Dziś zamiast lekcji mała zagadka. Musicie zgadnąć, co to za rośliny:
1.Pokryta żółtymi bąblami, przypomina ślimaka bez skorupy. Maź zawartą w bąblach stosuje się przeciw trądzikowi.
2.Pod wpływem strumienia światła ucisk powoli ustępuje, pędy zaczynają się cofać.
3.Roślina należąca do rodziny rutowatych. Ma duże różowe kwiaty i torebkowate owoce
4.Wydziela niesamowicie ohydny zapach, ale nie jest on trujący.Wydzielany jest przez roślinę Mimbulus Mimbletonia.
No, kto mi odpowie dostanie W
Witajcie.
Gdyby nie głupi komputer już dawno byłaby notka.
Ale niestety się skasowała.
Sama.
Nie wiem jak to się mogło stać, ale trudno. Notkę dodam w najbliższym czasie. Postaram się jak najwcześniej, ale nie wiem jak będzie.
A, jeszcze jedno: ktoś mógłby mi w komentarzach podać instrukcję "jak się wkleja obrazek" ?
Pozdrawiam
Dzień dobry!Dzisiaj nie zaczniemy od lekcji,tylko od prac domowych..Prawidłowa odpowiedź brzmi oczywiście NIE,ponieważ odorosok nie jest trujący.Pamiętała o tym tylko jedna czwarta osób,ale pamiętajcie,że mi to nie zawadza.Tylko wy na tym cierpicie.No dobrze,dosyć gadania.Dziś będziemy się uczyć o drzewie Yggdrasil.W mitologii nordyckiej było ono drzewem świata-gigantycznym drzewem,na którym znajdowały się różne kwiaty,w tym:Asgard,Midgard,Utgard i Hel. Pień tego drzewa opiera się na trzech korzeniach, z których jeden przechodzi przez Asgard, drugi przez Midgard a trzeci przez Hel.Kto mi teraz odpowie na pytanie-Co znajduje się pod korzeniem asgardzkim?
-W książce,gdzie były opisane drzewa magiczne czytałam,że znajduje się tam święta Studnia Urd,nad którą mieszkały trzy Norny, nad którymi mocy nie mieli nawet bogowie, i które każdego dnia podlewały drzewo wodą z pradawnego źródła, aby jego gałęzie mogły się zielenić.
-Świetnie,panno Granger!Jest to bardzo długa odpowiedź,dlatego daję za nią 20 punktów dla twojego domu.Co pan chce,panie Weasley?
-Pani Profesor,moja siostra stoi przed cieplarnią.-Powiedział Ron głosem: Chyba-Się-Nie-Zachowywała-Źle-Bo-Jak-Tak-To-Mama-Ją-Zabije
-Chwilkę,zaraz ją wpuszczę…Tak,panno Weasley?
-Muszę na chwilkę zabrać Rona do profesor McGonagall,proszę pani.
-Już,zaraz.Panie Weasley,proszę iść.No i już chyba nie zdąży wrócić,bo za jakieś parę minut musicie wyjść.Aha,chciałabym wam jeszcze powiedzieć,że następnych lekcji zielarstwa nie będziemy mieć,ponieważ muszę wtedy wyjechać.Proszę się nie cieszyć,bo z tego powodu zadam dużą pracę domową.No więc napiszecie:
#Co stało na szczycie drzewa Yggdrasil i zjadało jego liście,
#Co leży pod korzeniem midgardzkim,
#Co żywiło się korą drzewa Yggdrasil.
Do widzenia!
====================
Zrobiłam lekcję o drzewie Yggdrasil,ponieważ pomyślałam,że lepiej czytać o czymś,czego (chyba) nie było w książkach,tylko o czyms innym.
Witam was,uczniowie.Zanim zaczniemy cokolwiek robić,oddam prace domowe.No więc:
Panna Granger-Wybitny
Pan Longbottom-Powyżej Oczekiwań
Pan Malfoy-Nędzny…niech pan się postara trochę bardziej postara,przynosi pan wstyd Hogwartowi!I niech pan nie zagląda do pracy pana Longbottoma!
-Ale on ma prawie identycznie jak ja!
-Nie,nie ma.Pan narysował kreskę i kółko i już-TAK?Myśli pan,że może sobie lekceważyć mój przedmiot?To może odrobił pan chociaż tę pracę domową?
-No...
-A o tym się przekonamy na następnej lekcji.Dobrze,zostawię teraz resztę prac tutaj,proszę sobie wziąć,a na ich miejsce położyć prace domowe z tamtej lekcji.
-Możemy już przystąpić do lekcji?
-Tak,panno Granger.Mieliście na dzisiaj przynieść mikroskopy.Choć są trochę mugolskie*,ale wspaniałe.Jak już wiecie,Mimbulus Mimbletonia wydziela odorosok.Mam tu troszeczkę tego odorosoku,dzięki panu Longbottobowi.Teraz ci,którzy wzięli mikroskopy,wezmą dosłownie kropelkę odorosoku i obserwują przez chwilkę.Każdy niech zapisze,jak wygląda,ponieważ może to się pojawić na egzaminach.
-Proszę pani,już 15 minut temu mieliśmy wyjść na następną lekcję!
-Więc do widzenia...Nie,zaczekajcie,jeszcze nie...uch...już sobie poszli.
