilka kroków w stronę ścieżki, wiodącej dalej w głąb dżungli. Zatrzymał się tuż przed linią gąszczu i odwrócił w stronę obserwującej go w milczeniu grupy z rozłożonymi rękoma i zawołał teatralnie:
-I co? Żyję jeszcze! Mogę iść tą drogą!- z tymi słowy odwrócił się z szerokim uśmiechem i zrobił krok naprzód.
Severusa tknęło coś i podniósł się na nogi. Indianin z plemienia Curacao zaczął mówić coś bardzo szybko, patrząc na Toma, który zrobił drugi krok. Mistrz Eliksirów Hogwartu odczuł nieokreślony niepokój w głosie czerwonoskórego mężczyzny, a także zobaczył go na jasnej twarzy panny Oaks. Wymienili się spojrzeniami i ruszyli w stronę upartego członka ekspedycji, który wchodził coraz głębiej na ścieżkę, pogwizdując raźno.
-Co za głupiec.- przemknęło mu przez głowę i ze zdziwieniem usłyszał swój głos. Od Toma, który prawie znikł za zieloną ścianą i tylko widać było fragment jego pomarańczowego plecaka, dzieliły go i Rosell jedynie cztery stopy.
Przewodnik podszedł do nich, świerkając coś gwałtownie i złowróżbnie łamaną hiszpańszczyzną. Rosell odpowiedziała mu lecz nie dane było jej skończyć: w tej chwili rozległ się dziwny charkot i krzyk, a potem głuche tąpnięcie, przypominające do złudzenia odgłos padającego bezwładnie na ziemię ciała. Sekundę później także i on padł na ziemię, chwytając się konwulsyjnie za kark.
cdn.
Komentarze:
Cedricbex Wtorek, 21 Lipca, 2020, 10:18
double question essay ielts topics
<a href="http://essaywritercpl.com/#">great essay writers</a>
argumentative essay refutation paragraph example
<a href="http://essaywritercpl.com/">order custom essay</a>
how to write a successful essay introduction
RichardNeupe Wtorek, 21 Lipca, 2020, 10:22
essay topics esl
<a href="http://writemyessayzt.com/#">write my essay</a>
examples persuasive essays middle school students
<a href="http://writemyessayzt.com/">buy an essay cheap</a>
essay about myself in malay
Cedricbex Wtorek, 21 Lipca, 2020, 11:28
narrative essay topics for class 8 icse http://essaywritercpl.com/ - narrative essay topics grade 8 <a href="http://essaywritercpl.com/">write good essay</a> cause and effect essay about cyber bullying
dbhrShank Wtorek, 21 Lipca, 2020, 16:10
essay for you https://bestessaysold.com/ - pay for essays thesis writer <a href="https://bestessaysold.com/#">essay writing</a> paper writer
Cedricbex Wtorek, 21 Lipca, 2020, 18:48
how to write an essay about yourself for a job application
<a href="http://essaywritercpl.com/#">write good essay</a>
college board argument essay prompts
<a href="http://essaywritercpl.com/">order custom essay</a>
capgemini essay writing topics 2019
vfsfexpic Wtorek, 21 Lipca, 2020, 19:23
viagra https://mypharmexe.com/ - viagra generic viagra online for sale <a href="https://mypharmexe.com/#">viagra</a> cheap viagra
RichardNeupe Wtorek, 21 Lipca, 2020, 22:55
how to write a best essay in english
<a href="http://writemyessayzt.com/#">write that essay</a>
how to write a critical analytical essay alberta
<a href="http://writemyessayzt.com/">essay writer online</a>
personal reflective essay introduction examples
RichardNeupe Środa, 22 Lipca, 2020, 01:38
simon ielts essay writing http://writemyessayzt.com/ - free compare and contrast essay examples 4th grade <a href="http://writemyessayzt.com/">essay writing helper</a> good process analysis essay topic
Cedricbex Środa, 22 Lipca, 2020, 02:23
transition words english essay
<a href="http://essaywritercpl.com/#">essay writer</a>
ielts essay healthy eating
<a href="http://essaywritercpl.com/">essay writing service</a>
ap english language and composition argumentative essay prompts
RichardNeupe Środa, 22 Lipca, 2020, 04:41
personal essays for scholarships examples
<a href="http://writemyessayzt.com/#">essay writing helper</a>
example refutation argumentative essay
<a href="http://writemyessayzt.com/">write that essay</a>
essay writing scholarship contests
RichardNeupe Środa, 22 Lipca, 2020, 04:45
steps for writing an argumentative essay
<a href="http://writemyessayzt.com/#">essay writing helper</a>
conclusion paragraph on cyber bullying essay
<a href="http://writemyessayzt.com/">essay writer online</a>
persuasive essay about bullying must stop
RichardNeupe Środa, 22 Lipca, 2020, 06:23
500 word essay for scholarship http://writemyessayzt.com/ - css essay paper 1971 <a href="http://writemyessayzt.com/">essay writing helper</a> essays in hindi for upsc
vfsfexpic Środa, 22 Lipca, 2020, 07:34
viagra side effects https://mypharmexe.com/ - viagra dosage viagra over the counter <a href="https://mypharmexe.com/#">viagra for women</a> viagra generic name
RichardNeupe Środa, 22 Lipca, 2020, 08:34
tell me about yourself essay for students http://writemyessayzt.com/ - college application essay example sports <a href="http://writemyessayzt.com/">write that essay</a> essay competition lawctopus
Calvinenhap Środa, 22 Lipca, 2020, 09:38
most amazing college essays
<a href="http://essaywriterupk.com/#">essay writers</a>
narrative essay writing topics for grade 6
<a href="http://essaywriterupk.com/">essay writer reddit</a>
essay on technology for ielts
short example of autobiography essay about yourself
<a href="http://essaywriterupk.com/#">synthesis essay</a>
argumentative essay sample education
<a href="http://essaywriterupk.com/">assignment essay help</a>
ielts general writing essay
Cedricbex Środa, 22 Lipca, 2020, 13:08
different essay structure for ielts
<a href="http://essaywritercpl.com/#">write good essay</a>
academic essay example 3000 words
<a href="http://essaywritercpl.com/">order custom essay</a>
argumentative essay 5 paragraph sample
Aescoto Środa, 22 Lipca, 2020, 13:53
viagra generique <a href=https://achetermedic.com/>acheter viagra</a> acheter viagra <a href=https://achetermedic.com/>viagra prix en pharmacie france</a> viagra en ligne viagra achat
Cedricbex Środa, 22 Lipca, 2020, 13:58
cause and effect bullying essay
<a href="http://essaywritercpl.com/#">buy an essay cheap</a>
essay writing introduction and conclusion
<a href="http://essaywritercpl.com/">essay writer online</a>
national essay writing competition 2020 results