=======================
*mugolskie-tak jak powiedziała Luna Lovegood(Lavender Brown)
Dzień dobry!Dziś niestety musimy mieć zielarstwo podwójne,czyli dwie klasy z różnych roków.No trudno.Tematem dzisiejszej lekcji będzie Mimbulus Mimbletonia.Wyglądem przypomina karłowaty kaktus barwy szarej, który zamiast kolców ma wypustki. Przyglądając się jej bliżej, można spostrzec jej lekkie pulsowanie. Przypuszczalne miejsce występowania rośliny to … No właśnie kto mi powie jakie jest to miejsce … Proszę,panie Abercrombie.
-Przopuszczalne miejsce występowania to Asyria…
-Tak,10 punktów dla Gryffindoru,ale proszę na przyszłość pamiętać,że nie przOpuszczalne tylko przYpuszczalne.Ktoś jeszcze posiada jakieś informację na ten temat?Słucham,panno Granger?
- Posiada ciekawy system obronny. Po dotknięciu jej, roślina wypluwa gęsty, cuchnący odorosok na nierozważną ofiarę.
-No właśnie.10 punktów dla Gryffindoru.
-Pani profesor!
-Tak,panno Zellerltuf?
-Chciałabym pani zadać parę pytań…
-Nie rozumiem,do czego pani moje odpowiedzi,lecz udzielę ich.Ale teraz,na lekcji?
-Tak,bo potem nie będę miała czasu.
-No dobrze,masz szczęście,bo mam dziś dobry humor.Więc niech pani pyta.
-Eeee-Rose wyjęła kawałek pergaminu-Dobrze.Od jak dawna pani uczy?
-Ech…Coś około piętnastu* lat.
-A lubi pani uczyć?
-No…tak…
-A jakiego profesora lubi pani najbardziej?
-No cóż…może profesor McGonagall…
-A może ktoś znaczy dla pani więcej niż przyjaciel?
-Dość!Dość,mówię panno Zellerltuf!Przez pani pytania zmarnowała się cała lekcja!No to skoro zostało nam tak mało czasu,to zadam pracę domową. Więc krótko napiszecie mi,czy odorosok jest trujący.I przynieście mikroskopy.Ile jeszcze mamy czasu?3 minuty?Więc poproszę prace domowe.Na następnej lekcji poznacie swoje oceny.Do widzenia!
=======================
*Wymyśliłam,bo nie wiem ile uczy naprawdę.
I jeszcze jedno.Nazwiska są wzięte z książki.
Miłego komentowania!
PS.Karola,notka dosyć długa czy ma być jeszcze dłuższa?
...Tam Draco próbował zerwać liść Wierzby Bijącej,a drzewo odchyliło się do tyłu,aby zaraz upaść.Malfoy zauważył to i błyskawicznie dotknął ją w odpowiednim miejscu.Znieruchomiała.
-Panie Malfoy,co to miało być za przedstawienie?!Oczywiście powiem o tym opiekunowi twojego domu.Tak,tak właśnie zrobię i proszę nie robić takich min!Niech pan wróci na swoje miejsce i zajmie sie robieniem szkicu Wierzby.
-Nie mam pergaminu-oświadczył Malfoy-Na zielarstwie powinno się przesadzać rośliny.
-No to skoro ma pan tyle pomysłów na lekcje zielarstwa i tak rozległą wiedzę,to niech pan mi powie,co leczą Czyrakobulwy?
-Ni...
-Czyrakobulwy nie bardzo przypominają rośliny, już bardziej wielkie czarne ślimaki wyłażące pionowo z ziemi. Każda wije się lekko i pokryta jest dużymi, błyszczącymi bąblami pełnymi żółtawego płynu. Płyn ów, pachnący naftą i przypominający ropę, nie rozcieńczony parzy, po rozcieńczeniu leczy trądzik.
-Panno Granger,dobrze że wiesz,ale daj mu powiedzieć.No dobrze,Gryfoni,nie róbcie takich min,już dam wam te plus 10 punktów.No dobrze,dziś się panu upiekło,panie Malfoy,ale na następnej lekcji pana
przepytam.Pozostali-Na następna lekcję dokładny szkic Wierzby Bijącej.Jeśli się postaracie,to wyszukacie wszystko na stronach 10-15.A teraz idźcie na następną lekcję.
===================================
...Następna lekcja po tygodniu,może troszeczkę później...
Dzień dobry uczniowie!Dziś na...Panie Malfoy!Nie rozumiem,z czego pan sie śmieje...Dobrze.Na dzisiejszej lekcji będziemy zajmować się Wierzbą Bijącą.Posiada ona gruby pień i potężne konary o ostro zakończonych liściach.Znajduje sie ona na terenie Hogwartu.Teraz...Proszę wyjść z cieplarni..Powoli,powoli!I podejść do Wierzby.Ale odsuńcie się od niej tak,żeby nie mogła was dosięgnąć.
-Ale ja stąd nie będę nic widzieć-poskarżył sie Malfoy.
-To niech pan podejdzie bliżej,ale kiedy drzewo pana zmiażdży,ja nie będę zbierać pana resztek.Ale przejdźmy do lekcji...Kto mi powie,jaki jest sposób na unieruchomienie Wierzby Bijącej?Tak,panie Longbottom?
-Trze-trzeba ją dotknąć w do-dobrym..eee..miejscu.
Tak,10 punktów dla Gryffindoru!Ale my nie będziemy tego robić,ponieważ mogłoby to sie źle skończyć.Teraz..
-Pani profesor!
-Tak,panie Finnigan?
-Malfoy...ooo...już za późno!
Wszyscy spojrzeli w tamta stronę.Tam..
=============================
...Ciąg dalszy nastąpi...Może notka krótka,ale lekcja się jeszcze nie skonczyła